Witam,

Nie wiem co sadzic o LKS'ie, jego grze, a wlasciwie braku, teorii spiskowej nie podzielam, ale po taki zwyciestwie 4:0 z teoretycznie najgrozniejszym jeszcze dla Wisly przeciwnkiem - nie mam juz watpliwosci, ze klub ten obroni tytul mistrza. Lech i Legia w UEFA...

ISS

"ISS" <iss@astronet.pl> wrote in message news:gupgsu$2o17$1opal.icpnet.pl...

Nie wiem co sadzic o LKS'ie, jego grze, a wlasciwie braku, teorii spiskowej nie podzielam, ale po taki zwyciestwie 4:0 z teoretycznie najgrozniejszym jeszcze dla Wisly przeciwnkiem - nie mam juz watpliwosci, ze klub ten obroni tytul mistrza. Lech i Legia w UEFA...

Ja mam watpliwosci :). Podobnie, jak mialem, gdy pewien wislak malej wiary jakos w marcu gratulowal mistrza Lechowi ;).
Ogladalem pierwsza polowe meczu Wisly z LKS-em i widzialem kopanine z obu stron, moze troche mniejsza ze strony LKS-u. W zasadzie jedyna sensowna akcja Wisly dala im gola a i to bardziej dzieki swietnemu wykonczeniu. Byc moze po przerwie wygladalo to inaczej, ale na podstawie pierwszej polowie nawet do glowy by mi nie przyszlo, by pozbawiac pozostale zespoly szans na mistrza :).
Na marginesie - gratuluje wislakom pilkarza o kibolskiej mentalnosci w skladzie :). I taaaakim wielkim ego.

Za tydzien bardzo ciekawy mecz zgody Lechia - Wisla. Pilkarsko wiadomo kto lepszy, ale zwyciestwo Wisly moze bardzo przyblizyc spadek ich przyjaciol z Gdanska. Fajny smaczek :). Najgorszy dla obu druzyn bylby remis - Lechii to wiele nie daje, a Wisle moze pozbawic mistrza.

Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:gupi9d$nf8$1mx1.internetia.pl...

Najgorszy dla obu druzyn bylby remis - Lechii to wiele nie daje, a Wisle moze pozbawic mistrza.

Lechii może dać bardzo dużo. Zwłaszcza jak Piast przegra, a Krakowie będzie remis.


--
Bartosz Bajków             Gadu-Gadu:98566
http://www.berlinka.pcp.pl
Strona o BERLINCE, przedwojennej ReichsAutoBahn.

Za tydzien bardzo ciekawy mecz zgody Lechia - Wisla. Pilkarsko wiadomo kto lepszy, ale zwyciestwo Wisly moze bardzo przyblizyc spadek ich przyjaciol z Gdanska. Fajny smaczek :). Najgorszy dla obu druzyn bylby remis - Lechii to wiele nie daje, a Wisle moze pozbawic mistrza.

======

Hej Andy,

wiesz, ja rozumiem, ze - przynajmniej w pierwszej polowie meczu - styl gry Wislakow pozostawial wiele do zyczenia, ale rezultat po 90 minutach jest szokujacy, a jak pisze Bodyn wyzej - moglo byc nawet wyzej, takie pranie San Marino...
Wisla aby miec gwarancje mistrza musi jednak rowniez sprac Lechie, no moze nie sprac, ale ograc na to wymagane 1:0, wiec jestem przekonany, ze Lechia nie wyjedzie z Krakowa z punktem, nie ma szans po prostu na taki scenariusz. Zreszta analogicznie Lech bedzie musial potraktowac Cracovie, chyba ,ze nie bedzie to mialo wiekszego sensu w wypadku porazki z Polonia kolejke wczesniej.

ISS

"ISS" <iss@astronet.pl> wrote in message news:gupk9n$2s0c$1opal.icpnet.pl...

wiesz, ja rozumiem, ze - przynajmniej w pierwszej polowie meczu - styl gry Wislakow pozostawial wiele do zyczenia, ale rezultat po 90 minutach jest szokujacy, a jak pisze Bodyn wyzej - moglo byc nawet wyzej, takie pranie San Marino...

Mecz meczowi nierowny. Dzis 4:0, za tydzien moze byc 1:1.

Wisla aby miec gwarancje mistrza musi jednak rowniez sprac Lechie, no moze nie sprac, ale ograc na to wymagane 1:0, wiec jestem przekonany, ze Lechia nie wyjedzie z Krakowa z punktem, nie ma szans po prostu na taki scenariusz.

Faktycznie nie ma. Tym bardziej, ze mecz zostanie rozegrany w Gdansku :). A to juz troszke podnosi poziom trudnosci dla Wisly.

Mecz meczowi nierowny. Dzis 4:0, za tydzien moze byc 1:1.

-- -- -

wiesz, w naszej lidze to nic nie jest niczemu rowne, czolowka tabeli gra rownie czesto na zenujaco niskim poziomie jak dol tabeli, nie od tego sezonu zreszta.

-- -- -

Faktycznie nie ma. Tym bardziej, ze mecz zostanie rozegrany w Gdansku :). A to juz troszke podnosi poziom trudnosci dla Wisly.

-- -- -

mimo wszystko ja stawiam na zwyciestwo Wisly, bez wyjatku. lechia pewnie w ostatecznosci skonczy na barazach, chyba ,ze schrzani rowniez ostatni mecz.

ISS

ISS pisze:

Mecz meczowi nierowny. Dzis 4:0, za tydzien moze byc 1:1.

-- -- -

wiesz, w naszej lidze to nic nie jest niczemu rowne, czolowka tabeli gra rownie czesto na zenujaco niskim poziomie jak dol tabeli, nie od tego sezonu zreszta.

-- -- -

Faktycznie nie ma. Tym bardziej, ze mecz zostanie rozegrany w Gdansku :). A to juz troszke podnosi poziom trudnosci dla Wisly.

-- -- -

mimo wszystko ja stawiam na zwyciestwo Wisly, bez wyjatku. lechia pewnie w ostatecznosci skonczy na barazach, chyba ,ze schrzani rowniez ostatni mecz.

A ja tak nieśmiało chciałbym zwrócić uwagę, że na przestrzeni całego sezonu w żadnym mieście czołowa trójka nie osiągnęła identycznych rezultatów. Dla przykładu:
Chorzów - Wisła porażka, Lech porażka, Legia wygrana
Gdynia - Wisła wygrana, Lech porażka, Legia wygrana
Zabrze - Wisła remis, Lech remis, Legia wygrana
Cracovia - Wisła remis, Lech wygrana, Legia wygrana
Gliwice - Wisła remis, Lech wygrana, Legia wygrana
Wodzisław - Wisła wygrana, Lech wygrana, Legia porażka

No i w Gdańsku jak dotąd Lech i Legia wygrali...

W skrocie na goraco:
- w pierwszej polowie Wisla zagrala trgicznie slabo - to ma byc przyszly mistrz ? Takiej kopaniny to dawno nie widzialem. Wislacy wpadali jeden na drugiego ;) Wisla gra podobnie do Legii i Lecha. Ktory zespol nie wygra, to sie moze skonczyc tylko kompromitacja na arenie miedzynarodowej
- "bardzo dobry sedzia" - zapomnial kartek w pierwszej polowie ?? Przy faulach Wislakow, po tym co zrobil Malecki??  Nie chcial Wisly wykartkowac...
- Malecki to burak

Porazke w tym meczu przyjalbym w spokoju, gdyby nie to co zaprezentowal soba w tym meczu sedzia glowny i sedzia liniowy. No i przede wszystkim - to co zaprezentowali pilkarze Wisly w pierwszej polowie...

Pozdrowienia z Łodzi
Wiszcz
www.lksfans.pl

"Andy" <adaw@teko.pl> wrote in message news:gupi9d$nf8$1mx1.internetia.pl...

"ISS" <iss@astronet.pl> wrote in message news:gupgsu$2o17$1opal.icpnet.pl...

Nie wiem co sadzic o LKS'ie, jego grze, a wlasciwie braku, teorii spiskowej nie podzielam, ale po taki zwyciestwie 4:0 z teoretycznie najgrozniejszym jeszcze dla Wisly przeciwnkiem - nie mam juz watpliwosci, ze klub ten obroni tytul mistrza. Lech i Legia w UEFA...

Ja mam watpliwosci :). Podobnie, jak mialem, gdy pewien wislak malej wiary jakos w marcu gratulowal mistrza Lechowi ;).
Ogladalem pierwsza polowe meczu Wisly z LKS-em i widzialem kopanine z obu stron, moze troche mniejsza ze strony LKS-u. W zasadzie jedyna sensowna akcja Wisly dala im gola a i to bardziej dzieki swietnemu wykonczeniu. Byc moze po przerwie wygladalo to inaczej, ale na podstawie pierwszej polowie nawet do glowy by mi nie przyszlo, by pozbawiac pozostale zespoly szans na mistrza :).
Na marginesie - gratuluje wislakom pilkarza o kibolskiej mentalnosci w skladzie :). I taaaakim wielkim ego.

Za tydzien bardzo ciekawy mecz zgody Lechia - Wisla. Pilkarsko wiadomo kto lepszy, ale zwyciestwo Wisly moze bardzo przyblizyc spadek ich przyjaciol z Gdanska. Fajny smaczek :). Najgorszy dla obu druzyn bylby remis - Lechii to wiele nie daje, a Wisle moze pozbawic mistrza.

Dnia Sun, 17 May 2009 20:18:29 +0200, Wiszcz napisał(a):

Porazke w tym meczu przyjalbym w spokoju, gdyby nie to co zaprezentowal soba w tym meczu sedzia glowny i sedzia liniowy

LOL, a coz takiego zaprezentowal tragicznego? Mozna sie czepic co najwyzej
ze niedal jednemy czy drugiemu kartki, i tyle, jak to mialob niby wplynac na
sam mecz?

No i przede wszystkim - to co zaprezentowali pilkarze Wisly w pierwszej polowie...

Wisla w pierwszej polowie zagrala zalosnie slabo - fakt - a mimo to bramke
strzelila, chyba Ci to powinno dac do myslenia.
W drugiej zagrali tylko *odrobine* lepiej a i tak rozjechali LKS.
LKS byl zwyczajnie duzo, duzo gorszy i nie ma sie co sie napinac.

--
Mark

Wiszcz pisze:

- Malecki to burak

ALe was wnerwil:)

Porazke w tym meczu przyjalbym w spokoju, gdyby nie to co zaprezentowal soba w tym meczu sedzia glowny i sedzia liniowy. No i przede wszystkim - to co zaprezentowali pilkarze Wisly w pierwszej polowie...

A co ty chesz od liniowego??????

Wiszcz pisze:

Porazke w tym meczu przyjalbym w spokoju, gdyby nie to co zaprezentowal soba w tym meczu sedzia glowny i sedzia liniowy. No i przede wszystkim - to co zaprezentowali pilkarze Wisly w pierwszej polowie...

Ochłoń trochę. Sędzia może i powinien dać jedną, bądź dwie żółte, ale oprócz tego prowadził mecz bardzo dobrze - chwalono go też za to w studio. Wyniku meczu nie wypaczył w żaden sposób.

A po drugie - mecz piłkarski odkąd pamiętam trwa II połowy, więc nie rozumiem tego rozpaczania.

pzdrw
tees

Andy pisze:

Ja mam watpliwosci :). Podobnie, jak mialem, gdy pewien wislak malej wiary jakos w marcu gratulowal mistrza Lechowi ;).

Jak już wspominał Cavallino w innym wątku - miało to związek z podejrzeniem wykluczenia Brożka na kilka miesięcy z gry.
A poza tym, mogę Wam gratulować co kolejkę, jak będziecie robić takie prezenty jak od tego czasu ;)

Ogladalem pierwsza polowe meczu Wisly z LKS-em i widzialem kopanine z obu stron, moze troche mniejsza ze strony LKS-u. W zasadzie jedyna sensowna akcja Wisly dala im gola a i to bardziej dzieki swietnemu wykonczeniu. Byc moze po przerwie wygladalo to inaczej, ale na podstawie pierwszej polowie nawet do glowy by mi nie przyszlo, by pozbawiac pozostale zespoly szans na mistrza :)

Pierwsza połowa to była straszna nędza. Druga połowa - nieco lepiej - a dodatkowo po drugiej bramce wyszło, że ŁKS już nie gra o nic, więc przestali w ogóle walczyć.

W Gdańsku będzie trudniej.

Na marginesie - gratuluje wislakom pilkarza o kibolskiej mentalnosci w skladzie :). I taaaakim wielkim ego.

Myślałem, że najlepsi i najfanatyczniejsi kibice w Polsce potraktują takie zaangażowanie jako plus ;)

Za tydzien bardzo ciekawy mecz zgody Lechia - Wisla. Pilkarsko wiadomo kto lepszy, ale zwyciestwo Wisly moze bardzo przyblizyc spadek ich przyjaciol z Gdanska. Fajny smaczek :)

A za dwa tygodnie jeszcze fajniejszy, bo może się okazać, że po nim to Wy spuścicie Cracovię a Lechia się utrzyma wygrywając z grającym o nic Piastem.

A co do mistrza - nic jeszcze nie jest rozstrzygnięte - ciekawa sobota przed nami.

pzdrw
tees

Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gupn5s$eii$1news.onet.pl...
[...]

Pierwsza połowa to była straszna nędza. Druga połowa - nieco lepiej - a dodatkowo po drugiej bramce wyszło, że ŁKS już nie gra o nic, więc przestali w ogóle walczyć.

E tam! Nawet Cwielong się na Ciebie wkurzył i strzelił bramkę! :)

Koriat pisze:

E tam! Nawet Cwielong się na Ciebie wkurzył i strzelił bramkę! :)

Nie masz pojęcia w jakim do chwili obecnej jestem szoku ;)
Ale później spaścił znakomitą okazję sam na sam (albo mógł Brożkowi wystawić patelnię). Więc potraktujmy to jak ziarno dla ślepej kury ;)

pzdrw
tees

ps. przy czy nadal podtrzymuję, że papiery na granie ma - może Skorża zrobi z niego takiego drugiego Brożka ;)

Dnia Sun, 17 May 2009 21:42:19 +0200, tees napisał(a):

ps. przy czy nadal podtrzymuję, że papiery na granie ma - może Skorża zrobi z niego takiego drugiego Brożka ;)

...tak samo jak Malecki. Ma duzy ciag na bramke, nie boi sie... tylko problem
jak dochodzi do tego ostatniego podania/strzalu.
Poki co, na ogol duzy problem:) Ale uwazam ze mozna z niego zrobic niezlego
zawodnika jeszcze

--
Mark

Mark pisze:

..tak samo jak Malecki. Ma duzy ciag na bramke, nie boi sie... tylko problem
jak dochodzi do tego ostatniego podania/strzalu.
Poki co, na ogol duzy problem:) Ale uwazam ze mozna z niego zrobic niezlego
zawodnika jeszcze

Ja bym jednak Małeckiego postawił zdecydowanie wyżej niż Ćwielonga. Jakoś bardziej mi się podoba i przekonuje jego gra.

Dodatkowo Małecki ma coś ważnego - a mianowicie wczuwa się w swoją rolę. I choć się to co niektórym nie podoba, to dzięki takiemu wczuwaniu on będzie gryzł trawę do końca, nawet jak inni odpuszczą już. Dlatego jestem mu nawet skłonny wybaczyć jakieś głupoty typu skakanie po siatce bez koszulki, albo machanie do kibiców gospodarzy (choć mądre to nie było).

pzdrw
tees

Dnia Sun, 17 May 2009 22:19:40 +0200, tees napisał(a):

Ja bym jednak Małeckiego postawił zdecydowanie wyżej niż Ćwielonga. Jakoś bardziej mi się podoba i przekonuje jego gra.

Dodatkowo Małecki ma coś ważnego - a mianowicie wczuwa się w swoją rolę. I choć się to co niektórym nie podoba, to dzięki takiemu wczuwaniu on będzie gryzł trawę do końca, nawet jak inni odpuszczą już.

Dlatego wlasnie pisze ze z niego moze byc naprawde niezly zawodnik.
Na dodatek wytrzymuje dluzej niz Cwielag, ktory IMO kondycyjnie to taki
drugi Kosowski.
Tylko trzeba jeszcze sporo popracowac nad wykonczeniem akcji, bo tu Malecki
ma spore tyly.

--
Mark

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:1eri7nz1ms29s.dlgsmok.wot...

Dnia Sun, 17 May 2009 21:42:19 +0200, tees napisał(a):

ps. przy czy nadal podtrzymuję, że papiery na granie ma - może Skorża
zrobi z niego takiego drugiego Brożka ;)

..tak samo jak Malecki. Ma duzy ciag na bramke, nie boi sie... tylko problem
jak dochodzi do tego ostatniego podania/strzalu.

Przypominam że dwa lata temu Brożek mial identycznie.

Dnia Sun, 17 May 2009 23:58:26 +0200, Cavallino napisał(a):

Przypominam że dwa lata temu Brożek mial identycznie.

Doskonale to pamietam i w tym widze nadzieje..:)
Mlody jest i moze sie wyrobic.
Ale moze sie tez spalic. Roznie to w  naszej lidze jest.


--
Mark

Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:guppap$krv$1news.onet.pl...

Koriat pisze:

E tam! Nawet Cwielong się na Ciebie wkurzył i strzelił bramkę! :)

Nie masz pojęcia w jakim do chwili obecnej jestem szoku ;)
Ale później spaścił znakomitą okazję sam na sam (albo mógł Brożkowi wystawić patelnię). Więc potraktujmy to jak ziarno dla ślepej kury ;)

pzdrw
tees

ps. przy czy nadal podtrzymuję, że papiery na granie ma - może Skorża zrobi z niego takiego drugiego Brożka ;)

No więc właśnie. Przypominam sobie jak jechano po Brożku dwa sezony temu. Że jak ktoś daje 2 mln euro to sprzedawać póki się nie rozmyśli, etc. A teraz to najważniejszy piłkarz druzyny. Więc może z Cwielongiem też tak będzie. Żeby jeszcze zaczął grać bardziej zespołowo no i uspokoił strzał.
Ale i tak w tej rundzie (sezonie) jestem pod wrażeniem gry Małeckiego. Gość jest niesamowity. I ten strzał ma jakiś taki dziwny. Niby to jest przewidywalne - tak jak wczoraj, zszedł do srodka, było widać, że będzie szukał strzału, a mimo to Bodzio nie miał szans.
Pozdrawiam
Koriat

"tees" <ra2k@poczta.onet.pl> wrote in message news:gupn5s$eii$1news.onet.pl...

Na marginesie - gratuluje wislakom pilkarza o kibolskiej mentalnosci w skladzie :). I taaaakim wielkim ego.

Myślałem, że najlepsi i najfanatyczniejsi kibice w Polsce potraktują takie zaangażowanie jako plus ;)

A ja sie spodziewalem, ze piewcy kultury spod Wawelu beda wytykac takie zaangazowanie palcami i nie beda sie przyznawac do takiego typa ;).

Na powaznie natomiast to zasadniczo mnie takie zachowanie nie razi (w sensie jakies tam uciszanie publiki czy identyfikowanie sie z klubem), natomiast nie podoba mi sie megalomania Maleckiego, ktora przejawila sie w wywiadzie w przerwie. "Wszedzie mnie nienawidza z powodu mojego przywiazania do Wisly" - no normalnie boki ze smiechu mozna zrywac :).

Andy pisze:

Na powaznie natomiast to zasadniczo mnie takie zachowanie nie razi (w sensie jakies tam uciszanie publiki czy identyfikowanie sie z klubem), natomiast nie podoba mi sie megalomania Maleckiego, ktora przejawila sie w wywiadzie w przerwie. "Wszedzie mnie nienawidza z powodu mojego przywiazania do Wisly" - no normalnie boki ze smiechu mozna zrywac :).

Jakby to był zawodnik Lecha i dzięki takiemu podejściu wygrał by Wam kilka meczy (o czym pisałem w poście do Marka) - to byś inaczej na te jego "odbicia" patrzył ;)

Jak mu ta megalomania jak to nazywasz pomaga w zapieprzaniu od 1-90 minuty, bo traktuje to jako misję - to sam mu powtórzę przy pierwszym spotkaniu, że wszyscy go nienawidzą ;)


pzdrw
tees

Użytkownik "ISS" <iss@astronet.pl> napisał w wiadomości news:gupgsu$2o17$1opal.icpnet.pl...

Witam,

Nie wiem co sadzic o LKS'ie, jego grze, a wlasciwie braku, teorii spiskowej nie podzielam, ale po taki zwyciestwie 4:0 z teoretycznie najgrozniejszym jeszcze dla Wisly przeciwnkiem - nie mam juz watpliwosci, ze klub ten obroni tytul mistrza.

Ja jednak pozwolę sobie wstrzymać się jeszcze z gratulacjami.

Dnia Sun, 17 May 2009 23:55:57 +0200, Cavallino napisał(a):

Ja jednak pozwolę sobie wstrzymać się jeszcze z gratulacjami.

Sytuacja jest taka ze nawet jeden glupi blad, strata pilki w 90 minucie,
przypadkowa bramka np - eliminuje ktorac z trzech druzyn z walki o mistrza.
Wiec ja tez jeszcze poczekam bo nic nie jest niestety przesadzone.

--
Mark

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:b4xtbo51smr9$.dlgsmok.wot...

Dnia Sun, 17 May 2009 23:55:57 +0200, Cavallino napisał(a):

Ja jednak pozwolę sobie wstrzymać się jeszcze z gratulacjami.

Sytuacja jest taka ze nawet jeden glupi blad, strata pilki w 90 minucie,
przypadkowa bramka np - eliminuje ktorac z trzech druzyn z walki o mistrza.

Dokładnie tak.
A Wisła może mieć najciężej, porażka Lechii to praktycznie jej pewny spadek, więc będą grali o życie.