Od rana dzis nerwowo, w zwiazku z tym ze Donaldowi wyszlo ze wiecej zyska
glosow w wyborach jak bedzie brzytwa na kiboli niz straci glosow wsrod kibicow.
Z reszta nie bardzo ma gadac o czyms innym wiec po dopalaczach, pyskowce o
smolensk itp trzeba bylo wyciagnac jakis inny temat zastepczy.

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.
Ja swoja droga tez ale bardziej tego ze uda sie sprowokowac jakis idiotow,
rozpocznie sie przepychanka z ochorona, zawolaja policje itd. No i zamkna w
pizdu stadion na mecz derbowy i (prawdopodobnie) z Polonia W. po ktorej bylaby
feta.

--

DysoN <dyson.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.

Jeśli jej częścią są race to co się dziwisz?

Ja swoja droga tez ale bardziej tego ze uda sie sprowokowac jakis idiotow,
rozpocznie sie przepychanka z ochorona, zawolaja policje itd. No i zamkna w
pizdu stadion na mecz derbowy i (prawdopodobnie) z Polonia W. po ktorej bylaby
feta.

No pewnie, policja będzie prowokowac, tym że stoi pod stadionem, że mają kaski
i tarcze. --

UGI  <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

Jeśli jej częścią są race to co się dziwisz?

Nikt nie pisze o racach, skad masz takie info?

No pewnie, policja będzie prowokowac, tym że stoi pod stadionem, że mają kaski
i tarcze.

Jasne ze niektorym to wystarczy za prowokacje ale gdzie i kiedy sie urodziles?
:) Przeciez nie interesujesz sie pilka od wczoraj i wiesz dobrze ze i policja
czasem lubi sprowokowac zajscia np zatrzymujac do wnikliwej kontroli autobusy
z fanami w drodze na mecz uniemozliwiajac im np dotarcie na stadion o czasie
itp podobne zagrywki. --

DysoN <dyson@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

UGI  <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): > Jeśli jej częścią są race to co się dziwisz?
> Nikt nie pisze o racach, skad masz takie info?

Nie mam, dlatego mówię "jeśli". Górnik wczoraj zrobił oprawę bez rac i nikt
stadionu nie zamknął.

Przeciez nie interesujesz sie pilka od wczoraj i wiesz dobrze ze i policja
czasem lubi sprowokowac zajscia np zatrzymujac do wnikliwej kontroli autobusy
z fanami w drodze na mecz uniemozliwiajac im np dotarcie na stadion o czasie

I często te kontrole kończą się rekwirowaniem sprzetu ogrodniczego. Nie powiem
żebym był na wielu wyjazdach zorganizowanych, ale na prowokację policji nie
trafiłem, dlatego z dużą rezerwą traktuję głosy kapturowców, że obawiają się
prowokacji ze strony policji, skoro może nią być wszystko to wcale się nie dziwie.

--

W dniu 2011-05-11 15:53, UGI pisze:

I często te kontrole kończą się rekwirowaniem sprzetu ogrodniczego. Nie powiem
żebym był na wielu wyjazdach zorganizowanych, ale na prowokację policji nie
trafiłem, dlatego z dużą rezerwą traktuję głosy kapturowców, że obawiają się
prowokacji ze strony policji, skoro może nią być wszystko to wcale się nie dziwie.

dokładnie, zawsze jak czytam takie ich teksty, to zawsze przypomina mi się ten dowcip o dresiarzu jako najtroskliwszym człowieku na świecie.....

Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:iqe2o1$f0m$1inews.gazeta.pl...

No pewnie, policja będzie prowokowac, tym że stoi pod stadionem, że mają kaski
i tarcze.

Ale zobacz jakie dzielne chłopaki, nie dadzą się sprowokować tym, że muszą zapłacić za wstęp! Zuchy!

Dnia Wed, 11 May 2011 13:25:21 +0000 (UTC), UGI napisał(a):

DysoN <dyson.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.

Jeśli jej częścią są race to co się dziwisz?

Nie sa.
Jak nei wiesz to nie pieprz glupot w stylu Wybiorczej, no chyba, ze chcesz
sie tam zatrudnic...

No pewnie, policja będzie prowokowac, tym że stoi pod stadionem, że mają kaski
i tarcze.

Policji nie bylo pod stadionem za wiele, wszystko odbylo sie spokojnie,
tylko informacja nie do wszystkich kibicow dotarla - mam na mysli trybune
E.

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.
Odpowiedz klubu "nie bo nie" jesli chodzi o oprawe powoduje taka, a nie
inna reakcje. Jak ktos nie chce rozmawiac to kij mu w oko.
Szkoda tylko kasy, ktora poszla na oprawe a byla zbierana praktycznie od
poczatku rundy.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2011-05-11 23:46, danpe_ pisze:

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.

Byles na meczu? Czy poza trybuna za bramka ludzie opuszczali stadion?

pozdr
PG

Wyszlo tylko G

--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Wed, 11 May 2011 23:53:14 +0200, grzeda napisał(a):

W dniu 2011-05-11 23:46, danpe_ pisze:

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.

Byles na meczu? Czy poza trybuna za bramka ludzie opuszczali stadion?

Troche na F, ale malutko. Na E chyba w ogole.
Ale generalnie trybuna E byla jakos niezorientowana w protestach z tego co
slyszalem bezposrednio od ludzi.




--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

"danpe_"  wrote in message news:1iv9384qea2bo$.jw0khs0080ak$.dlg40tude.net...

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.

Jeśli taka faktycznie panuje opinia na G, to dzisiaj G strzela sobie w stopę. Co to było - foch?! Litości. Trzeba było się jeszcze zacząć rzucać po ziemi wrzeszcząc jak 2 letnie dzieci. Klub i mecze bez "ultras" będą istnieć, będą też zapewne coraz bardziej popularne; odwrotnie nie bardzo. Nie wiem skąd to przekonanie o niezbędności lub niezastąpioności. Nie będzie dopingu albo będzie kiepski? Trudno. Dzisiaj mecz lepiej się oglądało w pierwszej połowie przy cichych trybunach, niż w drugiej gdy G dokonywało sabotażu na "własnym" klubie.

Zresztą doping jest także możliwy bez G, jak było widać. Nie jest zorganizowany, nie jest rewelacyjny, zwyczajny, ale nie zbudowany na śmiesznych układach, niby-środowisku Bardzo Ważnych Kibiców (BWK), lansie, itd. W innym poście napisałeś, że "dopingowali bo nie wiedzieli" -- fajna historia o nieporozumieniu, ale nawet typowy, zaprany kibol-neandertal by się połapał, że coś jest nie tak, gdy śpiewa dla Wisły, a bracia po szalu go wygwizdują. A tymczasem doping pojawiał się przez całą drugą połowę.

Tak na marginesie mam nadzieję, że ktoś sfilmował tę jakże pełną ironii scenę, gdy G nie bardzo wiedziało jak się zachować przy "Jak długo na Wawelu" w 90. minucie i sektor falami na przemian wstawał i siadał; to drugie zapewne pod wpływem sugestii BWK zacietrzewionych w fochu. W kontekście tego co się działo, byłby to film z kategorii "priceless". Podobnie mam nadzieję, że jakieś media jutro sytuację podchwycą, bo taką żenadę warto napiętnować. Protest protestem, ale trzeba umieć dostrzec kiedy się pierdolnęło głupotę i z klasą wyjść z sytuacji. Była taka możliwość, wystarczyło dać sobie siana z antydopingiem i gwizdami kiedy widać było, że sprawa jest przegrana. A tak może okazać się, że Wisła wygra Mistrza i będzie jedno wielkie gówno zamiast fety, pomijając już nawet to do czego może dojść po drodze.

Klub organizuje mecz - klub odpowiada za mecz i całą imprezę. W związku z tym klub wyznacza granice. A to że komuś się w dupie poprzewracało i myśli, że ma prawo do "rozmawiania", to cóż... Owszem, szkoda czyjegoś może zmarnowanego wysiłku, aczkolwiek bardzo wątpię, że ta oprawa nie nosiła by znamion prowokacji i faktycznie służyła jedynie uatrakcyjnieniu meczu/dopingowi.

Maciek

W dniu 2011-05-12 00:53, Maciej Dobrzanski pisze:
(ciach!)

W 100% sie podpisuje. Zreszta, wczorajsza dopingowa zenada doskonale pokazuje, jak kibolstwu zalezy na klubie. Jest piekny stadion, jest dobra gra, druzyna gra serie waznych meczow i potrzebuje wsparcia, a jasnie wielmozne panstwo kibolstwo organizuje sobie protest. Nawet jak im sie cos nie spodobalo, to jesli faktycznie "kocha" sie swoja druzyne, to chowa sie ambicje do kieszeni i ja wspiera, a nie strzela jej stope.

Chcialem tylko powiedziec temu stadu baranow - nie koledzy, Wisla to nie wy. Wisle bez was bedzie 1000 razy lepiej.

Kwik

A daj spokoj, zachowanie gniazda i wczorajszego wodzireja bylo zenujace w
drugiej polowie. Ja sie dziwie po cholere robili jakas politycznie nacechowana
oprawe? Od dawna nie bylo zadnej, kasa byla zbierana, mialo byc imponujaco, a
ultras sobie wymyslili ze dojebia Tuskowi. Pewnie Tusk jakby to zobaczyl to by
sie poplakal ze wscieklosci :) Doping na E nie byl wcale ani glosny ani mocny
ani skoorodynowany. Ale jak G pocislo swoje madrosci to wiekszosc sie wkurzyla
(w tym i ja) i na przekor "kumatym" zaczelo wlasnie dopingowac z calych sil.

--

Dnia Thu, 12 May 2011 06:49:51 +0000 (UTC), DysoN napisał(a):

Pewnie Tusk jakby to zobaczyl to by
sie poplakal ze wscieklosci :)

Ile warte jest "poparcie", badz antypoparcie polityczne kibicow, mialem
okazje przekonac sie w wyborach samorzadowych.
Taka byla napinka przeciw Majchrowskiemu (skad innad sluszna) i co z tego
wyszlo? Jedno wielkie g.
A to przeciez w skali lokalnej, gdzie te glosy najwiecej sie licza - w skali
krajowej premier moz to najzwyczajniej olac, bo to nic nie znaczy.


--
Mark

"Mark"  wrote in message news:1gvupuhk5ltoz.dlgsmok.wot...

Ile warte jest "poparcie", badz antypoparcie polityczne kibicow, mialem
okazje przekonac sie w wyborach samorzadowych.

Tym bardziej w tym przypadku kibolia jest raczej bez szans na osiągnięcie czegokolwiek. O ile jeszcze w sprawie takiej, jak przeciwko Majchrowskiemu, gdzie była sprawa stadionu - ewidentnie zawalona, jest szansa na uderzenie do świadomości szerszej "widowni", choć uważam, że w Krakowie tego tak na prawdę nie zrobiono, bo skandowanie przeciw Majchrowskiemu na stadionie to trochę mało. O tyle tutaj protesty tak na prawdę zadziałają przeciwko krzyczącym i protestującym i rząd jedynie na tym skorzysta i na co zapewne liczy.

Maciek

Tak z innej beczki to w tych wyborach nie bylo na kogo glosowac.
Zaden, ale to absolutnie zaden z kandydatow niczym mnie nie ujal, nie
potrafilem znalezc zadnego pozytywnego argumentu (tj innego niz glosowanie by
ktos inny nie wygral) za glosowaniem na ktoregolowiek z kandydatkow.
Nie bylo mnie w KRakowie podczas wyborow to nie glosowalem ale nawet jakbym
byl to chyba bym i tak nie poszedl na wybory.



--

"DysoN"  wrote in message news:iqgfrl$p8s$1inews.gazeta.pl...

Tak z innej beczki to w tych wyborach nie bylo na kogo glosowac.

Jak to jeden taksówkarz wówczas do mnie powiedział "A ja to już wolę, żeby Majchrowski wygrał. Przynajmniej już zdążył nakraść i napchać sobie kieszenie pieniędzmi, szkołę zbudować, to może już tak źle nie będzie. A jak przyjdzie nowy do koryta, to zacznie kraść na całego od początku." :-)

Maciek

Dnia Thu, 12 May 2011 06:49:51 +0000 (UTC), DysoN napisał(a):

A daj spokoj, zachowanie gniazda i wczorajszego wodzireja bylo zenujace w
drugiej polowie. Ja sie dziwie po cholere robili jakas politycznie nacechowana
oprawe? Od dawna nie bylo zadnej, kasa byla zbierana, mialo byc imponujaco, a
ultras sobie wymyslili ze dojebia Tuskowi.

Skad takie informacje o oprawie?
Z plotek na E? ;)

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "Kwik" <kwik@interia.pl> napisał w wiadomości news:iqfqbi$td9$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-05-12 00:53, Maciej Dobrzanski pisze:
(ciach!)

W 100% sie podpisuje. Zreszta, wczorajsza dopingowa zenada doskonale pokazuje, jak kibolstwu zalezy na klubie. Jest piekny stadion, jest dobra gra, druzyna gra serie waznych meczow i potrzebuje wsparcia, a jasnie wielmozne panstwo kibolstwo organizuje sobie protest. Nawet jak im sie cos nie spodobalo, to jesli faktycznie "kocha" sie swoja druzyne, to chowa sie ambicje do kieszeni i ja wspiera, a nie strzela jej stope.

Chcialem tylko powiedziec temu stadu baranow - nie koledzy, Wisla to nie wy. Wisle bez was bedzie 1000 razy lepiej.

No przecież to wszystko bierze się z urojeń typu: "Klub to my, my to klub a kto nie ten jest be." I dlatego "rzondzimy". Mityczni strażnicy klubowego dobra.

Dnia Thu, 12 May 2011 00:53:08 +0200, Maciej Dobrzanski napisał(a):

"danpe_"  wrote in message news:1iv9384qea2bo$.jw0khs0080ak$.dlg40tude.net...

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.

Jeśli taka faktycznie panuje opinia na G, to dzisiaj G strzela sobie w stopę. Co to było - foch?! Litości. Trzeba było się jeszcze zacząć rzucać po ziemi wrzeszcząc jak 2 letnie dzieci. Klub i mecze bez "ultras" będą istnieć, będą też zapewne coraz bardziej popularne; odwrotnie nie bardzo.

Nie do konca kolego, juz kilka razy na tej grupie pisalem, ze znam wiele
osob (w tym trochu zon nie interesujacych sie pilka) z Krakowa., ktore
chodza na mecze zamiast ogladac w TV bo cyt. "fajnie spiewaja".

Na pewno bedzie istnial, ale wtedy watpie czy zapelnia 33 000 stadion,
chyba Krakow jest za malym miastem aby pozwolic sobie na strete ok 7000
kibicow.
Moze bedzie tak jak w anglii, ze trzeba bedzie zaczac chodzic na nizsza
lige, zeby spokojnie podopingowac....
Na Wandzie nie ma problemow z racami, nie ma problemow ze swiecami dymnymi,
ze spiewaniem tez nie ma problemu.
Tylko na pilce noznej komus to przeszkadza. Oczywiscie mowie o rozsadnym
uzywaniu powyzszych, dla niedowiarkow mam zdjecia porobione.

itd. W innym poście napisałeś, że "dopingowali bo nie wiedzieli" -- fajna historia o nieporozumieniu, ale nawet typowy, zaprany kibol-neandertal by się połapał, że coś jest nie tak, gdy śpiewa dla Wisły, a bracia po szalu go wygwizdują. A tymczasem doping pojawiał się przez całą drugą połowę.

Jaka historie? Ludzie wychodzacy z E tak mowili, z 5 osobami przypadkowymi
rozmawialem na ten temat przeciskajac sie przez tlumek w kierumku
Reymonta...

A tak może okazać się, że Wisła wygra Mistrza i będzie jedno wielkie gówno zamiast fety, pomijając już nawet to do czego może dojść po drodze.

I dobrze, sorry ale jak sie do kibicow mowi takie rzeczy, na jakie sobie
pozwolil Zarzad to w ogole sie nie dziwie.
Sam bym sie obrazil jakby ktos sugerowal, ze jestem glupkiem, sam przy tym
lamiac ustne umowy i nagle zmieniajac zdanie majac w dupie moja
wielogodzinna wlozona w cos prace.

Klub organizuje mecz - klub odpowiada za mecz i całą imprezę. W związku z tym klub wyznacza granice.

A co to ma do rzeczy?
Klub pod koniec kwietnia (bodajze, 2 albo 3 tygodnie temu) zaakceptowal
projekt oprawy, zawsze tak jest. Oprawy nie zrobisz z dnia na dzien.
Bylo spotkanie czlonkow Ultras z wladzami Klubu, byl przedstawiony projekt,
jak juz zaczeli go rozkladac to uslyszeli "nie bo nie a jak nie rozumiesz
to sie ciesz" Czego sie spodziewales? Ze ktos sie nie wkurwi jak wydal
kilkanascie tysiecy i duuzo czasu poswiecil?

Co do reszty - napisalem w innym poscie, ze zle wyszlo z tym
przekrzykiwaniem sie, nie ma co deliberowac ;)

Jesli oprawa lamala prawo, byla niesmaczna itp to czekam na reakcje ze
strony Klubu i moze jakas informacje co ona miala przedstawiac.
Zarzad w ogole przyjal miekka postawe wobec wladz, nie broni tak jak Lech
(raz slusznie innym razem nie) w ogole interesow swoich i kibicow.



--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

"danpe_"  wrote in message news:17ysff0yt5xln.1gr9n29zmcbjr$.dlg40tude.net...

Na pewno bedzie istnial, ale wtedy watpie czy zapelnia 33 000 stadion,
chyba Krakow jest za malym miastem aby pozwolic sobie na strete ok 7000
kibicow.

Oczywiście, że nie zapełnią od razu. Nikt tego zapewne nawet nie oczekuje. Natomiast przy utrzymaniu jakości, sukcesywnie, niewątpliwie 20-30 tysięcy to nie jest aż tak duża liczba jak na niemal 1.5 milionową aglomerację, a ludzie przyjeżdżają regularnie i ze Śląska i z Podkarpacia. Ponadto liczba 7000 jest raczej przesadzona. De facto przecież chodzi o małą grupę, która obecnie w pewnym sensie kontroluje tłum na trybunie.

Moze bedzie tak jak w anglii, ze trzeba bedzie zaczac chodzic na nizsza lige, zeby spokojnie podopingowac....

A czy ktoś zabrania "spokojnie" dopingować? W tym problem - nikt. Natomiast pozdrowienia do więzienia, (przesadne) wulgaryzmy, wzmożony antydoping to zwyczajne buractwo, które z dopingiem nie ma nic wspólnego; pozostałość po wieśniactwie i chamstwu wspieranych przez PRL, które należy wyeliminować. Natomiast w kwestii rac sprawa jest jasna:

"Zabrania się wnoszenia na imprezę masową i posiadania przez osoby w niej uczestniczące (...) wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo niebezpiecznych, napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji psychotropowych."

Nie jest to temat do dyskusji, bo powyższy zapis nawet nie jest kontrowersyjny lub podlegający różnym interpretacjom. A już na pewno nie jest to temat do dyskusji na linii kibice - klub. Naród ma inicjatywę ustawodawczą, więc tutaj chętni kibice mają drogę otwartą. Utworzyć propozycje zmian i sru w miasto zbierać podpisy.

Tylko na pilce noznej komus to przeszkadza. Oczywiscie mowie o rozsadnym uzywaniu powyzszych, dla niedowiarkow mam zdjecia porobione.

Co to znaczy "na piłce nożnej komuś przeszkadza"? Takie jest prawo. Klub jako organizator odpowiada za jego złamanie. W interesie klubu, a zatem i w pewnym sensie jego kibiców, jest by stadion nie był zamknięty. Fakt, że na Wandzie nie ma z tym problemu, to problem Wandy.

Jaka historie? Ludzie wychodzacy z E tak mowili, z 5 osobami przypadkowymi rozmawialem na ten
temat przeciskajac sie przez tlumek w kierumku Reymonta...

Pierwszą odpowiedzią G było "dzisiaj śpiewacie, protestu nie przestrzegacie" - chyba jasny przekaz? Za to z resztą D/E wygwizdało G. Dlatego nawet jeśli parę osób z E mówiło, że nie wiedziało, to nie wiem w jaki sposób. Zwłaszcza, że nawet w mojej okolicy były osoby, które wiedziały o co chodzi. No i ogólne wrażenie raczej jednak jest inne.

I dobrze, sorry ale jak sie do kibicow mowi takie rzeczy, na jakie sobie pozwolil Zarzad to w ogole sie nie dziwie.
Sam bym sie obrazil jakby ktos sugerowal, ze jestem glupkiem, sam przy tym lamiac ustne umowy i nagle
zmieniajac zdanie majac w dupie moja wielogodzinna wlozona w cos prace.

Napisałem, że szkoda na pewno czyjejś pracy, ale oczywiście pod warunkiem, że efekt nie miał na celu prowokować (w co szczerze wątpię). Natomiast również napisałem - klub odpowiada, klub decyduje. W zaistniałej sytuacji ryzykowanie zamknięcia stadionu na własne życzenie z powodu oprawy na ostatni(e) mecz(e) przypieczętowujące mistrzostwo, to była by ekstremalna głupota. Pod każdym względem. Druga strona nie musiała się dużo wysilać, aby to zrozumieć na przykładach Poznania i Warszawy. Może zamiast się obrażać lepiej było spróbować dogadać się z klubem, że ok - odpuszczamy teraz, ale w takim razie może klub przyłączył by się jakoś (w tym finansowo) w oprawę do ostatniego meczu/fety. Będzie fajniej, weselej i nikt już stadionu nie zamknie, bo liga się skończy. I nie było by tego całego syfu, który tak naprawdę nie wiadomo jak się skończy. Ale prościej było tupnąć nogą, a co z tego w efekcie wyszło to sam widziałeś.

Klub pod koniec kwietnia (bodajze, 2 albo 3 tygodnie temu) zaakceptowal
projekt oprawy, zawsze tak jest. Oprawy nie zrobisz z dnia na dzien.

No dobrze. Ale sytuacja się nieco zmieniła po 3. maja. Nie trudno to zauważyć i uwzględnić, prawda?

to sie ciesz" Czego sie spodziewales? Ze ktos sie nie wkurwi jak wydal
kilkanascie tysiecy i duuzo czasu poswiecil?

Oprawa finansowana była ze zbiórek, tak? Myślę, że zdecydowana większość tych, którzy się zrzucali wolałaby spokojnie i wesoło wygrać tą ligę po ponad roku prawdziwej mizerii w klubie, Kasperczaków, Branców, Jopów, itd. niż oglądać banner, race i nic już potem.

Zarzad w ogole przyjal miekka postawe wobec wladz, nie broni tak jak Lech
(raz slusznie innym razem nie) w ogole interesow swoich i kibicow.

Nie widzę sensu obrony kibiców w kwestiach, które zwyczajnie nie mieszczą się w ramach prawa. A ponadto jaki ma sens teraz taka akcja? Sprawa jest przegrana. Rząd zamknie każdy stadion, jeśli tylko znajdzie pretekst i naród przyklaśnie, bo jedyny wizerunek stadionu jaki zna, to zakapturzeni ludzie wygrażający innym, rzucający race i bijący siebie nawzajem lub piłkarzy.

Maciek

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:17ysff0yt5xln.1gr9n29zmcbjr$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 12 May 2011 00:53:08 +0200, Maciej Dobrzanski napisał(a):

"danpe_"  wrote in message
news:1iv9384qea2bo$.jw0khs0080ak$.dlg40tude.net...

Nie chca opraw (cos o Malkolmie Plusku bylo ;) ) i dopingu to niech sie w
dupe pocaluja, bedzie jak na Legii.

Jeśli taka faktycznie panuje opinia na G, to dzisiaj G strzela sobie w
stopę. Co to było - foch?! Litości. Trzeba było się jeszcze zacząć rzucać po
ziemi wrzeszcząc jak 2 letnie dzieci. Klub i mecze bez "ultras" będą
istnieć, będą też zapewne coraz bardziej popularne; odwrotnie nie bardzo.

Nie do konca kolego, juz kilka razy na tej grupie pisalem, ze znam wiele
osob (w tym trochu zon nie interesujacych sie pilka) z Krakowa., ktore
chodza na mecze zamiast ogladac w TV bo cyt. "fajnie spiewaja".

Może zorganizujcie sobie jakieś kółko wokalno-pirotechniczne i w ramach tego sobie używajcie do woli. Po co wam mecz?

On 2011-05-11 15:12, DysoN wrote:

Od rana dzis nerwowo, w zwiazku z tym ze Donaldowi wyszlo ze wiecej zyska
glosow w wyborach jak bedzie brzytwa na kiboli niz straci glosow wsrod kibicow.
Z reszta nie bardzo ma gadac o czyms innym wiec po dopalaczach, pyskowce o
smolensk itp trzeba bylo wyciagnac jakis inny temat zastepczy.

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.
Ja swoja droga tez ale bardziej tego ze uda sie sprowokowac jakis idiotow,
rozpocznie sie przepychanka z ochorona, zawolaja policje itd. No i zamkna w
pizdu stadion na mecz derbowy i (prawdopodobnie) z Polonia W. po ktorej bylaby
feta.

Jako kibic Wisły - oprawy fajna rzecz, fanem Tuska też nie jestem bo jako ktoś kto na PO głosował czuje się przez nich zwyczajnie oszukany, ale jeśli przez te jego działania pod publiczkę znikną z stadionów miśki i inne staruchy, to naprawdę się nie zmartwię.
W końcu Al Capone też przymknęli nie za bimber tylko za podatki... :)

W dniu 2011-05-11 17:26, PawelC pisze:

W końcu Al Capone też przymknęli nie za bimber tylko za podatki... :)

Ale przy okazji zapuszkowania Capone nikt niewinny nie ucierpiał. Tutaj jednak mamy do czynienia z wylewaniem dziecka z kąpielą.

--

*RedLite*

Użytkownik "DysoN" <dyson.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iqe1vb$c8k$1inews.gazeta.pl...

Od rana dzis nerwowo, w zwiazku z tym ze Donaldowi wyszlo ze wiecej zyska
glosow w wyborach jak bedzie brzytwa na kiboli niz straci glosow wsrod kibicow.
Z reszta nie bardzo ma gadac o czyms innym wiec po dopalaczach, pyskowce o
smolensk itp trzeba bylo wyciagnac jakis inny temat zastepczy.

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.

Nareszcie!

W dniu 2011-05-11 15:12, DysoN pisze:

Klub zakazal na dzisiejszym meczy prezentacji przygotowanej oprawy. Nie wiem
co prawda co na niej jest ale jak widac wladze klubowe sa wystraszone.

obiło mi się o uszy, że zdanie "Tusk, matole, twój rząd obalą kibole".

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki Bakero. Lech pratkycznie stworzył sobie sytuacji do strzelenia bramki...Wisła zresztą tż ich za wiele nie miała. Kolejny odbry mecz Genkowa i Małeckiego, świetny Wilka i Chaveza, nieco słabiej Melikson, a bardzo słabo Kirm...mam wrażenie, że Maaskant za często zmienia im strony - Melikson jest lepszy z prawej, Kirm z lewej.

Jeśli dobrze liczę, to za tydzień po ew zwycięstwie w Derbach, Wisła mogłaby świętować...no, to byłoby ładne :) ale też pachnące beczką z prochem...:)

W dniu 2011-05-11 22:22, Przemek Budzyński pisze:

Jeśli dobrze liczę, to za tydzień po ew zwycięstwie w Derbach, Wisła
mogłaby świętować

No oby, bo w przeciwnym razie moga swietowac na... Lazienkowskiej

"Przemek Budzyński"  wrote in message news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki

Natomiast na trybunach ciekawie. Kompromitacja tzw. "ultras" dziecinnym protestem, który im zwyczajnie nie wypalił, bo zapewne nie spodziewali się, że "stadion" przejmie doping i będzie go, na miarę możliwości oczywiście, regularnie prowadził. W efekcie dali się zwyczajnie ośmieszyć czego kulminacją było stare dobre "Wisła to my!" - brawa dla mistrza, który to wymyślił. Ich protest można spokojnie podpiąć pod listę żenad miesiąca.

Maciek

W dniu 2011-05-11 22:44, Maciej Dobrzanski pisze:

"Przemek Budzyński" wrote in message news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki

Natomiast na trybunach ciekawie. Kompromitacja tzw. "ultras" dziecinnym
protestem, który im zwyczajnie nie wypalił, bo zapewne nie spodziewali
się, że "stadion" przejmie doping i będzie go, na miarę możliwości
oczywiście, regularnie prowadził. W efekcie dali się zwyczajnie
ośmieszyć czego kulminacją było stare dobre "Wisła to my!" - brawa dla
mistrza, który to wymyślił. Ich protest można spokojnie podpiąć pod
listę żenad miesiąca.

Odnioslem dokladnie takie samo wrazenie. Mozna juz gdzieniegdzie przeczytac, ze Ci, ktorzy dopingowali podczas protestu "ultras" maja wyprane mozgi przez Tuska.

Dnia Wed, 11 May 2011 22:44:28 +0200, Maciej Dobrzanski napisał(a):

"Przemek Budzyński"  wrote in message news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki

Natomiast na trybunach ciekawie. Kompromitacja tzw. "ultras" dziecinnym protestem, który im zwyczajnie nie wypalił, bo zapewne nie spodziewali się, że "stadion" przejmie doping i będzie go, na miarę możliwości oczywiście, regularnie prowadził. W efekcie dali się zwyczajnie ośmieszyć czego kulminacją było stare dobre "Wisła to my!" - brawa dla mistrza, który to wymyślił. Ich protest można spokojnie podpiąć pod listę żenad miesiąca.

Maciek

Siedzialem dokladnie posrodku miedzy trybunami, z E kilka okrzykow sie
zerwalo, nie przesadzaj z tym regularnym dopingiem bo do tego bylo bardzo
daleko. Zreszta po meczu od znajomych sie dowiedzialem iz spiewali tylko
dlatego, ze o protescie przeciwko Zarzadowi nic nie wiedziali, inaczej by
siedzieli cicho.

Panowie z E sie zamkneli jak zaczeli spiewac  "Pajace" a w odpowiedzi
uslyszeli z G "a my Wisla"  :D piekna riposta :D

Akcja jednak malo zorganizowana, glupio wyszlo, bo zaczeli sie kibice
nawzajem obrazac, a trzeba bylo sobie dac z tym siana i wyjasnic o co
chodzi do czasu meczu z Cracovia, gdzie mam nadzieje tez dopingu nie bedzie
i kibice nie popuszcza.
--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "Maciej Dobrzanski" <maciek@nowhere.com> napisał w wiadomości news:iqesfd$18cb$1newsread.aster.pl...

"Przemek Budzyński"  wrote in message news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki

Natomiast na trybunach ciekawie. Kompromitacja tzw. "ultras" dziecinnym protestem, który im zwyczajnie nie wypalił, bo zapewne nie spodziewali się, że "stadion" przejmie doping i będzie go, na miarę możliwości oczywiście, regularnie prowadził. W efekcie dali się zwyczajnie ośmieszyć czego kulminacją było stare dobre "Wisła to my!" - brawa dla mistrza, który to wymyślił. Ich protest można spokojnie podpiąć pod listę żenad miesiąca.

Miesiąca? Chyba roku! Wymyśliłby ktoś, że bezpośrednim powodem protestu będzie solidarność z Legią oraz Lechem i to kosztem własnej drużyny, dla której zwycięstwo oznacza prawie pewny tytuł MP, a remis lub przegrana daje nadzieje goniącym? Wyobrażam sobie tylko jeszcze jeden lepszy moment na protest - mecz z Cracovią. Chociaż, swoją drogą może lepiej byłoby, żeby trybuna G protestowała na meczu z Cracovią. Może byłby przynajmniej jeden mecz bez dodatkowych, dość szczególnych atrakcji.
pozdrawiam
Koriat

Dnia Thu, 12 May 2011 22:31:31 +0200, Koriat napisał(a):

Użytkownik "Maciej Dobrzanski" <maciek@nowhere.com> napisał w wiadomości news:iqesfd$18cb$1newsread.aster.pl...

"Przemek Budzyński"  wrote in message news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki

Natomiast na trybunach ciekawie. Kompromitacja tzw. "ultras" dziecinnym protestem, który im zwyczajnie nie wypalił, bo zapewne nie spodziewali się, że "stadion" przejmie doping i będzie go, na miarę możliwości oczywiście, regularnie prowadził. W efekcie dali się zwyczajnie ośmieszyć czego kulminacją było stare dobre "Wisła to my!" - brawa dla mistrza, który to wymyślił. Ich protest można spokojnie podpiąć pod listę żenad miesiąca.

Miesiąca? Chyba roku! Wymyśliłby ktoś, że bezpośrednim powodem protestu będzie solidarność z Legią oraz Lechem i to kosztem własnej drużyny, dla której zwycięstwo oznacza prawie pewny tytuł MP, a remis lub przegrana daje nadzieje goniącym?

Internetu nie masz?
Nie sluchasz co skanduje G, o ile w ogole chodzisz na mecze Wisly?

Protest o ktorym mowisz trwal bodajze pierwsze 10 minut drugiej polowy.
Wtedy G wyszlo.
Nie zdziwilo Cie, ze od poczatku rundy zbierana jest kasa na oprawe, a
oprawy nie ma?

Doczytaj sobie o co chodzilo np na skwk.pl, bo na pewno nie o Legie czy
Lecha. --
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Wymyśliłby ktoś, że bezpośrednim powodem protestu będzie solidarność z Legią oraz Lechem

Legią oraz Lechem?
I jeszcze Bełchatowem, Widzewem, Śląskiem i Zagłębiem.
Do Was też dojdzie, spokojna głowa, zobaczymy jak wtedy będziesz śpiewał.

To nie o Legię czy Lecha chodzi.

Do Was też dojdzie, spokojna głowa, zobaczymy jak wtedy będziesz śpiewał.

A najbliższa okazja ku temu niedługo... Choć może okrzyków antysemickich nie będzie :)

"tester"  wrote in message news:4dcc5278$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

A najbliższa okazja ku temu niedługo... Choć może okrzyków antysemickich nie

będzie :)

Dlatego klub powinien się bardzo postarać żeby mecz wygrać i zrobić fetę już w niedzielę :-)

Maciek

"Koriat"  wrote in message news:iqhg34$8ei$1node2.news.atman.pl...

Miesiąca? Chyba roku! Wymyśliłby ktoś, że bezpośrednim powodem protestu będzie solidarność z Legią oraz Lechem i to kosztem własnej drużyny, dla

Tu akurat bardziej chyba chodziło o oprawę, a raczej jej brak w związku z zakazem od klubu, niż o solidarność (miejmy nadzieję). Dlatego też klasyfikacja "żenada miesiąca" z racji kompletnego braku wyczucia sytuacji i efektu jest wystarczająca :-)

Maciek

Użytkownik "Maciej Dobrzanski" <maciek@nowhere.com> napisał w wiadomości news:iqhkjh$1c68$1newsread.aster.pl...

"Koriat"  wrote in message news:iqhg34$8ei$1node2.news.atman.pl...

Miesiąca? Chyba roku! Wymyśliłby ktoś, że bezpośrednim powodem protestu będzie solidarność z Legią oraz Lechem i to kosztem własnej drużyny, dla

Tu akurat bardziej chyba chodziło o oprawę, a raczej jej brak w związku z zakazem od klubu, niż o solidarność (miejmy nadzieję). Dlatego też klasyfikacja "żenada miesiąca" z racji kompletnego braku wyczucia sytuacji i efektu jest wystarczająca :-)

No i najważniejsze, że nie przyniosło to dalszych negatywnych skutków i jakoś się rozeszło po kościach. Dodam jeszcze, że w pełni zgadzam się z Twoją inną  wypowiedzią odnośnie wszystkich aspektów tego co się działo na meczu z Lechem. Wszelkie argumenty za lub przeciw protestom załatwia kwestia interesu drużyny, a przede wszystkim zamknięcia stadionu na ostatnie mecze. Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.
pozdrawiam
Koriat

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.

Powinni, jeśli w tym wszystkim choć trochę o prawo chodzi.
Oczywiście każdy z nas, poza najgorszymi idiotami, wie że tak nie jest, więc pewnie nie zamkną.

Dnia Sun, 15 May 2011 23:48:36 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.

Powinni, jeśli w tym wszystkim choć trochę o prawo chodzi.
Oczywiście każdy z nas, poza najgorszymi idiotami, wie że tak nie jest, więc pewnie nie zamkną.

A z jakiej racji powinni?
Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1kgx2smg40jim$.di68spq2zs0r$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 15 May 2011 23:48:36 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i
palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.

Powinni, jeśli w tym wszystkim choć trochę o prawo chodzi.
Oczywiście każdy z nas, poza najgorszymi idiotami, wie że tak nie jest, więc
pewnie nie zamkną.

A z jakiej racji powinni?

Z racji konsekwencji.

Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?

Na stadionie - nie.

Dnia Mon, 16 May 2011 23:24:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1kgx2smg40jim$.di68spq2zs0r$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 15 May 2011 23:48:36 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i
palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.

Powinni, jeśli w tym wszystkim choć trochę o prawo chodzi.
Oczywiście każdy z nas, poza najgorszymi idiotami, wie że tak nie jest, więc
pewnie nie zamkną.

A z jakiej racji powinni?

Z racji konsekwencji.

Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?

Na stadionie - nie.

Nigdzie nie wisi zakaz.
Ponadto powszechnym zwyczajem jest picie szmpana po zdobyciu Mistrzostwa,
wiec nie pieprz glupot.
A pali na stadionie co 2 kibic.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Dnia Mon, 16 May 2011 23:24:13 +0200, Cavallino napisał(a):

> Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

>> Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?
> > Na stadionie - nie.

Nigdzie nie wisi zakaz.

A zakaz gwałtów, kradzieży itp. gdzieś widziałeś?

--

Dnia Tue, 17 May 2011 18:28:52 +0000 (UTC), Marek W. napisał(a):

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

Dnia Mon, 16 May 2011 23:24:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?

Na stadionie - nie.

Nigdzie nie wisi zakaz.

A zakaz gwałtów, kradzieży itp. gdzieś widziałeś?

Nie odrozniasz palenia papierosa od gwaltu?
To sorry, ale ja nie bede z Toba dyskutowal w tak absurdalny sposob.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

danpe_ <danpe_@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>>> Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?
>>> >>> Na stadionie - nie.
>> >> Nigdzie nie wisi zakaz.
> > A zakaz gwałtów, kradzieży itp. gdzieś widziałeś?

Nie odrozniasz palenia papierosa od gwaltu?
To sorry, ale ja nie bede z Toba dyskutowal w tak absurdalny sposob.

Chwila, ostatnio pytałeś o zakaz, a nie o odróżnianie, gwałt itd. To jak to z tym zakazem? Rozumiem, że jak nie widzę na stadionie zakazu gwałtu to mogę sobie ulżyć, tak?

--

"danpe_"  wrote in message news:1dltq76xu00qj$.1qznwtwdkfght.dlg40tude.net...

A pali na stadionie co 2 kibic.

Statystycznie? Może... choć wokół mnie na trybunie zupełnie nikt i to na dużym obszarze dookoła. Natomiast w kiblu w przerwie - mgła dymu ;)

Maciek

Dnia Tue, 17 May 2011 18:43:38 +0200, Maciek Dobrzanski napisał(a):

"danpe_"  wrote in message news:1dltq76xu00qj$.1qznwtwdkfght.dlg40tude.net...

A pali na stadionie co 2 kibic.

Statystycznie? Może... choć wokół mnie na trybunie zupełnie nikt i to na dużym obszarze dookoła. Natomiast w kiblu w przerwie - mgła dymu ;)

Maciek

To masz szczescie, a ja jako niepalacy pecha, bo wkolo mnie 4 osoby palily
:/

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1dltq76xu00qj$.1qznwtwdkfght.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 16 May 2011 23:24:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "danpe_" <danpe_@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1kgx2smg40jim$.di68spq2zs0r$.dlg40tude.net...

Dnia Sun, 15 May 2011 23:48:36 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Mam nadzieję, że nie zamkną stadionu za to, że Maaskant pił alkohol i
palił cygaro :) i że na Polonii będzie jak na fecie.

Powinni, jeśli w tym wszystkim choć trochę o prawo chodzi.
Oczywiście każdy z nas, poza najgorszymi idiotami, wie że tak nie jest,
więc
pewnie nie zamkną.

A z jakiej racji powinni?

Z racji konsekwencji.

Palic w Polsce nie mozna, czy szampana spozyc?

Na stadionie - nie.

Nigdzie nie wisi zakaz.

A zakaz wulgarnych śpiewów wisi?
A za to już stadiony zamykano.

W dniu 2011-05-11 22:22, Przemek Budzyński pisze:

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki
Bakero.

Ostatnio to jego standardowa taktyka.

Użytkownik "Mane" <mane1@wp.pl> napisał w wiadomości news:iqesog$8bs$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-11 22:22, Przemek Budzyński pisze:

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki
Bakero.

Ostatnio to jego standardowa taktyka.

Ostatnio?
A kiedy była inna?

W dniu 2011-05-12 00:30, Cavallino pisze:

Ostatnio?
A kiedy była inna?

Fakt :)

Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iqer65$3vi$1inews.gazeta.pl...

sam mecz przeciętny, głównie za przyczyną dziwnie kunktatorskiej taktyki Bakero.

To straszne co ten gość wyprawia.

Dnia Wed, 11 May 2011 22:22:27 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

Jeśli dobrze liczę, to za tydzień po ew zwycięstwie w Derbach, Wisła mogłaby świętować...no, to byłoby ładne :) ale też pachnące beczką z prochem...:)

Musi swietowac, trzeba wygrac z Cracovia u siebie.
Tak sobie dzis obliczalem i wyszlo mi na to, ze jest szansa, zeby w
pierwszej trojce nie bylo ani Lecha ani Legii (a najlepiej jakby sie
znalazly Slask i Lechia :D ) wiec Leszek bedzie mial peszek, nie zagra w
pucharach, nie bedzie kasy na nowa murawe zaoraja to co z niej zostanie i
posadza pyry, a klub sie wyniesie do Wronek skad przylazl :D
Tak wiec ide spac w dobrym humorze.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

On 2011-05-11 23:51, danpe_ wrote:

Dnia Wed, 11 May 2011 22:22:27 +0200, Przemek Budzyński napisał(a):

Jeśli dobrze liczę, to za tydzień po ew zwycięstwie w Derbach, Wisła
mogłaby świętować...no, to byłoby ładne :) ale też pachnące beczką z
prochem...:)

Musi swietowac, trzeba wygrac z Cracovia u siebie.
Tak sobie dzis obliczalem i wyszlo mi na to, ze jest szansa, zeby w
pierwszej trojce nie bylo ani Lecha ani Legii (a najlepiej jakby sie
znalazly Slask i Lechia :D ) wiec Leszek bedzie mial peszek, nie zagra w
pucharach, nie bedzie kasy na nowa murawe zaoraja to co z niej zostanie i
posadza pyry, a klub sie wyniesie do Wronek skad przylazl :D
Tak wiec ide spac w dobrym humorze.

nie wiem jakie mieso dzisiaj jadles ale tatar na kolacje to proszenie sie wrzody

?>Musi swietowac, trzeba wygrac z Cracovia u siebie.

Tak sobie dzis obliczalem i wyszlo mi na to, ze jest szansa, zeby w
pierwszej trojce nie bylo ani Lecha ani Legii (a najlepiej jakby sie
znalazly Slask i Lechia :D ) wiec Leszek bedzie mial peszek, nie zagra w
pucharach, nie bedzie kasy na nowa murawe zaoraja to co z niej zostanie i
posadza pyry, a klub sie wyniesie do Wronek skad przylazl :D
Tak wiec ide spac w dobrym humorze.

Zaiste, od lat kibicuję Wiśle, chociaż jestem z Tychów, które trzymają sztamę
z Cracovią (mam to w ...), ale to, co piszesz powyżej to pierdoły bez sensu.
Lechia w pucharach? Śląsk? Po co?

Jeśli mam znowu oglądać żenadę w stylu niedawnych popisów Ruchu Chorzów,
to ja serdecznie podziękuję. Po wyprzedaży siła zespołu była cieniem tego,
który wywalczył miejsce w pucharach.

Lech rewelacyjnie sobie radził, nawet z Bakero za sterem (przez momĘcik), więc
może niech do tego zespołu wezmą Fornalika albo innego trenera z głową
i walczą w Pucharach dla naszego pięknego kraju

Może te antagonizmy zostawmy sobie na tajemne spotkania aktywu
"prawdziwych ultraskich kibiców", a na grupie udawajmy cywilizowanych, co?

W dniu 2011-05-12 01:50, ..Aldi..Romek.. pisze:

Jeśli mam znowu oglądać żenadę w stylu niedawnych popisów Ruchu Chorzów,

Jaką żenadę masz na myśli?

?>> Jeśli mam znowu oglądać żenadę w stylu niedawnych popisów Ruchu Chorzów,

Jaką żenadę masz na myśli?

mieli przecież nawet rezygnować z wyjazdu nad Morze Śródziemne z powodu
braku kasy... co to było? Malta?
panowało przekonanie, że chętnie by się z tego jakoś wykręcili, gdyby tylko mogli,
a tu się zdarzyć awans do kolejnej rundy i (bodajże) mecz z zespołem z Wiednia

Chciałbym napisać, że do pucharów powinny wejść zespoły, które mają szanse
utrzymać mocny skład albo go nawet wzmocnić, ale Skorża już pokazał, że
nawet mając teoretycznie najsilniejszy zespół polskiej Ekstraklasy można
przepieprzyć z teoretycznie słabiutkim rywalem.
Za to chlubny przykład Lecha nieco potwierdza moją teorię.

W dniu 2011-05-12 13:38, ..Aldi..Romek.. pisze:

Chciałbym napisać, że do pucharów powinny wejść zespoły, które mają szanse
utrzymać mocny skład albo go nawet wzmocnić, ale Skorża już pokazał, że
nawet mając teoretycznie najsilniejszy zespół polskiej Ekstraklasy można
przepieprzyć z teoretycznie słabiutkim rywalem.
Za to chlubny przykład Lecha nieco potwierdza moją teorię.

Nie siedzę w finansach Ruchu, interesuje mnie tylko wynik sportowy, a Austria akurat byłą poza zasięgiem nie tylko dla Lecha.

Jak mam co roku oglądać kompromitację Legii czy Wisły to chętnie zobaczę kompromitację Lechii :)

Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iqgi6u$nf1$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-12 13:38, ..Aldi..Romek.. pisze:

Chciałbym napisać, że do pucharów powinny wejść zespoły, które mają szanse
utrzymać mocny skład albo go nawet wzmocnić, ale Skorża już pokazał, że
nawet mając teoretycznie najsilniejszy zespół polskiej Ekstraklasy można
przepieprzyć z teoretycznie słabiutkim rywalem.
Za to chlubny przykład Lecha nieco potwierdza moją teorię.

Nie siedzę w finansach Ruchu, interesuje mnie tylko wynik sportowy, a Austria akurat byłą poza zasięgiem nie tylko dla Lecha.

????

Dnia Thu, 12 May 2011 14:01:18 +0200, Mane napisał(a):

W dniu 2011-05-12 13:38, ..Aldi..Romek.. pisze:

Chciałbym napisać, że do pucharów powinny wejść zespoły, które mają szanse
utrzymać mocny skład albo go nawet wzmocnić, ale Skorża już pokazał, że
nawet mając teoretycznie najsilniejszy zespół polskiej Ekstraklasy można
przepieprzyć z teoretycznie słabiutkim rywalem.
Za to chlubny przykład Lecha nieco potwierdza moją teorię.

Nie siedzę w finansach Ruchu, interesuje mnie tylko wynik sportowy, a Austria akurat byłą poza zasięgiem nie tylko dla Lecha.

Jak mam co roku oglądać kompromitację Legii czy Wisły to chętnie zobaczę kompromitację Lechii :)

 No wlasnie nie bardzo wiem jakie zespoly wg kolegi szanownego piszacego
wyzej maja wejsc do tych Pucharow.
Lech? Nie ma juz tych graczy, ktorych mial. Wczoraj wyraznie pokazali, ze
tak powiem, iz stracili jaja ;)
Co bedzie po sezonie to sie zobaczy, bo mi sie zima wydawalo, ze najwieksze
szanse na MP ma Legia, a tu zonk...


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

W dniu 2011-05-12 22:19, danpe_ pisze:

Lech? Nie ma juz tych graczy, ktorych mial. Wczoraj wyraznie pokazali, ze
tak powiem, iz stracili jaja ;)

True. Zostali wykastrowani przez Hiszpana Bakero ;)
No i bez Peszki nie ma ognia w tej drużynie. Wilk tam coś próbuje, ale za słaby jest piłkarsko na lidera.

--

*RedLite*

"danpe_"  wrote in message news:myvzhrqvmr88$.d8fbycj1ij7o.dlg40tude.net...

Lech? Nie ma juz tych graczy, ktorych mial. Wczoraj wyraznie pokazali, ze tak powiem, iz stracili jaja ;)

Stilić w lidze to raczej już około trzecią rundę ma co najwyżej taką sobie, ale co w tym dziwnego, skoro już od kilku okienek rzekomo jest "następny" do odejścia, tylko potem zawsze ktoś wskakuje na jego miejsce. Rudnevs raczej też już jest jedną nogą w innym klubie, więc za bardzo tej drugiej nogi wstawiał między czyjegoś buta a piłkę na boisku nie będzie.

Maciek

?Użytkownik "danpe_"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:myvzhrqvmr88$.d8fbycj1ij7o.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 12 May 2011 14:01:18 +0200, Mane napisał(a):

W dniu 2011-05-12 13:38, ..Aldi..Romek.. pisze:

Chciałbym napisać, że do pucharów powinny wejść zespoły, które mają szanse
utrzymać mocny skład albo go nawet wzmocnić, ale Skorża już pokazał, że
nawet mając teoretycznie najsilniejszy zespół polskiej Ekstraklasy można
przepieprzyć z teoretycznie słabiutkim rywalem.
Za to chlubny przykład Lecha nieco potwierdza moją teorię.

Jak mam co roku oglądać kompromitację Legii czy Wisły to chętnie zobaczę
kompromitację Lechii :)

No wlasnie nie bardzo wiem jakie zespoly wg kolegi szanownego piszacego
wyzej maja wejsc do tych Pucharow.

Żeby było jasne - nie mam nic przeciwko Śląskowi grającemu w europejskich pucharach i strzelającemu 4 bramki Austrii Wiedeń czy innej Bradze, jak ostatnio Bełchatowowi...

Ale mam cos przeciwko Śląskowi, który pozbędzie się (to możliwe przecież) Lenczyka i powiedzmy ze 4-5 graczy razem z nim. Ot, strzelmy: Mila, Kaźmierczak, Sobota, Kelemen, Celeban. Kto wówczas będzie reprezentował Polskę i zdobywał punkciki do lepszego ustawienia naszych drużyn?

W dniu 2011-05-12 01:50, ..Aldi..Romek.. pisze:

Lechia w pucharach? Śląsk? Po co?

A Wisla po co?

pozdr
PG

Użytkownik "grzeda" <grzeda333wytnij@towp.pl> napisał w wiadomości news:iqgv18$fug$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2011-05-12 01:50, ..Aldi..Romek.. pisze:

Lechia w pucharach? Śląsk? Po co?

A Wisla po co?

Le-va-dia, Le-va-dia! ;-)

Ale serio to Wisła jednak stanowi teraz na tyle zdrowy organizm, że powinna sobie z Levadiami poradzić.

W dniu 2011-05-12 17:59, Fidelio pisze:

Ale serio to Wisła jednak stanowi teraz na tyle zdrowy organizm, że
powinna sobie z Levadiami poradzić.

Wtedy też miała sobie poradzić i to w cuglach, nawet tak, że podobno nie potrzebowała formy na dwumecz z Estończykami :D

?Użytkownik "grzeda"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iqgv18$fug$1@inews.gazeta.pl...

Lechia w pucharach? Śląsk? Po co?

A Wisla po co?

nie ten sam Skorża...
nie Ci sami super-polscy grajkowie...

W dniu 2011-05-16 23:59, ..Aldi..Romek.. pisze:

nie ten sam SkorĹźa...
nie Ci sami super-polscy grajkowie...

Masz rację oni w lidze nie mieli takich problemów :)