Jakie notowania na dzis?
AM

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4cdd64f0$0$21000$65785112news.neostrada.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Wszystko możliwe, chociaż Legia raczej jest faworytem.

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl>
napisał w wiadomości news:4cdd64f0$0$21000$65785112news.neostrada.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Remis; bezbramkowy.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Jakie notowania na dzis?
AM

Remis; bezbramkowy.

Wisła ma zbyt dziurawą obronę by 0-0 sie skonczyło... ale jest mocniejsza od Legii w ofensywie wiec bedzie ciekawie..

Użytkownik "Max" <ramura@wp.pl> napisał w wiadomości news:ibjpgm$2pf5$1opal.icpnet.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Remis; bezbramkowy.

Wisła ma zbyt dziurawą obronę by 0-0 sie skonczyło... ale jest mocniejsza od Legii w ofensywie wiec bedzie ciekawie..

Właśnie dlatego większość stawia na 12 i bramki.
I może być wręcz odwrotnie...

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Użytkownik "Max"

Jakie notowania na dzis?
AM

Remis; bezbramkowy.

Wisła ma zbyt dziurawą obronę by 0-0 sie skonczyło... ale jest mocniejsza od Legii w ofensywie wiec bedzie ciekawie..

Tyle tylko ze celowniki napastnikow Legii a moze bardziej ich strzekeckie
umiejetnosci pozostawiaja wiele do zyczenia. Ostanie gole to albo na pusta
bramke albo zdobycze samobojcze.
AM

12-11-2010  o godz. 17:01 Hades napisał:

Jakie notowania na dzis?

alt.pl.rec.sport.pilka-nozna.typowania


--
AJK (bo pewnie nikt już nie pamięta, że ta grupa jest i dlaczego jest
:-))

Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl>
napisał w wiadomości news:101pl07znh2ya$.dlgajk.cija...

12-11-2010  o godz. 17:01 Hades napisał:

Jakie notowania na dzis?

alt.pl.rec.sport.pilka-nozna.typowania

Patrz, a jak ja to samo napisałem jakiś czas temu,
to mnie prawie tu nie zjedzono ;-)

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

W dniu 2010-11-12 18:51, oskarżony *Henryk "Plumski" Plumowski*, zeznał co następuje:

Jakie notowania na dzis?

alt.pl.rec.sport.pilka-nozna.typowania

Patrz, a jak ja to samo napisałem jakiś czas temu,
to mnie prawie tu nie zjedzono ;-)

Skoro jeszcze możesz pisać to faktyznie 'prawie' :D

W kontekście powolnej agonii tey grupy i usenetu w ogóle, ograniczanie tematyki grupy nie ma najmniejszego sensu IMO

--

signature

12-11-2010  o godz. 19:33 RedLite napisał:

Jakie notowania na dzis?

alt.pl.rec.sport.pilka-nozna.typowania

Patrz, a jak ja to samo napisałem jakiś czas temu,
to mnie prawie tu nie zjedzono ;-)

Skoro jeszcze możesz pisać to faktyznie 'prawie' :D

W kontekście powolnej agonii tey grupy i usenetu w ogóle, ograniczanie tematyki grupy nie ma najmniejszego sensu IMO

A widziałeś, co się dzieje na 90minut.pl po opublikowaniu  obsady
sędziowskiej? Kilometry wpisów z typowaniami, międlenie cyferek na lewo,
prawo i bez najmniejszego sensu. To nie chodzi o ograniczanie tematyki
grupy, tylko o uchronienie jej przez zalewem postów kompletnie bez
powodu, treści i sensu. Przed cyferkowaniem dla cyferkowania, przed
neostradowymi "geniuszami", którzy mają do napisania tylko "Nasi pany a
inni to cienasi CHWDP i tyle w temacie pozdro dla kumatych i cioci Józi z
sąsiedniego miasteczka kocham swojom Marylkem". Jeśli jest grupa z
typowaniem i w dodatku żyje - to niech osoby typujące sobie z niej
korzystają. Zasubskrybowanie jednej grupy więcej nie powinno byc
problemem. A jedną grupę uchroni przed śmiercią :-)

 --
AJK

W dniu 2010-11-12 20:04, oskarżony *AJK*, zeznał co następuje:

A widziałeś, co się dzieje na 90minut.pl po opublikowaniu  obsady
sędziowskiej? Kilometry wpisów z typowaniami, międlenie cyferek na lewo,
prawo i bez najmniejszego sensu. To nie chodzi o ograniczanie tematyki
grupy, tylko o uchronienie jej przez zalewem postów kompletnie bez
powodu, treści i sensu.

I to jest argument za czy przeciw (w kwestii kurczowego trzymania się tematyki grupy) twoim zdaniem? ;] Usenet w obecnej formie (kondycji) to już jest domena dinozaurów :f  młodzi, jurni,  nieokrzesani, mają inne miejsca do tego żeby się wyszumieć. Co ładnie przedstawiłeś.

--

signature

12-11-2010  o godz. 21:07 RedLite napisał:

A widziałeś, co się dzieje na 90minut.pl po opublikowaniu  obsady
sędziowskiej? Kilometry wpisów z typowaniami, międlenie cyferek na lewo,
prawo i bez najmniejszego sensu. To nie chodzi o ograniczanie tematyki
grupy, tylko o uchronienie jej przez zalewem postów kompletnie bez
powodu, treści i sensu.

I to jest argument za czy przeciw (w kwestii kurczowego trzymania się tematyki grupy) twoim zdaniem? ;] Usenet w obecnej formie (kondycji) to już jest domena dinozaurów :f  młodzi, jurni,  nieokrzesani, mają inne miejsca do tego żeby się wyszumieć. Co ładnie przedstawiłeś.

Dinozaury spuszczone ze smyczy też potrafią naśmiecić straszliwie :-) I
nikt nie mówi o "kurczowym" trzymaniu się tematyki. Ale skoro jest już
specjalna grupa do specjalnego rodzaju tematów, to po cholerę śmiecić
(raz) i ryzykować, że śmieci będzie przybywać (dwa). Z lenistwa? Bo komuś
się nie chce dorzucić jednej grupy do czytnika? Że zacytuję klasyka:
"Szanujmy się, tak?" :-)

Ale może podyskutujemy o śledzionie? Śledzionę ma każdy piłkarz, więc
moim zdaniem wręcz powinno się na tej grupie dyskutować o śledzionie.
Oraz o dietach sprzyjających zachowaniu jej w zdrowiu, Tym bardziej, że
piłkarze też czasem stosują diety i też powinni dbać o śledzionę. --
AJK

W dniu 2010-11-12 22:31, oskarżony *AJK*, zeznał co następuje:

Dinozaury spuszczone ze smyczy też potrafią naśmiecić straszliwie :-) I
nikt nie mówi o "kurczowym" trzymaniu się tematyki. Ale skoro jest już
specjalna grupa do specjalnego rodzaju tematów,

To zależy jak zdefiniujemy "jest" :D

"Szanujmy się, tak?" :-)

Tak, ale bez przesadyzmu ;-D

Ale może podyskutujemy o śledzionie? Śledzionę ma każdy piłkarz, więc
moim zdaniem wręcz powinno się na tej grupie dyskutować o śledzionie.
Oraz o dietach sprzyjających zachowaniu jej w zdrowiu, Tym bardziej, że
piłkarze też czasem stosują diety i też powinni dbać o śledzionę.

No to poczekajmy czy znajdziesz chętnych dyskutantów :D To powinien być wyznacznik :D
BTW  z tematów trawiennych był tutaj  ostatnio wątek o kiełbaskach i hot-dogach :D


--

signature

W dniu 2010-11-12 22:31, AJK pisze:

12-11-2010  o godz. 21:07 RedLite napisał:

  grupy do czytnika? Że zacytuję klasyka:

"Szanujmy się, tak?" :-)

Ale może podyskutujemy o śledzionie? Śledzionę ma każdy piłkarz, więc
moim zdaniem wręcz powinno się na tej grupie dyskutować o śledzionie.
Oraz o dietach sprzyjających zachowaniu jej w zdrowiu, Tym bardziej, że
piłkarze też czasem stosują diety i też powinni dbać o śledzionę.

Kiedys jakiemus bramkarzowi strzelila sledziona po wjezdzie gracza druzyny przeciwnej...


--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadów, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Dnia Fri, 12 Nov 2010 17:01:52 +0100, Hades napisał(a):

Jakie notowania na dzis?

Bardzo dobry mecz jak na razie. Tylko sedzia slabo sobie radzi - niby
puszcza wiele, ale Komorowski powinien na msze chyba dac za to ze nie
wylecial, albo ze nie uszkodzil Kirma


--
Mark

W dniu 2010-11-12 20:56, oskarżony *Mark*, zeznał co następuje:

Bardzo dobry mecz jak na razie. Tylko sedzia slabo sobie radzi - niby
puszcza wiele, ale Komorowski powinien na msze chyba dac za to ze nie
wylecial, albo ze nie uszkodzil Kirma

Mecz nie najgorszy, ale bez przesady, dobry początek i koniec połówki; Słabszy niż np. ten Lecha z Polonią :D

Widać, że Skorża opracował taktykę na zmuszenie stoperów błędu w rozgrywaniu :D Na razie bez efektu.

Świetna bramka Brożka i asysta Jirsaka - wnosi do gry o wiele więcej aniżeli ten Boukhari


--

signature

W dniu 2010-11-12 21:09, oskarżony *RedLite*, zeznał co następuje:

Świetna bramka Brożka i asysta Jirsaka - wnosi do gry o wiele więcej
aniżeli ten Boukhari

Karny z kapelusza :D i 3:0 dla Wisły
Któż by się spodziewał... :D


--

signature

Użytkownik "RedLite"

Świetna bramka Brożka i asysta Jirsaka - wnosi do gry o wiele więcej
aniżeli ten Boukhari

Karny z kapelusza :D i 3:0 dla Wisły
Któż by się spodziewał... :D
signature

A coz to ma do rzeczy czy z kapelusza czy z rekawa? Nie pierwszy
to i nie ostatni niezasluzony karny w historii pilki noznej.
AM

W dniu 2010-11-12 21:26, oskarżony *Hades*, zeznał co następuje:

Karny z kapelusza :D i 3:0 dla Wisły
Któż by się spodziewał... :D

A coz to ma do rzeczy czy z kapelusza czy z rekawa? Nie pierwszy
to i nie ostatni niezasluzony karny w historii pilki noznej.

Zawsze pozostaje niesmak i lepiej wygrywać bez takich sędziowskich baboli

--

signature

Zawsze pozostaje niesmak i lepiej wygrywać bez takich sędziowskich baboli

Ale wynik sprawiedliwy. Gorzej jakby taka sytuacja miała miejsce przy 0:0 czy 1:0

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibk7nk$nas$1news.onet.pl...

W dniu 2010-11-12 21:09, oskarżony *RedLite*, zeznał co następuje:

Świetna bramka Brożka i asysta Jirsaka - wnosi do gry o wiele więcej
aniżeli ten Boukhari

Karny z kapelusza :D i 3:0 dla Wisły
Któż by się spodziewał... :D

Legia, która pokonała Lecha przegrała z Wisłą, którą pokonał Lech ;-)

W dniu 2010-11-12 21:23, RedLite pisze:

W dniu 2010-11-12 21:09, oskarżony *RedLite*, zeznał co następuje:

Świetna bramka Brożka i asysta Jirsaka - wnosi do gry o wiele więcej
aniżeli ten Boukhari

Karny z kapelusza :D i 3:0 dla Wisły
Któż by się spodziewał... :D

Takich karnych tylko w tym sezonie do tego meczu, naliczyłem 2.
Jeden dla Legii

Użytkownik "Mark" <x@op.pl> napisał w wiadomości news:pbidyb3abwqe.dlgsmok.wot...

Dnia Fri, 12 Nov 2010 17:01:52 +0100, Hades napisał(a):

Jakie notowania na dzis?

Bardzo dobry mecz jak na razie.

Czy ja wiem? Szybkie tempo, to fakt, ale prostych błędów w I połowie masa.

Zwłaszcza to co zrobił Komorowski zaraz na początku... gdyby trafił to wynik też mógłby być zupełnie inny.

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?
AM

W dniu 2010-11-12 21:22, Hades pisze:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.
--
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa.
I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"

A. de Saint-Exupery

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

--

signature

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:ibrkb1$fcm$1news.onet.pl...

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

Polski.

W dniu 2010-11-15 16:41, RedLite pisze:

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

Na wiele. Na przykład na tytuł Mistrza Polski. Działa tu specyfika konkretnego meczu.
--
"Komunizm to ustrój, w którym lud pracujący miast i wsi będzie zjadał
owoce swojej pracy ustami swoich przedstawicieli"

Andrzej Zbierzchowski wrote:

W dniu 2010-11-15 16:41, RedLite pisze:

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

Na wiele. Na przykład na tytuł Mistrza Polski. Działa tu specyfika
konkretnego meczu.

Pytanie podstawowe to takie czy prawdziwa Wisła to ta z meczu z Legią czy ta z pozostałych meczów. Częściowo odpowiedź pewnie poznamy już w najbliższej kolejce. No chyba, że obraz sytuacji zostanie zaciemniony przez sędziów, którzy po raz kolejny zaczną robić prezenty wiślakom. Swoją drogą, w tym kontekście te wszystkie spiskowe teorie grupowych wiślaków na temat "wspomagania" Legii przez sędziów brzmią baaardzo zabawnie. :-) Moim zdaniem Legia zagrała dokładnie tak samo jak w poprzednich meczach a Wisła wspięła się na wyżyny swoich możliwości. Choć mogę sie mylić, bo opieram się wyłącznie na skrócie meczu.
Jeśli chodzi o MP dla Legii, to w obecnym stanie legijnej defensywy jest to niemożliwe choć zgodzę się, że takie mecze zwykle nie decydują o mistrzostwie.
yamma

On Tue, 16 Nov 2010 12:05:50 +0100, "yamma" <yamma@wp.pl> wrote:

Andrzej Zbierzchowski wrote:

W dniu 2010-11-15 16:41, RedLite pisze:

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

Na wiele. Na przykład na tytuł Mistrza Polski. Działa tu specyfika
konkretnego meczu.

Pytanie podstawowe to takie czy prawdziwa Wisła to ta z meczu z Legią czy ta z pozostałych meczów. Częściowo odpowiedź pewnie poznamy już w najbliższej kolejce. No chyba, że obraz sytuacji zostanie zaciemniony przez sędziów, którzy po raz kolejny zaczną robić prezenty wiślakom. Swoją drogą, w tym kontekście te wszystkie spiskowe teorie grupowych wiślaków na temat "wspomagania" Legii przez sędziów brzmią baaardzo zabawnie. :-)

To ogladnij caly mecz.
Po pierwszej polowie najwiecej kurtyzan sie sypalo na sedziego, ktory
co sie dalo gwizdal Legii, padaly opinie, ze bron boze niech sobie
ktorys z naszych baka nie pusci, bo bedzie wolny dla Legii O_o
Swoja droga niezle placzki jestescie w tej Warszawce, jak Wam
dyktowali karne to cisza byla, a tu jak i tak przerzneliscie kilkoma
bramkami jak zwykle wielki lament.
Takie sytuacje sa prawie co kolejke.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Danpe wrote:

To ogladnij caly mecz.
Po pierwszej polowie najwiecej kurtyzan sie sypalo na sedziego, ktory
co sie dalo gwizdal Legii, padaly opinie, ze bron boze niech sobie
ktorys z naszych baka nie pusci, bo bedzie wolny dla Legii O_o

Na trybunach to generalnie sypie się dużo kurtyzan, w większości przypadków powodowanych absolutnie błędną oceną danej sytuacji.

Swoja droga niezle placzki jestescie w tej Warszawce, jak Wam
dyktowali karne to cisza byla, a tu jak i tak przerzneliscie kilkoma
bramkami jak zwykle wielki lament.

Nie mam pojęcia do kogo się zwracasz. Ja już na samym początku stwierdziłem, że Wisła była po prostu szybsza i skuteczniejsza. Natomiast lament to słychać z Gdańska, który to Gdańsk sędzia ordynarnie przekręcił. Gdyby taka sytuacja zdarzyła się na korzyść Legii to pewnie Budzyński by się zapluł na śmierć.
yamma

On Tue, 16 Nov 2010 22:25:25 +0100, "yamma" <yamma@wp.pl> wrote:

Danpe wrote:

To ogladnij caly mecz.
Po pierwszej polowie najwiecej kurtyzan sie sypalo na sedziego, ktory
co sie dalo gwizdal Legii, padaly opinie, ze bron boze niech sobie
ktorys z naszych baka nie pusci, bo bedzie wolny dla Legii O_o

Na trybunach to generalnie sypie się dużo kurtyzan, w większości przypadków powodowanych absolutnie błędną oceną danej sytuacji.

Swoja droga niezle placzki jestescie w tej Warszawce, jak Wam
dyktowali karne to cisza byla, a tu jak i tak przerzneliscie kilkoma
bramkami jak zwykle wielki lament.

Nie mam pojęcia do kogo się zwracasz.

Ogolnie, odnosnie tego, co czytam tutaj, na stronach Legii, na swoim
gg i  telebimku ;)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

W dniu 2010-11-15 22:47, Andrzej Zbierzchowski pisze:

W dniu 2010-11-15 16:41, RedLite pisze:

W dniu 2010-11-15 12:46, oskarżony *Andrzej Zbierzchowski*, zeznał co
następuje:

Czy Legie stac na cos w dniu dzisiejszym?

Było stać. Do pierwszej bramki. Potem się rozsypali.

Zatem: na co stać zespól, który się sypie po utracie 1 gola? :D

Na wiele. Na przykład na tytuł Mistrza Polski. Działa tu specyfika
konkretnego meczu.

Hint: Barca - Real 5:0. Mecz Wisły z Legią nie był tak jednostronny...
--
"Komunizm to ustrój, w którym lud pracujący miast i wsi będzie zjadał
owoce swojej pracy ustami swoich przedstawicieli"

Az sie serce raduje.
AM

zwycięstwo Wisły tyleż zaskakujące, co zasłużone.

Karny oczywiście lewy. Swoją drogą....coraz częściej dochodzę do wniosku, że nie ma co się tym emocjonować. Poziom sędziowania w lidze jest na tyle beznadziejny, że spokojnie należy teraz poczekać aż za 1-2 kolejki inny śedzia dla równowagi nie podyktuje ewidenntnego karnego dla Wisły, bądź przyzna lewego karnego jej rywalowi.

Tak jak Legia  - uniknęła całkiem prawidłowego karnego przeciw sobie w meczu z Jagą, aby  zaraz dostać w plecy karnego z czapki, choć tyle dobrze, że nie wypaczającego wyniku.

W Wiśle podobali się Małecki i Brożek, dobrze grał Jirsak, nieźle (i szczęśliwie) Chavez. Pawełek parę razy bronił dobrze, miał też oczywiście swojego kiksa, ale to już taka jego uroda.

Dnia Fri, 12 Nov 2010 22:18:52 +0100, Przemek Budzyński napisał(a):

W Wiśle podobali się Małecki i Brożek, dobrze grał Jirsak, nieźle (i szczęśliwie) Chavez. Pawełek parę razy bronił dobrze, miał też oczywiście swojego kiksa, ale to już taka jego uroda.

No i Cikos. Jak dla mnie to on wyraznie z meczu na mecz lepiej, dzis
dryblingi naprawde mu wychodzily

Za to Manu w Legii to jakas kompletna porazka. A Vrdoliak jeszcze gorszy.
Dobrze ze Mazenga wszedl pod koniec bo zrobil wiecej niz Kucharczyk przez
caly mecz


--
Mark

W Wiśle podobali się Małecki i Brożek, dobrze grał Jirsak, nieźle (i
szczęśliwie) Chavez. Pawełek parę razy bronił dobrze, miał też
oczywiście swojego kiksa, ale to już taka jego uroda.

Brożek w tym sezonie to na razie wyrasta na czołowego bramkarza ligi.
Wystarczyło pozbawić go zgranej pary stoperów przed sobą :)

W dniu 2010-11-12 22:38, oskarżony *PawelC*, zeznał co następuje:

Brożek w tym sezonie to na razie wyrasta na czołowego bramkarza ligi.
Wystarczyło pozbawić go zgranej pary stoperów przed sobą :)

Kto?

--

signature

Kto?

Bredzi jak przy karnym.

W dniu 2010-11-12 22:38, PawelC pisze:

W Wiśle podobali się Małecki i Brożek, dobrze grał Jirsak, nieźle (i
szczęśliwie) Chavez. Pawełek parę razy bronił dobrze, miał też
oczywiście swojego kiksa, ale to już taka jego uroda.

Brożek w tym sezonie to na razie wyrasta na czołowego bramkarza ligi.
Wystarczyło pozbawić go zgranej pary stoperów przed sobą :)

Of kors, pomyłka, chodziło o Pawełka :)

W dniu 2010-11-12 22:45, oskarżony *PawelC*, zeznał co następuje:

Brożek w tym sezonie to na razie wyrasta na czołowego bramkarza ligi.
Wystarczyło pozbawić go zgranej pary stoperów przed sobą :)

Of kors, pomyłka, chodziło o Pawełka :)

Ale Brożek też Pawełek :D

Co mecz ma jakieś odważne wyjście na początku, to go upewnia i gra bezbłędnie. Jeszcze kilka spotkań na tym poziomie i reprezentacja stoi otworem ;]

--

signature

?> Co mecz ma jakieś odważne wyjście na początku, to go upewnia

i gra bezbłędnie. Jeszcze kilka spotkań na tym poziomie i reprezentacja stoi otworem ;]

kto wie, może rzeczywiście doczekamy się Pawełka pozbawionego jego sławnych farfocli... za to drugi słynący z nich krakowski bramkarz nadal ma pecha, wpuścił takiego kozła pod pachą, że ho-ho

On Fri, 12 Nov 2010 17:01:52 +0100, "Hades" <waruga@vp.pl> wrote:

Jakie notowania na dzis?
AM

JAZDA JAZDA JAZDAAA!!!

Kurna ochryplem dzis niezle :)

Fajny mecz, jak dawno! W koncu Wisla zagrala ciekawe spotkanie, choc
idealnie nie bylo. Legia miala ze trzy 100% sytuacje, to sie nie
powinno stac :)

Przed meczem typowali ludzie na 1:0 lub 1:1, a tu taka niespodzianka.
W przerwie powiedzialem do kolesia obok, ze graja teraz na "nasza"
bramke to pare goli by sie przydalo :) I sie sprawdzilo.

Ciekaw jestem powtorek czy faktycznie byl karny, wydawalo mi sie, ze
nasz zawodnik ciutke sie podlozyl.

Z innej beczki: biedne dzieci z sektora E z siedzeniem chyba beda
musialy poczekac do wiosny, az nie otworza dawnego A i B, gdzie jest
tradycyjna mekka piknikow ;)
Atmosfera na stadionie super. Widac, ze wazny dla nas mecz, obok
derbow.
Jesli tak Wisla bedzue grala w nastepnym meczu, to bedzie mozna
powiedziec, ze zmierza to w dobrym kierunku.
--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe"

[ciach]

Jesli tak Wisla bedzue grala w nastepnym meczu, to bedzie mozna
powiedziec, ze zmierza to w dobrym kierunku.
pozdrawiam, danpe

Mozna by podsumowac ze Legia w zeszlej kolejce a Wisla w tej
wrocily do gry.
AM

?> Jakie notowania na dzis?

obejrzenie tego meczu dla kibica Wisły to była czysta rozkosz :)))))

nawet mnie szlag nie trafiał kiedy patrzyłem na wiślacką obronę! to jeszcze nie Marcelo i Głowacki, ale nie było takiego dziadostwa jak wcześniej! po pierwszej połowie zamierzałem coś napisać o bzdurnym pchaniu się w kiwki i przewracaniu Patryka Małeckiego, ale po zakończeniu meczu WSZYSTKO poszło w niepamięć! jak potwornie żałuję, że nie mogłem być na stadionie...

Legia mogła i powinna coś ustrzelić, byłoby jeszcze ciekawiej! nie wiem jak Komorowski nie trafił główką! to zagadka na miarę Sobiecha ze środy!

zauważyłem, że Mahnovski (za przekręt w nazwisku przepraszam) świetnie przeklina po polsku! ujęcia po rzucie karnym strzelonym przez Pawła B. widać, że piłkarze szkolenie mają "ogólnorozwojowe" ;))

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4cdd64f0$0$21000$65785112news.neostrada.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Kowalczyk ostro ale celnie podsumował ten mecz i w ogóle Legię Skorży:
http://www.weszlo.com/blog/2/441

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:iblt33$p3u$1news.onet.pl...

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości news:4cdd64f0$0$21000$65785112news.neostrada.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Kowalczyk ostro ale celnie podsumował ten mecz i w ogóle Legię Skorży:
http://www.weszlo.com/blog/2/441

On bardziej podsumował legijne kibolstwo:

"W poprzednim sezonie było hasło "ITI spierdalaj", a teraz jest hasło "ITI tylko nie spierdalaj" - i przeginka w drugą stronę. Legia wygrywa cztery mecze z rzędu i jak słucham kibiców, to wychodzi na to, że gdyby przyjechał Real Madryt, to też by dostał na Łazienkowskiej. Jest tylko pewien szczegół - Real nie przyjedzie, bo nie ma po co. I niestety jest możliwe, że za rok znowu nie będzie miał po co przyjechać. Na razie poważne drużyny przyjeżdżają do Poznania, na Lecha, z którego kibice Legii - a jakże - śmieją się do rozpuku.

Legia po trzynastu kolejkach ma sześć porażek i siedem zwycięstw, ale co to były za zwycięstwa? Jakieś prezenty od bramkarzy rywali, jakieś dziwne gwizdki, jakieś wrzutki na aferę. Jaki styl ma ta drużyna? Trzynaście meczów, sześć porażek! Sześć porażek plus największy wpierdol od trzydziestu lat! I wszyscy zadowoleni. Bo sędzia to, sędzia tamto. Bo wypadek przy pracy.

Jak Legia wygrywa przez przypadek - zwycięstwo zasłużone!
Jak Legia przegrywa 0:4 - przez przypadek!"

To ostatnie brzmi znajomo, nie? ;-)

On Sat, 13 Nov 2010 13:19:03 +0100, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Jak Legia wygrywa przez przypadek - zwycięstwo zasłużone!
Jak Legia przegrywa 0:4 - przez przypadek!"

To ostatnie brzmi znajomo, nie? ;-)

A jak Legia przegrywa z Wisla to od razu "Hanba"?
No bez jaj, hanba to moze byla, ale jak przesrali w Pucharze z jakims
3-ligowcem, nazwy nie pomne.
Wisla to nie jakis posledni klub panie Kowalczyk, z Wisla przegrac to
zadna hanba. Takze w dupsko sie pan ugryz.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Użytkownik "Danpe"

Jak Legia wygrywa przez przypadek - zwycięstwo zasłużone!
Jak Legia przegrywa 0:4 - przez przypadek!"

To ostatnie brzmi znajomo, nie? ;-)

A jak Legia przegrywa z Wisla to od razu "Hanba"?
No bez jaj, hanba to moze byla, ale jak przesrali w Pucharze z jakims
3-ligowcem, nazwy nie pomne.
Wisla to nie jakis posledni klub panie Kowalczyk, z Wisla przegrac to
zadna hanba. Takze w dupsko sie pan ugryz.
pozdrawiam, danpe

Oczywiscie ze przegrac z Wisla to nie byla by hanba, ale przegrac z
Wisla w takicm stylu jak w dniu wczorajszym to hanba jak najbardziej.
AM

On Sat, 13 Nov 2010 16:38:56 +0100, "Hades" <waruga@vp.pl> wrote:

Oczywiscie ze przegrac z Wisla to nie byla by hanba, ale przegrac z
Wisla w takicm stylu jak w dniu wczorajszym to hanba jak najbardziej.
AM

Co najwyzej wstyd.
Hanba to jest jak sie zdradzi Ojczyzne IMO albo cos takiego.

Co do stylu - ja bym sie powstrzymal, Wisla podobniezagrala w
Poznaniu, jak Legia u nas. Przeciez w pierwszej polowie powinno byc
0:2.

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Hades <waruga@vp.pl> napisał(a):

Oczywiscie ze przegrac z Wisla to nie byla by hanba, ale przegrac z
Wisla w takicm stylu jak w dniu wczorajszym to hanba jak najbardziej.

Nie trzeba sie wstydzic za styl tylko za rozmiar porazki. Jakbysmy mieli napastnikow w formie to bylby to mecz sezonu i wynik w okolicach 4:3. Porazka 4:ucho nie jest mila. Trzeba sie pocieszac, ze gdy Legia bila Wisle w takich rozmiarach to Wisla zdobywala Mistrzostwo Polski;) --

smiglostopy  wrote:

Porazka 4:ucho nie jest mila. Trzeba sie pocieszac, ze gdy Legia bila
Wisle w takich rozmiarach to Wisla zdobywala Mistrzostwo Polski;)

Pozwolisz, że zacytuję pewien felieton:
"Bóg jest legionistą!
Wiele wstydu musieli przełknąć kibice Legii po ostrym laniu w Krakowie. Rozbudzone nadzieje zostały wręcz zdruzgotane, zgniecione i zamiecione w ciemny kąt. Warto jednak pokusić się o w miarę realny i obiektywny osąd tego meczu. A wniosek z tego meczu jest jeden: Bóg jest legionistą! Nie, nie! Nie wiślakiem! Właśnie legionistą!
Popatrzmy na Legię. Co my tutaj mamy? Zacznijmy od defensywy. Parę stoperów tworzą Komorowski i Astiz. Ten pierwszy przemianowany z lewego obrońcy jeszcze nie tak dawno był uważany za jeden z najgorszych transferów. Odstawiony przez Urbana przez długi czas wyciągał drzazgi z pewnej części ciała. Sytuacja zmusiła Skorżę do ryzyka i w okresie przygotowawczym oraz na początku ligi, w parze z Wawrzyniakiem solidarnie rozdawali prezenty napastnikom przeciwnika. Inaki Astiz. Tak, to był swego czasu świetny obrońca. Jeśli takiego Frankowskiego nazywamy lisem pola karnego, to Inaki był lisem naszej połowy boiska. Potrafił "przeczytać" i przeciąć dosłownie każde podanie. W rozbijaniu kontrataków przeciwnika był wręcz perfekcyjny. Właśnie! Był. Co mamy teraz? Teraz mamy piłkarza, który na meczu myślami jest gdzieś w okolicach Pampeluny, poruszającego się po boisku z gracją słonia, którego wstydem jest choć raz w meczu nie "okiwać".
Lećmy dalej. Linia pomocy. Rolę playmakera przejął Radovic. Oczywiście, z musu. Niby do niego mamy najmniej pretensji, niby świetnie sobie tam radzi. Ale. Ale playmaker czasami musi wejść w pole karne i strzelić bramkę. Rado na koncie ma na razie dwie bramki. Jedną strzelił barkiem a drugą głową, w dość ekwilibrystyczny sposób. Oprócz tych bramek ma na koncie kilka "setek", które koncertowo spartolił. Spartolił, bo nigdy nie był snajperem i najzwyczajniej w świecie nie wie jak przyłożyć stopę do piłki żeby umieścić ją w bramce.
Atak. Posypał się nam Chinyama, Mezengę dopadły problemy z aklimatyzacją więc (surprise! surprise!) z musu na tej pozycji zaczął grać Kucharczyk. Gdyby dowolnego zachodniego skauta zapytać o tego piłkarza, to odpowiedź byłaby jedna: who the hell is Kucharczyk??? Klasyczny "nonejm", który coś tam strzelał w niższej klasie rozgrywkowej. 10 występów w lidze i tylko 2 strzelone bramki. Statystyki są dla Michała nieubłagane.
Z powyższego zestawienia wyłania się nam obraz Legii, która personalnie jest jedną z najsłabszych w historii. Prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy. To już nie jest żądanie, to nie jest prośba, to jest wręcz błaganie o wzmocnienia.
Wróćmy do meczu z Wisłą. Wyobraźmy sobie, że Komorowski strzela tę bramkę, Legia cofa się do rozpaczliwej obrony i w końcu z tą Wisłą wygrywa. Wyobraźmy sobie, że Legia wygrywa też pozostałe 3 mecze. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć, że zakończyłaby rok na pierwszym miejscu. Kończy się rok, otwiera się transferowe okno a nasi dzielni działacze opromienieni serią zwycięstw i pozycją Legii w tabeli zaczynają debatować nad transferami. Tylko już nie nad tym kogo sprowadzić tylko czy w ogóle jest sens kogokolwiek sprowadzać. Że co, że "gdybam"? A kto kilka dni temu mówił o "transferowym lufciku"? Czy to przypadkiem nie był niejaki Jóźwiak Marek?
Zaprawdę, powiadam wam: Bóg jest legionistą!"
yamma

Fidelio wrote:

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości
news:4cdd64f0$0$21000$65785112news.neostrada.pl...

Jakie notowania na dzis?
AM

Kowalczyk ostro ale celnie podsumował ten mecz i w ogóle Legię Skorży:
http://www.weszlo.com/blog/2/441

Ten idiota zawsze się uaktywnia jak Legia dostanie wpierdol. Ja się dziwię, że jemu jeszcze nikt na mieście nie sprzedał liścia.
yamma