| Data: 2012-02-23 22:03:07 | |
| Autor: Kwik | |
| Wisla cioty | |
|
Niestety, prawda. Niby komentator sie rozplywal ze "Wisla nie zagrala zle" - jak nie, skoro miala strzelic bramke a nie oddala celnego strzalu. Najwieksze rozczarowanie - w pierwszych dwoch meczach na wiosne, chlopaki momentami grali fajna "klepe" - szybkie, krotkie akcje z pierwszej pilki - widac bylo reke Kazia Moskala. Dzis kompletnie nie bylo takich akcji, a gra cofnela sie do ciemnej ery z jesieni, z brakiem pomyslu na atak i zbyt dlugim prowadzeniem pilki (nawet Melikson powinien szybciej podawac!).
Standard jest cienki jak diabli, byl bez problemu do ogrania. Szkoda. Reasumujac, po wiosennych meczach: Paljic - out, zawalona bramka + prawie 100% zagran "do przodu" nieudanych w meczu z Zaglebiem. Nunez - out, kurde, to jest gosc ktory zawalil nam dwumecz ze Standardem! Jak dla mnie, to on nigdy nie blyszczal w tym zespole. Juz wole Jirsaka, on przynajmniej czasem strzeli fajna brame i nie pajacuje. Genkov - out, albo niech w koncu przestanie sie przewracac! Tym bardziej ze ilosc karnych podyktowanych po tym teatrze jest jakas symboliczna (o ile nie wynosi 0). Kwik |
|