Kredytówki (niegdyś podnoszące nasze zarobki) nie dają
już kokosów -- warto zatem przypomnieć o biednych...
(niby Impresja daje do 5% a Citi umożliwia płacenia
periodyków, ale chyba to już nikogo nie ciągnie)

0. Zmarnowany kręgosłup skutkuje kartą parkingową.
   (ta zaś może być niezłym środkiem płatniczym,
   bo można wjechać na zakazany parking bezpłatny,
   zamiast na pobliski ogólnodostępny, ale płatny)

   http://www.oion.pl/index.php?page=113

O kartach parkingowych powiedziano nam w sanatorium -- na
kilku wykładach ,,musieliśmy'' być obecni. Wykłady te były
obowiązkowe, ale (jak łatwo zauważyć) warte były wysłuchania. :)

1. Astmatycy czy inni (ja akurat pojechałem niedawno
   z powodu uszkodzeń kręgosłupa, ale astmę też zamierzam
   pokurować sanatoryjnie) mogą pojechać do sanatorium. Nie
   dość, że nie trzeba czekać w długiej kolejce i nie trzeba
   płacić (za inne sanatoria trzeba płacić), to nawet do
   podróży dostaną dofinansowanie.

   http://www.fakt.pl/Jak-wyjechac-do-sanatorium-na-koszt-ZUS-,artykuly,104539,1.html

2. Ten, kto mało zarabia, może liczyć na wsparcie.
   [ten zaś, kto daje wsparcie -- może w zamian liczyć na poparcie?]

   http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/72551

Niby Baśki żądają jeszcze zarobków, ale jak znamy te...
No... Nie napiszę szczury, bo teraz tak nie wypada...
Jak znamy te gryzonie... Nie... Gryzonie to także rząd...
Jak znamy te kręgowce?... Myślę tylko o swoim kręgosłupie?
Jak znamy te rude -- zaraz znów podniosą poprzeczkę...

-=-

BTW ministra Szczurka. :) Ciekawe, jakie modyfikacje wprowadzi
do wiadomego podatku. IMO mógłby zwolnić weteranów tej grupy
z płacenia tego podatku -- w zamian zyskałby naszą sympatię. :)
[zaraz zobaczymy, czy można liczyć na kumoterstwo w obecnym
rządzie -- toż ten minister niemal wychował się wśród nas,
jakby na jednym podwórku z nami, jest jakby jednym z nas...]

-=-

Sanatorium (jak chyba widać wyraźnie), podniosło mego
ducha :) -- tchnąc we mnie optymizm i ukazując mi możliwości
przeżycia na ziemi zakazanej (i obłożonej klątwą) Pueruanią
(przeze mnie) nazwaną.

[korzystając z mego leczenia sanatoryjnego, duchowni zwiększyli
sankcje gospodarcze ;) wobec mej osoby, zniechęcając mnie tym
samym do wyjazdów w ewentualnej przyszłości, ale chyba te
sankcje nie odstraszą mnie ani trochę]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....