Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wjechanie w pieszego na pasach a OC

Wjechanie w pieszego na pasach a OC

Data: 2009-09-17 22:03:48
Autor: Michal AKA Miki
Wjechanie w pieszego na pasach a OC
Użytkownik "Anka" <ank8273@xxxxx.pl> napisał w wiadomości news:h8tgj1$rnk$1inews.gazeta.pl...
Witam,

Miałam nieprzyjemne zdarzenie - uderzyłam pieszego na pasach. Na szczęście nic mu się nie stało (prędkość była znikoma - zabrakło mi może paru cm aby przed nim wyhamować). Przyjechała karetka, lekarz stwierdził tylko otarcie naskórka na nodze, nie zabrał pieszego. Policja w raporcie ze zdarzenia wyraźnie napisała, że u pieszego "obrażeń nie stwierdzono". Krótko mówiąc - szczęście w nieszczęściu...

Ale oczywiście moja wina, zresztą poczuwam się do niej w pełni. Mandat 500 zł, 6 pkt. itd... Na mandacie policjant napisać "spowodowanie niebezpiecznej sytuacji".

No ale teraz mam pytanie - załóżmy, że byłoby gorzej, że ten pieszy miałby np. złamaną nogę (o poważniejszych sprawach nawet nie chcę myśleć). Co mi daje moje ubezpieczenie OC w takiej sytuacji? Czy taki poszkodowany może w taki sposób zaskarżyć kierowcę o odszkodowanie, że posiadane ubezpieczenia OC nic tu nie pomoże? Czy w ogóle ubezpieczenie OC porywa takie roszczenia?

tak jak napisali poprzednicy
Ja tylko dodam, ze poszkodowany ma 10 lat na te roszczenia :)
W przypadku mojego brata  (jechal moim autem) roszczenie bylo 1,5 roku po zdarzeniu i w ogole nikt by nie wiedzial, gdyby nie fakt, ze "nie wiadomo dlaczego" wzrosla skladka za OC. Wkurzylem sie, bo PZU nie przyslalo zadnego pisma w tej sprawie, dopiero podczas kontynuacji ubezpieczenia wyszlo, jak skladka skoczyla... Trzeba bylo jechac i wyjasniac, co sie stalo.
Nie wyobrazam sobie, co by bylo, gdyby zamiast 1,5 bylo to 10 lat.

Pozdrawiam
Michal

Wjechanie w pieszego na pasach a OC

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona