Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™

Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™

Data: 2010-11-23 20:33:10
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™
Witam.

Przeczytałem co się dało w sieci, ale do końca nie wiem jak to rozegrać więc jesli mógłbym prosić o radę.

Wjechano mi w tyłek Seicento. Prędkośc końcowa sprawcy była niewielka. U mnie widoczne:

a) połamany zderzak, choć w jednym kawalku

b) Zewnętrzna oslona światła w proszku, światła działają.

c) Klapa w niewielkim, ale widocznym stopniu wgnieciona.

d) Tylny pas (nie wiem czy to poprawna nazwa) w okolicy zamka jakby wciśnieta nieco głebiej

e) Zamek siÄ™ nie zamyka

f) jedno nadkole wyglÄ…da na lekko zdeformowane

Teraz: w/g opini człowieka którzy takie samochody robi - ubezpieczyciel sprawcy (PZU) wypnie na mnie dupę i nie będzie tego naprawiał tylko odda "wrak" + jakieś grosze.

Interesuje mnie zrobienia samochodu bezgotówkowo. I porządnie. Liczyłem na dostawienie do warsztatu autoryzowanego przez Fiata i zapomnienie o sprawie na 2 tyg. Ale z tego co słyszę to Fiat wyceni to powyżej szkody całkowitej.

Co zrobić? Odstawić do warsztatu nie-fiata i rozliczać się bezgotówkowo? Nie wiem czy auto nie będzie potem jeździć krzywo, choć uszkodzenia nie są na pierwszy rzut oka jakieś bardzo fatalne.

Poza kwitkiem od policji jeszcze nic nie załatwialem, więc mam wolną rekę. Niestety podjąc decyzję musze do jutra bo do tego czasu mogę na kwitku jeździć, dowodu nie mam ze względu na lampę. Co radzicie? Z tego co słysze to autko balansuje na krawędzi szkody całkowitej pomimo znikomych szkód, ale to opinia przybłakanego człowieka "z ulicy co takie samochody robi".

Data: 2010-11-23 20:44:35
Autor: adi
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™
nie rozliczaj się bezgotówkowo najpierw poczekaj na wycene PZU a w między czasie spawdz w 3 warsztatach ile będzie kosztowała naprawa, oczywiście części kup używane, jak PZU wyceni dobrze na twoją korzyść to bierz kasęi rób na własną rękę, jak źleto oddaj do naprawy bezgotówkowej,

Data: 2010-11-23 20:48:43
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ… c decyzjÄ™
On 2010-11-23 20:44, adi wrote:
nie rozliczaj się bezgotówkowo najpierw poczekaj na wycene PZU a w
między czasie spawdz w 3 warsztatach ile będzie kosztowała naprawa,
oczywiście części kup używane, jak PZU wyceni dobrze na twoją korzyść to
bierz kasęi rób na własną rękę, jak źleto oddaj do naprawy bezgotówkowej,

Rzecz w tym że nie mam czasu na takie pierdoły. I nie zamierzam na tym zarabiać. Chce oddać i zapomnieć. Naprawde szkoda życia żeby wywalczyć 200zł zysku. Natomiast wolałbym dostac samochód naprawiony niż popsuty i pare zł na odczepne.

Data: 2010-11-23 23:15:24
Autor: Sylwester Kwiatkowski
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê

U¿ytkownik "Sebastian Bia³y" <heby@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ich5qt$sl9$2news.onet.pl...
On 2010-11-23 20:44, adi wrote:
nie rozliczaj siê bezgotówkowo najpierw poczekaj na wycene PZU a w
miêdzy czasie spawdz w 3 warsztatach ile bêdzie kosztowa³a naprawa,
oczywi¶cie czê¶ci kup u¿ywane, jak PZU wyceni dobrze na twoj± korzy¶æ to
bierz kasêi rób na w³asn± rêkê, jak ¼leto oddaj do naprawy bezgotówkowej,

Rzecz w tym ¿e nie mam czasu na takie pierdo³y. I nie zamierzam na tym zarabiaæ. Chce oddaæ i zapomnieæ. Naprawde szkoda ¿ycia ¿eby wywalczyæ 200z³ zysku. Natomiast wola³bym dostac samochód naprawiony ni¿ popsuty i pare z³ na odczepne.

s± ludzie którzy ¿yj± ze st³uczek ale wydaje mi siê, ¿e ty do nich nie nale¿ysz ... na twoim miejscu chcia³bym swoje auto jak nowe bez zbytniego pierdololenia siê, tote¿ doradzam to samo co napisa³e¶ cytujê "Interesuje mnie zrobienia samochodu bezgotówkowo. I porz±dnie"


pozdrawiam !!!!

Data: 2010-11-23 21:04:35
Autor: KM
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™

"Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> wrote in message news:ich4to$sl9$1news.onet.pl...
Witam.

Przeczytałem co się dało w sieci, ale do końca nie wiem jak to rozegrać więc jesli mógłbym prosić o radę.

Wjechano mi w tyłek Seicento. Prędkośc końcowa sprawcy była niewielka. U mnie widoczne:

a) połamany zderzak, choć w jednym kawalku

b) Zewnętrzna oslona światła w proszku, światła działają.

c) Klapa w niewielkim, ale widocznym stopniu wgnieciona.

d) Tylny pas (nie wiem czy to poprawna nazwa) w okolicy zamka jakby wciśnieta nieco głebiej

e) Zamek siÄ™ nie zamyka

f) jedno nadkole wyglÄ…da na lekko zdeformowane


Mialem kiedys podobna sytuacje z tym ze uderzona zostala Panda '09. Uszkodzone :
- kolorowe plastiki nad lampa  (nie sam klosz z zarowkami)
- male wgniecenie (ok 1cm)  tylnego lewego nadkola
- urwane zaczepy zderzaka (zderzak nie popekany)

Wstepna wycena rzeczoznawcy z Hestii ~6k zl
Uwzgledniono cala robocizne + nowa lampa+ nowy zderzak+ nowy blotnik + wyciagniecie i przeklejenie starej szybki .

Koszt faktury z serwisu ~5.8k zl.

Nie wiem jak wygladalaby wyplata w przypadku naprawy poza ASO...

Pozdrawiam!

Data: 2010-11-23 21:13:23
Autor: 'Tom N'
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™
Sebastian Bia³y w <news:ich4to$sl9$1news.onet.pl>:

Witam.

Przeczyta³em co siê da³o w sieci, ale do koñca nie wiem jak to rozegraæ wiêc jesli móg³bym prosiæ o radê.
Wjechano mi w ty³ek Seicento. Prêdko¶c koñcowa sprawcy by³a niewielka. U mnie widoczne:
a) po³amany zderzak, choæ w jednym kawalku
b) Zewnêtrzna oslona ¶wiat³a w proszku, ¶wiat³a dzia³aj±.
c) Klapa w niewielkim, ale widocznym stopniu wgnieciona.
d) Tylny pas (nie wiem czy to poprawna nazwa) w okolicy zamka jakby wci¶nieta nieco g³ebiej
e) Zamek siê nie zamyka
f) jedno nadkole wygl±da na lekko zdeformowane

g) pod³oga wgnieciona,
h) wydech przesuniêty

Teraz: w/g opini cz³owieka którzy takie samochody robi - ubezpieczyciel sprawcy (PZU) wypnie na mnie dupê i nie bêdzie tego naprawia³ tylko odda "wrak" + jakie¶ grosze.

Mnie za Matiza z 1999 (a mia³em nie przypominaæ siê tutaj, ¿e ¿ony nie
kocham [1] ;-)), zaproponowa³ 3100 za szkodê + 2700 za wrak (lewe przednie
drzwi, przedni zderzak, prawe przednie nadkole, prawy reflektor, zbiornik
spryskiwacza -- bo szacowane koszty naprawy stwarzaj± ryzyko przekroczenia
warto¶ci pojazdu.

Interesuje mnie zrobienia samochodu bezgotówkowo.

Mog³em robiæ na fabrycznie nowych czê¶ciach, tylko, ¿e moim zdaniem ani
drzwi, ani tylny zderzak i b³otniki nie s± elementami, których "nowo¶æ"
wp³ywa na bezpieczeñstwo.

I porz±dnie.

Bardzo porz±dnie zrobione -- u tego samego, który robi³ inne szkody -- np. w
Nubirze np. poprawia³ po ASO lakierowanie tylnej klapy -- po roku od naprawy
gwarancyjnej, przez dwa lata nie zauwa¿y³em problemów.

Liczy³em na dostawienie do warsztatu autoryzowanego przez Fiata i zapomnienie o sprawie na 2 tyg. Ale z tego co s³yszê to Fiat wyceni to powy¿ej szkody ca³kowitej.

A to srajcienko to z którego roku jest, ¿e do ASO siê wybierasz?

Co zrobiæ? Odstawiæ do warsztatu nie-fiata i rozliczaæ siê bezgotówkowo?

W celu stracenia?

Nie wiem czy auto nie bêdzie potem je¼dziæ krzywo, choæ uszkodzenia nie s± na pierwszy rzut oka jakie¶ bardzo fatalne.

Wiesz, sprzedaj wraka, bo na pewno bêdzie krzywo je¼dzi³ ;P

Poza kwitkiem od policji jeszcze nic nie za³atwialem, wiêc mam woln± rekê. Niestety podj±c decyzjê musze do jutra

Czekaj d³u¿ej... Teraz w PZU jest infolinia na któr± dzwonisz i zg³aszasz
szkodê, umówi± wizytê rzeczoznawcy, obejrzy, wyceni i poda propozycjê --
wtedy siê zdecydujesz

bo do tego czasu mogê na kwitku je¼dziæ

I uwa¿asz, ¿e wybór sposobu likwidacji szkody spowoduje, ¿e data w "kwitku"
automagicznie siê zmieni?

autko balansuje na krawêdzi szkody ca³kowitej pomimo znikomych szkód, ale to opinia przyb³akanego cz³owieka "z ulicy co takie samochody robi".

Szwagrowi PZU ostatnio zaproponowa³o za Vectrê A jakie¶ 1500 chyba + 400 za
wrak -- a dupê zbi³ uniak, lekko (zderzak, pod³oga, wydech i zamiêcia blachy
na tylnyvh s³upkach (widaæ w s³oñcu)...


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-11-23 21:21:12
Autor: Sebastian Bia³y
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-23 21:13, 'Tom N' wrote:
g) pod³oga wgnieciona,
h) wydech przesuniêty

Nie wykluczam.

Mog³em robiæ na fabrycznie nowych czê¶ciach, tylko, ¿e moim zdaniem ani
drzwi, ani tylny zderzak i b³otniki nie s± elementami, których "nowo¶æ"
wp³ywa na bezpieczeñstwo.

Zlewam bezpieczeñstwo, tylna klapa ma po prostu nie rdzewieæ, to samo pod³oga.

A to srajcienko to z którego roku jest, ¿e do ASO siê wybierasz?

2002. Ja nie wybieram siê do ASO tylko do czego¶ co nie jest gara¿em pana Kazia z kub³em szpachli.

Co zrobiæ? Odstawiæ do warsztatu nie-fiata i rozliczaæ siê bezgotówkowo?
W celu stracenia?

Czego? Ja nie chce na tym zarabiaæ. Nie mam czasu.

Czekaj d³u¿ej... Teraz w PZU jest infolinia na któr± dzwonisz i zg³aszasz
szkodê, umówi± wizytê rzeczoznawcy, obejrzy, wyceni i poda propozycjê --
wtedy siê zdecydujesz

Przeciez nie mam czasu ¿eby szukaæ warsztatu który mi to zrobi o 30z³ taniej.

I uwa¿asz, ¿e wybór sposobu likwidacji szkody spowoduje, ¿e data w "kwitku"
automagicznie siê zmieni?

To znacza ze od pojutrza musze siê juz pieprzyæ z laweta.

Szwagrowi PZU ostatnio zaproponowa³o za Vectrê A jakie¶ 1500 chyba + 400 za
wrak -- a dupê zbi³ uniak, lekko (zderzak, pod³oga, wydech i zamiêcia blachy
na tylnyvh s³upkach (widaæ w s³oñcu)...

I jakie ma opcje?

Data: 2010-11-23 21:46:52
Autor: 'Tom N'
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
Sebastian Bia³y w <news:ich7nr$6ri$1news.onet.pl>:

On 2010-11-23 21:13, 'Tom N' wrote:
Mog³em robiæ na fabrycznie nowych czê¶ciach, tylko, ¿e moim zdaniem ani
drzwi, ani tylny zderzak i b³otniki nie s± elementami, których "nowo¶æ"
wp³ywa na bezpieczeñstwo.
Zlewam bezpieczeñstwo, tylna klapa ma po prostu nie rdzewieæ, to samo pod³oga.

Mnie nie rdzewia³o, wyci±³e¶...

A to srajcienko to z którego roku jest, ¿e do ASO siê wybierasz?
2002. Ja nie wybieram siê do ASO tylko do czego¶ co nie jest gara¿em pana Kazia z kub³em szpachli.

Nie wiem na co czekasz, ale ja nastêpnego dnia Matiza blacharzowi pokaza³em
(sam przyjecha³), szwagier nauczony zrobi³ tak samo.

Co zrobiæ? Odstawiæ do warsztatu nie-fiata i rozliczaæ siê bezgotówkowo?
W celu stracenia?
Czego? Ja nie chce na tym zarabiaæ. Nie mam czasu.

Pomiêdzy straceniem a zarobieniem jest w³a¶nie to "nie mam czasu", tylko, ¿e
Ty juz ten czas straci³e¶, nie da³e¶ warsztatu dwóch dni na poszukiwanie
czê¶ci -- ja mia³em wycenê naprawy z warsztatu po 3 dniach, a z PZU po
tygodniu (w tym sobota i niedziela), szwagier te¿;P

Czekaj d³u¿ej... Teraz w PZU jest infolinia na któr± dzwonisz i zg³aszasz
szkodê, umówi± wizytê rzeczoznawcy, obejrzy, wyceni i poda propozycjê --
wtedy siê zdecydujesz
Przeciez nie mam czasu ¿eby szukaæ warsztatu który mi to zrobi o 30z³ taniej.

Pisa³em o PZU!

I uwa¿asz, ¿e wybór sposobu likwidacji szkody spowoduje, ¿e data w "kwitku"
automagicznie siê zmieni?
To znacza ze od pojutrza musze siê juz pieprzyæ z laweta.

Bêdziesz do pracy je¼dzi³ SC na lawecie? ;P

Szwagrowi PZU ostatnio zaproponowa³o za Vectrê A jakie¶ 1500 chyba + 400 za
wrak -- a dupê zbi³ uniak, lekko (zderzak, pod³oga, wydech i zamiêcia blachy
na tylnyvh s³upkach (widaæ w s³oñcu)...
I jakie ma opcje?

Za 1400 (ju¿ znalaz³ zderzak i plecionkê) mu to wspomniany wcze¶niej
blacharz zrobi -- ale nie trza ty³em Vectry do s³oñca wystawiaæ -- tylko to
samochód z 1989 ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-11-23 22:26:18
Autor: Sebastian Bia³y
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-23 21:46, 'Tom N' wrote:
Zlewam bezpieczeñstwo, tylna klapa ma po prostu nie rdzewieæ, to samo
pod³oga.
Mnie nie rdzewia³o, wyci±³e¶...

Przeciez nie twierdze ¿e Ci ¼le zrobiono. Po prostu mam ma³e wymagania: oddaæ i odebraæ w stanie zadowalaj±cym. Bez szukania po zadupiach gdzie zrobi± to 30³ taniej.

Nie wiem na co czekasz, ale ja nastêpnego dnia Matiza blacharzowi pokaza³em
(sam przyjecha³), szwagier nauczony zrobi³ tak samo.

Jedna z opcji polega na oddaniu do niedalekiego zak³adu który zajmuje siê naprawami powypadkowymi - bezgotówkowo. Zaleta jest taka ¿e daj± co¶ co przypomina samochód zastepczy co mi jest na rêkê, a w zasadzie ¿onie. Bez ³aski jak robi to PZU.

Pomiêdzy straceniem a zarobieniem jest w³a¶nie to "nie mam czasu", tylko, ¿e
Ty juz ten czas straci³e¶, nie da³e¶ warsztatu dwóch dni na poszukiwanie
czê¶ci

Moge to zrobiæ jutro. Gdybym jednak odda³ do "lepszego" autoryzowanego warsztatu to byæ mo¿e niepotrzebnie opó¼nie sobie ca³a procedurê a oni i tak to zrzuc± do warsztatu Kazia. Mo¿e wiêc do Kazia od razu. Nie wiem, nie mam do¶wiadczeñ.

-- ja mia³em wycenê naprawy z warsztatu po 3 dniach, a z PZU po
tygodniu (w tym sobota i niedziela), szwagier te¿;P

I tak bez wizyty rzeczoznawcy siê nie uda wyceniæ w sposób rzeczywisty, czyli czy szkoda ca³kowita czy nie.

Bêdziesz do pracy je¼dzi³ SC na lawecie? ;P

Mam co¶ innego do jazdy. Natomiast utrudnia mi to ¿ycie, bo ¿ona musi siê klekotaæ ze mn± co psuje masê innych zale¿no¶ci jak przedszkole itp. nawet g³upie lawetowanie to 1-1.5h w plecy.

Data: 2010-11-23 23:44:34
Autor: Maciek
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
W dniu 2010-11-23 22:26, Sebastian Bia³y pisze:
Mam co¶ innego do jazdy. Natomiast utrudnia mi to ¿ycie, bo ¿ona musi siê klekotaæ ze mn± co psuje masê innych zale¿no¶ci jak przedszkole itp. nawet g³upie lawetowanie to 1-1.5h w plecy.
A ile kosztuje u¿ywana lampa do SC? Nie robi³by¶ takich oszczêdno¶ci,
zainwestowa³ w lampê, za³o¿y³ w 3 minuty tak± z kloszem, to pewnie i
dowód by Ci oddali i móg³by¶ sobie potem ca³ymi miesi±cami decyzjê
podejmowaæ.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-11-23 23:08:18
Autor: to
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
begin Maciek
A ile kosztuje używana lampa do SC? Nie robiłbyś takich oszczędności,
zainwestował w lampę, założył w 3 minuty taką z kloszem, to pewnie i
dowód by Ci oddali i mógłbyś sobie potem całymi miesiącami decyzję
podejmować.

Dokładnie, pewnie da się wyrwać na szrocie za 50 zł. Zderzak można pokleić taśmą pakową (najlepiej przezroczystą, żeby nie było za bardz- widać).

--
ignorance is bliss

Data: 2010-11-24 00:14:10
Autor: Sebastian Bia³y
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-23 23:44, Maciek wrote:
A ile kosztuje u¿ywana lampa do SC?

Zabawne ¿e o tym piszesz. Ostatnio mi ukradli z SC z przodu. Kosztowala PZU 2000z³. Nie, nie robie sobie jaj.

Nie robi³by¶ takich oszczêdno¶ci,
zainwestowa³ w lampê, za³o¿y³ w 3 minuty tak± z kloszem, to pewnie i
dowód by Ci oddali i móg³by¶ sobie potem ca³ymi miesi±cami decyzjê
podejmowaæ.

Akurat jesli mam naprawiac to *teraz* jest najlepszy czas.

Data: 2010-11-24 00:43:48
Autor: Maciek
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
W dniu 2010-11-24 00:14, Sebastian Bia³y pisze:
Zabawne ¿e o tym piszesz. Ostatnio mi ukradli z SC z przodu. Kosztowala PZU 2000z³. Nie, nie robie sobie jaj.
A to by³a tylko lampa, czy blachê pogiêli i podrapali, wiêc by³o wiêcej
roboty? Jak rzeczywi¶cie sama lampa, to szczerze Ciê podziwiam. Przede
wszystkim dlatego, ¿e sp³acisz lampê w sk³adkach - popatrz na ceny lamp
na szrotach.

Akurat jesli mam naprawiac to *teraz* jest najlepszy czas.
Teraz to czujesz siê przyparty do muru czasem - to jest najgorszy moment
na podejmowanie decyzji.


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-11-24 00:59:33
Autor: Sebastian Bia³y
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-24 00:43, Maciek wrote:
Zabawne ¿e o tym piszesz. Ostatnio mi ukradli z SC z przodu. Kosztowala
PZU 2000z³. Nie, nie robie sobie jaj.
A to by³a tylko lampa, czy blachê pogiêli i podrapali, wiêc by³o wiêcej
roboty?

Obcieli wi±zkê kabli i podpieprzyli ca³± lampê. I nic wiêcej. Ca³kowita faktura to 2kz³. Alternatyw± by³o wstawienie szrotowej lampki i polutowanie drutów w domu. I byæ mo¿e za pó³ roku szukanie wi±zki na szrocie ...

Jak rzeczywi¶cie sama lampa, to szczerze Ciê podziwiam. Przede
wszystkim dlatego, ¿e sp³acisz lampê w sk³adkach - popatrz na ceny lamp
na szrotach.

Naprawa pokradzie¿owa z AC nie podnosi sk³adek.

Data: 2010-11-24 01:11:59
Autor: Maciek
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
W dniu 2010-11-24 00:59, Sebastian Bia³y pisze:
Obcieli wi±zkê kabli i podpieprzyli ca³± lampê. I nic wiêcej. Ca³kowita faktura to 2kz³. Alternatyw± by³o wstawienie szrotowej lampki i polutowanie drutów w domu. I byæ mo¿e za pó³ roku szukanie wi±zki na szrocie ...
No to zapewne wymienili Ci pó³ elektryki. Masz racjê - polutowanie tego
da³oby taki sam efekt, no mo¿e by³oby mniej estetyczne. Ale da³e¶
ludziom pracê, bezrobocie spad³o :->

Jak rzeczywi¶cie sama lampa, to szczerze Ciê podziwiam. Przede
wszystkim dlatego, ¿e sp³acisz lampê w sk³adkach - popatrz na ceny lamp
na szrotach.
Naprawa pokradzie¿owa z AC nie podnosi sk³adek.
Tego nie wiedzia³em. Ale pewnie i tak sk³adkê Ci podwy¿sz±, bo parkujesz
w okolicy niebezpiecznej ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2010-11-24 18:52:28
Autor: Sebastian Bia³y
[OT] Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-24 01:11, Maciek wrote:
Alternatyw± by³o wstawienie szrotowej lampki i
polutowanie drutów w domu. I byæ mo¿e za pó³ roku szukanie wi±zki na
szrocie ...
No to zapewne wymienili Ci pó³ elektryki. Masz racjê - polutowanie tego
da³oby taki sam efekt, no mo¿e by³oby mniej estetyczne.

Mia³em w starym samochodzie (Lanos) 3 awarie elektryki. *Wszystkie* wynika³y z ingerencji w instalcjê (alarm, gaz, naprawa). Lampka wbrew pozorom przenosi spore pr±dy a luty pracuj± w niskich temperaturach i przy drganiach. Mimo ¿e jestem elektronikiem to nie widzê sensu sztukowania kabla przenosz±cego co¶ kolo 4A bo bêde go sztukowa³ wiele razy nawet jesli zrobie to rozs±dnie.

Ale da³e¶
ludziom pracê, bezrobocie spad³o :->

Popsu³em statystyki na policji. Ziarnko do ziarnka i moze zbierze siê patrol raz na jakis czas.

Data: 2010-11-27 13:29:50
Autor: marek
[OT] Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
Mimo ¿e jestem elektronikiem to nie widzê sensu sztukowania kabla przenosz±cego co¶ kolo 4A bo bêde go sztukowa³ wiele razy nawet jesli zrobie to rozs±dnie.

niezly z ciebie elektronik ROTFL

Data: 2010-11-23 22:15:47
Autor: Tomasz Pyra
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ… c decyzjÄ™
W dniu 2010-11-23 20:33, Sebastian Biały pisze:

Interesuje mnie zrobienia samochodu bezgotówkowo. I porządnie. Liczyłem
na dostawienie do warsztatu autoryzowanego przez Fiata i zapomnienie o
sprawie na 2 tyg. Ale z tego co słyszę to Fiat wyceni to powyżej szkody
całkowitej.

Masz prawo do naprawy która kosztować będzie nawet 100% wartości samochodu przed szkodą.

Kit o szkodzie całkowitej gdzie będą chcieli dać Ci za to tyle że nawet na zderzak z lakierowaniem nie wystarczy jest obliczony na klienta który weźmie te kilka stów, spuści głowę i będzie się z tym bujał sam.

Więc Ty wybierasz warsztat i warsztat wystawi fakturę za którą ubezpieczyciel musi uregulować o ile ta nie przekracza 100% wartości pojazdu przed szkodą.

Jeżeli ASO wycenia to na więcej, to musisz poszukać tańszego warsztatu, albo samemu dopłacić różnicę.

Co zrobić? Odstawić do warsztatu nie-fiata i rozliczać się bezgotówkowo?

Myślę że to jest najlepsze.

Nie wiem czy auto nie będzie potem jeździć krzywo, choć uszkodzenia nie
sÄ… na pierwszy rzut oka jakieÅ› bardzo fatalne.

W Seicento z tyłu jest solidna belka do której zamontowane jest całe tylne zawieszenie. Więc jeżeli nie było uderzenia bezpośrednio w koło, to raczej tam nic się nie przestawiło tak żeby samochód miał jeździć krzywo.
Jeżeli belka by się skrzywiła, to jakakolwiek naprawa tego samochodu byłaby zupełnie nieopłacalna.

Poza kwitkiem od policji jeszcze nic nie załatwialem, więc mam wolną
rekÄ™. Niestety podjÄ…c decyzjÄ™ musze do jutra bo do tego czasu mogÄ™ na
kwitku jeździć, dowodu nie mam ze względu na lampę. Co radzicie? Z tego
co słysze to autko balansuje na krawędzi szkody całkowitej pomimo
znikomych szkód, ale to opinia przybłakanego człowieka "z ulicy co takie
samochody robi".

Ta szkoda całkowita na krawędzi której balansuje to jest ściema.
Równie dobrze po przebiciu opony wartej 500zł, ubezpieczyciel może powiedzieć że to szkoda całkowita, bo przed szkodą samochód wart 100.000zł, po szkodzie 99.900zł, więc szkoda całkowita i 100zł do wypłaty ;)

Data: 2010-11-23 22:28:36
Autor: Michał Gut
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™
nic dodac nic ujac

ja punciaka z 2004 robilem w aso bo mnei likwidatorka wpienila.
wystawili wycene na ok 1900 brutto. wkurzylem sie nie na wycene a na podejscie do mnie przez compense.
oddalem do aso, zrobili fakture na 4000 bez kilku złotych plus wzialem zastepczy z aso (prowadze dzialalnosc wiec bez problemu odzyskam kase za to).

ani przez chwile nie zaluje.

Data: 2010-11-23 22:31:26
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ… c decyzjÄ™
On 2010-11-23 22:15, Tomasz Pyra wrote:
Masz prawo do naprawy która kosztować będzie nawet 100% wartości
samochodu przed szkodÄ….

Rzecz w tym ze 100% wartości samochodu przed szkodą to zapewne netto z jakiegoś tajnego katalogu cen z przyszłosci :/

Kit o szkodzie całkowitej gdzie będą chcieli dać Ci za to tyle że nawet
na zderzak z lakierowaniem nie wystarczy jest obliczony na klienta który
weźmie te kilka stów, spuści głowę i będzie się z tym bujał sam.

Wiem, ja nie jestem takim klientem ;)

W Seicento z tyłu jest solidna belka do której zamontowane jest całe
tylne zawieszenie. Więc jeżeli nie było uderzenia bezpośrednio w koło,
to raczej tam nic się nie przestawiło tak żeby samochód miał jeździć
krzywo.

Nie uderzyło w koło. Uderzyło w okolice prawej lampy. Nawet nie wiem (ciemno jest) czy podłoga odkształcona. Jeździ prosto i nic nie wyczuwam innego niz było. Nawet klapę udało się przy mocniejszym przyp.. zamknąć na zamek.

Ta szkoda całkowita na krawędzi której balansuje to jest ściema.

OK. Przemyśle to. Skladaniam się coraz bardziej za warsztatem nie-Fiata z bezgotówkową naprawą.

Data: 2010-11-23 23:05:43
Autor: Karol
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzj

U¿ytkownik "Sebastian Bia³y" <heby@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ichbrg$lc5$1news.onet.pl...
On 2010-11-23 22:15, Tomasz Pyra wrote:
Masz prawo do naprawy która kosztowaæ bêdzie nawet 100% warto¶ci
samochodu przed szkod±.

Rzecz w tym ze 100% warto¶ci samochodu przed szkod± to zapewne netto z jakiego¶ tajnego katalogu cen z przysz³osci :/

Nie ¿aden tajny katoalog tylko zrobia wycene w infoekspercie, któr± dostaniesz do rêki (albo mailem) I do tej warto¶ci mo¿esz auto naprawiæ. Maja obowi±zek zap³aciæ za taka naprawê.

Data: 2010-11-23 23:13:25
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj± c decyzj
On 2010-11-23 23:05, Karol wrote:
Rzecz w tym ze 100% warto¶ci samochodu przed szkod± to zapewne netto z
jakiego¶ tajnego katalogu cen z przysz³osci :/

Nie ¿aden tajny katoalog tylko zrobia wycene w infoekspercie

A on jest publicznie dostępny? Znaczy mogę, np. w tej chwili wycenić autko?

Data: 2010-11-29 17:54:21
Autor: radekp@konto.pl
Wjechano mi w dup? - musz? szybko podj±c decyzj
Tue, 23 Nov 2010 23:13:25 +0100, w <ichea7$t18$1@news.onet.pl>, Sebastian Bia³y
<heby@poczta.onet.pl> napisa³(-a):

> Nie ?aden tajny katoalog tylko zrobia wycene w infoekspercie

A on jest publicznie dostêpny? Znaczy mogê, np. w tej chwili wyceniæ autko?

S± w necie jakie¶ wyceniarki, byæ mo¿e darmowe, byæ mo¿e trzeba wys³aæ jakiego¶
sms-a.

Ale rzeczoznawca doda/odejmie za przebieg, rysy, wyposa¿enie, wiêc bêdzie to
wycena inna (+- 5%?).

Data: 2010-11-23 23:16:52
Autor: Sylwester Kwiatkowski
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
BTW

po przyje¼dzie policji, dmucha³e¶ ???

Data: 2010-11-24 00:15:02
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj± c decyzjê
On 2010-11-23 23:16, Sylwester Kwiatkowski wrote:
po przyje¼dzie policji, dmucha³e¶ ???

Ja nie jechałem. Żona jechała. Nie dmuchała, ale nie wykluczam że sprawca dmuchal, coś tam z nim intensywnie i dlugo robili w samochodzie.

Data: 2010-11-24 00:22:40
Autor: Sylwester Kwiatkowski
Wjechano mi w dupe - musze szybko podj?c decyzje

U¿ytkownik "Sebastian Bia³y" <heby@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ichhtp$7an$2news.onet.pl...
On 2010-11-23 23:16, Sylwester Kwiatkowski wrote:
po przyje?dzie policji, dmucha3e? ???

Ja nie jecha³em. ¯ona jecha³a. Nie dmucha³a, ale nie wykluczam ¿e sprawca dmuchal, co¶ tam z nim intensywnie i dlugo robili w samochodzie.

pewnie dmucha³, ale dobrze wiedzieæ ¿e kierowca pokrzywdzonego nie dyma³ ...
btw. pewnie pasa¿er da³ czasu na imprezie, heh ? :)


pozdrowienia :)

Data: 2010-11-24 00:23:58
Autor: Sylwester Kwiatkowski
Wjechano mi w dupe - musze szybko podj?c decyzje
nie czasu ale CZADU kurwa mia³em napisaæ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-)

Data: 2010-11-24 01:01:00
Autor: Sebastian Biały
Wjechano mi w dupe - musze szybko podj?c decyzje
On 2010-11-24 00:22, Sylwester Kwiatkowski wrote:
Ja nie jecha³em. ¯ona jecha³a. Nie dmucha³a, ale nie wykluczam ¿e sprawca
dmuchal, co¶ tam z nim intensywnie i dlugo robili w samochodzie.
pewnie dmucha³, ale dobrze wiedzieæ ¿e kierowca pokrzywdzonego nie dyma³ ...
btw. pewnie pasa¿er da³ czasu na imprezie, heh ? :)

a) nie pije.

b) naprawde nie ma tu żadnych podtekstów. Zwykły powrót z roboty.

Data: 2010-11-24 01:16:19
Autor: Sylwester Kwiatkowski
Wjechano mi w dupe - musze szybko podj?c decyzje

U¿ytkownik "Sebastian Bia³y" <heby@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ichkju$djl$2news.onet.pl...
On 2010-11-24 00:22, Sylwester Kwiatkowski wrote:
Ja nie jecha3em. ?ona jecha3a. Nie dmucha3a, ale nie wykluczam ?e sprawca
dmuchal, co? tam z nim intensywnie i dlugo robili w samochodzie.
pewnie dmucha3, ale dobrze wiedziea ?e kierowca pokrzywdzonego nie dyma3 ...
btw. pewnie pasa?er da3 czasu na imprezie, heh ? :)

a) nie pije.

b) naprawde nie ma tu ¿adnych podtekstów. Zwyk³y powrót z roboty.


ok ok
pozdrawiam i ¿ycze szybkiego bezproblemolwego naprawienia fury

Data: 2010-11-24 08:28:44
Autor: huri_khan
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™
Dnia Tue, 23 Nov 2010 20:33:10 +0100, Sebastian Bia³y napisa³(a):
Poza kwitkiem od policji jeszcze nic nie za³atwialem, wiêc mam woln± rekê. Niestety podj±c decyzjê musze do jutra bo do tego czasu mogê na kwitku je¼dziæ, dowodu nie mam ze wzglêdu na lampê. Co radzicie? Z tego co s³ysze to autko balansuje na krawêdzi szkody ca³kowitej pomimo znikomych szkód, ale to opinia przyb³akanego cz³owieka "z ulicy co takie samochody robi".

Je¿eli potrzebujesz samochodu to oddaj do warsztatu i niech rozliczaj± siê
bezgotówkowo. Ty do czasu naprawy mo¿esz sobie wynaj±æ samochód zastêpczy
za który zap³aci ubezpieczyciel. Pamiêtaj tylko ¿e klasa samochodu musi byæ
porównywalna z twoim. Natomiast je¿eli nie potrzebujesz samochodu lub masz inny to jed¼ do
warsztatu (najlepiej kilku) zapytaæ siê ile bêdzie kosztowaæ naprawa i
poczekaj na wycenê od ubezpieczyciela wtedy zobaczysz czy braæ kasê i
naprawiaæ samemu lub sprzedaæ resztki samochodu, czy rozliczaæ siê
bezgotówkowo i nieprzejmowaæ siê niczym. --
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Data: 2010-11-24 18:54:59
Autor: Sebastian Bia³y
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
On 2010-11-24 08:28, huri_khan wrote:
Je¿eli potrzebujesz samochodu to oddaj do warsztatu i niech rozliczaj± siê
bezgotówkowo. Ty do czasu naprawy mo¿esz sobie wynaj±æ samochód zastêpczy
za który zap³aci ubezpieczyciel. Pamiêtaj tylko ¿e klasa samochodu musi byæ
porównywalna z twoim.

Autko w warsztacie samochód zastêpczy jest.

Swoj± droga to Siena 1999 vs moje Seicento 2002. Nie wiem czy to ta sama klasa. Manetka kierunkowskazu identyczna ;)

Musze teraz skrobn±æ uzasadnienie do PZU (nie, nie ma tu ¶ciemy, naprawdê mam rzeczywista potrzebê). Ma kto¶ wzor?

Data: 2010-11-29 23:37:59
Autor: Tomasz Pyra
Wjechano mi w dupê - muszê szybko podj±c decyzjê
W dniu 2010-11-24 08:28, huri_khan pisze:
Dnia Tue, 23 Nov 2010 20:33:10 +0100, Sebastian Bia³y napisa³(a):
Poza kwitkiem od policji jeszcze nic nie za³atwialem, wiêc mam woln±
rekê. Niestety podj±c decyzjê musze do jutra bo do tego czasu mogê na
kwitku je¼dziæ, dowodu nie mam ze wzglêdu na lampê. Co radzicie? Z tego
co s³ysze to autko balansuje na krawêdzi szkody ca³kowitej pomimo
znikomych szkód, ale to opinia przyb³akanego cz³owieka "z ulicy co takie
samochody robi".

Je¿eli potrzebujesz samochodu to oddaj do warsztatu i niech rozliczaj± siê
bezgotówkowo. Ty do czasu naprawy mo¿esz sobie wynaj±æ samochód zastêpczy
za który zap³aci ubezpieczyciel. Pamiêtaj tylko ¿e klasa samochodu musi byæ
porównywalna z twoim.

A jak to jest z samochodem zastêpczym w przypadku gdy koszt naprawy jest porównywalny z warto¶ci± samochodu?

Bo przyk³adowo - samochód przed szkod± wart 5000z³.
Naprawa kosztuje 4700z³, a wynajêcie samochodu na czas naprawy 600z³.

Poszkodowany dostanie 5000z³ czy 5300z³?

Data: 2010-11-24 15:50:54
Autor: krzysiek82
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ… c decyzjÄ™
W dniu 2010-11-23 20:33, Sebastian Biały pisze:
Witam.

Przeczytałem co się dało w sieci, ale do końca nie wiem jak to rozegrać
więc jesli mógłbym prosić o radę.

Wjechano mi w tyłek Seicento. Prędkośc końcowa sprawcy była niewielka. U
mnie widoczne:

a) połamany zderzak, choć w jednym kawalku

b) Zewnętrzna oslona światła w proszku, światła działają.

c) Klapa w niewielkim, ale widocznym stopniu wgnieciona.

d) Tylny pas (nie wiem czy to poprawna nazwa) w okolicy zamka jakby
wciśnieta nieco głebiej

e) Zamek siÄ™ nie zamyka

f) jedno nadkole wyglÄ…da na lekko zdeformowane



to mi wygląda na szkodę całkowitą, jeśli ma być zrobione dobrze to nie będzie tanio.

--
krzysiek82

Data: 2010-12-02 14:25:37
Autor: szymo
Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ… c decyzjÄ™
Oh! :)

Wjechano mi w dupÄ™ - muszÄ™ szybko podjÄ…c decyzjÄ™

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona