Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Wkroczenie straży miejskiej na posesj e

Wkroczenie straży miejskiej na posesj e

Data: 2009-03-03 21:43:20
Autor: Andrzej Lawa
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
cranky pisze:
Prezydent miasta Rzeszowa wydał strażnikom miejskim specjalne upoważnienia
do wkraczania na terem posesji - mają oni wchdzić do domów i sprawdzać, czy
w piecu pali się śmieci czy opał. Ponoć za nie wpuszczenie pracownika
samorządowego grozi do 3 lat (wg. strażników)

ROTFL

Kiedy Rzeszów ogłosił secesję? ;)

Data: 2009-03-03 21:42:19
Autor: TomN
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Andrzej Lawa w <news:8ch086-iab.ln1ncc1701.lechistan.com>:

cranky pisze:
Prezydent miasta Rzeszowa wydał strażnikom miejskim specjalne upoważnienia
do wkraczania na terem posesji - mają oni wchdzić do domów i sprawdzać, czy
w piecu pali się śmieci czy opał. Ponoć za nie wpuszczenie pracownika
samorządowego grozi do 3 lat (wg. strażników)

ROTFL

Kiedy Rzeszów ogłosił secesję? ;)

Skutki tego:
<http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,6127303,Czy_straz_miejska_zajrzy_nam_do_pieca_.html>

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-03-09 22:50:18
Autor: czonek
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Andrzej Lawa pisze:
cranky pisze:
Prezydent miasta Rzeszowa wydał strażnikom miejskim specjalne upoważnienia
do wkraczania na terem posesji - mają oni wchdzić do domów i sprawdzać, czy
w piecu pali się śmieci czy opał. Ponoć za nie wpuszczenie pracownika
samorządowego grozi do 3 lat (wg. strażników)

ROTFL

Kiedy Rzeszów ogłosił secesję? ;)

Możecie się śmiać, ale za namową jakiejś małej ambitnej fundacji sprawa zatacza coraz szersze kręgi. Kolejnym miastem którego prezydent chce nasłać na domy mieszkańców podległą mu formację siłową (straż miejską) jest Racibórz. Podstawę prawną dla takich czynności znaleźli w art. 379 ust.1 ustawy prawo ochrony środowiska. Już zaczyna się w lokalnych mediach kampania szczucia (zachęcania do donoszenia) i jak znam tych orangutanów z MS to naprawdę będą łazić po domach. Jak to jest? Jeżeli strażnicy staną u moje bramy z pełnomocnictwem od prezydenta do przeprowadzenia kontroli w moim domu jak mam się zachować, co im powiedzieć, bo działania w stylu - udawać, że nikogo nie ma i psy spuścić raczej mnie nie satysfakcjonują.

Data: 2009-03-09 23:44:27
Autor: Robert Tomasik
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "czonek" <czonek@onet.poczta.pl> napisał w wiadomości news:gp42us$p40$1news.onet.pl...
Andrzej Lawa pisze:
cranky pisze:
Prezydent miasta Rzeszowa wydał strażnikom miejskim specjalne
upoważnienia do wkraczania na terem posesji - mają oni wchdzić do
domów i sprawdzać, czy w piecu pali się śmieci czy opał. Ponoć za
nie wpuszczenie pracownika samorządowego grozi do 3 lat (wg. strażników)
ROTFL
Kiedy Rzeszów ogłosił secesję? ;)
Możecie się śmiać, ale za namową jakiejś małej ambitnej fundacji sprawa zatacza coraz szersze kręgi. Kolejnym miastem którego prezydent chce nasłać na domy mieszkańców podległą mu formację siłową (straż miejską) jest Racibórz. Podstawę prawną dla takich czynności znaleźli w art. 379 ust.1 ustawy prawo ochrony środowiska. Już zaczyna się w lokalnych mediach kampania szczucia (zachęcania do donoszenia) i jak znam tych orangutanów z MS to naprawdę będą łazić po domach. Jak to jest? Jeżeli strażnicy staną u moje bramy z pełnomocnictwem od prezydenta do przeprowadzenia kontroli w moim domu jak mam się zachować, co im powiedzieć, bo działania w stylu - udawać, że nikogo nie ma i psy spuścić raczej mnie nie satysfakcjonują.

A nie możesz im po prostu pokazać kotłowni? Zajmie to pewnie góra 5 minut i będzie po problemie.

Data: 2009-03-10 00:16:42
Autor: Andrzej Lawa
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Robert Tomasik pisze:

A nie możesz im po prostu pokazać kotłowni? Zajmie to pewnie góra 5
minut i będzie po problemie.

A potem ktoś inny wymyśli, że będzie chciał co chwila oglądać twój
komputer (bo może masz jakieś pirackie oprogramowanie)... potem będą
chcieli kontrolować twoją lodówkę (bo może masz makowiec z maku bez
certyfikatu)... potem z kim sypiasz...

Chodzi o tak zwane zasady - permanentna inwigilacja na każde widzimisię
władzuchny jest nieco wk*.*jąca, nie uważasz?

Data: 2009-03-10 01:26:59
Autor: Robert Tomasik
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:qjkg86-l42.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:
A nie możesz im po prostu pokazać kotłowni? Zajmie to pewnie góra 5
minut i będzie po problemie.
A potem ktoś inny wymyśli, że będzie chciał co chwila oglądać twój
komputer (bo może masz jakieś pirackie oprogramowanie)... potem będą
chcieli kontrolować twoją lodówkę (bo może masz makowiec z maku bez
certyfikatu)... potem z kim sypiasz...
Chodzi o tak zwane zasady - permanentna inwigilacja na każde widzimisię
władzuchny jest nieco wk*.*jąca, nie uważasz?

Pewnie masz rację, z tym, że czasem lepiej ugiąć się, by zwyciężyć.

Data: 2009-03-10 02:01:30
Autor: Andrzej Lawa
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Robert Tomasik pisze:

Chodzi o tak zwane zasady - permanentna inwigilacja na każde widzimisię
władzuchny jest nieco wk*.*jąca, nie uważasz?

Pewnie masz rację, z tym, że czasem lepiej ugiąć się, by zwyciężyć.

Znaczy się wpuścić ich a potem ich zniknąć? ;->

BP,NMSP ;)

Data: 2009-03-10 20:07:52
Autor: Robert Tomasik
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:aoqg86-hc2.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:
Chodzi o tak zwane zasady - permanentna inwigilacja na każde widzimisię
władzuchny jest nieco wk*.*jąca, nie uważasz?
Pewnie masz rację, z tym, że czasem lepiej ugiąć się, by zwyciężyć.
Znaczy się wpuścić ich a potem ich zniknąć? ;->
BP,NMSP ;)

Nie. Potem spokojnie iść dalej spać. Po cholerę się denerwować. Chcą obejrzeć kotłownię, to ich sprawa. Niech oglądają.

Data: 2009-03-10 20:33:49
Autor: czonek
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e


Nie. Potem spokojnie iść dalej spać. Po cholerę się denerwować. Chcą obejrzeć kotłownię, to ich sprawa. Niech oglądają.

Nie. To jest akurat moja kotłownia i jak najbardziej moja a nie ich sprawa.

Data: 2009-03-10 21:29:31
Autor: Andrzej Lawa
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Robert Tomasik pisze:

Pewnie masz rację, z tym, że czasem lepiej ugiąć się, by zwyciężyć.
Znaczy się wpuścić ich a potem ich zniknąć? ;->
BP,NMSP ;)

Nie. Potem spokojnie iść dalej spać. Po cholerę się denerwować. Chcą
obejrzeć kotłownię, to ich sprawa. Niech oglądają.

Ich sprawa?

I teraz powiedz mi, gdzie widzisz tę granic tej "ich sprawy"? Bo póki co
ta granica zdaje się oddalać w nieskończoność...

Niedługo zaczną sprawdzać wywieszanie flag, mamroczenie pieśni
patriotycznych, kontrolować obchodzenie świąt kościelnych i państwowych...

Data: 2009-03-10 23:45:59
Autor: Robert Tomasik
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:d6vi86-675.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:
Pewnie masz rację, z tym, że czasem lepiej ugiąć się, by zwyciężyć.
Znaczy się wpuścić ich a potem ich zniknąć? ;->
BP,NMSP ;)
Nie. Potem spokojnie iść dalej spać. Po cholerę się denerwować. Chcą
obejrzeć kotłownię, to ich sprawa. Niech oglądają.
Ich sprawa?
I teraz powiedz mi, gdzie widzisz tę granic tej "ich sprawy"? Bo póki co
ta granica zdaje się oddalać w nieskończoność...

Chciałbym niśmiało zwrócić uwagę, że to niestety my wybieramy Ich.

Niedługo zaczną sprawdzać wywieszanie flag, mamroczenie pieśni
patriotycznych, kontrolować obchodzenie świąt kościelnych i państwowych...


Nie wykluczone. Co więcej zaczną to czynić z naszego mandatu i to wydaje mi się gorsze.

A poważnie. W oglądaniu mojej kotłowni nie widzę niczego niestosownego, skoro tylko będą je oglądać u wszystkich i przykładnie karać wszystkich spalających szkodliwe odpady z tworzywa sztucznego - bez wykluczania przyjaciół króliczka. Mnie też wkurza gryzący dym z komina sąsiada.

Obowiązkowe wywieszanie flag wydaje mi się nie najszczęśliwszym pomysłem, tym nie mniej w historii naszego kraju co raz, to albo tego zakazywano, a nakazywano. Po prostu czeka nas kolejna zmiana i tyle. Nie pierwsza, a i pewnie nie ostatnia. Może dożyję Sejmu, który wreszcie zrozumie, że po prostu najlepiej pozostawić w tym zakresie wolność obywatelom. Ci, którzy odczują taką potrzebę, flagi wywieszą. Pozostali nie i tyle, chyba, ze im będzie głupio przed sąsiadami.

Kontrola obchodzenia takich czy innych świąt już też była. Ja pamiętam czasy obowiązkowego udziału w pochodzie pierwszomajowym oraz sposoby unikania tego obowiązku - dla samej draki zresztą bez żadnego głębszego podtekstu politycznego. W mojej ocenie - na całe szczęście - Polacy są bardzo odporni głupotę rządzących, za to jakoś nie mogą wybrać mądrych do rządzenia. Przykre, że w bez mała czterdziestomilionowym kraju ciężko znaleźć tych kilku, no ale to chyba też już tradycja. A skoro czegoś zmienić nie można,to pozostaje polubić.

I zrobiło się bardzo filozoficznie.

Data: 2009-03-11 00:24:44
Autor: Andrzej Lawa
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Robert Tomasik pisze:

Ich sprawa?
I teraz powiedz mi, gdzie widzisz tę granic tej "ich sprawy"? Bo póki co
ta granica zdaje się oddalać w nieskończoność...

Chciałbym niśmiało zwrócić uwagę, że to niestety my wybieramy Ich.

Wymówka.

Niedługo zaczną sprawdzać wywieszanie flag, mamroczenie pieśni
patriotycznych, kontrolować obchodzenie świąt kościelnych i
państwowych...


Nie wykluczone. Co więcej zaczną to czynić z naszego mandatu i to wydaje
mi się gorsze.

Ano.

A poważnie. W oglądaniu mojej kotłowni nie widzę niczego niestosownego,
skoro tylko będą je oglądać u wszystkich i przykładnie karać wszystkich
spalających szkodliwe odpady z tworzywa sztucznego - bez wykluczania
przyjaciół króliczka. Mnie też wkurza gryzący dym z komina sąsiada.

Wiesz, mnie też wkurza gryzący dym, ale tez wkurza mnie zawracanie głowy
wskutek jakiejś "akcji". Jeśli skądś leci gryzący dym, to ktoś powinien
to zgłosić, zanalizować i wydać stosowne nakazy dla konkretnego przypadku.

Przez analogię: wkurzają mnie pijani kibole szlajacy się nocami po
osiedlach, ale nie będę z tego powodu aprobował patologii typu godzina
policyjna.

[ciach]

do rządzenia. Przykre, że w bez mała czterdziestomilionowym kraju ciężko
znaleźć tych kilku, no ale to chyba też już tradycja. A skoro czegoś
zmienić nie można,to pozostaje polubić.

No, biernie akceptując na pewno nie można zmienić ;)

I zrobiło się bardzo filozoficznie.

Wiesz, prawo to żywy twór i ciągle się zmienia - filozofia może pomóc w
zmianie na lepsze ;)

Data: 2009-03-11 01:05:22
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:

Wiesz, mnie też wkurza gryzący dym, ale tez wkurza mnie zawracanie głowy
wskutek jakiejś "akcji". Jeśli skądś leci gryzący dym, to ktoś powinien
to zgłosić, zanalizować i wydać stosowne nakazy dla konkretnego przypadku.

No i bez wejścia na posesję tego klienta nic nie zrobisz.
Bo niby jak?

Tu przecież chyba nie chodzi o masowe kontrole wszystkich domów?

Data: 2009-03-11 10:33:44
Autor: Herald
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 01:05:22 +0100, Cavallino napisał(a):


Wiesz, mnie też wkurza gryzący dym, ale tez wkurza mnie zawracanie głowy
wskutek jakiejś "akcji". Jeśli skądś leci gryzący dym, to ktoś powinien
to zgłosić, zanalizować i wydać stosowne nakazy dla konkretnego przypadku.

No i bez wejścia na posesję tego klienta nic nie zrobisz.
Bo niby jak?

Tu przecież chyba nie chodzi o masowe kontrole wszystkich domów?

Oby nie.
Ale daje to ogromne "narzędzie" do wejścia na teren ... osoby która "trzeba
udupić" i znaleźć haka.

Data: 2009-03-11 10:40:13
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:17gwif5jvq48b$.uz0eueq1l4f0.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 11 Mar 2009 01:05:22 +0100, Cavallino napisał(a):


Wiesz, mnie też wkurza gryzący dym, ale tez wkurza mnie zawracanie głowy
wskutek jakiejś "akcji". Jeśli skądś leci gryzący dym, to ktoś powinien
to zgłosić, zanalizować i wydać stosowne nakazy dla konkretnego przypadku.

No i bez wejścia na posesję tego klienta nic nie zrobisz.
Bo niby jak?

Tu przecież chyba nie chodzi o masowe kontrole wszystkich domów?

Oby nie.
Ale daje to ogromne "narzędzie" do wejścia na teren ... osoby która "trzeba
udupić" i znaleźć haka.

No to zaraportuj, jak chcesz sprawdzić inaczej, czy osoba która zasyfia okolicę z komina, pali plastik czy nie?
Policję do tego wzywać, czy z nakazem sądowym może?
W takich sprawach chodzi o szybkość reakcji.

Data: 2009-03-11 11:27:55
Autor: cyklista
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Użytkownik Cavallino napisał:
Użytkownik "Herald" <herald@onet.eu> napisał w wiadomości news:17gwif5jvq48b$.uz0eueq1l4f0.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 11 Mar 2009 01:05:22 +0100, Cavallino napisał(a):


Wiesz, mnie też wkurza gryzący dym, ale tez wkurza mnie zawracanie głowy
wskutek jakiejś "akcji". Jeśli skądś leci gryzący dym, to ktoś powinien
to zgłosić, zanalizować i wydać stosowne nakazy dla konkretnego przypadku.

No i bez wejścia na posesję tego klienta nic nie zrobisz.
Bo niby jak?

Tu przecież chyba nie chodzi o masowe kontrole wszystkich domów?

Oby nie.
Ale daje to ogromne "narzędzie" do wejścia na teren ... osoby która "trzeba
udupić" i znaleźć haka.

No to zaraportuj, jak chcesz sprawdzić inaczej, czy osoba która zasyfia okolicę z komina, pali plastik czy nie?
Policję do tego wzywać, czy z nakazem sądowym może?
W takich sprawach chodzi o szybkość reakcji.



Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
  substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.

Data: 2009-03-11 12:04:34
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "cyklista" <a@b.pl> napisał w wiadomości news:

Ale daje to ogromne "narzędzie" do wejścia na teren ... osoby która "trzeba
udupić" i znaleźć haka.

No to zaraportuj, jak chcesz sprawdzić inaczej, czy osoba która zasyfia okolicę z komina, pali plastik czy nie?
Policję do tego wzywać, czy z nakazem sądowym może?
W takich sprawach chodzi o szybkość reakcji.



Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
 substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.

Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?
Ja wiem, że każdemu baranowi który zatruwa okolicę będzie się podobało, iż faktycznie będzie bezkarny, ale zdecydowanie większej ilości ludzi się to podobać nie będzie.
Jednostka ma swoje prawa, ale pozwolenia na trucie innych w tych prawach nie ma.

Data: 2009-03-11 15:14:57
Autor: aari^^^
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 12:04:34 +0100, Cavallino powiedział:

Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
 substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.
Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-11 15:28:13
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:6mtp51nfnep1.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Wed, 11 Mar 2009 12:04:34 +0100, Cavallino powiedział:

Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę
powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym
dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy
dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
 substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.
Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?

Nie, nie uważam.

Data: 2009-03-11 16:59:22
Autor: aari^^^
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 15:28:13 +0100, Cavallino powiedział:

Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę
powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym
dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy
dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
 substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.
Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?
A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.

Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię policji). Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-11 18:01:13
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.

Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?

Czego konkretnie nie zrozumiałeś?
Czytać to uczą raczej w podstawówce, usenet do tego nie służy.

Data: 2009-03-11 18:29:00
Autor: aari^^^
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 18:01:13 +0100, Cavallino powiedział:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.
Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?
Czego konkretnie nie zrozumiałeś?

To raczej Ty nie zrozumiałeś. Pytania.
Powtórzę innymi słowy:
Czy *naprawdę* uważasz, że dla kontrolującego Cię policjanta prostszym
rozwiązaniem jest załatwianie nakazu sądowego _i_ wejście Ci do domu z
drzwiami, niż samo wejście Ci do domu "z drzwiami"?

Czytać to uczą raczej w podstawówce, usenet do tego nie służy.

Dowiedz się gdzie kultury osobistej uczą, bo wygląda na to, że parę lekcji
by Ci się przyadło.

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-11 22:46:23
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:3dxal6r8m3n$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Wed, 11 Mar 2009 18:01:13 +0100, Cavallino powiedział:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.
Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię
policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?
Czego konkretnie nie zrozumiałeś?

To raczej Ty nie zrozumiałeś. Pytania.
Powtórzę

PLONK WARNING
Pyskować to sobie możesz w domu.

Data: 2009-03-12 17:34:27
Autor: aari^^^
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 22:46:23 +0100, Cavallino powiedział:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.
Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię
policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?
Czego konkretnie nie zrozumiałeś?
To raczej Ty nie zrozumiałeś. Pytania.
Powtórzę
PLONK WARNING
Pyskować to sobie możesz w domu.

A do pytania, które wyciąłes się możesz odnieść?
Tak na spokojnie.

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-12 20:23:04
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "aari^^^" <aari@this.email.is.invalid.pl> napisał w wiadomości news:1vb6him4qvjtw$.dlgplanet.terror.mx...
Dnia Wed, 11 Mar 2009 22:46:23 +0100, Cavallino powiedział:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.
Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię
policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?
Czego konkretnie nie zrozumiałeś?
To raczej Ty nie zrozumiałeś. Pytania.
Powtórzę
PLONK WARNING
Pyskować to sobie możesz w domu.

A do pytania, które wyciąłes się możesz odnieść?

Nie.
Wszystko co miałem Ci do powiedzenia, jest powyżej.
EOD

Data: 2009-03-13 18:56:45
Autor: aari^^^
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Thu, 12 Mar 2009 20:23:04 +0100, Cavallino powiedział:

A nie uważasz przypadkiem, że znacznie prościej by było, gdyby policja
mogła Ci wejść "z drzwiami" do domu bez nakazu sądowego?
Nie, nie uważam.
Ale to *jest* prostsze rozwiąznie przecież (dla kontrolującej Cię
policji).
Chciałeś powiedzieć, że go nie popierasz?
Czego konkretnie nie zrozumiałeś?
To raczej Ty nie zrozumiałeś. Pytania.
Powtórzę
PLONK WARNING
Pyskować to sobie możesz w domu.
A do pytania, które wyciąłes się możesz odnieść?
Nie.

Tak właśnie sądziłem.
Dziękuję i za to :)

--
Bright light is the end of the black light district.

Data: 2009-03-11 22:17:35
Autor: czonek
Wkroczenie straży miejskiej na posesj e
Cavallino pisze:

Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?
a mianowicie co da obejrzenie pieca??? nie dość że bezprawnie chcą włazić do domu, to nie maja wiedzy, kompetencji i narzędzi do badania tematu spalania odpadów, kpina.
Ja wiem, że każdemu baranowi który zatruwa okolicę będzie się podobało, iż faktycznie będzie bezkarny, ale zdecydowanie większej ilości ludzi się to podobać nie będzie.
Jednostka ma swoje prawa, ale pozwolenia na trucie innych w tych prawach nie ma.
Tak, pozwolenia na trucie innych nie ma, ale to nie uzasadnia łamania praw obywateli, także tych którzy nie trują, bo rozochocona władza jutro będzie chciała wejść po cokolwiek innego też do tych co dziś nie trują.

Data: 2009-03-12 16:24:04
Autor: Artur
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Dnia Wed, 11 Mar 2009 12:04:34 +0100, Cavallino napisał(a):


Ja raportuję że bez wchodzenia na posesję należy pobrać odpowiednią próbkę powietrza na granicy działki (lub z dowolnego dalszego miejsca gdzie dym dolatuje, ale wtedy z udokumentowaniem za pomocą zdjęć lub filmu że badamy dym z konkretnego komina), i jak nie ma tam szkodliwych
 substancji to niech nikogo nie obchodzi czym palę.

Naprawdę uważasz bafanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?


Czyżby oznaczało to że każdy podrzędny strażak miejski zostanie
wykształcony i wyszkolony na EKSPERTA i RZECZOZNAWCĘ w sprawach zduńskich?


--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16  ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB

Data: 2009-03-12 16:44:04
Autor: Cavallino
Wkroczenie straży miejskiej na posesje
Użytkownik "Artur" <snxn@ryrxgeb-vafgny.pbz> napisał w wiadomości news:

Naprawdę uważasz badanie dymu za rozwiązanie prostsze od obejrzenia pieca?


Czyżby oznaczało to że każdy podrzędny strażak miejski zostanie
wykształcony i wyszkolony na EKSPERTA i RZECZOZNAWCĘ w sprawach zduńskich?

Na coś chyba tam wprowadzający tego typo pomysły liczą.
Ale nie wiem dokładnie na co.
Może że niedopalone plastikowe butelki będą z żaru wystawać? ;-)

Wkroczenie straży miejskiej na posesj e

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona