Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Właściciele HP

Właściciele HP

Data: 2010-01-03 10:27:16
Autor: Chrispl27
Właściciele HP
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Data: 2010-01-03 09:39:01
Autor: DooMiniK
Właściciele HP
On 2010-01-03 09:27, Chrispl27 wrote:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii
laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami
występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Wypada podać źródło:
http://www.wykop.pl/ramka/280069/masz-laptopa-hp-serie-6k-8k-9k-i-tx-sa-wadliwe-ale-hp-udaje-ze-nic-nie-wie

--
Dominik Siedlak (bachus)

Data: 2010-01-03 10:30:52
Autor: Tomaszek
Właściciele HP
W dniu 2010-01-03 10:27, Chrispl27 pisze:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii
laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami
występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Szczerze życzę powodzenia w walce z brakorobami. Jak zwykle, jak każda firma, są z siebie dumni:(
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać.   |
|              Nie należę do żadnej partii politycznej               |
\-- -- -- -- -- | e-mail: d3bkowskiWYTNIJ_CO_TRZEBA@gmail.com |-- -- -- -- -- /

Data: 2010-01-03 10:50:34
Autor: Uncle Pete
Właściciele HP
Chrispl27 wrote:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Chętnie bym odpowiedział na apel, ale mój NX6110 jakoś od ponad 4 lat nie chce się zepsuć. A udział w pozwie zbiorowym właścicieli sprawnych komputerów, do czego nawołuje Autor, uważam za trochę kontrowersyjny pomysł...

Piotr

Data: 2010-01-03 11:05:35
Autor: Czeresniak
Właściciele HP
Chrispl27 pisze:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

To nie jest wina jedynie HP.
Problem polega na stosowaniu norm ekologicznych. Zgodnie z ekologicznymi przepisami "cyna" zawiera mniej ołowiu lub nie zawiera go wcale, w związku z czym jest bardziej krucha i temperatura jej topnienia jest niższa. Przykładowo temp topnienia cyny LC30 (70%Pb) to 255st.C (http://www.cynlut.eu/?d=2&p=17) a maksymalna temperatura topnienia spoiw bezołowiowych to 227st.C dla stopu SnCu (http://pl.wikipedia.org/wiki/Stop_lutowniczy). Dodatkowo ogromne znaczenie ma rozszerzalność temperaturowa lub, co jest z tym związane, jak już wyżej wspomniałem plastyczność spoiwa.


Podobne boje toczyłem z serwisem FS w sprawie laptopa z niezintegrowaną kartą ATI. Problem pojawił się po ok 1,5roku (ciekawa zbierzność) a po "wymianie" gwarancyjnej w serwisie karta padła miesiąc po gwarancji. Całe szczęście, że akurat w moim modelu była karta w złączu MXM a nie wlutowana w płytę, bo wymiana na nową była bezproblemowa.
Najprawdopodobniej problem dotyczy tylko niezintegrowanych kart graficznych ATI, bo nie znalazłem nigdzie informacji na temat takich problemów z nVidia.

Dodatkowo podpowiem, że kartę można naprawić w serwisie dla nooteboków za pomocą procesu zwanego, przez serwisantów, wygrzewaniem.
Za taką usługę zapłaciłem 150zł i dostałem miesiąc gwarancji na kartę. Po dwóch miesiącach karta padła i kupiłem nową (400zł), która działa do dziś czyli już prawie rok.

Pozdrawiam
Darek

Data: 2010-01-03 12:40:19
Autor: Przemek
Właściciele HP
Czeresniak wrote:
Chrispl27 pisze:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom
serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami
występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

To nie jest wina jedynie HP.
Problem polega na stosowaniu norm ekologicznych. Zgodnie z
ekologicznymi przepisami "cyna" zawiera mniej ołowiu lub nie zawiera
go wcale, w związku z czym jest bardziej krucha i temperatura jej
topnienia jest niższa. Przykładowo temp topnienia cyny LC30 (70%Pb)
to 255st.C (http://www.cynlut.eu/?d=2&p=17) a maksymalna temperatura
topnienia spoiw bezołowiowych to 227st.C dla stopu SnCu
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Stop_lutowniczy). Dodatkowo ogromne
znaczenie ma rozszerzalność temperaturowa lub, co jest z tym związane,
jak już wyżej wspomniałem plastyczność spoiwa.

I nie tylko norm - wg mnie duzo wieksza wine niz hp  ma nvidia  ktora produkuje male a mocno grzejace sie chipy -kiedys uklady mialy duzo wieksza powierzchnie
styku z plyta (bo byly wieksze) wiec latwiejszy byl "transport" ciepla nie tylko do gory przez radiator ale i do dolu przez kulki teraz uklady nvidi do lapkow sa male a grzeja sie mocno.
Znajomy kiedys masowo skladal  tanie komputery  (oczywiscie desktopy nie laptopy)  na plytach gigabyte ze zitegrowana grafa gf6100 czy 6150(mostek w obudowie takiej jak te laptopowe) . Sprzedal ich kilkaset niestety po 3 latach
zostalo malo sprawnych - czesc zepsula sie zaraz po skonczeniu gwarancji , czesc jeszcze na ale ze gigabyte naprawia plyty to te naprawione pociagnely do konca gwarancji i kilka miesiecy pozniej padly
Na wszystkich padal badziewny mostek nvidii - wystarczylo mocno docisnac plyte w okolicy mostka albo przelutowac  go goracym powietrzem  a plyta wracala do zycia na kilka
dni/tygodni. A w stacjonarkach trudno zrzucac wine na mechaniczne odksztalcenia plyt jak podczas otwierania/zamykania obudowy laptopa czy kiepskie chlodzenie.
Zreszta na elektrodzie jest cala dyskusja na ten temat (akurat hp aler ten problem ma wiekszosc laptopow z lepszymi grafikami) i niestety wnioski sa kiepskie - nawet pelen reballing czyli zdjecie ukladu , nalozenie nowych kul olowiowych i ponowne wlutowanie moze na dlugo nie pomoc,czesto uszkodzenia sa wewnatrz ukladu tzn w polaczeniu krzemu do obudowy (bonding)

Data: 2010-01-03 12:53:45
Autor: Tomaszek
Właściciele HP
W dniu 2010-01-03 12:40, Przemek pisze:
I nie tylko norm - wg mnie duzo wieksza wine niz hp  ma nvidia  ktora
produkuje male a mocno grzejace sie chipy -kiedys uklady mialy duzo wieksza
powierzchnie
styku z plyta (bo byly wieksze) wiec latwiejszy byl "transport" ciepla nie
tylko do gory przez radiator ale i do dolu przez kulki teraz uklady nvidi do
lapkow sa male a grzeja sie mocno.
Znajomy kiedys masowo skladal  tanie komputery  (oczywiscie desktopy nie
laptopy)  na plytach gigabyte ze zitegrowana grafa gf6100 czy 6150(mostek w
obudowie takiej jak te laptopowe) . Sprzedal ich kilkaset niestety po 3
latach
zostalo malo sprawnych - czesc zepsula sie zaraz po skonczeniu gwarancji ,
czesc jeszcze na ale ze gigabyte naprawia plyty to te naprawione pociagnely
do konca gwarancji i kilka miesiecy pozniej padly
Na wszystkich padal badziewny mostek nvidii - wystarczylo mocno docisnac
plyte w okolicy mostka albo przelutowac  go goracym powietrzem  a plyta
wracala do zycia na kilka
dni/tygodni. A w stacjonarkach trudno zrzucac wine na mechaniczne
odksztalcenia plyt jak podczas otwierania/zamykania obudowy laptopa czy
kiepskie chlodzenie.
Zreszta na elektrodzie jest cala dyskusja na ten temat (akurat hp aler ten
problem ma wiekszosc laptopow z lepszymi grafikami) i niestety wnioski sa
kiepskie - nawet pelen reballing czyli zdjecie ukladu , nalozenie nowych
kul olowiowych i ponowne wlutowanie moze na dlugo nie pomoc,czesto
uszkodzenia sa wewnatrz ukladu tzn w polaczeniu krzemu do obudowy (bonding)

Ja dlatego zawsze wychodzę założenia, że im chłodniej tym lepiej. Ja do swojego AsRock'a kupiłem lepszy zasilacz i moc też dużo większą niż minimalna wymagana. I co? Od 2003 roku chodzi jak złoto, ani jednego zwisu, niewłączenia itp. Mniejsza temperatura = większa żywotność. Koleś włożył do Asrocka jakiegoś Megabajta z naklejką 300W i po dwóch latach: jeden moduł RAM'u szlag trafił + dwa wylane kondensatory. Z zasilacza gorąco jak z piekła buchało;)
--
_____________________________| TOMASZEK |____________________________
| Ten post to moja prywatna opinia - nie musisz się z nią zgadzać.   |
|              Nie należę do żadnej partii politycznej               |
\-- -- -- -- -- | e-mail: d3bkowskiWYTNIJ_CO_TRZEBA@gmail.com |-- -- -- -- -- /

Data: 2010-01-03 13:29:58
Autor: Marcin Kocur
Właściciele HP
Osoba Przemek napisała na pl.comp.pecet:

najomy kiedys masowo skladal  tanie komputery  (oczywiscie desktopy
nie laptopy)  na plytach gigabyte ze zitegrowana grafa gf6100 czy
6150(mostek w obudowie takiej jak te laptopowe) .

No właśnie sam mam 6100 narzekam, ale z powodu błędów przy designie
płyty: http://groups.google.pl/group/pl.comp.pecet/msg/a66c94af23350917

Bardzo żałuję, że nie dopłaciłem kilkanaście zł do asusa.

Sprzedal ich kilkaset niestety po 3 latach
zostalo malo sprawnych - czesc zepsula sie zaraz po skonczeniu
gwarancji , czesc jeszcze na ale ze gigabyte naprawia plyty

To jest sprawdzona informacja? Mi mówili co innego jakiś czas temu, że
wymieniają na nowe.

Planuję kupić w końcu nową płytę, przełożyć klocki i oddać tamtą na gw,
a potem sprzedać płytę z gw. Ta informacja trochę mi krzyżuje plany.

Co do samego chipa, jest na nim taki średniej wielkości radiator z
żeberkami, jego temperatura wynosi teraz 63C (parzy), grafika na PCI-E.
Gdy używałem zintegrowanej, nawet do gier, temperatura była podobna.
Raz padło mi USB (raz? nie, dwa razy nawet) i temperatura jednorazowo
podskoczyła wtedy do 85C, ale całość uparcie działa do dzisiaj :>

Acha, w podlinkowanej wiadomości jest napisane "Mostek ma normalnie
~55C". Tyle pokazuje w BIOS-ie, poprzednia temperatura to faktyczna
temp. radiatora zmierzona zewnętrznym termometrem.

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]

Data: 2010-01-03 15:22:23
Autor: Przemek
Właściciele HP
Marcin Kocur wrote:
Osoba Przemek napisała na pl.comp.pecet:

najomy kiedys masowo skladal tanie komputery (oczywiscie desktopy
nie laptopy) na plytach gigabyte ze zitegrowana grafa gf6100 czy
6150(mostek w obudowie takiej jak te laptopowe) .

No właśnie sam mam 6100 narzekam, ale z powodu błędów przy designie
płyty:
http://groups.google.pl/group/pl.comp.pecet/msg/a66c94af23350917

Bardzo żałuję, że nie dopłaciłem kilkanaście zł do asusa.

Sprzedal ich
kilkaset niestety po 3 latach
zostalo malo sprawnych - czesc zepsula sie zaraz po skonczeniu
gwarancji , czesc jeszcze na ale ze gigabyte naprawia plyty

To jest sprawdzona informacja? Mi mówili co innego jakiś czas temu, że
wymieniają na nowe.

Planuję kupić w końcu nową płytę, przełożyć klocki i oddać tamtą na
gw, a potem sprzedać płytę z gw. Ta informacja trochę mi krzyżuje
plany.

Pracuje w serwisie komp.  praktycznie wszyscy najwieksi producenci plyt
(troche skrot myslowy -wiadomo ze producenci nie sprzedaja/serwisuja bezposrednio tylko przez przedstawicieli na dany region
ktorzy sa mniej lub bardziej zawiazani z firma ktorej produkty sprzedaja) maja swoje punkty serwisowe w Polsce - na pewno MSI ,gigabyte i asus
co do innych mniejszych /mniej znanych typu DFI czy foxconn nie wiem .
95% serwisow plyt i 60% serwisow kart graficznych polega na naprawie -towar wraca z hurtowni z adnotacja naprawiono w autoryzowanym centrum serwisowym
i czasem ogolnym opisem co wymieniono/naprawiono.Rzadko sie zdarza ze dostanie sie nowa plyte , a czesto jest tak ze plyta "nowa" a widac ze przykurzona po przejsciach
szczegolnie gdy plyta juz nie sprzedawana
, pewnie dostajemy plyte jakiegos innego nieszczesnika albo osoba zaprzyjazniona z serwisem autoryzowanym /hurtownia zamiast swojej starej plyty dostaje gotowke :)
Paradoksalnie najtansze plyty typu asrock praktycznie zawsze sa wymienione na nowe.
Aha to w sumie moze zalezec od hurtowni z ktorej sie bierze towar  my kupujemy glownie z abc data i incomu , wczesniej (zanim wpadl w klopoty finansowe) bralismy jeszcze z pronoxu
wszystkie te hurtownie wysylaly plyty do serwisu autoryzowanego.
Tu http://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/Z_wizyta_u_Asusa__serwis_notebookow_i_plyt_glownych-2461.html mozna zobaczyc jak taki serwis mniej wiecej wyglada
Acha, w podlinkowanej wiadomości jest napisane "Mostek ma normalnie
~55C". Tyle pokazuje w BIOS-ie, poprzednia temperatura to faktyczna
temp. radiatora zmierzona zewnętrznym termometrem.
Mialem kompa dla dzieciaka zlozonego na takiej wlasnie plycie z odzysku , niestety srednio co miesiac trzeba bylo wygrzewac mostek bo przestawala widziec
karte graficzna , w koncu znudzilo mi sie i kupilem nowa - tym razem postanowilem nie dac zarobic zielonym brakorobom i kupilem plyte na chipsecie amd

Data: 2010-01-03 13:13:54
Autor: Jacek
Właściciele HP
Dnia Sun, 3 Jan 2010 10:27:16 +0100, Chrispl27 napisał(a):

http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Nie mam w/w modelu, mam natomiast Paviliona DV5 i jestem niezadowolony.
Grzeje sie jak farelka, pomimo, ze obciazenie procka oscyluje do 10% na
zasilaniu 'oszczedzanie energii'...
Wole nie ustawiac na maksymalna wydajnosc, bo bez strazy pozarnej sie
pewnie nie obejdzie:)

Data: 2010-01-03 14:38:53
Autor: PSYLO
Właściciele HP
Jacek pisze:
Nie mam w/w modelu, mam natomiast Paviliona DV5 i jestem niezadowolony.

Zachciało się laptopa do gier z "zewnętrzną" kartą graficzną? ;-)

--
PSYLO

Data: 2010-01-03 14:55:42
Autor: Jacek
Właściciele HP
Dnia Sun, 03 Jan 2010 14:38:53 +0100, PSYLO napisał(a):

Jacek pisze:
Nie mam w/w modelu, mam natomiast Paviliona DV5 i jestem niezadowolony.

Zachciało się laptopa do gier z "zewnętrzną" kartą graficzną? ;-)

Pudlo!
Nie gram w ogole.
Mial byc niedrogi, jak najwiecej interfejsow i estetyczny.
Konkretnie DV5-1100ew. Taki sobie przecietniak.
Zeby sie nie grzal, to musialby miec od spodu 10cm odstepu od podloza w
temperaturze jakies 10stC:)

Data: 2010-01-03 15:03:16
Autor: PSYLO
Właściciele HP
Jacek pisze:
Pudlo!
Nie gram w ogole.

Zwracam honor w takim razie :-)

--
PSYLO

Data: 2010-01-03 21:59:21
Autor: Grzegorz S
Właściciele HP
Chrispl27 <costam@wp.pl> wrote:
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.


U nas w firmie faktycznie HP 6910P zaczęły padać w ten sposób, ale
HP bez problemu wymienia płyty główne w ramach gwarancji
(na coś się w końcu przydała dopłata do 3 letniej gwarancji HP)
:-)

--
gs

Data: 2010-01-05 14:24:58
Autor: Jacek
Właściciele HP
Dnia Sun, 3 Jan 2010 10:27:16 +0100, Chrispl27 napisał(a):

http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Kolezanka, ktora ma sklep komputerowy odebrala kiedys z serwisu HP laptopa.
W opisie naprawy bylo napisane m.in.: "prosze za duzo nie grac w gry":)

Data: 2010-01-06 14:06:32
Autor: PesTYcyD
Właściciele HP
Jacek pisze:
Kolezanka, ktora ma sklep komputerowy odebrala kiedys z serwisu HP laptopa.
W opisie naprawy bylo napisane m.in.: "prosze za duzo nie grac w gry":)

To tak jakby w ASO powiedzieli że super samochód tylko niech nie przekracza 100 km/h ;)

Data: 2010-01-06 19:48:53
Autor: PSYLO
Właściciele HP
PesTYcyD pisze:
To tak jakby w ASO powiedzieli że super samochód tylko niech nie przekracza 100 km/h ;)

W tym przypadku raczej powiedziałbym "proszę nie jeździć cały czas na jedynce". Teoretycznie się da, ale jak to się skończy na dłuższą metę to już inna sprawa ;)

--
PSYLO

Data: 2010-01-06 22:16:17
Autor: Jurek W
Właściciele HP
Użytkownik "Chrispl27" <costam@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hhpo0n$23jl$1@news.mm.pl...
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.

Jednym z producentów, których brałem przy zakupach laptopów był HP. Z opisów dostępnych na stronach www czasami nie da się wyczytać istotnej dla potencjalnego nabywcy informacji, w tej sytuacji szczegółowe pytania kieruję do producentów. Odpowiedzi bywają różne, ale pomocne w podjęciu decyzji.
HP jest jedynym producentem i dostawcą, który nigdy mi nie odpowiedział na żadnego maila. Na pytania telefoniczne odpowiada dużą ilością słów w których jakość treści można określić jako zdążającą do zera.
Na szczęście HP nie jest monopolistą i tego dostawcy już nie biorę pod uwagę.

--
Jurek W
jurwaw@klub.chip.pl

Data: 2010-01-08 12:22:29
Autor: ąćęłńóśźż
Właściciele HP
Zadziwiające.
Bo np. dzwonię do polskiego serwisu HP, recepcja przełącza do odpowiedniego działu i po podaniu numeru seryjnego raz dwa przysyłają
płytki instalacyjne (BTW gdzieś z Europy).
I informują, ile jeszcze gwarancji na sprzęt zostało.
JaC


-- -- -

| Na pytania telefoniczne odpowiada dużą ilością słów w których jakość treści można określić jako zdążającą do zera.

Data: 2010-01-08 12:33:20
Autor: Jacek
Właściciele HP
Ja sie skusilem na DV5, bo wczesniej uzywalem NX7000 i bylem zadowolony.
Wyglada na to, ze HP przez wyscigi z konkurencja spada na psy.

Data: 2010-01-25 13:58:55
Autor: Jaskiniowiec
Właściciele HP
Dnia 03-01-2010 o 10:27:16 Chrispl27 <costam@wp.pl> napisał(a):

http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii  laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami  występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania.


Ja rowniez niestety jestem _nieszczesliwym_ posiadaczem HP Pavilion
tx2550ew i... tesknie za moimi Acerami!
W stanie spoczynku temperatura procka oscyluje na poziomie 65 st. C! W
przypadku jakis troszke ciezszych dzialan, temperatura nie schodzi ponizej
90st.C! Bywa tak, ze czasami po prostu system po 15min np. ogladania filmy
na YT, zwyczajnie bez pytania, hibernatyzuje sie. Kiedys przez te
temperatury mialem odparzenia na prawej nodze - teraz mam juz jakas
podstawke z dykty.

Ciagly uciazliwy halas z wentylatora procesora jest nie do zniesienia.
Wiatraczek jest po prostu za maly i ciagle wrecz wyje.

Ale najgorsze jest to, ze mnie rowniez dotknelo wspomniane "black screen".
Jeszcze dawniej, dalo sie odpalic laptopa poprzez podlaczenie do
zewnetrznego analogowego monitora - wowczas pojawial sie obraz i w
laptopie i na monitorze. Teraz juz nawet to nie dziala i jedyne co pomaga
odpalic tego tableta, to kilkunastokrotne wylaczanie i wlaczanie- za
ktoryms razem obraz zaskakuje. Tyle, ze takie traktowanie sprzetu niszczy
dysk twardy!

Jedynym wyjsciem, by laptop nie chodzil non stop, zamiast wylaczenia jest
hibernacja. Przy wlaczaniu zahibernatyzowanego tableta, obraz jakims cudem
zawsze sie pojawia.

Pech chcial, ze zagubilem karte gwarancyjna i zwlekam z odeslaniem do
serwisu. Najchetniej, to pozbylbym sie tego tableta i zapomnial o firmie
HP raz na zawsze, ale wywalone 3800zl przy zakupie, teraz daloby mi raptem
polowe tego. A i to mialbym te 2tys zl tylko w przypadku, jesli tablet
bylby sprawny.

Dodam jeszcze, ze ta niby swietna jakosc HP przeklada sie na bardzo
kiepski plastyk, ktory sie sciera, jak para na szybie, oraz dwa klawisze,
ktore sobie po prostu odlecialy i nijak nie idzie ich wstawic z powrotem,
bo te mikro zaczepy po prostu pekly.


Czlowiek faktycznie uczy sie cale zycie i tak, jak juz nie chce zadnej
drukarki z HP, tak teraz pora przyszla na pozostaly sprzet. Szkoda, tylko,
ze okupione jest to takimi kosztami i nerwami...

Jeszcze raz powtorze - mialem dwa Acery i z nimi nigdy nie bylo klopotow,
a traktowalem je okrutnie, chodzac z nimi na dachy (moja poprzednia dz.
gosp. tego wymagala). Byly osmolone, niejednokrotnie doswiadczyly upadkow
i oprocz nagrywarki, nic w nich sie nie popsulo. A cisza, jaka
gwarantowaly, byla wrecz jak zbawienie, w porownaniu do tego gniota, czym
jest HP.

Teraz wiem, ze nastepnym razem trzeba czytac, czytac i jeszcze raz czytac
fora nt. tego, co sie kupuje, a nie ufac slepo, ze jakas firma to niby
jakis synonim jakosci, bo przekonalem sie, ze HP jedynie ladnie wygladaja,
jak sa nowe. Po jakims czasie, te wychwalane tutaj HP to najgorsze gnioty,
jakie ktos raczyl wyprodukowac.


Pozdrawiam i z checia przylacze sie do tego pozwu.

PS. Zeby nie bylo, ze torturuje grami laptopa, to pragne uprzedzic, ze nie  gram, flash mam wywalony, zazwyczaj uzywam jedynie przegladarki i ew.  jakies filmy.
--
SprzedamTO.pl

Właściciele HP

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona