Data: 2010-01-25 13:58:55 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Właściciele HP | |
Dnia 03-01-2010 o 10:27:16 Chrispl27 <costam@wp.pl> napisał(a):
http://pokazywarka.pl/gw0rak-2/ - polecam wszystkim właścicielom serii laptopów HP: 6000, 8000, 9000 oraz TX o zapoznanie się z wadami występującymi po dłuższym okresie (1,5 roku) używania. Ja rowniez niestety jestem _nieszczesliwym_ posiadaczem HP Pavilion tx2550ew i... tesknie za moimi Acerami! W stanie spoczynku temperatura procka oscyluje na poziomie 65 st. C! W przypadku jakis troszke ciezszych dzialan, temperatura nie schodzi ponizej 90st.C! Bywa tak, ze czasami po prostu system po 15min np. ogladania filmy na YT, zwyczajnie bez pytania, hibernatyzuje sie. Kiedys przez te temperatury mialem odparzenia na prawej nodze - teraz mam juz jakas podstawke z dykty. Ciagly uciazliwy halas z wentylatora procesora jest nie do zniesienia. Wiatraczek jest po prostu za maly i ciagle wrecz wyje. Ale najgorsze jest to, ze mnie rowniez dotknelo wspomniane "black screen". Jeszcze dawniej, dalo sie odpalic laptopa poprzez podlaczenie do zewnetrznego analogowego monitora - wowczas pojawial sie obraz i w laptopie i na monitorze. Teraz juz nawet to nie dziala i jedyne co pomaga odpalic tego tableta, to kilkunastokrotne wylaczanie i wlaczanie- za ktoryms razem obraz zaskakuje. Tyle, ze takie traktowanie sprzetu niszczy dysk twardy! Jedynym wyjsciem, by laptop nie chodzil non stop, zamiast wylaczenia jest hibernacja. Przy wlaczaniu zahibernatyzowanego tableta, obraz jakims cudem zawsze sie pojawia. Pech chcial, ze zagubilem karte gwarancyjna i zwlekam z odeslaniem do serwisu. Najchetniej, to pozbylbym sie tego tableta i zapomnial o firmie HP raz na zawsze, ale wywalone 3800zl przy zakupie, teraz daloby mi raptem polowe tego. A i to mialbym te 2tys zl tylko w przypadku, jesli tablet bylby sprawny. Dodam jeszcze, ze ta niby swietna jakosc HP przeklada sie na bardzo kiepski plastyk, ktory sie sciera, jak para na szybie, oraz dwa klawisze, ktore sobie po prostu odlecialy i nijak nie idzie ich wstawic z powrotem, bo te mikro zaczepy po prostu pekly. Czlowiek faktycznie uczy sie cale zycie i tak, jak juz nie chce zadnej drukarki z HP, tak teraz pora przyszla na pozostaly sprzet. Szkoda, tylko, ze okupione jest to takimi kosztami i nerwami... Jeszcze raz powtorze - mialem dwa Acery i z nimi nigdy nie bylo klopotow, a traktowalem je okrutnie, chodzac z nimi na dachy (moja poprzednia dz. gosp. tego wymagala). Byly osmolone, niejednokrotnie doswiadczyly upadkow i oprocz nagrywarki, nic w nich sie nie popsulo. A cisza, jaka gwarantowaly, byla wrecz jak zbawienie, w porownaniu do tego gniota, czym jest HP. Teraz wiem, ze nastepnym razem trzeba czytac, czytac i jeszcze raz czytac fora nt. tego, co sie kupuje, a nie ufac slepo, ze jakas firma to niby jakis synonim jakosci, bo przekonalem sie, ze HP jedynie ladnie wygladaja, jak sa nowe. Po jakims czasie, te wychwalane tutaj HP to najgorsze gnioty, jakie ktos raczyl wyprodukowac. Pozdrawiam i z checia przylacze sie do tego pozwu. PS. Zeby nie bylo, ze torturuje grami laptopa, to pragne uprzedzic, ze nie gram, flash mam wywalony, zazwyczaj uzywam jedynie przegladarki i ew. jakies filmy. -- SprzedamTO.pl |
|