Data: 2009-12-21 12:28:57 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Witam,
znajomy dostał mandat w autobusie za niemanie biletu, choć bilet miał. Wg Kontrolera(tm) za długo go szukał po kieszeniach i na pewno to ktoś mu podał ze współpasażerów. Teraz już zapewne przesrane, ale jakie powinno być poprawne prawnie zachowanie w takiej sytuacji? Niepodpisanie mandatu? Czy to coś zmienia? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 05:37:40 | |
Autor: przypadek | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
On 21 Gru, 12:28, Przemysław Adam Śmiejek <niec...@spamu.pl> wrote:
Witam, W praktyce najskuteczniejszą metodą jest niepodpisywanie świstka. Być może przyślą do domu wezwanie ale do sądu się nie pofatygują - i tak dużo mają podpisanych, a jest to oczywiście utrudnienie dowodowe. Oczywiście to nieuczciwe i naganne moralnie, jeżdżenie bez biletu albo niepłacenie słusznych kar. |
|
Data: 2009-12-21 12:32:11 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam, Prawidłowym postępowaniem jest: 1/ Złożenie reklamacji u przewoźnika a jeśli to nie pomoże 2/ złożenie sprzeciwu w przypadku otrzymania nakazu zapłaty i udowodnienie, że bilet się posiadało. Podpisanie "wezwania do zapłaty" (bo nie jest to mandat) nie wyłącza możliwości dokonania obydwu powyższych czynności. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 13:08:13 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Liwiusz pisze: Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ale bilet nie jest imienny. Więc nie można udowodnić, że się bilet posiadało. Podpisanie "wezwania do zapłaty" (bo nie jest to mandat) nie wyłącza A już w trakcie zdarzenia, jakie było poprawne działanie? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 13:20:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
To już oceni sąd.
Okazać bilet. W naszej sytuacji mamy: 1. Kontrola - pasażer szuka biletu 2. W międzyczasie daje swoje dane lub dowód (po co?) - i nadal szuka biletu 3. Podpisuje wezwanie do zapłaty (po co?)- i nadal szuka biletu 4. Po skończeniu kontroli - bilet się cudownie znajduje. Na miejscu sądu nie uwierzyłbym w to :) Jeśli pasażer faktycznie miałby bilet, to: 1. Kontrola - pasażer szuka biletu 2. Nie podajemy danych - szukamy biletu 3. Niech wzywają policję - my nadal szukamy biletu 4. I go w końcu znajdujemy. Jak nie znajdujemy, to znaczy że nie mamy. Trudno. Zgubienie biletu jest pechem, który rodzi pewne konsekwencje. Po namyśle muszę zatem stwierdzić, że możliwość obalenia tezy o braku posiadania biletu jest mocno wątpliwa. Ponadto samo posiadanie biletu to za mało, trzeba go okazać przy kontroli. Jak wynika z opisu, kanary nie napadły na pasażera i nie dały mu czasu na wyciągnięcie biletu. Czas był. Biletu nie było. Kara jest zasadna. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 13:39:35 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał 1. Kontrola - pasażer szuka biletu Byłeś tam? A może wyglądało np. tak: 1. Kontrola - pasażer szuka biletu 2. Kontroler wnerwia się. 3. Pasażer daje bilet. Bilet jest np.ulgowy, kontroler dostaje też legitymację. 4. Kontroler stwierdza, że "za poźno" i wypisuje karę... Mnie się wydaje (moge się mylić), że dzieciaki chciały się zabawić z kontrolerem i utrudnić mu pracę dla popisu, myśląc, że są czysci. Tak więc ociągały się z okazaniem biletu kontrolerowi, a ten z tego czy innego powodu odgryzł się na nich jak umiał... |
|
Data: 2009-12-21 13:42:00 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Może tak było. Jednak po co w takim razie ktoś podpisał wezwanie bez uwag? Mnie się wydaje (moge się mylić), że dzieciaki chciały się zabawić z kontrolerem i utrudnić mu pracę dla popisu, myśląc, że są czysci. Tak więc ociągały się z okazaniem biletu kontrolerowi, a ten z tego czy innego powodu odgryzł się na nich jak umiał... Nie ma co gdybać :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:04:43 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Liwiusz pisze:
Może tak było. Jednak po co w takim razie ktoś podpisał wezwanie bez No właśnie dał się zastraszyć. Młody jest... Ja jestem stary, a też ze mnie się śmialiście, że dałem się rewidować ochronie w Realu. Dlatego pytam o właściwą drogę postępowania, żeby mu doradzić na przyszłość. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 14:14:43 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Liwiusz pisze: Podpisać wezwanie do zapłaty z adnotacją: bilet posiadam. (można podać numer seryjny biletu). A potem bilet zachować na 2 lata. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:21:43 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
Jednak po co w takim razie ktoś podpisał wezwanie bez uwag? a powiedz, ile osób w społeczeństwie jest w stanie odróżnić tę karę od mandatu, a co dopiero jest świadoma, że można tam coś samemu zapisać...? |
|
Data: 2009-12-21 14:32:40 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w Niewiele. Maturzystów uczą wielu rzeczy, ale z dojrzałością do życia ma to niewiele wspólnego... -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:03:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze: Byłeś tam? A może wyglądało np. tak: No tak było. Mnie się wydaje (moge się mylić), że dzieciaki chciały się zabawić z Nie. Gość to bardzo poważny maturzysta, nieraz wykazał się sporą rozwagą, a do tego jest czasami aż za poważny jak opierdala brata, że brat się nie uczy, albo sobie jaja robi. Słowem -- nie podejrzewam tego gościa o próby robienia sobie jaj. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 14:30:07 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał
3. Pasażer daje bilet. Bilet jest np.ulgowy, kontroler dostaje też Czyli mam intuicję;) Nie. Gość to bardzo poważny maturzysta, (...)Słowem -- nie podejrzewam tego Jechał sam czy z kolegami? Może działał z pobudek "szlachetnych" np. chciał zatrzymać kontrolera, aby nie wystawił kary komuś innemu. |
|
Data: 2009-12-22 10:08:56 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze: Nie. Gość to bardzo poważny maturzysta, (...)Słowem -- nie podejrzewamJechał sam czy z kolegami? Może działał z pobudek "szlachetnych" np. Wiesz, może kłamać. To święty nie jest... Ale z tego co opowiadał, to normalnie jechał sobie. Podał legitymację, bo ją znalazł w jednej kieszeni, a potem zaczął sobie obszukiwać kieszenie, bo nie pamiętał gdzie odruchowo włożył bilet. Ja mu tam wierzę, bo mi się też nieraz zdarzało odruchowo schować bilet gdzieś z rękawiczką albo coś w ten deseń. W zimie jak człowiek jest opatulony szalikami, rękawiczkami, w kurtce z 10 kieszeniami, to może to chwilę trwać. A komuch se zaczął z legitki spisywać. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-22 10:16:23 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Podstawowy błąd - legitymacje i inne dokumenty okazujemy jedynie. Nie dajemy ich do rąk osób nieuprawnionych. Kontroler biletów z tego co wiem nie jest osobą, której musimy dać dokument. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2009-12-21 14:02:24 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Liwiusz pisze:
Ale bilet nie jest imienny. Więc nie można udowodnić, że się biletTo już oceni sąd. Jaki sąd? On musi wnieść o sprawę? Okazać bilet.Podpisanie "wezwania do zapłaty" (bo nie jest to mandat) nie wyłączaA już w trakcie zdarzenia, jakie było poprawne działanie? Okazał. Na to komuch stwierdził, że za długo szukał i że ktoś mu pewnie podał. W naszej sytuacji mamy: Nie dowód, a legitymację uprawniającą do zniżki. 3. Podpisuje wezwanie do zapłaty (po co?)- i nadal szuka biletu No nie wiem po co... Bo się dał zastraszyć. I nie nadal szuka, bo znalazł. Tylko komuchowi było za długo. 4. Po skończeniu kontroli - bilet się cudownie znajduje. W trakcie się znalazł, ale komuch nie uwierzył. Jeśli pasażer faktycznie miałby bilet, to: No. Tylko gość się dał zastraszyć i przyjął ten mandat. Po namyśle muszę zatem stwierdzić, że możliwość obalenia tezy o braku No przecie napisałem, że bilet był. Tylko nie w tej kieszeni i ujawnił się za późno wg kontroli. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 14:13:53 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Liwiusz pisze: Teoretycznie może, ale jeśli przewoźnik coś od niego chce, to będzie musiał wnieść sprawę.
Ciężar dowodu podania biletu ciąży na przewoźniku. No. Tylko gość się dał zastraszyć i przyjął ten mandat. To nie mandat, i jego się nie przyjmuje nieodwołalnie. Niech pisze reklamację, albo czeka na pozew, albo płaci. Do wyboru :) No przecie napisałem, że bilet był. Tylko nie w tej kieszeni i ujawnił To ile był szukany? Pół minuty? 10 minut? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:40:22 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał
Jaki sąd? On musi wnieść o sprawę? Jak będą chcieli wyegzekwować to sami wniosą, a on się będzie bronił. Profilaktycznie niech opisze sytuację pisemnie przewoźnikowi, wyśle skserowany bilet itp i na każdy kontakt z ich strony tak reaguje. Na drugi raz niech ma świadomość, że protokół to taki dokument, gdzie obie strony mają prawo zamieścić własne zdanie. |
|
Data: 2009-12-21 12:36:29 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Teraz już zapewne przesrane, ale jakie W rubryce uwagi zamieścić oświadczenie, że bilet posiadasz, ewentualnie podać jego nr i podpisać. Można jeszcze napisać pismo do przedsiębiorstwa wyjaśniające tę kwestię. Niepodpisanie Nic, pogorsza sytuację. To nie jest mandat, a protokół-wezwania. |
|
Data: 2009-12-21 13:09:35 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze: Teraz już zapewne przesrane, ale jakieW rubryce uwagi zamieścić oświadczenie, że bilet posiadasz, ewentualnie No ale brak dowodów na posiadanie biletu. Słowo pasażera kontra słowo kontrolera. Niepodpisanie Niepodpisanie się pogarsza? Gość od początku się nie zgadza z podwyższoną opłatą i ten brak zgody pogarsza sytuację? Czyli co, kontrolerzy są bezkarni i mogą walić karami wg uznania? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 13:16:55 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał
No ale brak dowodów na posiadanie biletu. Słowo pasażera kontra słowo Miał bilet czy nie? Skoro ma bilet to to jest dowód, niech go przwoźnik podważa. Bilet jest skasowany, oznaczony w kasowniku nadrukiem? Niepodpisanie się pogarsza? Pogarsza, właśnie brak wyrażenia w dokumencie tego braku zgody. Jak podpisujesz protokół to masz prawo zamieścić tam własne stanowisko (przeciwne). Podpisanie to nie jest zgoda na karę! To nie mandat. Jak nie wpiszesz uwag, to dowodowo jest Ci trudniej, bo na początku sprawa wygląda po prostu zwyczajnie dla kogoś kto to będzie egzekwował. A jak być wpisał własne uwagi przeciwne, to jest dowód na to, że od samego początku się nie zgadzałeś i sprawa była sporna. |
|
Data: 2009-12-21 13:21:32 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał Kara może być również nałożona za nieokazany bilet, a nie tylko za nieposiadanie.
I co by napisał? Nie okazałem biletu, bo się zgubił? To też jest powód do nałożenia kary. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 13:31:59 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
I co by napisał? Nie okazałem biletu, bo się zgubił? To też jest powód do nałożenia kary. "Wg Kontrolera(tm) za długo go szukał po kieszeniach i na pewno to ktoś mu podał ze współpasażerów" Ja rozumiem, że on go miał i kontrolerowi okazał. Skoro ma w momencie kontroli, a kontroler nakłada karę to powinien wpisać, że bilet taki, a taki posiada. Jak do kontrolera pobiegł z biletem dopiero po zakoczeniu kontroli, to można mówić o nieokazaniu. |
|
Data: 2009-12-21 13:40:39 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w Cóż, jedynym rozwiązaniem jest nie płacić kary i ewentualnie pisać odwołania. Być może do sprawy sądowej wcale nie dojdzie - takie sprawy się szybko przedawniają. A jak jednak do sprawy dojdzie, to próbować swoich sił z dowodami, w najgorszym przypadku będzie się dodatkowe 90zł w plecy (30zł opłata sądowa i 60zł adwokat). To w przypadku, jeśli bilet się naprawdę posiadało. A jak bilet faktycznie był podany przez współpasażera? To również nie płacić. Jak już cwaniakować, to cwaniakować do końca :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:05:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Piotr [trzykoty] pisze:
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał No miał. Skoro ma bilet to to jest dowód, niech go przwoźnik No ale wiesz, teraz to se może mieć bilet, jak to po fakcie dawno. Jak udowodni, że to jego bilet, z tego autobusu? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-21 14:16:28 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Piotr [trzykoty] pisze: Jechał sam? Świadków nie ma? W razie sporu będzie to słowo kanara przeciwko słowu pasażera, ewentualnie przeciwko świadkom pasażera oraz jako dowód ten nieszczęsny bilet, który sam z siebie nie jest dowodem na to, że należał do pasażera. Jak to oceni sąd, to już jego sprawa, przepisy dają mu dużą dowolność w ocenie materiału dowodowego. -- Liwuisz |
|
Data: 2009-12-21 13:46:45 | |
Autor: szerszen | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:hgnklh$ci3$1news.interia.pl... jakie poprawnym zachowaniem jest niepodawanie swoich danych, jak ma chec, niech wzywa policje, jeszcze opier dostanie za nieuzasadnione wezwanie |
|
Data: 2009-12-21 13:57:44 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
szerszen pisze:
niech wzywa policje, jeszcze opier dostanie za nieuzasadnione wezwanie Nie dostanie, bo i z jakiej racji? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 14:37:31 | |
Autor: zly | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Dnia Mon, 21 Dec 2009 13:57:44 +0100, Liwiusz napisał(a):
Nie dostanie, bo i z jakiej racji? Bo wezwał policję do osoby która ma bilet? Czyli zmarnował ich czas i nasze pieniądze? -- marcin |
|
Data: 2009-12-21 14:42:11 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
zly pisze:
Dnia Mon, 21 Dec 2009 13:57:44 +0100, Liwiusz napisał(a): Krawężnik nie jest od tego, aby oceniać, która ze stron ma rację. Na żądanie kontrolera spisze dane, a jak sobie to strony dalej rozwiążą, to już nie jego sprawa. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-21 21:16:05 | |
Autor: Zygmunt | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Nie dostanie, bo i z jakiej racji? Ale i zatrzymywać dalej na ulicy nie mogą, a dane osobowe pozostaną jedynie w notatce policji, poza tym policjant pewnie zapisze, że podróżny miał bilet...:) z |
|
Data: 2009-12-21 21:37:13 | |
Autor: Liwiusz | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Zygmunt pisze:
Krawężnik nie jest od tego, aby oceniać, która ze stron ma rację. Na żądanie kontrolera spisze dane, a jak sobie to strony dalej rozwiążą, to już nie jego sprawa.Nie dostanie, bo i z jakiej racji?Bo wezwał policję do osoby która ma bilet? Czyli zmarnował ich czas i nasze Zatrzymać mogą w celu ustalenia tożsamości, dane osobowe mogą być przekazane kanarowi, a to, czy pasażer ma bilet nie ma dla sprawy w tej chwili znaczenia. Pasażer mówi, że ma, kontroler - że nie ma, od rozstrzygnięcia tego sporu jest sąd. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-12-22 08:37:52 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
Liwiusz pisze:
Bo wezwał policję do osoby która ma bilet? Czyli zmarnował ich czas iKrawężnik nie jest od tego, aby oceniać, która ze stron ma rację. Na A jakie konkretnie są prawa wzywania policji do spraw cywilnych? Bo jako przedsiębiorca nie mogę sobie chyba wzywać do takich spraw policji, więc PKM ma tu większe uprawnienia? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-12-22 09:51:15 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał
Bo jako Ma większe, Ustawa Prawo Przewozowe |
|
Data: 2009-12-21 14:45:03 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Dajcie już spokój z wytaczaniem armat. Po co eskalować taką sprawę i jeszcze mieszać w to takie siły porządkowe, tracić czas itp. jeśli można to załatwić prościej, skuteczniej i kulturalniej (jedno zdanie na protokole i jedno pismo do przewoźnika).
|
|
Data: 2009-12-21 14:50:20 | |
Autor: spp | |
Właściwe postępowanie wobec komuc ha | |
W dniu 2009-12-21 14:45, Piotr [trzykoty] pisze:
Dajcie już spokój z wytaczaniem armat. Po co eskalować taką sprawę i To za proste - nie liczy się. :( -- spp |
|
Data: 2009-12-21 15:33:36 | |
Autor: szerszen | |
Właściwe postępowanie wobec komucha | |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości news:hgnu51$5f0$1z-news.wcss.wroc.pl... Dajcie już spokój z wytaczaniem armat. Po co eskalować taką sprawę i jeszcze mieszać w to takie siły porządkowe, tracić czas itp. jeśli można to załatwić prościej, skuteczniej i kulturalniej (jedno zdanie na protokole i jedno pismo do przewoźnika). ale jaka eskalaca i jakie armaty, po prostu dziwia mnie ludzie, ktorzy posiadajac bilet, daja sie spisac jakiemus matolowi, czesto podpisujac kwit, a potem sie martwia co dalej, mam bilet i moge okazac, reszta go nie interesuje, chocbym tego biletu i godzine szukal, nie ma czasu, jego sprawa, nikt go nie zatrzymuje, o ile wiem regulamin przewoznika nie determinuje czasu w jakim pasazer musi okazac bilet do kontroli |