Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Wlasciwie slow brakuje

Wlasciwie slow brakuje

Data: 2014-09-04 12:34:49
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
Data: 2014-09-04 15:45:45
Autor: maderos
Wlasciwie slow brakuje
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóż, debili nie brakuje...

Data: 2014-09-04 10:22:51
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóż, debili nie brakuje...

o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>

Data: 2014-09-04 14:57:00
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóş, debili nie brakuje...

o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>

Rs, naprawde uważasz, że to normalne? Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

Data: 2014-09-04 22:48:58
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne? Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

J.

Data: 2014-09-04 20:05:54
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 4:48 PM, J.F. wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia w Ameryce nic nie wydumali.
no dobra, bo widać że nawet tego się filmu spod linka, się nie chciało obejrzeć, nie mowiac o innych bo sprawa jest znana od lat.

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają 2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas, czy to premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm, którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to fanboje ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to, zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>

Data: 2014-09-04 20:48:42
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:5408fe69$0$55625$c3e8da3$b280bf18news.astraweb.com...
naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia
w Ameryce nic nie wydumali.

Jeśli to jest życie w Ameryce to ja musze mieszkać w Afryce :)

Wybacz, ale pierwsze wideo nie zadziałało, obejrzałem drugie
z tą mądrą panią która zdaje się 100% kłamała :-)

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają 2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas, czy to premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm, którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to fanboje ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to, zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>

Nawet po tym jak to wyjaśniłeś, wciąż uważam że to chore :-)

Data: 2014-09-05 12:36:03
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 02:05, rs wrote:
On 9/4/2014 4:48 PM, J.F. wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia w Ameryce nic
nie wydumali.
no dobra, bo widać że nawet tego się filmu spod linka, się nie chciało
obejrzeć, nie mowiac o innych bo sprawa jest znana od lat.

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają
2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni
reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu
premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas, czy to
premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże
stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm,
którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą
koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się
będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to fanboje
ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to,
zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>


Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo pierwotnie, prawda? Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0
https://www.youtube.com/watch?v=x66jV0_7S2c
https://www.youtube.com/watch?v=2BuwCMD9sEQ

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

Data: 2014-09-05 11:13:14
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 6:36 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 02:05, rs wrote:
On 9/4/2014 4:48 PM, J.F. wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia w Ameryce nic
nie wydumali.
no dobra, bo widać że nawet tego się filmu spod linka, się nie chciało
obejrzeć, nie mowiac o innych bo sprawa jest znana od lat.

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają
2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni
reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu
premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas, czy to
premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże
stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm,
którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą
koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się
będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to fanboje
ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to,
zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>


Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda? Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0
https://www.youtube.com/watch?v=x66jV0_7S2c
https://www.youtube.com/watch?v=2BuwCMD9sEQ

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala noc w
kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

jasne, i ja nie mowie, ze to sa same siedzace reklamy, ale ci ludzie siedza najdluzej i sa najbardziej widoczni. inni siedza bo sa oplaceni przez innych, ktorym nie chce sie stac, i jeszcze inni ktorzy kupuja sprzet na handel z niezlym przebiciem.

poza tym nie jest zaden powod, zeby wieszac psy na applofilach, bo takie zjawisko, jak sam wyzej pokazujesz, ma i mialo miejsce wszczedzie tam, gdzie byl jakis produkt, ktory wzbudzal porzadanie, poczawszy od mebloscianek w Emilce, przez pralki i telewizory, przez ciuchy i kosmetyki z importu, przez bilety na Konfrontacje filmowe, i warszawski tydzien filmowy, po play stations, x-boxy a nawet niektore gierki (tylko jakos produkty androidowe sie takiego parcia nie dorobily. moze to boli?). nie ma tu nic nowego. zwykla natura ludzka. jednak na korzysc tych iphonowcow swiadczy to, ze nie robia zadym i nie tratuja sie jak to ma miejsce, przy promocjach.

jakos tak sie sklada, ze chyba wszyscy moi znajomi, ktorzy sa naukowcami, wykladaja na uwiersytetach czy pracuja w instytutach badawczych, albo pelnia powazne funkcje w duzych instytucjach maja iphony i naprawde irytuje mnie jak takie androidowe towarzystwo, szczeka jak male pieski zza siatki, o tym jak to durni sa iphonowcy. dokladnie tak samo jak kiedys zachowywali sie uzytkownicy a nawet instruktorzy apple osmieszajac sprzet i uzytkownikow PC. jak widac, teraz role sie odwrocily i po prostu zal na to patrzec. <rs>

Data: 2014-09-05 11:25:09
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 11:13 AM, rs wrote:

Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda?

nie wiem czy to jest wypaczenie, czy naturalna ewolucja takiego kolejkowania, ktora jak wiele innych rzeczy poszla w komercjalizacje.

  Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0

ale taka kolejka jest mniej wiecej tych rozmariow, co kolejka na doroczny koncert muzyki klasycznej w jednej w katedr w mojej wsi.
o czym to swiadczy? ze ludzie w niej stojacy sa jakos uposledzeni, nabrani, omamieni reklama? ze muzyka grana przez jedna z najlepszych orkiestr symfonicznych na swiecie, jest jak to AL sie elokwentnie okresla, "gownem zawinietym w sreberko"? <rs>

Data: 2014-09-05 17:41:58
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 17:25, rs wrote:
On 9/5/2014 11:13 AM, rs wrote:

Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda?

nie wiem czy to jest wypaczenie, czy naturalna ewolucja takiego
kolejkowania, ktora jak wiele innych rzeczy poszla w komercjalizacje.

  Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0

ale taka kolejka jest mniej wiecej tych rozmariow, co kolejka na
doroczny koncert muzyki klasycznej w jednej w katedr w mojej wsi.
o czym to swiadczy? ze ludzie w niej stojacy sa jakos uposledzeni,
nabrani, omamieni reklama? ze muzyka grana przez jedna z najlepszych
orkiestr symfonicznych na swiecie, jest jak to AL sie elokwentnie
okresla, "gownem zawinietym w sreberko"? <rs>

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze warosciowanie ich to juz sprawa indywidualna...

Data: 2014-09-05 11:53:18
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 11:41 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 17:25, rs wrote:
On 9/5/2014 11:13 AM, rs wrote:

Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda?

nie wiem czy to jest wypaczenie, czy naturalna ewolucja takiego
kolejkowania, ktora jak wiele innych rzeczy poszla w komercjalizacje.

  Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0

ale taka kolejka jest mniej wiecej tych rozmariow, co kolejka na
doroczny koncert muzyki klasycznej w jednej w katedr w mojej wsi.
o czym to swiadczy? ze ludzie w niej stojacy sa jakos uposledzeni,
nabrani, omamieni reklama? ze muzyka grana przez jedna z najlepszych
orkiestr symfonicznych na swiecie, jest jak to AL sie elokwentnie
okresla, "gownem zawinietym w sreberko"? <rs>

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie wiem co chcesz tutaj przekazac. <rs>

Data: 2014-09-05 18:01:49
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 17:53, rs wrote:
On 9/5/2014 11:41 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 17:25, rs wrote:
On 9/5/2014 11:13 AM, rs wrote:

Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda?

nie wiem czy to jest wypaczenie, czy naturalna ewolucja takiego
kolejkowania, ktora jak wiele innych rzeczy poszla w komercjalizacje.

  Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0

ale taka kolejka jest mniej wiecej tych rozmariow, co kolejka na
doroczny koncert muzyki klasycznej w jednej w katedr w mojej wsi.
o czym to swiadczy? ze ludzie w niej stojacy sa jakos uposledzeni,
nabrani, omamieni reklama? ze muzyka grana przez jedna z najlepszych
orkiestr symfonicznych na swiecie, jest jak to AL sie elokwentnie
okresla, "gownem zawinietym w sreberko"? <rs>

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie wiem co
chcesz tutaj przekazac. <rs>

Subiektywizm w ocenie obu wydarzen.
Osoby kupujace telefony jako pierwsze robia czesto za beta testerow. Urzadzenia te nie raz i nie dwa mialy wady nie tylko w oprogramowaniu ale rowniez sprzetowe, ktore w nastepnych partiach sa usuwane (lub wreczane gratisowe bumpery). Samo zas stanie w kolejce dobe lub kilka rozpatrywane jako wydarzenie, wybacz ale nie znajduje tu niczego co uzasadnialoby cos takiego (pomijam osoby zarabiajace w ten sposob). Kolejka ze swojej natury jest brakiem wydolnosci, wada i spedzanie w niej czasu w zestawieniu z byc moze jednokrotnym wystepem w danej okolicy najlepszej orkiestry symfonicznej na swiecie jest nieporozumieniem. Ale to tylko moja ocena, dla kazdego cos dobrego.

Data: 2014-09-05 11:46:35
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 05 Sep 2014 18:01:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

On 2014-09-05 17:53, rs wrote:
On 9/5/2014 11:41 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 17:25, rs wrote:
On 9/5/2014 11:13 AM, rs wrote:

Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda?

nie wiem czy to jest wypaczenie, czy naturalna ewolucja takiego
kolejkowania, ktora jak wiele innych rzeczy poszla w komercjalizacje.

  Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0

ale taka kolejka jest mniej wiecej tych rozmariow, co kolejka na
doroczny koncert muzyki klasycznej w jednej w katedr w mojej wsi.
o czym to swiadczy? ze ludzie w niej stojacy sa jakos uposledzeni,
nabrani, omamieni reklama? ze muzyka grana przez jedna z najlepszych
orkiestr symfonicznych na swiecie, jest jak to AL sie elokwentnie
okresla, "gownem zawinietym w sreberko"? <rs>

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie wiem co
chcesz tutaj przekazac. <rs>

Subiektywizm w ocenie obu wydarzen.
Osoby kupujace telefony jako pierwsze robia czesto za beta testerow. Urzadzenia te nie raz i nie dwa mialy wady nie tylko w oprogramowaniu ale rowniez sprzetowe, ktore w nastepnych partiach sa usuwane (lub wreczane gratisowe bumpery). Samo zas stanie w kolejce dobe lub kilka rozpatrywane jako wydarzenie, wybacz ale nie znajduje tu niczego co uzasadnialoby cos takiego (pomijam osoby zarabiajace w ten sposob). Kolejka ze swojej natury jest brakiem wydolnosci, wada i spedzanie w niej czasu w zestawieniu z byc moze jednokrotnym wystepem w danej okolicy najlepszej orkiestry symfonicznej na swiecie jest nieporozumieniem. Ale to tylko moja ocena, dla kazdego cos dobrego.

Kolejka jest przede wszystkim WYDARZENIEM TOWARZYSKIM. To w Komunie
byla koniecznoscia, chociaz i bywala wydarzeniem towarzyskim (znam
osobiscie jedno malzenstwo zawarte po staniu w 6 miesiecznej kolejce)

A Apple? Nie nalezy tego rozpatrywac w kategoriach racjonalnych. To
jest subkultura i zradzi sie swoimi prawami. Podobnie jak miloscnicy
kina, na przykald Gwiezdnych Wojen. Jak sie nowy film pojawia, to jak
kraj dlugi i szeroki, entuzjasci MUSZA widziec pierwszego dnia.
Kolejki ustawiaja sie 3 dni wczesniej, a calkiem normalnie normalni
osobnicy koczyja tam w kilometrowych kolejkach, popzrebierani w
kostiumy bohaterow filmu

Ludzie chca nalezec do grupy. takiej lub owakiej. Jedni grupuja sie
wokol kosciola, inni wokol stadionow sportowych, inni wokol spzretu
Apple. Nei ma co wydziwiac.

tak na marginesie, dla Apple do doskonala i nic nie kosztujaca akcja
reklamowa

A.L.

Data: 2014-09-05 18:52:54
Autor: Marek
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 05 Sep 2014 11:46:35 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
tak na marginesie, dla Apple do doskonala i nic nie kosztujaca akcja
reklamowa

Ale ktoś wyżej pisał, że jednak ta dziewczyna z kolejki była opłacona....

--
Marek

Data: 2014-09-05 12:01:38
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 05 Sep 2014 18:52:54 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 05 Sep 2014 11:46:35 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
tak na marginesie, dla Apple do doskonala i nic nie kosztujaca akcja
reklamowa

Ale ktoś wyżej pisał, że jednak ta dziewczyna z kolejki była opłacona....

Przez facia ktory robil film, zapewne

A.L.

Data: 2014-09-05 12:34:32
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 12:01 PM, atm wrote:

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie wiem co
chcesz tutaj przekazac. <rs>

Subiektywizm w ocenie obu wydarzen.
Osoby kupujace telefony jako pierwsze robia czesto za beta testerow.
Urzadzenia te nie raz i nie dwa mialy wady nie tylko w oprogramowaniu
ale rowniez sprzetowe, ktore w nastepnych partiach sa usuwane (lub
wreczane gratisowe bumpery).

ale na koncercie tez moze sie okazac, ze np. repertuar dobrany do danego koncertu nie sprawdza sie w akustyce danego pomieszczenia i tez jest bryndza.

Samo zas stanie w kolejce dobe lub kilka
rozpatrywane jako wydarzenie, wybacz ale nie znajduje tu niczego co
uzasadnialoby cos takiego (pomijam osoby zarabiajace w ten sposob).

samo chcenie uzasadnia. zyjemy w czasach, kiedy jak cos chcemy to "tu i teraz". albo przynajmniej jak najszybciej.
poza tym ci ktorzy nie stoja tam dla kasy, traktuja taka impreze jak wyjscie do baru. poznaja nowych ludzi, ktorzy maja podobne zainteresowania, wiec i o kontakt latwiej.

Kolejka ze swojej natury jest brakiem wydolnosci,

nie rozumiem.

wada i spedzanie w
niej czasu   w zestawieniu z byc moze jednokrotnym wystepem w danej
okolicy najlepszej orkiestry symfonicznej na swiecie jest
nieporozumieniem. Ale to tylko moja ocena, dla kazdego cos dobrego.

te orkiestre mozna ogladac i sluchac co kilka dni w jej macierzystych murach. wiec to nie jest znowu jakas rewelacja, ze ona przyjezdza raz na rok. stanie w kolejce stalo sie  swego rodzaju kultura. ale jest to koncert dobroczynny, no i tu oczywista roznica miedzy tymi dwiema kolejkami. <rs>

Data: 2014-09-05 18:57:55
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 18:34, rs wrote:
On 9/5/2014 12:01 PM, atm wrote:

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze
warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie wiem co
chcesz tutaj przekazac. <rs>

Subiektywizm w ocenie obu wydarzen.
Osoby kupujace telefony jako pierwsze robia czesto za beta testerow.
Urzadzenia te nie raz i nie dwa mialy wady nie tylko w oprogramowaniu
ale rowniez sprzetowe, ktore w nastepnych partiach sa usuwane (lub
wreczane gratisowe bumpery).

ale na koncercie tez moze sie okazac, ze np. repertuar dobrany do danego
koncertu nie sprawdza sie w akustyce danego pomieszczenia i tez jest
bryndza.

Chyba zatem tego typu koncertom lepiej idzie, Apple ma juz calkiem ciekawy dorobek w kwestii mniejszych lub wiekszych wpadek w nowych urzadzeniach :]




Samo zas stanie w kolejce dobe lub kilka
rozpatrywane jako wydarzenie, wybacz ale nie znajduje tu niczego co
uzasadnialoby cos takiego (pomijam osoby zarabiajace w ten sposob).

samo chcenie uzasadnia. zyjemy w czasach, kiedy jak cos chcemy to "tu i
teraz". albo przynajmniej jak najszybciej.
poza tym ci ktorzy nie stoja tam dla kasy, traktuja taka impreze jak
wyjscie do baru. poznaja nowych ludzi, ktorzy maja podobne
zainteresowania, wiec i o kontakt latwiej.

Ale czy to automatycznie ma spowodowac akceptacje spoleczna?
A juz zupelnie rozbrajajace sa te wiwaty obslugi Appla dla pierwszych klientow. Fajnie to wyglada w zestawieniu z twarda rzeczywistoscia:
http://natemat.pl/111025,pracownicy-apple-pozywaja-swojego-pracodawce-lamali-prawa-pracownicze
Szczere choc naiwne uczucia sa tylko po jednej stronie lady.

To,ze ktos upatruje przyjemnosci w kilkudniowym koczowaniu pod sklepem, zeby kupic telefon?
Idac tym tropem mozna tez upatrywac czegos ciekawego w zawodach dlubiacych w nosie i krytykowac tych ktorzy krytykuja cos takiego.
No wlasnie, zobacz: w tej chwili robisz to samo co krytykujacy kolejki.




Kolejka ze swojej natury jest brakiem wydolnosci,

nie rozumiem.

Kolejka jest tym czym jest zapchany kibel dla przykladu.


wada i spedzanie w
niej czasu   w zestawieniu z byc moze jednokrotnym wystepem w danej
okolicy najlepszej orkiestry symfonicznej na swiecie jest
nieporozumieniem. Ale to tylko moja ocena, dla kazdego cos dobrego.

te orkiestre mozna ogladac i sluchac co kilka dni w jej macierzystych
murach. wiec to nie jest znowu jakas rewelacja, ze ona przyjezdza raz na
rok. stanie w kolejce stalo sie  swego rodzaju kultura. ale jest to
koncert dobroczynny, no i tu oczywista roznica miedzy tymi dwiema
kolejkami. <rs>

Hehe, dobroczynnosc tego "koncertu" jablkowego konczy sie przy kasie.

Data: 2014-09-05 13:25:00
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 12:57 PM, atm wrote:
On 2014-09-05 18:34, rs wrote:
On 9/5/2014 12:01 PM, atm wrote:

Nie zauwazasz roznicy miedzy tymi wydarzeniami? Pewnie, ze
warosciowanie
ich to juz sprawa indywidualna...

nie ma wydarzen identycznych, wiec z definicji one sa rozne. nie
wiem co
chcesz tutaj przekazac. <rs>

Subiektywizm w ocenie obu wydarzen.
Osoby kupujace telefony jako pierwsze robia czesto za beta testerow.
Urzadzenia te nie raz i nie dwa mialy wady nie tylko w oprogramowaniu
ale rowniez sprzetowe, ktore w nastepnych partiach sa usuwane (lub
wreczane gratisowe bumpery).

ale na koncercie tez moze sie okazac, ze np. repertuar dobrany do danego
koncertu nie sprawdza sie w akustyce danego pomieszczenia i tez jest
bryndza.

Chyba zatem tego typu koncertom lepiej idzie, Apple ma juz calkiem
ciekawy dorobek w kwestii mniejszych lub wiekszych wpadek w nowych
urzadzeniach :]

no ma. sie nie da zaprzeczyc, ale czy inne urzadzenia sa idealne w momencie wypuszczenia na rynek? coraz to sie slyszy o tym, ze w jakims laptopie bateria wybuchla, albo ze urywaja sie zaczepy od matrycy, albo legendarne juz kondesatory na plytach. apple nie jest jedyny, a z czytania wpisow na tej grupie wyglada, ze ludzie, ktorzy kupuje ich produkty sa jakos omamieni czy zaprogramowani.

Samo zas stanie w kolejce dobe lub kilka
rozpatrywane jako wydarzenie, wybacz ale nie znajduje tu niczego co
uzasadnialoby cos takiego (pomijam osoby zarabiajace w ten sposob).
samo chcenie uzasadnia. zyjemy w czasach, kiedy jak cos chcemy to "tu i
teraz". albo przynajmniej jak najszybciej.
poza tym ci ktorzy nie stoja tam dla kasy, traktuja taka impreze jak
wyjscie do baru. poznaja nowych ludzi, ktorzy maja podobne
zainteresowania, wiec i o kontakt latwiej.

Ale czy to automatycznie ma spowodowac akceptacje spoleczna?

a dlaczego nie? nie szczaja po murach, bo apple udostepnia im swoje lazienki. oplaceni nie smierdza, bo maja oplacone wejscie na teren pobliskiego osrodka kultury fizycznej, czy jak to sie nazywa. w nocy nie dra mordy po pijaku. zatem moga liczyc na wieksza akceptacja niz chodzacy do barow.

A juz zupelnie rozbrajajace sa te wiwaty obslugi Appla dla pierwszych
klientow.

no jakby nie bylo, jest to osiagniecie. ja nie wiem czy bylbym w stanie wysiedziec w jednym miejscu przez tyle dni.

Fajnie to wyglada w zestawieniu z twarda rzeczywistoscia:
http://natemat.pl/111025,pracownicy-apple-pozywaja-swojego-pracodawce-lamali-prawa-pracownicze
> Szczere choc naiwne uczucia sa tylko po jednej stronie lady.

nie znam tematu, moge jednak popytac, bo mam paru znajomych pracujacych bezposrednio w Cupertino, ale i w sklepach i tech supporcie. jak dotad nikt sie nie skarzyl. a ci pracujacy w sklepie to w ogole maja luz.
powiem ci szczerze, ze jakos dziwnie takie rzeczy laduja w prasie tuz przed wiekszymi wydarzeniami. w zeszlym roku byly doniesienie o skandalicznych warunkach pracy w chinach.

To,ze ktos upatruje przyjemnosci w kilkudniowym koczowaniu pod sklepem,
zeby kupic telefon?
Idac tym tropem mozna tez upatrywac czegos ciekawego w zawodach
dlubiacych w nosie i krytykowac tych ktorzy krytykuja cos takiego.

alez oczywiscie. jak zajrzysz do ksiegi guinessa, to zobaczysz jakimi rzeczami ludzie sie fascynuja. wszystko panie z tego dobrobytu.

No wlasnie, zobacz: w tej chwili robisz to samo co krytykujacy kolejki.

ja krytykuje glupote/niewiedze/nietolerancje tych, ktorzy je krytykuja. nie widzisz roznicy. sa krytyki konstruktywne i bardziej zasadne niz inne. sadze, ze moja wlasnie taka jest.
jesli by mi szczalil pod moim domem, to sam bym ich krytykowal, ale doprawdy nie mam powodu. appla 6 jako nastepny telefon rozwazam, ale moge sobie pozwolic na poczekanie paru miesiecy i kupienie od mojego provideora telefonii. poza tym to nie jest moj czas, wiec co mnie to obchodzi? nog mi nie podstawiaja. ruchu ulicznego nie hamuja. raz na jakis czas kawe w pobliskiej kafaterii wychlaja i musze czekac az zapazą nastpepna. to jedyna wada. mam ich za to krytykowac? jak jest remont jakiegos budynku w okolicy jest to samo.

Kolejka ze swojej natury jest brakiem wydolnosci,
nie rozumiem.
Kolejka jest tym czym jest zapchany kibel dla przykladu.

nie widze zwiazku.

wada i spedzanie w
niej czasu   w zestawieniu z byc moze jednokrotnym wystepem w danej
okolicy najlepszej orkiestry symfonicznej na swiecie jest
nieporozumieniem. Ale to tylko moja ocena, dla kazdego cos dobrego.

te orkiestre mozna ogladac i sluchac co kilka dni w jej macierzystych
murach. wiec to nie jest znowu jakas rewelacja, ze ona przyjezdza raz na
rok. stanie w kolejce stalo sie  swego rodzaju kultura. ale jest to
koncert dobroczynny, no i tu oczywista roznica miedzy tymi dwiema
kolejkami. <rs>

Hehe, dobroczynnosc tego "koncertu" jablkowego konczy sie przy kasie.

dlatego mowie, ze jest to znaczaca roznica. choc patrzac z innej strony, gdyby nie apple, to ci oplacani kolejkowicze by nie zarobili, wiec to tez jakas forma wsparcia. mozna nawet powiedziec, ze apple tworzy jakby nowe miejsca pracy, co na tragicznym rynku pracy jest cenne. <rs>

Data: 2014-09-05 17:48:17
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 17:13, rs wrote:
On 9/5/2014 6:36 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 02:05, rs wrote:
On 9/4/2014 4:48 PM, J.F. wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia w Ameryce nic
nie wydumali.
no dobra, bo widać że nawet tego się filmu spod linka, się nie chciało
obejrzeć, nie mowiac o innych bo sprawa jest znana od lat.

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają
2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni
reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu
premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas, czy to
premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże
stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm,
którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą
koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się
będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to fanboje
ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to,
zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>


Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda? Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0
https://www.youtube.com/watch?v=x66jV0_7S2c
https://www.youtube.com/watch?v=2BuwCMD9sEQ

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala noc w
kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

jasne, i ja nie mowie, ze to sa same siedzace reklamy, ale ci ludzie
siedza najdluzej i sa najbardziej widoczni. inni siedza bo sa oplaceni
przez innych, ktorym nie chce sie stac, i jeszcze inni ktorzy kupuja
sprzet na handel z niezlym przebiciem.

poza tym nie jest zaden powod, zeby wieszac psy na applofilach, bo takie
zjawisko, jak sam wyzej pokazujesz, ma i mialo miejsce wszczedzie tam,
gdzie byl jakis produkt, ktory wzbudzal porzadanie, poczawszy od
mebloscianek w Emilce, przez pralki i telewizory, przez ciuchy i
kosmetyki z importu, przez bilety na Konfrontacje filmowe, i warszawski
tydzien filmowy, po play stations, x-boxy a nawet niektore gierki (tylko
jakos produkty androidowe sie takiego parcia nie dorobily. moze to
boli?). nie ma tu nic nowego. zwykla natura ludzka. jednak na korzysc
tych iphonowcow swiadczy to, ze nie robia zadym i nie tratuja sie jak to
ma miejsce, przy promocjach.

jakos tak sie sklada, ze chyba wszyscy moi znajomi, ktorzy sa
naukowcami, wykladaja na uwiersytetach czy pracuja w instytutach
badawczych, albo pelnia powazne funkcje w duzych instytucjach maja
iphony i naprawde irytuje mnie jak takie androidowe towarzystwo, szczeka
jak male pieski zza siatki, o tym jak to durni sa iphonowcy. dokladnie
tak samo jak kiedys zachowywali sie uzytkownicy a nawet instruktorzy
apple osmieszajac sprzet i uzytkownikow PC. jak widac, teraz role sie
odwrocily i po prostu zal na to patrzec. <rs>



W ktoryms watku poruszylem kwestie zalet, cech ktore wyrozniaja iPhone'a na plus w stosunku do konkurencji rynkowej. Jesli iPhone'a bedziemy rozpatrywac jako fenomen spoleczny gdzie sam symbol Apple wywoluje zachwyt: od 1:39 https://www.youtube.com/watch?v=v9JQsXPd41U
to wtedy pozostaje mi temat odlozyc, niektorzy zas beda wysmiewac
i w wielu przypadkach ciezko jest sie dziwic.

Jesli jednak wezmiemy pod uwage wymierne zalety to wtedy mozna merytorycznie podyskutowac. Co wiecej, moze niejeden hejter straci argumenty. Dzisiaj chwile podumalem co jest na plus w iPhone:

1. Manager uprawnien - w oficjalnym nowym Androidzie czy WP mozna jedynie o tym pomarzyc

2. Aktualizacje - dostepne do grobowej deski (czytaj: deaktualizacji sprzetu)

3. Bardzo dobre wykorzystanie mocy obliczeniowej

4. Prostota rozwiazan, bez tak razacych uposledzen jakie wciaz maja miejsce w WP

5. Multitasking (wiazacy sie z pktem 4) ktory zwalnia uzytkownika z potrzeby kontrolowania co siedzi w pamieci.

6. Ograniczona liczba telefonow (az jeden aktualny, ale skupiam sie na zaletach ;]) przeklada sie na wiekszy wybor wszelkiego rodzaju akcesoriow.

7. Elegancki design.

8. O wiele mniejsza ilosc robactwa software'owego

9. Cena - jest chyba porownywalna z topowymi nowosciami konkurencji

Data: 2014-09-05 12:09:46
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 11:48 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 17:13, rs wrote:
On 9/5/2014 6:36 AM, atm wrote:
On 2014-09-05 02:05, rs wrote:
On 9/4/2014 4:48 PM, J.F. wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóż, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

naprawdę? nie wierze, że nawet tutejsi eksperci od życia w Ameryce nic
nie wydumali.
no dobra, bo widać że nawet tego się filmu spod linka, się nie chciało
obejrzeć, nie mowiac o innych bo sprawa jest znana od lat.

ci akurat ludzie nie mają nic wspólnego a applem czy iphonem. dostają
2500$,  jedzenie przez ten czas "odsiadki" i darmowego iphona 6. oni
reklamują jakieś firmy, których logo mają na koszulkach. potem, w dniu
premiery kiedy przed sklepem pojawią się już, (jak co jakiś czas,
czy to
premiera produktu apple, sony, czy MS) rządne taniej sensacji duże
stacje telewizyjne, ci kolejkowicze, zamienia się z pracownikami firm,
którzy wygłoszą jakiś sprytny tekst reklamowy, a może tylko zaświecą
koszulką z większym logo. oni korzystają z ignorancji ludzi, którzy się
będą onanizować takimi filmikami i powielać je, szydząc jakie to
fanboje
ifona som gupie, nie zdających sobie sprawy, z tego że robiąc to,
zapewniają tanią reklamę. tyle w temacie.  <rs>


Ale chyba to co opisales powyzej jest jedynie wypaczeniem tego co bylo
pierwotnie, prawda? Poza tym nawet wsrod tych podstawionych ludzi
znajdzie sie sporo "genuinow"?
No i takie zjawiska to jednak nie same chodzace/siedzace reklamy:
https://www.youtube.com/watch?v=U4NtFLSGOA0
https://www.youtube.com/watch?v=x66jV0_7S2c
https://www.youtube.com/watch?v=2BuwCMD9sEQ

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala noc w
kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

jasne, i ja nie mowie, ze to sa same siedzace reklamy, ale ci ludzie
siedza najdluzej i sa najbardziej widoczni. inni siedza bo sa oplaceni
przez innych, ktorym nie chce sie stac, i jeszcze inni ktorzy kupuja
sprzet na handel z niezlym przebiciem.

poza tym nie jest zaden powod, zeby wieszac psy na applofilach, bo takie
zjawisko, jak sam wyzej pokazujesz, ma i mialo miejsce wszczedzie tam,
gdzie byl jakis produkt, ktory wzbudzal porzadanie, poczawszy od
mebloscianek w Emilce, przez pralki i telewizory, przez ciuchy i
kosmetyki z importu, przez bilety na Konfrontacje filmowe, i warszawski
tydzien filmowy, po play stations, x-boxy a nawet niektore gierki (tylko
jakos produkty androidowe sie takiego parcia nie dorobily. moze to
boli?). nie ma tu nic nowego. zwykla natura ludzka. jednak na korzysc
tych iphonowcow swiadczy to, ze nie robia zadym i nie tratuja sie jak to
ma miejsce, przy promocjach.

jakos tak sie sklada, ze chyba wszyscy moi znajomi, ktorzy sa
naukowcami, wykladaja na uwiersytetach czy pracuja w instytutach
badawczych, albo pelnia powazne funkcje w duzych instytucjach maja
iphony i naprawde irytuje mnie jak takie androidowe towarzystwo, szczeka
jak male pieski zza siatki, o tym jak to durni sa iphonowcy. dokladnie
tak samo jak kiedys zachowywali sie uzytkownicy a nawet instruktorzy
apple osmieszajac sprzet i uzytkownikow PC. jak widac, teraz role sie
odwrocily i po prostu zal na to patrzec. <rs>



W ktoryms watku poruszylem kwestie zalet, cech ktore wyrozniaja iPhone'a
na plus w stosunku do konkurencji rynkowej. Jesli iPhone'a bedziemy
rozpatrywac jako fenomen spoleczny gdzie sam symbol Apple wywoluje
zachwyt: od 1:39 https://www.youtube.com/watch?v=v9JQsXPd41U
to wtedy pozostaje mi temat odlozyc, niektorzy zas beda wysmiewac
i w wielu przypadkach ciezko jest sie dziwic.

inny problem jaki w takiej prymitywnej krucjacie anty aplowskiej jest taki, ze ta firma produkuje stosunkowo niewiele produktow. latwo wytknac palcem produkt taki czy taki jesli jest on widoczny. to jest mniej wiecej tak prostackie jak jechanie po gejach, muzulmanach, czy czarnych. latwo ich zobaczyc, latwo pokazac palcem. latwo wyszydzac. co innego z androidem. tych telefonow jest od metra. jak jeden z drugim zacznie wyszydzac takiego HTC M8, to wiekszosc nie bedzie wiedziala o co chodzi, mimo ze ten telefon ma spora grupe swoich onanistow.

Jesli jednak wezmiemy pod uwage wymierne zalety to wtedy mozna
merytorycznie podyskutowac. Co wiecej, moze niejeden hejter straci
argumenty. Dzisiaj chwile podumalem co jest na plus w iPhone:

1. Manager uprawnien - w oficjalnym nowym Androidzie czy WP mozna
jedynie o tym pomarzyc

2. Aktualizacje - dostepne do grobowej deski (czytaj: deaktualizacji
sprzetu)

3. Bardzo dobre wykorzystanie mocy obliczeniowej

4. Prostota rozwiazan, bez tak razacych uposledzen jakie wciaz maja
miejsce w WP

5. Multitasking (wiazacy sie z pktem 4) ktory zwalnia uzytkownika z
potrzeby kontrolowania co siedzi w pamieci.

6. Ograniczona liczba telefonow (az jeden aktualny, ale skupiam sie na
zaletach ;]) przeklada sie na wiekszy wybor wszelkiego rodzaju akcesoriow.

7. Elegancki design.

8. O wiele mniejsza ilosc robactwa software'owego

9. Cena - jest chyba porownywalna z topowymi nowosciami konkurencji

ok. i o to chodzi. i tych punktow mozna sie juz czepiac, pokazujac wlasna opinie, ktora jednak wymaga obcowania z tym sprzetem, a nie oflagowywanie sie jakims klipem z YT, na potwierdzenie tego, ze "bo kazdy iphonowiec to debil". wiekszosc to robiacych, nie miala w reku zadnego modelu iphona, ale wyrobione zdanie ma, bo to w jakiejs gazetce wyczytali, bo to mema na facebooku obejrzeli, bo czegos nie doczytali, nie zrozumieli itp.
no po prostu zenada.

i jeszcze raz, sadzilem ze od ludka androidowego powinno sie wymagac wiecej, ale widze, ze on coraz czesciej jest on zdominowany przez rozchisteryzowane cioty, jakie kiedys tworzyly oboz appla. <rs>

Data: 2014-09-05 13:00:08
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "atm" <_@vp.pl>


Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg


3 okrągłe doby :-)

Data: 2014-09-05 06:44:57
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"John Kołalsky" <john@kowal.invalid> wrote in message news:luc671$o80$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "atm" <_@vp.pl>
Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

Data: 2014-09-05 11:46:29
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
Pszemol wrote:

"John Kołalsky" <john@kowal.invalid> wrote in message news:luc671$o80$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "atm" <_@vp.pl>
Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 06:54:33
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:luc7ql$a3k$1dont-email.me...
Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Czyli na linku wyżej nie kliknąłeś?
Bo nie pitolił byś o papierze czy chlebie...

Data: 2014-09-05 14:06:45
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
Pszemol wrote:

"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:luc7ql$a3k$1dont-email.me...
Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Czyli na linku wyżej nie kliknąłeś?

owszem

Bo nie pitolił byś o papierze czy chlebie...

byś pożył w PRLu tobys zrozumiał

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 15:16:10
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "masti" <gone@to.hell>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ? Masz dzisiaj także przedsprzedaże zastępujące fizyczne kolejki. Nie wiem jak tam telefony, ale taki Surface był w przedsprzedaży...

Data: 2014-09-05 14:06:18
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
John Kołalsky wrote:


Użytkownik "masti" <gone@to.hell>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

Masz dzisiaj także przedsprzedaże zastępujące fizyczne kolejki. Nie wiem jak tam telefony, ale taki Surface był w przedsprzedaży...

ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 09:29:08
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 14:06:18 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
 
ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

To wlasnie geniusz Steve Jobsa. Pzrekonac ludzi ze g..o zawiniete w
sreberko to czekolada, i ze bez tego oni nie moga zyc. Szlo mu to
doskonale. I to w zasadzie jedyna rzecz ktora szla mu doskonale

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

A.L.

Data: 2014-09-05 15:09:28
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
A.L. wrote:

On Fri, 5 Sep 2014 14:06:18 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:
 
ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

To wlasnie geniusz Steve Jobsa. Pzrekonac ludzi ze g..o zawiniete w
sreberko to czekolada, i ze bez tego oni nie moga zyc. Szlo mu to
doskonale. I to w zasadzie jedyna rzecz ktora szla mu doskonale

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

to fakt. marketing mieli doskonały

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 18:38:36
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>


ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

To wlasnie geniusz Steve Jobsa. Pzrekonac ludzi ze g..o zawiniete w
sreberko to czekolada, i ze bez tego oni nie moga zyc. Szlo mu to
doskonale. I to w zasadzie jedyna rzecz ktora szla mu doskonale

Czemu od razu g...o ?! Myślę, że mu zazdrościsz powodzenia i tyle.


Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

Biografię przeczytaj

Data: 2014-09-05 12:03:10
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 18:38:36 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>


ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

To wlasnie geniusz Steve Jobsa. Pzrekonac ludzi ze g..o zawiniete w
sreberko to czekolada, i ze bez tego oni nie moga zyc. Szlo mu to
doskonale. I to w zasadzie jedyna rzecz ktora szla mu doskonale

Czemu od razu g...o ?! Myślę, że mu zazdrościsz powodzenia i tyle.


Nie. JEstem z innej branzy. To tylko w Polsce szewc zazdrosci
kanonikowi ze pralatem zostal (Wankowicz)

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

Biografię przeczytaj

Ktora? Bo na polce mam cos poltora metra z hakiem.

A.L.

Data: 2014-09-05 20:31:38
Autor: Waldek Godel
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Fri, 05 Sep 2014 12:03:10 -0500, A.L. napisał(a):

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

Biografię przeczytaj

Ktora? Bo na polce mam cos poltora metra z hakiem.


W zasadzie bez różnicy, nawet ta poświęcona przez kościół kupertyński i jego boga, przestawia go jako zarozumiałego buca, który zrobił miliony na sprzedawaniu pomysłów podprowadzonym innym i dymaniu swoich przyjaciół i współpracowników.
A skoro oficjalna biografia tak mówi (nawet po zwyczajowym w tej sytuacji wybielaniu) to aż strach pomyśleć jak było naprawdę. Ale fakt, warto poczytać.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

Data: 2014-09-05 14:45:48
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 20:31:38 +0100, Waldek Godel
<nospam@orangegsm.info> wrote:

Dnia Fri, 05 Sep 2014 12:03:10 -0500, A.L. napisał(a):

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

Biografię przeczytaj

Ktora? Bo na polce mam cos poltora metra z hakiem.


W zasadzie bez różnicy, nawet ta poświęcona przez kościół kupertyński i jego boga, przestawia go jako zarozumiałego buca, który zrobił miliony na sprzedawaniu pomysłów podprowadzonym innym i dymaniu swoich przyjaciół i współpracowników.
A skoro oficjalna biografia tak mówi (nawet po zwyczajowym w tej sytuacji wybielaniu) to aż strach pomyśleć jak było naprawdę. Ale fakt, warto poczytać.


Polecam zwlaszcza ksiazke pod tytulem iCon, Young & Simon. Ksiazka
byla w firmie Apple na indeksie. Za przyznawanie sie do lektury lub
posiadanie ksizaki w widocznym meijscu wylatywalo sie naychmist z
pracy. Na osobisty rozkaz Jobsa

A.L.

Data: 2014-09-05 17:25:50
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 3:45 PM, A.L. wrote:
On Fri, 5 Sep 2014 20:31:38 +0100, Waldek Godel
<nospam@orangegsm.info> wrote:

Dnia Fri, 05 Sep 2014 12:03:10 -0500, A.L. napisał(a):

Z czasem to zaniknie. Nastepcy Steve Jobsa juz tego nie potrafia

Biografię przeczytaj

Ktora? Bo na polce mam cos poltora metra z hakiem.


W zasadzie bez różnicy, nawet ta poświęcona przez kościół kupertyński i
jego boga, przestawia go jako zarozumiałego buca, który zrobił miliony na
sprzedawaniu pomysłów podprowadzonym innym i dymaniu swoich przyjaciół i
współpracowników.
A skoro oficjalna biografia tak mówi (nawet po zwyczajowym w tej sytuacji
wybielaniu) to aż strach pomyśleć jak było naprawdę. Ale fakt, warto
poczytać.


Polecam zwlaszcza ksiazke pod tytulem iCon, Young & Simon. Ksiazka
byla w firmie Apple na indeksie. Za przyznawanie sie do lektury lub
posiadanie ksizaki w widocznym meijscu wylatywalo sie naychmist z
pracy. Na osobisty rozkaz Jobsa
A.L.

pierdolisz jak potluczony. te zeznawania wyciagano od pracownikow torturami, a po przyznaniu sie do winy obcinano im glowy, a reszte truchla palono na placu zbiorek. glowy oczywiscie wbijano na pale przy bramie wjazdowej. <rs>

Data: 2014-09-05 18:36:08
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "masti" <gone@to.hell>


Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie. Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić. Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach. Niespecjalnie to się różni od stania po komórkę. Ogólne zainteresowanie duże to ktoś kto jest zainteresowany może stanąć w kolejce lub zaczekać. Niektórzy stoją bo mają czas.


Masz
dzisiaj także przedsprzedaże zastępujące fizyczne kolejki. Nie wiem jak tam
telefony, ale taki Surface był w przedsprzedaży...

ale po co skoro fanboje będą stać w kolejkach? I jeszcze będą się
cieszyć. Myślę, że Apple robi to specjalnie. Tak samo jak to, że po
pierwszym dniu towaru brakuje.

A ja nie wiem czy te smarfony były w przedsprzedaży. Poza tym może w przedsprzedaży też trzeba poczekać tak, że krócej jest zaczekać w kolejce.

Data: 2014-09-05 15:28:09
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 18:36:08 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:
 
To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie. Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

Jako adiunkt na Politechnice Warszawskiej zarabialem $20 (dwadziescia)
na miesiac


Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach.

Nie bylo kolejek, bo magnetofonow oficjalnei nie bylo w sklepach.
Kupowalo sie spod lady, oczywoscie odpowiednio honorujac spzredawce.
Nie bylo to proste, bo spzredawca nie spzredawal ludziom z ulicy.
Tzreba bylo miec "wprowadzajacego"

Niespecjalnie to się różni od stania po komórkę. Ogólne zainteresowanie duże to ktoś kto jest zainteresowany może stanąć w kolejce lub zaczekać. Niektórzy stoją bo mają czas.

To nic nie ma wspolnego z posiadaniem lub nei posiadaniem czasu

A.L.

Data: 2014-09-06 11:58:08
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Fri, 05 Sep 2014 15:28:09 -0500, A.L. napisał(a):
On Fri, 5 Sep 2014 18:36:08 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach.

Nie bylo kolejek, bo magnetofonow oficjalnei nie bylo w sklepach.
Kupowalo sie spod lady, oczywoscie odpowiednio honorujac spzredawce.
Nie bylo to proste, bo spzredawca nie spzredawal ludziom z ulicy.
Tzreba bylo miec "wprowadzajacego"

Nie wiem gdzie, bo te magnetofony jednak do sklepow trafialy.
Jak sie komitet ukonstytuowal, to co dostawa pare osob dostawalo.


J.

Data: 2014-09-06 09:53:56
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 11:58:08 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Fri, 05 Sep 2014 15:28:09 -0500, A.L. napisał(a):
On Fri, 5 Sep 2014 18:36:08 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach.

Nie bylo kolejek, bo magnetofonow oficjalnei nie bylo w sklepach.
Kupowalo sie spod lady, oczywoscie odpowiednio honorujac spzredawce.
Nie bylo to proste, bo spzredawca nie spzredawal ludziom z ulicy.
Tzreba bylo miec "wprowadzajacego"

Nie wiem gdzie, bo te magnetofony jednak do sklepow trafialy.
Jak sie komitet ukonstytuowal, to co dostawa pare osob dostawalo.


Problem byl taki ze sklep dostawa 2 - 3, i publicznosc nie wiedziala
ze "rzucili". Osobiscie korumpowalem sprzedawcow w dwoch sklepach.

Co innego bylo z pralkami, bo tylko pare sklepow w Warszawie bylo
wytypowanych dla pralek

A.L.

Data: 2014-09-07 07:59:42
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Sat, 06 Sep 2014 09:53:56 -0500, A.L. napisał(a):
On Sat, 6 Sep 2014 11:58:08 +0200, "J.F."
Nie bylo kolejek, bo magnetofonow oficjalnei nie bylo w sklepach.
Kupowalo sie spod lady, oczywoscie odpowiednio honorujac spzredawce.
Nie bylo to proste, bo spzredawca nie spzredawal ludziom z ulicy.
Tzreba bylo miec "wprowadzajacego"

Nie wiem gdzie, bo te magnetofony jednak do sklepow trafialy.
Jak sie komitet ukonstytuowal, to co dostawa pare osob dostawalo.

Problem byl taki ze sklep dostawa 2 - 3, i publicznosc nie wiedziala
ze "rzucili". Osobiscie korumpowalem sprzedawcow w dwoch sklepach.

Toz mowie - komitet. Choc faktycznie - magnetofonowych nie pamietam.

Co innego bylo z pralkami, bo tylko pare sklepow w Warszawie bylo
wytypowanych dla pralek

No wlasnie ... tez ich bylo malo, a jednak kolejka stala.

J.

Data: 2014-09-07 09:43:55
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sun, 7 Sep 2014 07:59:42 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Sat, 06 Sep 2014 09:53:56 -0500, A.L. napisał(a):
On Sat, 6 Sep 2014 11:58:08 +0200, "J.F."
Nie bylo kolejek, bo magnetofonow oficjalnei nie bylo w sklepach.
Kupowalo sie spod lady, oczywoscie odpowiednio honorujac spzredawce.
Nie bylo to proste, bo spzredawca nie spzredawal ludziom z ulicy.
Tzreba bylo miec "wprowadzajacego"

Nie wiem gdzie, bo te magnetofony jednak do sklepow trafialy.
Jak sie komitet ukonstytuowal, to co dostawa pare osob dostawalo.

Problem byl taki ze sklep dostawa 2 - 3, i publicznosc nie wiedziala
ze "rzucili". Osobiscie korumpowalem sprzedawcow w dwoch sklepach.

Toz mowie - komitet. Choc faktycznie - magnetofonowych nie pamietam.


Do magnetowofonow zadnych komitetow nie bylo. Tzreba bylo znac
spzredawce i kupowalo sie spod lady. Komitet to byl do pralek i mebli

Co innego bylo z pralkami, bo tylko pare sklepow w Warszawie bylo
wytypowanych dla pralek

No wlasnie ... tez ich bylo malo, a jednak kolejka stala.


Kolejka stala, bo w koncu te pralke sie dostawalo. Nei kazdy mogl
kupic - to byly pralki dla "mlodych malzenstw" tylko. Tzreba bylo miec
papier z gminy ze sie jest mlodym malzenstwem. Pralki byly towarem
scislego zarachowania. Nie dal osie kupic pralki "spod lady", a
dostawy byly tylko do wytypowanych skle[pow

A.L.

Data: 2014-09-05 20:18:04
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
John Kołalsky wrote:


Użytkownik "masti" <gone@to.hell>


Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie. Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach.

naprawdę?

Sorry ale tylko Ci się wydaje. pomijam już to, że każdy towar był dobry
bo mozna go było wymienić na inny. I stało się niekoniecznie po to co mu
było potrzebne.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 15:31:06
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 20:18:04 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

John Kołalsky wrote:


Użytkownik "masti" <gone@to.hell>


Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie. Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Potrzeba stania w kolejkach wyniknęła z braku sprzętu na rynku i dużego zainteresowania telewizorami. Sprzęt taki jak magnetofony już nie wymagał stania w kolejkach.

naprawdę?

Sorry ale tylko Ci się wydaje. pomijam już to, że każdy towar był dobry
bo mozna go było wymienić na inny. I stało się niekoniecznie po to co mu
było potrzebne.

W pewnym momencie upadku komuny, pensji dostawalem w takiej ilosci
banknootow, ze ledow meiscily sie w teczce. Chodzilem po sklepach i
polowalem na cos co mozna by kupic na wymiane, bo pieniedz nie
funkcjonowal. Razu jednego kupilem metr szecienny glazury, bo akorat
rzucili, mimo ze na grzyba mi byla potzrebna. Ale zaraz wymienilem na
cos innego

A.L.

Data: 2014-09-06 11:53:45
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Fri, 05 Sep 2014 15:31:06 -0500, A.L. napisał(a):
W pewnym momencie upadku komuny, pensji dostawalem w takiej ilosci
banknootow, ze ledow meiscily sie w teczce.

Nie przesadzaj, zera na baknocie sie bardzo dobrze mieszcza.
Sto banknotow prosto z drukarni to 1cm grubosci, a pensja to sie
pewnie w 10 dala wyplacic.


J.

Data: 2014-09-06 09:55:01
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 11:53:45 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Fri, 05 Sep 2014 15:31:06 -0500, A.L. napisał(a):
W pewnym momencie upadku komuny, pensji dostawalem w takiej ilosci
banknootow, ze ledow meiscily sie w teczce.

Nie przesadzaj, zera na baknocie sie bardzo dobrze mieszcza.
Sto banknotow prosto z drukarni to 1cm grubosci, a pensja to sie
pewnie w 10 dala wyplacic.


J.

Byl taki okres ze nowych banknotow jeszcze nie bylo, a zer juz bylo
duzo. A.L.

Data: 2014-09-06 02:26:15
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "masti" <gone@to.hell>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile
chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie.
Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Jak w polskim sklepie "mógł sobie poszaleć" to w peweksie też, bo telewizor kosztował tam 3x więcej a nie np 100x, ale nie kończył mu się kineskop po roku, więc się mogło opłacać wydać te 3x więcej i tylko trzeba było dłużej na to popracować.

...

Data: 2014-09-05 19:53:45
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 02:26:15 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "masti" <gone@to.hell>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile
chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie.
Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Jak w polskim sklepie "mógł sobie poszaleć" to w peweksie też, bo telewizor kosztował tam 3x więcej a nie np 100x, ale nie kończył mu się kineskop po roku, więc się mogło opłacać wydać te 3x więcej i tylko trzeba było dłużej na to popracować.

...

Skad ty znasz komune tak dobzre?... telewizory, na przykald Rubin,
kosztowaly adekwatnie do zarobkw w ZLOTOWKACH. Telewizorow polskich w
Peweksie nigdy nie bylo. Owszem, raz sprowadzili male telewizory
pzrenoscne, Sony czy Panasonic, nei pamietam, ale te kosztowaly
kilkaset dolcow. Wybitnie poza zasiegiem krajowca zlotowkowego

A.L.

Data: 2014-09-06 10:56:41
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile
chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie.
Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Jak w polskim sklepie "mógł sobie poszaleć" to w peweksie też, bo telewizor
kosztował tam 3x więcej a nie np 100x, ale nie kończył mu się kineskop po
roku, więc się mogło opłacać wydać te 3x więcej i tylko trzeba było dłużej
na to popracować.

...

Skad ty znasz komune tak dobzre?... telewizory, na przykald Rubin,
kosztowaly adekwatnie do zarobkw w ZLOTOWKACH. Telewizorow polskich w
Peweksie nigdy nie bylo. Owszem, raz sprowadzili male telewizory
pzrenoscne, Sony czy Panasonic, nei pamietam, ale te kosztowaly
kilkaset dolcow. Wybitnie poza zasiegiem krajowca zlotowkowego

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają. Podobnie były normalne kasety magnetofonowe w których taśma po jednokrotnym przesłuchaniu nie zostaje na głowicy w ilości wymagającej czyszczenia głowicy i magnetofony w których głowica nie zużywa się po pierwszym półroczu i nikt nie wkłada szumiących tranzystorów do przedwzmacniacza w rodzaju BC108 jak można włożyć jakieś BC413. Tak czy siak, nie był to towar pierwszej potrzeby tylko "towar wielkiego pragnienia" tak, jak omawiana tutaj komórka. Mnóstwo ludzi w tych kolejkach ani nie stało, ani w peweksie nie kupowało.

Data: 2014-09-06 09:51:22
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 10:56:41 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

Przypominaja sie stare 'dobre' czasy gdy trzeba bylo stac cala
noc w kolejce, zeby nabyc takie cudo techniki :]
http://janpeter.webd.pl/images/h1.jpg

3 okrągłe doby :-)

Towar deficytowy to trzeba stać...
Z Apple też może być podobnie, że iPhone6 może się skończyć
w pierwszy dzień i nie być dostępny potem parę tygodni :-)))

rozumiem, że ludzie stali w PRLu po paper do dupy albo chleb.
Ale po komórkę? To trzeba mieć nierówno pod sufitem
Terapia uzależnień lepiej im zrobi niż to stanie

Znaczy ci, co kiedyś stali za telewizorami też uzależnieni byli ?

a mogli poczekać tydzień żeby kupić bez kolejki czy nie? Jak odpowiesz
sobie na to pytanie to pewnie zrozumiesz

To właśnie dlatego mówię o telewizorach a nie o chlebie i papierze. O ile
chleb i papier były towarami pierwszej potrzeby o tyle telewizor już nie.
Można było zaczekać na kolejną dostawę albo nazbierać i w peweksie kupić.

naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.

Jak w polskim sklepie "mógł sobie poszaleć" to w peweksie też, bo telewizor
kosztował tam 3x więcej a nie np 100x, ale nie kończył mu się kineskop po
roku, więc się mogło opłacać wydać te 3x więcej i tylko trzeba było dłużej
na to popracować.

...

Skad ty znasz komune tak dobzre?... telewizory, na przykald Rubin,
kosztowaly adekwatnie do zarobkw w ZLOTOWKACH. Telewizorow polskich w
Peweksie nigdy nie bylo. Owszem, raz sprowadzili male telewizory
pzrenoscne, Sony czy Panasonic, nei pamietam, ale te kosztowaly
kilkaset dolcow. Wybitnie poza zasiegiem krajowca zlotowkowego

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

A.L.

Data: 2014-09-06 17:06:37
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
A.L. <alewando@aol.com> wrote:
W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Data: 2014-09-06 12:55:17
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 17:06:37 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

A.L. <alewando@aol.com> wrote:
W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70. A.L.

Data: 2014-09-06 23:02:51
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3
doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i
wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby
okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z
peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70.

Dyskusja rozpoczęła się od obrazka z TC500 czy jakimś takim. W 60-70 to nie wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

Data: 2014-09-06 16:16:52
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"John Kołalsky" <john@kowal.invalid> wrote in message news:luftt8$96f$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3
doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i
wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby
okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z
peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70.

Dyskusja rozpoczęła się od obrazka z TC500 czy jakimś takim.
W 60-70 to nie wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

Nie u wszystkich, jak dziś, ale były... Tu masz listę chronologicznie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Warszawskie_Zak%C5%82ady_Telewizyjne

1955 rok masz telewizor cz-b, lampowy o nazwie Wisła na licencji ZSRR.

Data: 2014-09-06 16:55:56
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 23:02:51 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3
doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i
wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby
okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z
peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70.

Dyskusja rozpoczęła się od obrazka z TC500 czy jakimś takim. W 60-70 to nie wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

W latach 60-70 to byla prawdziwa komuna. Potem to tylko namiastka. Ci
ktorzy maja dzisiaj 30 lat z hakiem i mowia o komunie, nie wiedza o
czym mowia. A.L.

Data: 2014-09-06 18:55:39
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/6/2014 5:55 PM, A.L. wrote:
On Sat, 6 Sep 2014 23:02:51 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te
3
doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i
wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3
doby
okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a
te z
peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70.

Dyskusja rozpoczęła się od obrazka z TC500 czy jakimś takim. W 60-70 to nie
wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

W latach 60-70 to byla prawdziwa komuna. Potem to tylko namiastka. Ci
ktorzy maja dzisiaj 30 lat z hakiem i mowia o komunie, nie wiedza o
czym mowia.
A.L.

parafrazujac wieszcza: "co ty kurwa wiesz o komunizmie".
prawdziwa komuna w Polsce skonczyla sie w 53cim, kiedy Stalin umarl. potem nastapila odwilz, i po niej to byla juz tylko namiastka, komuny jaka byla wczesniej. ksiazki do historii najnowszej sprzedales, zeby na iPhona zebrac?

i parafrazuja grupowego trolla: "Ci ktorzy maja dzisiaj 60 lat z hakiem i mowia o komunie, nie wiedza o czym mowia." <rs>

Data: 2014-09-07 20:44:16
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>


W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te
3
doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i
wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3
doby
okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a
te z
peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...
Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

On właśnie napisał że te socjalistyczne nie miały.
Te z PewExu miały i na dodatek były znacznie trwalsze.

Mnie interesuje o jakich latach on mowi. Bo ja mowie o latach 60-70.

Dyskusja rozpoczęła się od obrazka z TC500 czy jakimś takim. W 60-70 to nie
wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

W latach 60-70 to byla prawdziwa komuna. Potem to tylko namiastka. Ci
ktorzy maja dzisiaj 30 lat z hakiem i mowia o komunie, nie wiedza o
czym mowia.

Ale były te peweksy z telewizorami ? Bo lampowy Zefir jest z 1965. Zastąpił go zdaje się właśnie TC50x mniej więcej z 1982/3 kiedy już te peweksy były.

Data: 2014-09-07 14:21:56
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sun, 7 Sep 2014 20:44:16 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:
 
Ale były te peweksy z telewizorami ? Bo lampowy Zefir jest z 1965. Zastąpił go zdaje się właśnie TC50x mniej więcej z 1982/3 kiedy już te peweksy były.

Pwewksy byly zawsze jak siegna pamiecia. Odkad zmieniono pzrepisy i za
posiadanie dolarow nie szlo sie siedzic. To prawo Gomulka zmienil

A.L.

Data: 2014-09-07 15:37:50
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/7/2014 3:21 PM, A.L. wrote:
On Sun, 7 Sep 2014 20:44:16 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:

Ale były te peweksy z telewizorami ? Bo lampowy Zefir jest z 1965. Zastąpił
go zdaje się właśnie TC50x mniej więcej z 1982/3 kiedy już te peweksy były.

Pwewksy byly zawsze jak siegna pamiecia.

no to albo szczyl jesteś, albo pamięć już za krotka, niemniej za pradziadka tutaj robisz i historie Polski w/g ALa, maluchom chcesz wciskac.
pewex powstal na poczatku lat 70tych. <rs>

Data: 2014-09-07 22:29:52
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>


Ale były te peweksy z telewizorami ? Bo lampowy Zefir jest z 1965. Zastąpił
go zdaje się właśnie TC50x mniej więcej z 1982/3 kiedy już te peweksy były.

Pwewksy byly zawsze jak siegna pamiecia. Odkad zmieniono pzrepisy i za
posiadanie dolarow nie szlo sie siedzic. To prawo Gomulka zmienil

Chyba od 72 http://pl.wikipedia.org/wiki/Pewex

Data: 2014-09-07 15:57:38
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sun, 7 Sep 2014 22:29:52 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:


Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>


Ale były te peweksy z telewizorami ? Bo lampowy Zefir jest z 1965. Zastąpił
go zdaje się właśnie TC50x mniej więcej z 1982/3 kiedy już te peweksy były.

Pwewksy byly zawsze jak siegna pamiecia. Odkad zmieniono pzrepisy i za
posiadanie dolarow nie szlo sie siedzic. To prawo Gomulka zmienil

Chyba od 72 http://pl.wikipedia.org/wiki/Pewex

Owszem. Przemianowany z PeKaO kyore istnialo dozo wczesniej

A.L.

Data: 2014-09-06 16:57:13
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sat, 6 Sep 2014 23:02:51 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
wrote:
W 60-70 to nie wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

No, wyedy to niedzwiedzie chodzily po ulicach

A.L.

Data: 2014-09-07 20:50:04
Autor: John Kołalsky
Wlasciwie slow brakuje

Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com>

W 60-70 to nie
wiem czy w ogóle były jakieś telewizory.

No, wyedy to niedzwiedzie chodzily po ulicach

:-) http://pl.wikipedia.org/wiki/Telewizja_w_Polsce

Data: 2014-09-07 07:55:15
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Sat, 06 Sep 2014 09:51:22 -0500, A.L. napisał(a):
On Sat, 6 Sep 2014 10:56:41 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.
Skad ty znasz komune tak dobzre?... telewizory, na przykald Rubin,
kosztowaly adekwatnie do zarobkw w ZLOTOWKACH. Telewizorow polskich w
Peweksie nigdy nie bylo. Owszem, raz sprowadzili male telewizory
pzrenoscne, Sony czy Panasonic, nei pamietam, ale te kosztowaly
kilkaset dolcow. Wybitnie poza zasiegiem krajowca zlotowkowego

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...

Musi jakis 1988, moze 89 ...

Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

Jowisz mial, byc moze opcjonalnie, albo w drugiej wersji. A to byl rok chyba 1980 - bo Piaseczno zaczelo robic kineskopy.

I tak mi sie cos kojarzy ze ten Jowisz, czy nawet Rubin to tak ze trzy
pensje kosztowal, wiec hipotetyczny telewizor z pewexu 3x drozszy to i
tak bylby za drogi ... a chyba masz racje ze to bylo predzej kilkaset $ J.

Data: 2014-09-07 09:40:43
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Sun, 7 Sep 2014 07:55:15 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Sat, 06 Sep 2014 09:51:22 -0500, A.L. napisał(a):
On Sat, 6 Sep 2014 10:56:41 +0200, John Kołalsky <john@kowal.invalid>
naprawdę? Zwłaszcza w Peweksie każdy zarabiajac 10$/miesiąc mógł sobie
poszaleć.
Skad ty znasz komune tak dobzre?... telewizory, na przykald Rubin,
kosztowaly adekwatnie do zarobkw w ZLOTOWKACH. Telewizorow polskich w
Peweksie nigdy nie bylo. Owszem, raz sprowadzili male telewizory
pzrenoscne, Sony czy Panasonic, nei pamietam, ale te kosztowaly
kilkaset dolcow. Wybitnie poza zasiegiem krajowca zlotowkowego

W peweksach były normalne telewizory. Właśnie kiedy trzeba było stać te 3 doby to się zainteresowałem ile ten telewizor w peweksie kosztowałby i wyszło, że 3x więcej co oczywiście było zupełnie inną kwotą, tak że 3 doby okazały się w porządku, ale telewizor bez pilota był i skończył się a te z peweksu miały pilota i dotąd działają.

Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...

Musi jakis 1988, moze 89 ...


To juz bylo po komunie. Komuna jak dla mnie to najpozniej lata 70

Kiedy polskie telewizory (albo w ogoel socjalistyczne) mialy piloty?

Jowisz mial, byc moze opcjonalnie, albo w drugiej wersji. A to byl rok chyba 1980 - bo Piaseczno zaczelo robic kineskopy.


Jak wyzej

I tak mi sie cos kojarzy ze ten Jowisz, czy nawet Rubin to tak ze trzy
pensje kosztowal, wiec hipotetyczny telewizor z pewexu 3x drozszy to i
tak bylby za drogi ... a chyba masz racje ze to bylo predzej kilkaset $

Rubinow nie bylo w Pewexie. Rubin kosztowal tyle ze spokojnie stal
sobie w sklepie i mozan go bylo kupic bez kolejki. Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica

A.L.

Data: 2014-09-07 12:17:55
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/7/2014 10:40 AM, A.L. wrote:
Rubinow nie bylo w Pewexie. Rubin kosztowal tyle ze spokojnie stal
sobie w sklepie i mozan go bylo kupic bez kolejki. Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica
A.L.

bujda. byly dostepne dla wszysktich tych, ktorzy mieli tzw. dewizy. nikt nie pytal skad je mieli. jednym z zadan sieci pewexow byl wlasnie skup dewiz z rynku. <rs>

Data: 2014-09-08 09:06:44
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Sun, 07 Sep 2014 09:40:43 -0500, A.L. napisał(a):
On Sun, 7 Sep 2014 07:55:15 +0200, "J.F."
Z calym szacunkiem ale cos bredzisz. O jakich ty latach mowisz?...

Musi jakis 1988, moze 89 ...

To juz bylo po komunie. Komuna jak dla mnie to najpozniej lata 70

A Era Jaruzela to co ? Komuna to do 1989, aczkolwiek z tendencja zanikowa po 1987.

I tak mi sie cos kojarzy ze ten Jowisz, czy nawet Rubin to tak ze trzy
pensje kosztowal, wiec hipotetyczny telewizor z pewexu 3x drozszy to i
tak bylby za drogi ... a chyba masz racje ze to bylo predzej kilkaset $
Rubinow nie bylo w Pewexie. Rubin kosztowal tyle ze spokojnie stal
sobie w sklepie i mozan go bylo kupic bez kolejki.

Moze w latach 70-tych, a raczej przed 76, bo potem zaczely sie "braki
na rynku".

Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica

Cene masz na mysli ? Bo w pewexie o pochodzenie nie pytali.

J.

Data: 2014-09-08 15:55:21
Autor: ALEX Alpha MR
Wlasciwie slow brakuje
W dniu 2014-09-08 9:06, J.F. pisze:

Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica

Cene masz na mysli ? Bo w pewexie o pochodzenie nie pytali.

Był czas że pytali, potem był czas że nie pytali. Był czas że za posiadanie waluty czy złota karano nawet śmiercią, a potem był czas że patrzono przez palce. Komuna ciągle się zmieniała, bo z czasem ideologia zaczęła przegrywać z pragmatyzmem.
ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć dewizową -> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków. Która przetrwała zresztą do 1990.

--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Data: 2014-09-08 16:12:46
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
UĹźytkownik "ALEX Alpha MR"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-09-08 9:06, J.F. pisze:
Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica
Cene masz na mysli ? Bo w pewexie o pochodzenie nie pytali.

Był czas że pytali, potem był czas że nie pytali. Był czas że za posiadanie waluty czy złota karano nawet śmiercią, a potem był czas że patrzono przez palce. Komuna ciągle się zmieniała, bo z czasem ideologia zaczęła przegrywać z pragmatyzmem.

No i jak przegrala, to otwarli Pewexy i nie pytali

ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć dewizową -> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków.

Bo byla tylko w Gdansku i Szczecinie ?

Która przetrwała zresztą do 1990

Do dzis ?  http://pl.wikipedia.org/wiki/Baltona

J.

Data: 2014-09-08 14:17:21
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
J.F. wrote:

ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć dewizową -> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków.

Bo byla tylko w Gdansku i Szczecinie ?

260 placówek w Gdańsku i Szczecinie? :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-08 17:28:52
Autor: J.F.
Wlasciwie slow brakuje
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:
ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć
dewizową -> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków.

Bo byla tylko w Gdansku i Szczecinie ?

260 placówek w Gdańsku i Szczecinie? :)

Kiedy i gdzie ?

Bo we Wroclawiu to nie kojarze ani jednej ... a jesli mieli placowke w kazdym hotelu w Trojmiescie, Szczecinie i moze Kolobrzegu, to i 260 sie moglo uzbierac..

J.

Data: 2014-09-08 17:03:37
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
J.F. wrote:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:
ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć
dewizową -> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków.

Bo byla tylko w Gdansku i Szczecinie ?

260 placówek w Gdańsku i Szczecinie? :)

Kiedy i gdzie ?

Bo we Wroclawiu to nie kojarze ani jednej ... a jesli mieli placowke w kazdym hotelu w Trojmiescie, Szczecinie i moze Kolobrzegu, to i 260 sie moglo uzbierac..

w artykule, który zalinkowałeś.
W Warszawie na pewno był co najmniej jeden.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-08 16:48:22
Autor: ALEX Alpha MR
Wlasciwie slow brakuje
W dniu 2014-09-08 16:12, J.F. pisze:

Przez pewnien czas
w Pewexie byly telewizory japonskie, dostepne tylko dla tych co
parcowali za granica
Cene masz na mysli ? Bo w pewexie o pochodzenie nie pytali.

Był czas że pytali, potem był czas że nie pytali. Był czas że za
posiadanie waluty czy złota karano nawet śmiercią, a potem był czas że
patrzono przez palce. Komuna ciągle się zmieniała, bo z czasem
ideologia zaczęła przegrywać z pragmatyzmem.

No i jak przegrala, to otwarli Pewexy i nie pytali

Dokładnie. Oficjanie handel walutą był zakazany, a praktycznie władza udawała że nie widzi.

ATSD dziwne że tak wielu znawców komuny "zniknęło" drugą sieć dewizową
-> Baltonę. Pierwsza sieć sklepów dewizowych dla Polaków.

Bo byla tylko w Gdansku i Szczecinie ?

W Łodzi też była, sam kasety kupowałem. Ups :-P

Która przetrwała zresztą do 1990

Do dzis ?  http://pl.wikipedia.org/wiki/Baltona



--
ALEX Alpha MR
Pd Cusimą Cesarska Marynarka Japońska zatopiła nie tylko flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D

Data: 2014-09-04 22:14:40
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Dnia Thu, 4 Sep 2014 14:57:00 +0000 (UTC), Pszemol napisał(a):
rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
No cóş, debili nie brakuje...
o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
Rs, naprawde uważasz, że to normalne? Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

I dlatego wlasnie nie lubimy ajfona. To jest telefon dla chorych ludzi
:-)

Akurat tego komentarza nie rozumiem...
Dlaczego miałbyś nie lubieć urządzenia z powodu zachowania pewnej grupy
ludzi?

Jak tylko nie będziesz stał 5 dni w kolejce to nikt nie będzie się z Ciebie
śmiał :-)

No i czemu mĂłwisz w liczbie mnogiej? :-))

Data: 2014-09-05 18:16:09
Autor: Titus Atomicus
Wlasciwie slow brakuje
In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

rs <no.address@no.spam.info> wrote:
> On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
>> W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
>>> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
>> >> No cóż, debili nie brakuje...
> > o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>

Rs, naprawde uważasz, że to normalne? Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...
--
TA

Data: 2014-09-05 18:18:59
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-05 18:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóż, debili nie brakuje...

o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>

Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...


Ok, ale zalozmy ze tych nie bedziemy brali pod uwage, podobnie jak osob promujacych cos na koszulkach.

Data: 2014-09-05 18:50:01
Autor: Titus Atomicus
Wlasciwie slow brakuje
In article <5409e285$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

On 2014-09-05 18:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
> wrote:
>
>> rs <no.address@no.spam.info> wrote:
>>> On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
>>>> W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
>>>>> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
>>>>
>>>> No cóż, debili nie brakuje...
>>>
>>> o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
>>
>> Rs, naprawde uważasz, że to normalne?
>>
>> Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...
>
> No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
> Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...
>

Ok, ale zalozmy ze tych nie bedziemy brali pod uwage, podobnie jak osob promujacych cos na koszulkach.

No, ale w takim razie pytanie - jaki jest rzeczywiscie sklad osobowy takiej kolejki?
--
TA

Data: 2014-09-05 12:00:40
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 05 Sep 2014 18:50:01 +0200,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <5409e285$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

On 2014-09-05 18:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
> wrote:
>
>> rs <no.address@no.spam.info> wrote:
>>> On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
>>>> W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
>>>>> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
>>>>
>>>> No cóż, debili nie brakuje...
>>>
>>> o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
>>
>> Rs, naprawde uważasz, że to normalne?
>>
>> Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...
>
> No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
> Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...
>

Ok, ale zalozmy ze tych nie bedziemy brali pod uwage, podobnie jak osob promujacych cos na koszulkach.

No, ale w takim razie pytanie - jaki jest rzeczywiscie sklad osobowy takiej kolejki?

Socjalnie i finansowo dosyc wysoki

A.L.

Data: 2014-09-06 00:20:21
Autor: Titus Atomicus
Wlasciwie slow brakuje
In article <71rj0a9vtmur0g19is3ini5733voopo2jq@4ax.com>,
 A.L. <alewando@aol.com> wrote:

On Fri, 05 Sep 2014 18:50:01 +0200,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

>In article <5409e285$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>, atm <_@vp.pl> >wrote:
>
>> On 2014-09-05 18:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
>> > In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
>> > wrote:
>> >
>> >> rs <no.address@no.spam.info> wrote:
>> >>> On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
>> >>>> W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
>> >>>>> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
>> >>>>
>> >>>> No cóż, debili nie brakuje...
>> >>>
>> >>> o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>
>> >>
>> >> Rs, naprawde uważasz, że to normalne?
>> >>
>> >> Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...
>> >
>> > No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
>> > Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...
>> >
>> >> Ok, ale zalozmy ze tych nie bedziemy brali pod uwage, podobnie jak osob >> promujacych cos na koszulkach.
>
>No, ale w takim razie pytanie - jaki jest rzeczywiscie sklad osobowy >takiej kolejki?

Socjalnie i finansowo dosyc wysoki

W jakim sensie?
Chcesz powiedziec ze to jacys rentierzy (ktorzy nie musza chodzic do pracy)?
--
TA

Data: 2014-09-05 12:54:47
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/5/2014 12:50 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <5409e285$0$2375$65785112@news.neostrada.pl>, atm <_@vp.pl>
wrote:

On 2014-09-05 18:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
In article <lu9ujs$f3n$2@dont-email.me>, Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

rs <no.address@no.spam.info> wrote:
On 9/4/2014 9:45 AM, maderos wrote:
W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóż, debili nie brakuje...

o! jaki szybki w inwektywach. dlaczego sądzisz, że to debile? <rs>

Rs, naprawde uważasz, że to normalne?

Przecież to jest chore stać w kolejce 5-6 dni przed premierą...

No, nie wiem. Niektorzy z nich to tzw. 'stacze'.
Pod koniec sprzedadza swoje miejsce w kolejce. Kazdy zarabia jak moze...


Ok, ale zalozmy ze tych nie bedziemy brali pod uwage, podobnie jak osob
promujacych cos na koszulkach.

No, ale w takim razie pytanie - jaki jest rzeczywiscie sklad osobowy
takiej kolejki?

zupelnie przerozny, choc w zdecydowanej czesci sa to ludzie mlodzi. studenci, freelancerzy, ktorzy maja albo nieregularny czas pracy, albo moga pracowac bedac w kolejce. ludzie przypadkowi, ktorzy chca przezyc dreszcz emocji, no bo bycie poza domem, w oderwaniu od ekranu kompa, to jak dla innych wyjazd w dziewicza dzungle. nie sadze, zeby daloby sie zmajstrowac jakis profil psychologiczny takiego kolejkowicza. <rs>

Data: 2014-09-05 18:14:29
Autor: Titus Atomicus
Wlasciwie slow brakuje
In article <lu9qf2$1kh$1@news.vectranet.pl>,
 maderos <maderos@tkdami.net> wrote:

W dniu 2014-09-04 12:34, atm pisze:
> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

No cóż, debili nie brakuje...

A moglbys to rozwinac?
--
TA

Data: 2014-09-04 16:49:36
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

A.L.

Data: 2014-09-04 21:50:39
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-04 18:10:44
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Thu, 4 Sep 2014 21:50:39 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?

Jak dorosniesz to sie dowiesz

A.L.

Data: 2014-09-05 08:30:43
Autor: masti
Wlasciwie slow brakuje
A.L. wrote:

On Thu, 4 Sep 2014 21:50:39 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?

Jak dorosniesz to sie dowiesz

to, zę Ty lubisz patrzyć na idiotki to nie znaczy, że inni tak mają.
A co do głupich przytyków do wieku to dziękuję. Czuję się młodo mimo
swoich lat :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-09-05 09:06:11
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Fri, 5 Sep 2014 08:30:43 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

A.L. wrote:

On Thu, 4 Sep 2014 21:50:39 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?

Jak dorosniesz to sie dowiesz

to, zę Ty lubisz patrzyć na idiotki to nie znaczy, że inni tak mają.
A co do głupich przytyków do wieku to dziękuję. Czuję się młodo mimo
swoich lat :)

Polecam Kabaret Starszych Panow "Wesole jest Zycie Staruszka" :)

A.L.

Data: 2014-09-04 23:59:17
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-04 23:50, masti wrote:
A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?


Masti, no chlop ma racje, dlatego wlasnie slow mi braklo ;]
https://www.youtube.com/watch?v=BMsLArefSOw

Data: 2014-09-04 22:14:39
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
atm <_@vp.pl> wrote:
On 2014-09-04 23:50, masti wrote:
A.L. wrote:

On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Mozliwe ze brakuje. Zle gdybys popatrzyl na dziewczyny stojqce w tej
kolejce.... Pewnie byz zostal entuzjasta Appla

a po co miałbym patrzeć na idiotki?


Masti, no chlop ma racje, dlatego wlasnie slow mi braklo ;]
https://www.youtube.com/watch?v=BMsLArefSOw

Przykro mi, ale nie wierzę w autentyczność wypowiedzi tej pani...
Tacy idioci nie mogą przecież istnieć naprawdę. To jest inscenizacja, mam
nadzieję :-))

Data: 2014-09-05 00:45:31
Autor: Marek
Wlasciwie slow brakuje
On Thu, 4 Sep 2014 22:14:39 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Przykro mi, ale nie wierzę w autentyczność wypowiedzi tej pani...
Tacy idioci nie mogą przecież istnieć naprawdę. To jest
inscenizacja, mam
nadzieję :-))

Ale ona pasuje do wyobraĹźenia o  przeciętnym userze iphona, więc się nie czepiaj. Btw co to jest apple 5?

--
Marek

Data: 2014-09-04 20:04:28
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 6:45 PM, Marek wrote:
On Thu, 4 Sep 2014 22:14:39 +0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:
Przykro mi, ale nie wierzę w autentyczność wypowiedzi tej pani...
Tacy idioci nie mogą przecież istnieć naprawdę. To jest
inscenizacja, mam
nadzieję :-))

Ale ona pasuje do wyobraĹźenia o  przeciętnym userze iphona, więc się nie
czepiaj. Btw co to jest apple 5?

i to jest wlasnie problem tych, ktorzy maja takie wyobrazenia.
jednak to nie jest inscenizacja ani fake. bylo o tym w programie Robertsa. to byla bezdomna dziewczyna, ktora wynajeto do siedzenia, ale z tego co pamietam nie reprezentowala zadnej firmy. oczywiscie jak siedziala w kolejce nie chcial byc gorsza od innych i w czasie wywiadu pieprzyla co jej slina na jezyk przyniosla. ledwo wiedziala co to apple jest.
Roberts kiedy zobaczyl jakie, ten klip ma powodzenie, chcial ja odnalezc i zrobic jeszcze jeden wywiad, moze wspomóc. pytal w swoim programie radiowym, czy ktos ją zna. pare osob zadzwonilo, mowili, ze ze ja znaja, ze widzieli jak pchala koszykl sklepowy ze swoim dobytkiem. nie wiem czy Roberts ja znalazl czy nie. nie sledzilem sprawy. <rs>

Data: 2014-09-04 20:52:02
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:5408fe14$0$55625$c3e8da3$b280bf18news.astraweb.com...
i to jest wlasnie problem tych, ktorzy maja takie wyobrazenia.
jednak to nie jest inscenizacja ani fake. bylo o tym w programie Robertsa. to byla bezdomna dziewczyna, ktora wynajeto do siedzenia, ale z tego co pamietam nie reprezentowala zadnej firmy. oczywiscie jak siedziala w kolejce nie chcial byc gorsza od innych i w czasie wywiadu pieprzyla co jej slina na jezyk przyniosla. ledwo wiedziala co to apple jest.

Dokładnie to mi się wydawało: nie jest to autentyczny użytkownik iPhone.
Fake, bo w kontekście w jakim był "wywiad" użyty miał ilustrować jak
debilni są użytkownicy iphone co to nie wiedzą co to internet...

Roberts kiedy zobaczyl jakie, ten klip ma powodzenie, chcial ja odnalezc i zrobic jeszcze jeden wywiad, moze wspomóc. pytal w swoim programie radiowym, czy ktos ją zna. pare osob zadzwonilo, mowili, ze ze ja znaja, ze widzieli jak pchala koszykl sklepowy ze swoim dobytkiem. nie wiem
czy Roberts ja znalazl czy nie. nie sledzilem sprawy. <rs>

Różne są metody na wykorzystanie czyjejś przewagi.

Data: 2014-09-04 17:11:47
Autor: Waldek Godel
Wlasciwie slow brakuje
Dnia Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm napisał(a):

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Ależ skądże, wcale nie brakuje. Zwłaszcza, że wystarczą trzy:
1. parcie
2. na
3. szkło

Proste.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

Data: 2014-09-04 13:31:49
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 12:11 PM, Waldek Godel wrote:
Dnia Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm napisał(a):

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Ależ skądże, wcale nie brakuje. Zwłaszcza, że wystarczą trzy:
1. parcie
2. na
3. szkło

Proste.

i nie widzisz w tym nic wiecej. naprawde w taki prostacki wrecz sposob to widzisz? ech. matulu. <rs>

Data: 2014-09-04 19:45:06
Autor: Czarny Rudy Żyd Chińczyk
Wlasciwie slow brakuje
On 04/09/2014 18:31, rs wrote:
On 9/4/2014 12:11 PM, Waldek Godel wrote:
Dnia Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm napisał(a):

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

Ależ skądże, wcale nie brakuje. Zwłaszcza, że wystarczą trzy:
1. parcie
2. na
3. szkło

Proste.

i nie widzisz w tym nic wiecej. naprawde w taki prostacki wrecz sposob
to widzisz? ech. matulu. <rs>



a co ty w tym widzisz?

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2014-09-05 18:20:21
Autor: Titus Atomicus
Wlasciwie slow brakuje
In article <5408a20c$0$55606$c3e8da3$b280bf18@news.astraweb.com>,
 rs <no.address@no.spam.info> wrote:

On 9/4/2014 12:11 PM, Waldek Godel wrote:
> Dnia Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm napisał(a):
>
>> http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/
>
> Ależ skądże, wcale nie brakuje. Zwłaszcza, że wystarczą trzy:
> 1. parcie
> 2. na
> 3. szkło
>
> Proste.

i nie widzisz w tym nic wiecej. naprawde w taki prostacki wrecz sposob to widzisz? ech. matulu. <rs>

Kol. Godel jest antyapplefanobojem. Trudno posadzac go o obiektywizm.
--
TA

Data: 2014-09-04 19:05:30
Autor: A.L.
Wlasciwie slow brakuje
On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

6 dni w kolejce?... Zart.. .ja po pralke automatyczna stalem w kolejce
w Warszawie 6 miesiecy. A.L.

Data: 2014-09-04 20:07:13
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 8:05 PM, A.L. wrote:
On Thu, 04 Sep 2014 12:34:49 +0200, atm <_@vp.pl> wrote:

http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

6 dni w kolejce?... Zart.. .ja po pralke automatyczna stalem w kolejce
w Warszawie 6 miesiecy.
A.L.

hehehehe. fanboy pralkowy. <rs>

Data: 2014-09-09 10:19:21
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

a ja właśnie przechodziłem kolo sklepu Apple w mojej wsi i żadnej kolejki nie ma. ani jednej osoby. zero. w sklepie tez jakby ruch normalny, a tu przecież "już za chwile, już za momencik wtorek z Timem Cookiem zacznie się kręcić". może wszystkich applofili gdzieś wywieźli? jakaś łapanka mieście była? zaczynam się niepokoić. <rs>

Data: 2014-09-09 16:22:36
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-09 16:19, rs wrote:
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

a ja właśnie przechodziłem kolo sklepu Apple w mojej wsi i żadnej
kolejki nie ma. ani jednej osoby. zero. w sklepie tez jakby ruch
normalny, a tu przecież "już za chwile, już za momencik wtorek z Timem
Cookiem zacznie się kręcić". może wszystkich applofili gdzieś wywieźli?
jakaś łapanka mieście była? zaczynam się niepokoić. <rs>

Eeeee, to zajmij mi kolejke ;]

Data: 2014-09-09 11:12:59
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/9/2014 10:22 AM, atm wrote:
On 2014-09-09 16:19, rs wrote:
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

a ja właśnie przechodziłem kolo sklepu Apple w mojej wsi i żadnej
kolejki nie ma. ani jednej osoby. zero. w sklepie tez jakby ruch
normalny, a tu przecież "już za chwile, już za momencik wtorek z Timem
Cookiem zacznie się kręcić". może wszystkich applofili gdzieś wywieźli?
jakaś łapanka mieście była? zaczynam się niepokoić. <rs>

Eeeee, to zajmij mi kolejke ;]

się robi. fotele i namiot rozłożone, sznurki na pranie porozciągane, nawet ognisko w chodniku wyrypane i kiełbaski się smażą. piwo przynieś. <rs>

Data: 2014-09-09 17:18:03
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-09 17:12, rs wrote:
On 9/9/2014 10:22 AM, atm wrote:
On 2014-09-09 16:19, rs wrote:
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

a ja właśnie przechodziłem kolo sklepu Apple w mojej wsi i żadnej
kolejki nie ma. ani jednej osoby. zero. w sklepie tez jakby ruch
normalny, a tu przecież "już za chwile, już za momencik wtorek z Timem
Cookiem zacznie się kręcić". może wszystkich applofili gdzieś wywieźli?
jakaś łapanka mieście była? zaczynam się niepokoić. <rs>

Eeeee, to zajmij mi kolejke ;]

się robi. fotele i namiot rozłożone, sznurki na pranie porozciągane,
nawet ognisko w chodniku wyrypane i kiełbaski się smażą. piwo przynieś.
<rs>

Hehe, spoko. Wezme tez kilka workow foliowych bo w nocy moze byc zimno
https://www.youtube.com/watch?v=JDsKChgVmlA

Data: 2014-09-09 11:29:27
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/9/2014 11:18 AM, atm wrote:
On 2014-09-09 17:12, rs wrote:
On 9/9/2014 10:22 AM, atm wrote:
On 2014-09-09 16:19, rs wrote:
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/

a ja właśnie przechodziłem kolo sklepu Apple w mojej wsi i żadnej
kolejki nie ma. ani jednej osoby. zero. w sklepie tez jakby ruch
normalny, a tu przecież "już za chwile, już za momencik wtorek z Timem
Cookiem zacznie się kręcić". może wszystkich applofili gdzieś wywieźli?
jakaś łapanka mieście była? zaczynam się niepokoić. <rs>

Eeeee, to zajmij mi kolejke ;]

się robi. fotele i namiot rozłożone, sznurki na pranie porozciągane,
nawet ognisko w chodniku wyrypane i kiełbaski się smażą. piwo przynieś.
<rs>

Hehe, spoko. Wezme tez kilka workow foliowych bo w nocy moze byc zimno
https://www.youtube.com/watch?v=JDsKChgVmlA

dobra, dobra. będziesz chciał innych kolejkowiczów poddusić i wykupić ich przydział. podoba mi się. przyłączam się do planu.
btw. właśnie przed tym sklepem, co w wideo, nie ma teraz żadnej kolejki. <rs>

Data: 2014-09-09 17:43:29
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje


Hehe, spoko. Wezme tez kilka workow foliowych bo w nocy moze byc zimno
https://www.youtube.com/watch?v=JDsKChgVmlA

dobra, dobra. będziesz chciał innych kolejkowiczów poddusić i wykupić
ich przydział. podoba mi się. przyłączam się do planu.
btw. właśnie przed tym sklepem, co w wideo, nie ma teraz żadnej kolejki.
<rs>

Szkoda, to juz nie bedzie ten sam klimat.

Data: 2014-09-09 11:59:09
Autor: rs
Wlasciwie slow brakuje
On 9/9/2014 11:43 AM, atm wrote:


Hehe, spoko. Wezme tez kilka workow foliowych bo w nocy moze byc zimno
https://www.youtube.com/watch?v=JDsKChgVmlA

dobra, dobra. będziesz chciał innych kolejkowiczów poddusić i wykupić
ich przydział. podoba mi się. przyłączam się do planu.
btw. właśnie przed tym sklepem, co w wideo, nie ma teraz żadnej kolejki.
<rs>

Szkoda, to juz nie bedzie ten sam klimat.

może to też jest dowód na zmiany klimatu? <rs>

Data: 2014-09-09 19:52:34
Autor: Pszemol
Wlasciwie slow brakuje
"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:540f1d1c$0$19766$c3e8da3$33881b6anews.astraweb.com...
btw. właśnie przed tym sklepem, co w wideo, nie ma teraz żadnej kolejki.

Czemu?
Sponsorzy się wycofali czy daty okazały się wybiegać za daleko w przyszłość?
Wrzesień 19-go... a może później bo 19-tego obiecano pierwsze "wysyłki".

Data: 2014-09-09 17:21:45
Autor: atm
Wlasciwie slow brakuje
On 2014-09-09 17:18, atm wrote:
On 2014-09-09 17:12, rs wrote:
On 9/9/2014 10:22 AM, atm wrote:
On 2014-09-09 16:19, rs wrote:
On 9/4/2014 6:34 AM, atm wrote:
http://antyweb.pl/tymczasem-przed-sklepem-apple/


Podobno bedzie live: http://www.apple.com/live/

Wlasciwie slow brakuje

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona