Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Własne życie kompa

Własne życie kompa

Data: 2009-08-17 11:37:08
Autor: qwerty
Własne życie kompa
Użytkownik "Wojtek" <wojciech.kuzia@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:h69lls$lah$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Jest sobie całkiem młody sprzęt: płyta Abit NF-7S, Athlon XP3200, 1,5 GB RAM, Radeon 4550.
Komputer zaczął żyć swoim życiem. Po kilku minutach pracy wyłącza się sam. Po wyłączeniu (zamknięciu systemu) i fizycznym odcięciu zasilania od dysków, wiatraków, po paru chwilach sam się włącza. Poodłączałem od płyty prawie wszystko (zostało zasilanie) i dzieje się to samo, przy czym słychać pikanie spowodowane brakiem karty graficznej. Czasami momenty włączenia/wyłączenia są bardzo krótkie - robi te czynności po kilka razy jedna po drugiej, a ten fakt wyłapuję po "pyknięciu" w głośniczku.

Gdzieś następuje zwarcie (płyta główna, ale piny od obudowy)

Czy płyta kaput ? Zasilacz z tych porządnych - Chieftec.

akurat nie jest on taki porządny. Mój świętej pamięci Topower padł po 6 latach. Brak przygotowanych funduszy zmusił mnie do kupienia tego Chieftec'a 400W. Straszny szum. Nigdy go nie polecę znajomym (nawet jako budżetowy).

Własne życie kompa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona