Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .

Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .

Data: 2009-05-20 10:02:47
Autor: doslaw
Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .
Jackare pisze:

Jako klient i konsument głosuję nogami i robię zakupy gdzie nikt z pakowania w woreczki foliowe nie robi wielkiej polityki i nie pobiera opłat. Na razie na placy boju zostały Tesco i Elea. W innych marketach nie kupuję. Zacznę jak wrócą darmowe woreczki.

no to masz jeszcze Auchan z autopakowaniem i Piotr i Paweł z torebkami paierowymi lub foliowymi do wyboru

ja też głosuję portfelem i chodzę tam gdzie wygodniej

Data: 2009-05-20 14:23:43
Autor: Grzegorz Kapusta
Wnerwiająca polityka reklamówkowa...
Witam,

To może jeszcze ja swoje zdanie w tym temacie.
Uważam, że te reklamówki to może i niezły pomysł. Zostałem
zmuszony do wybierania się do osiedlowego sklepu z jakąś
torbą i wcale nie jest mi z tym źle, wręcz przeciwnie, minimalna
satysfakcja, że jeden woreczek mniej.
Ale właśnie - minimalna, bo uważam, że zabrali się do tego
od, za przeproszeniem, dupy strony. Taki woreczek sprasowany
to pewnie sporo poniżej 1 cm3. Natomiast jaki jest ogrom
innych opakowań, o znacznie większej objętości! Bardzo chciałbym
kupić dowolny alkohol i oddać butelkę. To samo z produktami
koncernów Coca Cola i Pepsi. Wszystkie soczki i mleka w kartonikach.
A już szczytem wszystkiego jest taki McDonalds - kiedyś córa
mnie wyciągnęła, coś tam zamówiliśmy, zjedliśmy i... została po nas
góra śmieci, pełno torebek, kubków, kartonów, wszystko jednorazowe,
naprawdę od takich kwiatków powinni zacząć, a nie od woreczków.

Pozdrawiam,
Grzegorz Kapusta

Data: 2009-05-21 12:37:43
Autor: Waldemarrr
Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .
Natomiast jaki jest ogrom
innych opakowań, o znacznie większej objętości! Bardzo chciałbym
kupić dowolny alkohol i oddać butelkę. To samo z produktami
koncernów Coca Cola i Pepsi. Wszystkie soczki i mleka w kartonikach.

Nikt nie lubi dodatkowych podatkow ale kiedys wymylilem, ze sprawe by zalatwilo gdyby kazdy producent opakowan obligatoryjnie placil okreslona kwote za kazdy egzemplarz, za kazda 1 szt. wyprodukowanego niezwrotnego opakowania - to by promowalo zakupy w opakowanach duzych albo zwrotnych. Taka "oplata smieciowa" przekazana bylaby do instytucji zajmujacej sie utylizacja. Zadowoleni byliby tez ci ktorzy lubia miec wszystko dobrze opakowane - w mysl zasady - place nie tylko za woreczek ale i za jego utylizacje jednoczenie ale za to wymagam.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

Data: 2009-05-21 12:49:23
Autor: Waldemarrr
Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .
...A dlaczego przerzucenie oplaty na producentow?
A nie tak jak dotychczas?

Bo wtedy kazde opakowanie, kazdy smiec mialby "wliczana" cene utylizacji. A obecnie (przynajmniej na osiedlach) placimy za smieci  w sposob nie powiazany z tym jaka ilosc smieci produkujemy. Ten sposob nie zacheca do tego by produkowac ich mniej.

A jesli oplata za utylizacje plastikowej butelki 0,5L bylby rowny oplacie za utylizacje 2L butelki to klient nieswiadomie - portfelem by wybieral napoj w wiekszym opakowaniu, jogurt wiekszym opakowaniu, piwo w butelce zwrotnej, itp.
Jesli kupilby maly jogurcik + woreczek - jego wybor! Ale te smieci "zarobilyby" na siebie.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

Data: 2009-05-24 12:50:29
Autor: Jo'Asia
Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .
Waldemarrr wystukał:

A jesli oplata za utylizacje plastikowej butelki 0,5L bylby rowny oplacie za utylizacje 2L butelki to klient nieswiadomie - portfelem by wybieral napoj w wiekszym opakowaniu, jogurt wiekszym opakowaniu, piwo w butelce zwrotnej, itp.

A po kiego diabła mi jogurt w większym opakowaniu? Żeby połowę wyrzucić?

Jo'Asia

--
 __.-=-.  -< Joanna Słupek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >-
  -- <()>  -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >-
 .__.'|   -< Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej:
                                              "Kongres futoryboliczny" >-

Data: 2009-05-25 09:23:04
Autor: Waldemarrr
Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .
A po kiego diabła mi jogurt w większym opakowaniu? Żeby połowę wyrzucić?

Nic nie wspominalem o zakazie sprzedawania jogurtow w malych opakowaniach. W moim "wariancie" byloby to mniej oplacalne ale ciagle mozliwe. Mniej oplacalne o tyle o ile jedna butelka 2L mniej zasmieca niz cztery butelki pol litrowe. Co nie znaczy, ze te pol litrowe sa niepotrzebne i nalezy zlikwidowac.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl

Wnerwiająca polityka reklamówkowa.. .

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona