Data: 2009-10-14 11:26:54 | |
Autor: h | |
Wnetrze piekarnika - emalia czy powierzchnia katalityczna? | |
Witam
Ktore rozwiazanie lepsze? - ktos przerabial moze oba? pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-10-14 12:46:56 | |
Autor: ±ćęłń󶼿 | |
Wnetrze piekarnika - emalia czy powierzchnia katalityczna? | |
Przerabiałem katalityczn± na 5 ¶ciankach w Amice - nie do odsyfienia jakby co (a zawsze co¶ Ci się może wylać czy pękn±ć i przypalić
na powierzchni), za szorstka do wyszorowania, nic nie dawało "wypalanie" w maksymalnej temperaturze, ¶mierdziało zawsze przy każdym kolejnym pieczeniu, aż pozbyłem się tej szajsowatej kuchni (wówczas "pierwszy" model za katalogowo ponad 3 tys. zł). Teraz mamy katalizę tylko z tyłu Whirlpoola i da się żyć paradoksalnie spokojniej niż przy hiper-duper wyłożeniu ze wszystkich stron, sam jestem zaskoczony. JaC -- -- - ktos przerabial moze oba? |
|
Data: 2009-10-15 01:21:36 | |
Autor: Fieta | |
Wnetrze piekarnika - emalia czy powierzchnia katalityczna? | |
On 14 PaĽ, 11:26, "h" <h...@wr.com> wrote:
Witam My mamy emaliowany piekarnik Elektroluxa, myje się bez problemu po odkręceniu prowadnic i opuszczeniu grzałki. mf |
|
Data: 2009-10-15 20:13:31 | |
Autor: Koteczek | |
Wnetrze piekarnika - emalia czy powierzchnia katalityczna? | |
czym myjesz? U nas siemens, nie wszystkie sciany z tym katalitycznym cos, ale ponoc do tego trzeba 500C, dobrze wiem? A na pokretle jest ok 300max, to zajdzie pyroliza czy nie? Emaila sie tam zabrudzila (niecale 2lata) ze nic, nic ze srodkow do tego, nie rusza syfu. Po prostu trzeba z tym zyc chyba. W koncu za drzwiczkami... |
|