Data: 2019-12-12 14:21:47 | |
Autor: u2 | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
https://www.salon24.pl/u/demoklesplus/1005515,renacjonalizacja-prywatyzacji-skomunalizowanej
Renacjonalizacja prywatyzacji skomunalizowanej. Wiem. Tytuł głupi. Zastanawiałem się nad nim chcąc dobrać zgrabną nazwę do tego co się dzieje w sferze spółek komunalnych w całej Polsce i ostatniej akcji dowalania Trzaskowskiemu za awarię sieci ciepłowniczej. Można było mądrzej i więcej zawrzeć w tytule, ale absurd do jakiego doprowadziły nas wszystkie rządy wymaga też i absurdalnego tytułu. Zastanawiały mnie komentarze nad notką Nabici w plastikową butelkę mówiące, że przyczyną olbrzymich podwyżek w opłacie za zagospodarowanie odpadami jest struktura kapitałowa spółek, które obsługują tę dziedzinę. To znaczy, że sprzedaliśmy ten sektor rynku i teraz nas wysysają niemiłosiernie z kasy obcy krwiożerczy kapitaliści bez ludzkiej twarzy. Z racji obserwacji zjawiska 100-500% podwyżek w mojej i w kilku ościennych gminach nie zauważyłem korelacji między tym co się dzieje na moim podwórku, a tym co się dzieje w tych samorządach, gdzie sektor jest opanowany przez zagraniczny kapitał. Temat odpadów jest na tyle ciekawy, że winien się stać samodzielnym punktem w programach politycznych, a nie skrycie pomijany lub banalizowany jak teraz. W komentarzach do notki padło jeszcze kilka rewolucyjnych zawołań typu skomunalizować to tałatajstwo i po problemie... Czy aby to lekarstwo nie zabije pacjenta? Pytanie zadanie i poszukiwania odpowiedzi trwają... Wracając do pękniętej rury, która nie jest sprawą p. Trzaskowskiego, chciałbym poznać zdanie tych wszystkich siedzących dzisiejszej nocy w zimnie w swoich domach. Niby nic, a jednak mała niedogodność. Mogą złorzeczyć na władzę, że sprzedała spółki komunalne, mogą w ślad za p. Śpiewakiem oburzać się, że spółka Veoila tyle zysku przekazuje za granicę, a my jełopy teraz płacimy takie wysokie rachunki, itd. itp. Bicie piany i robienie sobie politycznej pozycji na przyszłość, bo która koza się oprze na widok pochylonego drzewa??? I zapewne mają rację. Mądry Polak po szkodzie, powiadają. Teraz wystąpiła właśnie szkoda. Jakie należy wyciągnąć wnioski? Co należy zrobić? Zanim cokolwiek zaproponujemy jako rozwiązanie, należałoby spojrzeć jak to wygląda w innych samorządach. Tu jest sprawa jasna i działa tak, że do gospodarza (wójta, burmistrza czy prezydenta) możemy się zwrócić ze zjebką, a do Trzaskowskiego nie. W gminach utrwaliły się następujące modele: - pozostawienie zadania własnego jakim jest zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty w sprawie wodociągów i zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości i porządku oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz (art. 7 ustawy o samorządzie gminnym) w gestii urzędu jako działu/wydziału/komórki zajmującej się wymienioną wyżej sprawą; - wykonywanie zadania własnego przez zakład budżetowy będący częścią gminy i szczegółowo podlegający przepisom o gospodarce komunalnej, przepisom o wynagrodzeniu pracowników sfery samorządowej oraz przepisom dziedzinowym i prawie o finansach publicznych; - przekazanie zadania własnego do wykonanie spółce (z o.o. lub akcyjnej) tak zwanej komunalnej lub samorządowej. Tu pojawiły się dwa rozwiązania na przestrzeni lat. W statutach tych osób prawnych wpisywano wykonanie zadań własnych lub przyjmowano standardowe umowy spółki i zawierano oddzielne porozumienia pomiędzy spółką a gminą na powierzenie zadań własnych do wykonania. Rady gminy określały zasady i wysokości przekazywanych opłat za wykonanie zadań, a spółka wyliczała ceny i przedstawiała je radzie do zatwierdzenia. Rozwiązanie wygodne dla włodarzy, bo z głowy mieli masy niezadowolonych ludzi, którzy są zwykłymi klientami i mają swoje problemy. Zbieranie kasy, wystawianie faktur... cała infrastruktura poszła do spółek, a w urzędach zapanowała błoga cisza i spokój za wartą do zapłacenia cenę stanowiącą koszt utrzymania rad nadzorczych oraz zarządów oraz władz spółek córek... I tak się kulało do czasu, gdy zaczęto poszukiwać kasy. Czy to rada gminy, czy to włodarz - oczywiście nikogo nie oskarżam, nie mam dowodów - wpadli na pomysł sprzedaży pod przykrywką popularnego w pewnych kręgach i nic nie mówiącego dla mieszkańca gminy hasła PRYWATYZACJI. Opakowywano je lukrowymi dodatkami w stylu poprawienie jakości zarządzania środkami publicznymi, zwiększeniem efektywności, wydajności i czegokolwiek sobie nie wymyślicie, a co ładnie brzmi. Tu wykorzystano zapis ustawy o samorządzie dający prawo w art. 18 radzie gminy do swobodnego dysponowania majątkiem. I poszły konie po betonie. Kasa popłynęła. W efekcie wpuszczono prywatny kapitał do spółki samorządowej, która ma monopol naturalny na danym terenie na wykonywanie zadań własnych gminy w zakresie zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty!?! Jak wam się to podoba prywatyzacja części komunalnej, z której korzystają wszyscy i jest własnością wszystkich mieszkańców gminy? Co ciekawe gminy wnosiły majątek do tych spółek aportem, uczestniczyły w inwestycjach, które były publiczne, modernizacjach, remontach, itd. itp. Wszystko legalnie. Zamieniono prawo własności składnika rzeczowego na długoterminowe aktywa finansowe tracąc w efekcie prawo do dysponowania tym składnikiem. Dobrym przykładem jest droga, prywatna droga. Wyobraźcie sobie sytuację, że droga przy której stoi wasz dom przestaje być drogą publiczną i staje się prywatną. Nowy właściciel zaczyna narzucać na was obciążenia za utrzymanie tej drogi, remonty, sprzątanie, koszenie i tak dalej. Zrobiło się miło? Tak działa ekonomia, gdy monopol naturalny przechodzi z władzy publicznej do władzy kapitału. Przy władzy publicznej też płacisz za tę drogę obywatelu, tylko jest mała różnica - masz wpływ na władzę publiczną i zasady zarządzania własnością publiczną. Co należy zrobić, by wyciągnąć wnioski z warszawskiej pękniętej rury? Jak widzicie prawo pozwala gospodarować z głową i bez głowy. Widzicie też skutki pracy gospodarzy uczciwych i nieuczciwych, którzy wygenerowali problemy na wiele lat do przodu. Można pokusić się na stwierdzenie, że sprzedali majątek obcemu kapitałowi (mocarstwu), czyli co? Dopuścili się "zdrady gospodarczej" w świetle naszego prawa w pełni dopuszczalnej? Wprawdzie nie byłem zwolennikiem postulatu wyborczego pani Ogórek, ale patrząc na to prawnicze poletko i tych niepiśmiennych chłopów je uprawiających, dodałbym do konieczności napisania polskiego prawa na nowo warunek wymiany wszystkich chłopów... Co nas teraz czeka? Morawiecki wie. Repolonizacja!!! hehhehhehhe Opublikowano: 12 grudnia 2019, 12:17 ; Ostatnia aktualizacja: 12 grudnia 2019, 12:19 |
|
Data: 2019-12-12 15:03:13 | |
Autor: Runt | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 2019-12-12 o 14:21, kupa u2 pisze:
https://www.salon24.pl/u/demoklesplus/1005515,renacjonalizacja-prywatyzacji-skomunalizowanej Co nas teraz czeka? Morawiecki wie. Repolonizacja!!! hehhehhehheTesknisz za rusyfikacja? '-) -- Runt "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński |
|
Data: 2019-12-12 16:43:28 | |
Autor: u2 | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 12.12.2019 o 15:03, Runt pisze:
W dniu 2019-12-12 o 14:21, kupa u2 pisze: Tesknisz za rusyfikacja? '-) nie tęsknię za złodziejską re-prywatyzacją, abyś kręcił lody n.p. na polskiej służbie zdrowia, czy kamienicach w Warszawie lub Krakowie, itp itd tutaj poczytaj co się wyprawia Kalifornii, gdzie PG&E to prywatna spółka : https://www.nytimes.com/2019/10/12/business/pge-california-outage.html jeden z komentarzy do zaistniałej sytuacji : LiquidLight CaliforniaOct. 12 Times Pick It's always a bad idea to have investor-owned public utilities. They're more concerned about shareholders' returns than creating a safe infrastructure for the public. PG&E could have invested into making its line safe but they chose otherwise. Electricity in Sacramento wasn't turned off because that city has a publicly-owned electrical utility, SMUD. It's time for the State of California to take over PG&E. |
|
Data: 2019-12-13 10:25:56 | |
Autor: Runt | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 2019-12-12 o 16:43, kupa u2 pisze:
W dniu 12.12.2019 o 15:03, Runt pisze: Co nas teraz czeka? Morawiecki wie. Repolonizacja!!! hehhehhehhe Skoro masz słabą pamieć to ci odświeże, mielismy dostać kontrakt pod warunkiem, że podwykonawcą będzie firma PiS-owca, czy kamienicach w Warszawie lub Krakowie, itp itd Z tym idz do Jakiego albo Banasia. tutaj poczytaj co się wyprawia Kalifornii, gdzie PG&E to prywatna spółka : Byłem kilka razy w tym stanie. Ty byłeś? -- Runt "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński |
|
Data: 2019-12-13 14:03:35 | |
Autor: u2 | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 13.12.2019 o 10:25, Runt pisze:
tutaj poczytaj co się wyprawia Kalifornii, gdzie PG&E to prywatna spółka : no widzisz ubecki durniu, byłeś tam, a nawet nie wiesz co tam się dzieje:))))))))))) |
|
Data: 2019-12-13 18:15:24 | |
Autor: Runt | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 2019-12-13 o 14:03, ubecka kupa u2 pisze:
W dniu 13.12.2019 o 10:25, Runt pisze: no widzisz ubecki durniu, ubecki pachołku, ćpunie i pijaczyno! LOL! byłeś tam, wiele razy, a ty wiesz gdzie to chociaz jest? ;-)_ a nawet nie wiesz co tam się dzieje:))))))))))) A co się tam dzieje? -- Runt "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński |
|
Data: 2019-12-13 18:20:25 | |
Autor: u2 | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 13.12.2019 o 18:15, Runt pisze:
a nawet nie wiesz co tam się dzieje:))))))))))) przeczytaj artykuł, dowiesz się. nie znasz angielskiego, ubecki durniu ?:))))))))))) |
|
Data: 2019-12-13 18:30:13 | |
Autor: Runt | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 2019-12-13 o 18:20, ubecka kupa prick u2 pisze a load of balls :
W dniu 13.12.2019 o 18:15, Runt pisze:What the fuck is this? przeczytaj artykuł,Jeden artykuł głupi cwelu nie oddaje sytuacji w całym stanie. dowiesz się. nie znasz angielskiego,Cut the crap, will you? ubecki durniu ?:)))))))))))Fuck yourself! ;-)))) -- Runt "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński |
|
Data: 2019-12-13 18:33:55 | |
Autor: u2 | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 13.12.2019 o 18:30, Runt pisze:
Fuck yourself! ;-)))) lubisz to robić ubecki durniu ?:)))))))))) |
|
Data: 2019-12-13 18:39:39 | |
Autor: Runt | |
Wnioski z warszawskiej pękniętej rury | |
W dniu 2019-12-13 o 18:33, ubecka kupa u2 pisze:
W dniu 13.12.2019 o 18:30, Runt pisze:Nie każdy ma twoje przyzwyczajenia ubecka cioto ;-))) -- Runt "Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński |
|