Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody święconej. Ona, ta woda, święcona jest najgorszym możliwym syfem.

W Austrii na przykład ichniejszy Sanepid po przebadaniu tamtejszej cudownej wody za łeb się wręcz złapał. Bo to nie woda święcona była, tylko istny ściek z nieczystościami. Bakterie kałowe i pałeczki E. coli to stali acz nie jedyni rezydencji cudownej wody i to w 85% przypadków!

Jak jest w Polsce niestety nie wiadomo, tylko dlatego, że Sanepid nie jest wpuszczany do kościołów. Ale wystarczy zajrzeć do tej kropielnicy w pierwszym lepszym kościele, by ujrzeć śmierdzący syf z kapiącymi się stadnie bakteriami. Do tego nie trza Sanepidu.

Jak wyjaśnił pewien ksiądz “woda jest brudna, bo ludzie nie myją rąk”. Interpretacyjny błąd proszę szanownego księdza. Ludzie  ręce myją, a stan święconej wody jest najlepszym tego potwierdzeniem. Idą otóş do kibla, robia to i owo a nawet więcej, a potem przyłażą do kościoła i – mĂłwiąc wprost – myją łapska w tej waszej kropielnicy, z tą waszą cudowną święconą wodą. Czyli święcą i chrzczą tę cudowną wodą na wszelkie sposoby i czym tylko się da.

A potem w tej mieszaninie wody, gówna, szczyn i czego tam jeszcze, pobożny acz przez przypadek czysty katolik macza swą wyszorowaną i wychuchana dłoń, i czyniąc znak krzyzą transferuje na lico swe wszystkie te salmonelle, E.cole, prątki blade, malarie, oraz inny syf wraz z kiłą. Pocieszające w tym wszystkim jest jedynie to, że bakterie rozmnażają się bezpłciowo, wiec chyba nie ma grzechu, wyuzdania i homozwiązków. No i co wy na to?

http://tiny.pl/qhrdj

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:

Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody święconej. Ona, ta woda, święcona jest najgorszym możliwym syfem.

Tego sie nie pije.

Użytkownik <leming.show@gmail.com> napisał w wiadomości news:3d35ea17-6784-4ced-8461-42257d678ea8googlegroups.com...
użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:

Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe

zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody święconej.

Ona, ta woda, święcona jest najgorszym możliwym syfem.

Tego sie nie pije.

  teraz mu to mówisz?

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:523ea07d$0$1228$65785112news.neostrada.pl...

Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody święconej. Ona, ta woda, święcona jest najgorszym możliwym syfem.

Caly brud spod paznokci moherów zostaje w tej wodzie, a jak wiadomo moher myje się tylko z okazji ważnych świąt kościelnych czyli tak ze 2-3 razy do roku.

MW

 Ciesz się Boguś, Ĺźe cię w kiblu ochrzcili
Buuu-ha-ha!

W dniu 22.09.2013 09:47, Bogdan Idzikowski pisze:

Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe
zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody
święconej.

(...)

Może akurat zbadali to wtedy, kiedy Bolek tam nasikał ???

P.S
Jak to się wszystko ładnie układa.

Pozdrawiam,
Jasiek

Użytkownik "Jan Komosa" <jankomosa@bezadresumailowego.pl> napisał w wiadomości
news:l4hftg$8df$1news.task.gda.pl...
|W dniu 22.09.2013 09:47, Bogdan Idzikowski pisze:
| > Kochani katolicy, pobożni bywalcy pańskich świątyń, uważajcie na swe
| > zdrowie. Zwłaszcza zaś pod żadnym pozorem nie używajcie tzw. wody
| > święconej.
| (...)
|
| Może akurat zbadali to wtedy, kiedy Bolek tam nasikał ???
|

  akurat Bolek??

| P.S
| Jak to się wszystko ładnie układa.
|
| Pozdrawiam,
| Jasiek
|