Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:506beea4$0$26700$65785112news.neostrada.pl...

W Lublinie stanęły jednak pierwsze bilbordy ze słynnym juĹź i tak znienawidzonym przez katolubnych hasłem „Nie zabijam, Nie kradnę, Nie wierze”. Stało się tak mimo rozpaczliwych i napastliwych protestĂłw dwĂłch tamtejszych radnych PiS, panĂłw Tułajewa i Wojciechowskiego (niech lekarz czuwa nad ich zdrowiem). Kolejne billboardy pojawią się we Wrocławiu, w Świebodzinie, Częstochowie, Krakowie, Katowicach, Warszawie i Rzeszowie. Pewnie nie obejdzie się bez  rozruchĂłw oburzonych i obraĹźonych, ale to tylko nadaje smaczku całej akcji i podnosi jej wartość - czuby trafione zostały w czułe miejsce.

Jednocześnie dementuję doniesienia jakoby takie czy inne towarzystwo różańcowe wzajemnej adoracji, w odpowiedzi ateistom chciało wywiesić własne bilbordy, będące zaprzeczeniem tych ateistycznych. Nie będzie więc w waszym mieści dumnych napisów „Zabijam, Kradnę, Wierzę” (są głupi, ale nie aż tak beznadziejnie), a szkoda, bo to samo życie i kawałek naszej rzeczywistości. Jednak jak inna wieść niesie, urażeni katolubni (lub innego rodzaju świry), zwierają szyki, by wspólnie wystąpić do urzędów skarbowych, by te w trybie pilnym skontrolowały wszystkie te osoby, które na poczet ateistycznych bilbordów wpłaciły pieniądze na konto Fundacji Wolność od Religii. Trzeba ustalić skąd te wrednie typy mają tyle kasy, że stać ich na zasilanie kont antyreligijnych przestępców. Patrzcie jakie to zacietrzewione typy.

Najgorzej mają w tym Świebodzinie, bo kiedy zawisną tam owe bilbordy, to na ten czas ma być zdemontowany ten ichni wielgaśny Chrystus. Tylko po to, by bidok  nie widział tych bluĹşnierczych napisĂłw i obraĹşliwych haseł. Pomyślcie jednak, bo moĹźe taniej niĹź demontować będzie mu po prostu oczka mu zasłonić! Niech sobie w spokoju stoi ku uciesze nas wszystkich. Jednym słowem oto Polska Wolska w szczytowym okresie rozkwitu. I co moi mili, ktĂłre hasło jest bardziej prawdziwe i przystające do Ĺźycia? Wiara czyni cuda, czy moĹźe jednak Wiara czyni czuba?ďťż
środa, 03 października 2012, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2012/10/2710-co-czyni-wiara.html

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Takie pytanie, bo bardzo mnie to interesuje.
Zapewne masz to przemyślane.
Co powstrzyma nowych wyznawców tego hasła przed zabijaniem i kradzieżą?
I czy na pewno teraz i na zawsze?
Nie chodzi mi o kodeks karny ale o coś bardziej subtelnego w formie a pewnego w działaniu.

t-1

Użytkownik "t-1" <t-1@spam.pl> napisał w wiadomości news:k4gt35$sq4$1pippin.nask.net.pl...

http://revelstein.blox.pl/2012/10/2710-co-czyni-wiara.html

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Takie pytanie, bo bardzo mnie to interesuje.
Zapewne masz to przemyślane.
Co powstrzyma nowych wyznawców tego hasła przed zabijaniem i kradzieżą?
I czy na pewno teraz i na zawsze?
Nie chodzi mi o kodeks karny ale o coś bardziej subtelnego w formie a pewnego w działaniu.

Wprawdzie nie mnie powinieneś pytać, tylko autora tego tekstu.
Ale jeśli chcesz odpowiedzi na to pytanie, to udaj się do najbliższego więzienia i zapytaj skazanych ilu z nich jest ateistami, a ilu katolikami.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości >

Wprawdzie nie mnie powinieneś pytać, tylko autora tego tekstu.
Ale jeśli chcesz odpowiedzi na to pytanie, to udaj się do najbliższego więzienia i zapytaj skazanych ilu z nich jest ateistami, a ilu katolikami.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

O, tu akurat błedny trop.
Po pierwsze prawa statystyki.  Sama liczba wierzących w więzieniu nic nie mĂłwi.
Raczej proporcje wierzących do niewierzących na wolności i w więzieniach.
Z uwzględnieniem rodzaju przestępstwa. Ktoś ma takie dane i może upublicznić?
Przewaga formalnie zaliczanych do wierzących w społeczeństwie powoduje także ich dużą reprezentację w więzieniach. Co ciekawe, niektórzy nawet przyznają się do islamu aby dostać lepsze warunki odbywania kary.
Po drugie w głoszeniu takich haseł nie byliście pierwsi.
Więc żniwo jest już zbierane.

t-1

Użytkownik "t-1" <t-1@spam.pl> napisał w wiadomości news:k4gurs$cm$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości
>

Wprawdzie nie mnie powinieneś pytać, tylko autora tego tekstu.
Ale jeśli chcesz odpowiedzi na to pytanie, to udaj się do najbliższego więzienia i zapytaj skazanych ilu z nich jest ateistami, a ilu katolikami.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

O, tu akurat błedny trop.
Po pierwsze prawa statystyki.  Sama liczba wierzących w więzieniu nic nie mĂłwi.
Raczej proporcje wierzących do niewierzących na wolności i w więzieniach.
Z uwzględnieniem rodzaju przestępstwa. Ktoś ma takie dane i może upublicznić?
Przewaga formalnie zaliczanych do wierzących w społeczeństwie powoduje także ich dużą reprezentację w więzieniach. Co ciekawe, niektórzy nawet przyznają się do islamu aby dostać lepsze warunki odbywania kary.
Po drugie w głoszeniu takich haseł nie byliście pierwsi.
Więc żniwo jest już zbierane.

Wychodzi na jedno. Wiara nie jest hamulcem powodującym odstąpienie od popełniania przestępstw. Wszystko to, co napisałeś włóż buty. Będziesz wyższy.
I to byłoby na tyle.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:506c24c8$0$1221$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "t-1" <t-1@spam.pl> napisał w wiadomości news:k4gurs$cm$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości
>

Wprawdzie nie mnie powinieneś pytać, tylko autora tego tekstu.
Ale jeśli chcesz odpowiedzi na to pytanie, to udaj się do najbliższego więzienia i zapytaj skazanych ilu z nich jest ateistami, a ilu katolikami.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

O, tu akurat błedny trop.
Po pierwsze prawa statystyki.  Sama liczba wierzących w więzieniu nic nie mĂłwi.
Raczej proporcje wierzących do niewierzących na wolności i w więzieniach.
Z uwzględnieniem rodzaju przestępstwa. Ktoś ma takie dane i może upublicznić?
Przewaga formalnie zaliczanych do wierzących w społeczeństwie powoduje także ich dużą reprezentację w więzieniach. Co ciekawe, niektórzy nawet przyznają się do islamu aby dostać lepsze warunki odbywania kary.
Po drugie w głoszeniu takich haseł nie byliście pierwsi.
Więc żniwo jest już zbierane.

Wychodzi na jedno. Wiara nie jest hamulcem powodującym odstąpienie od popełniania przestępstw. Wszystko to, co napisałeś włóż buty. Będziesz wyższy.
I to byłoby na tyle.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Masz częściową rację. Pozorna wiara u słabych ludzi nie odwodzi ich od przestepstwa. Ale czy zupełny brak wiary może im pomóc?
Jak uczy doświadczenie komuny paryskiej i totalitaryzmów 20 wieku, danie posłuchu takim hasłom zazwyczaj kończy się tragicznie.

t-1

W dniu 2012-10-03 18:04, t-1 pisze:

Masz częściową rację. Pozorna wiara u słabych ludzi nie odwodzi ich od
przestepstwa. Ale czy zupełny brak wiary może im pomóc?
Jak uczy doświadczenie komuny paryskiej i totalitaryzmów 20 wieku, danie
posłuchu takim hasłom zazwyczaj kończy się tragicznie.

Akurat wiara nie odwodzi ludzi od bycia bossami mafii, niewazne, czy
pelomafii, czy cosa nostry ;-)

Co prawda nasz Papiez wiele zrobil, aby ludzie sie jednak opamietali na
Sycylii ;-)

Dnia Wed, 03 Oct 2012 18:21:11 +0200, u2 napisał(a):

W dniu 2012-10-03 18:04, t-1 pisze:

Masz częściową rację. Pozorna wiara u słabych ludzi nie odwodzi ich od
przestepstwa. Ale czy zupełny brak wiary może im pomóc?
Jak uczy doświadczenie komuny paryskiej i totalitaryzmów 20 wieku, danie
posłuchu takim hasłom zazwyczaj kończy się tragicznie.

Akurat wiara nie odwodzi ludzi od bycia bossami mafii, niewazne, czy
pelomafii, czy cosa nostry ;-)

Za wyjątkiem PiS-owców. Tam są wyłącznie patrioci polscy, prawi i
sprawiedliwi. Bogobojni jak Marta zwana Kaczyńską. Zanim rozwiodła się z
1-wszym mężem miała dziecko z obecnym. Przykład głębokiej wiary zaiste!

MW

Użytkownik "t-1" <no@nospam.pl> napisał w wiadomości news:k4hnmg$c7k$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:506c24c8$0$1221$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "t-1" <t-1@spam.pl> napisał w wiadomości news:k4gurs$cm$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości
>

Wprawdzie nie mnie powinieneś pytać, tylko autora tego tekstu.
Ale jeśli chcesz odpowiedzi na to pytanie, to udaj się do najbliższego więzienia i zapytaj skazanych ilu z nich jest ateistami, a ilu katolikami.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

O, tu akurat błedny trop.
Po pierwsze prawa statystyki.  Sama liczba wierzących w więzieniu nic nie mĂłwi.
Raczej proporcje wierzących do niewierzących na wolności i w więzieniach.
Z uwzględnieniem rodzaju przestępstwa. Ktoś ma takie dane i może upublicznić?
Przewaga formalnie zaliczanych do wierzących w społeczeństwie powoduje także ich dużą reprezentację w więzieniach. Co ciekawe, niektórzy nawet przyznają się do islamu aby dostać lepsze warunki odbywania kary.
Po drugie w głoszeniu takich haseł nie byliście pierwsi.
Więc żniwo jest już zbierane.

Wychodzi na jedno. Wiara nie jest hamulcem powodującym odstąpienie od popełniania przestępstw. Wszystko to, co napisałeś włóż buty. Będziesz wyższy.
I to byłoby na tyle.

-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Masz częściową rację. Pozorna wiara u słabych ludzi nie odwodzi ich od przestepstwa. Ale czy zupełny brak wiary może im pomóc?
Jak uczy doświadczenie komuny paryskiej i totalitaryzmów 20 wieku, danie posłuchu takim hasłom zazwyczaj kończy się tragicznie.

-
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".