.... czyli uwaga na ruskie trolle :



http://niepoprawni.pl/blog/6737/wojna-informacyjna-uwaga-na-rosyjskich-troli

„Jeśli wybucha wojna, prawda jest pierwszą ofiarą”- pisał Arthur Ponsonby

Trwa właśnie walka informacyjna także w polskim internecie.
To odprysk konfliktu na Ukrainie.

Właśnie jesteśmy świadkami jak bardzo ta reguła się sprawdza. Rafał Brzeski pisze iż wojny można podzielić na dwie kategorie: wojny energetyczne i wojny informacyjne. „Jeśli Kali palnąć kogoś maczugą, zgruchotać mu czaszkę i zabrać jego krowy, to jest to wojna energetyczna, ale jeśli Kali przekonać kogoś, żeby sam mu przyprowadził swoje krowy, to jest to wojna informacyjna.” - pisze Brzeski.
Sytuacja na Ukrainie jest przykładem konfliktu energetycznego. U nas i na świecie konflikt ten ma ma wymiar informacyjny. W internecie i tradycyjnych mediach toczy się bezwzględna gra o to kto zyska przewagę. Konflikt o to kto narzuci swój sposób narracji o Ukrainie. Jakie informacje się przebiją a jakie zostaną zamilczane.
Brzeski tłumaczy że "Info-agresor chce bowiem pozbawić ofiarę najazdu nie tylko prawdy o sobie, ale także zrujnować jej układ odniesienia, czyli zasób wiadomości, w stosunku do którego ocenia otrzymywaną informację." http://ojczyzna.pl/ARTYKULY/BRZESKI-R_Wojna-Informacyjna.htm

Tak właśnie się dzieje.
Szefowa Rady Federacji mówiła o rosyjskich ofiarach na Krymie, których nie ma. Dzielnie rosyjską propagandę rozsiewa telewizja Russia Today(RT) pisząc o nacjonalizmie ukraińskim. RT zamieszcza też zdjęcia rzekomo ciepło witanych sił rosyjskich. Są kanapki, herbata, zdjęcia z sołdatami.(nota bene nie przypomina to wam zdjęć ludności witającej przyjaźnie Armię Czerwoną 17 września 1939?).

http://rt.com/news/ukraine-crimea-photos-tweets-434/


RT podawała też informacje że ukraińscy nacjonaliści proszą o pomoc czeczeńskich terrorystów.



ITAR-TASS podała, że z Ukrainy do Rosji uciekło ponad 700 tys. ludzi zobrazowano to pokazując ... kolejki na granicy z Polską.

W internecie, także polskim, pojawiają się coraz częściej osobliwe komentarze mające za cel narzucić styl rozmowy.
Warto przypomnieć czym są tak zwane Brygady Sieciowe a więc zorganizowane i zależne od rosyjskich służb grupy komentatorów. Uczestniczą oni w dyskusjach internetowych i dezinformują oraz dezintegrują społeczność internetową.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brygady_Sieciowe
http://en.wikipedia.org/wiki/Web_brigades


Ryszard Szpyra w książce pt. Militarne operacje informacyjne, pisze między innymi o działaniach psychologicznych.
„Działania psychologiczne (PSYOPS) są przeznaczone do przekazywania wybranych informacji i sugestii obcym przywódcom i społecznościom, aby wpływać na ich emocje, motywy, rozumowanie i zachowanie na korzyść własnych celów”

Dlatego też bądźmy uważni i krytyczni wobec pojawiających się informacji.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".