Dnia 08-10-2011 o 18:21:52 obserwator <fajny.d.arzbor@gazeta.skasuj-to.pl> napisał(a):
..z tym procesem mamy do czynienia w Polsce.
W wojnie informacyjnej najgroźniejsza jest agentura wpływu. Zgodnie z
amerykańską definicją, agent wpływu to osoba, która może być wykorzystana do
dyskretnego urabiania opinii polityków, środków masowego przekazu i grup
nacisku w kierunku przychylnym zamiarom i celom obcego państwa.
W wojnach informacyjnych obezwładnia się przeciwnika informacją – otumania się
działaniami wywiadu, podszeptem agentury wpływu, propagandą i manipulacją, a
potem bierze się go w poddaństwo.
W wojnie energetycznej walczące strony niszczą przeciwnika na jasno określonym
froncie. Uderzenia są szybkie, potężne, widoczne i odczuwalne. Ideałem jest
Blitzkrieg.
W wojnie informacyjnej zniewala się społeczeństwo stopniowo. Trwa to latami.
Polem walki jest ludzka świadomość. W pierwszej fazie wyznaczona do podboju
społeczność jest demoralizowana, żeby złamać jej moralny kręgosłup.
W kolejnej fazie burzy się obowiązujący w niej od wieków porządek wartości,
potem pozbawia się ją poczucia własnej godności, zakłamuje osiągnięcia
przodków, wpaja poczucie ogólnej niemożności, by wreszcie zniechęcić do
stawiania oporu, tłumacząc, że wszelki sprzeciw jest bezsensowny, bo trzeba
płynąć z prądem.
Przekładając mądre definicje na język potoczny, wojna informacyjna sprowadza
się to takiego otumanienia ludzi, żeby sami, z dobrej woli, wpakowali karki w
jarzmo, przekonani, że jest to w ich najlepszym interesie.
Tekst jest dlugi, ale w obecnej sytuacji Polski BARDZO WAZNY !!
Jest on doskonalym uzupelnieniem wykladow bylego agenta KGB dla spoleczenstwa
amerykanskiego, ktory OSTRZEGAL to spoleczenstwo przed metodami dzialania
sowieckiej agentury.
Celem tych dzialan jest zniszczenie panstwa, ktore nastepnie jest przejmowane
przez tych ktorzy takie dzialania niszczace stymuluja.
Calosc pod linkiem:
http://wpolityce.pl/artykuly/16050-wojny-mozna-podzielic-na-dwie-kategorie-wojny-energetyczne-i-wojny-informacyjne
Wiarygodność informacji sprawdza się w oparciu o posiadaną wiedzę,
wiarygodność posiadanej wiedzy w oparciu o przestrzegane zasady moralne,
wiarygodność zasad moralnych w oparciu o dziesięć przykazań.
Autorem tekstu jest:
Rafał Brzeski (1964), dziennikarz, tłumacz i historyk, ekspert do spraw
terroryzmu, wywiadu i kontrwywiadu. Twórca strony internetowej SPYBOOKS, autor
m.in. książek: Enigma ląduje w Normandii (1982), Strzał w próżni (1984),
Purpurowy kod (2000).
Znowu zaklęcia jak nie jaczejka to razwietka, albo agentura wpływu, ale ona może mieć wpływ tylko na debili, ale nie martw się Anuszka już kupiła olej słonecznikowy, dzisiaj rozleje go na Patrijarszich Prudach, a potem ........?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|