Data: 2011-02-14 21:34:33 | |
Autor: konsument | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Proszę o pomoc. Nie działał mi modem w Play- jedna kreska. Złożyłem dwie
reklamacje w każdym miesiącu. Przeproszono i zaproponowano zadośćuczynienie 300 mb. Nie zgodziłem się, wypowiedziałem umowę, zażądałem odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy. Taka możliwość była w umowie. Nie zgodzili się na "rozwiązanie umowy za porozumieniem stron" pisząc to po 3 miesiącach od mojego wypowiedzenia. Wypowiedzieli mi umowę, którą ja wcześnie wypowiedziałem. Na call center powiedzieli że nie mogę wypowiedzieć umowy jeśli nie zapłaciłem zaległości. W wypowiedzeniu napisali że jak zapłacę to wypowiedzenie zostanie cofnięte. A jak nie to naliczona dodatkowa opłata za wcześniejsze zerwanie umowy. Ja nastraszyłem ich art. 107 kw, i naliczyłem sobie odszkodowanie za moje zszarpane nerwy, ale nie mam już siły, co mogę zrobić. Jak można wypowiedzieć coś co jest wypowiedziane. Jak można cofnąć doręczone wypowiedzenie bez mojej zgody. Czy ta firma działa zgodnie z przepisami? -- |
|
Data: 2011-02-14 21:47:06 | |
Autor: Arek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-14 21:34, konsument pisze:
[..] zgody. Czy ta firma działa zgodnie z przepisami? Nie. Ale nie musi. Wykupiła licencje na dymanie innych i właśnie to robi. Arek -- http://www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2011-02-15 12:57:51 | |
Autor: jerzy.n | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "konsument" <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.00000799.4d5991d9newsgate.onet.pl... umowy. Ja nastraszyłem ich art. 107 kw, i naliczyłem sobie odszkodowanie za mojeNapisz do UKE , może cos wymyślą , ale mam mizerne opinie ostatnio o tej firmie |
|
Data: 2011-02-15 13:08:38 | |
Autor: Kondi | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "konsument" <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.00000799.4d5991d9newsgate.onet.pl... Proszę o pomoc. Nie działał mi modem w Play- jedna kreska. Złożyłem dwie O - bardzo ładnie z ich strony - przeciez absolutnie nie gwarantują działania tej usługi w każdym miejscu i i cały czas z maksymalną prędkością Nie zgodziłem się, wypowiedziałem umowę, zażądałem odszkodowania z tytułu W sumie możesz - komornik zwindykuje należność i karę za zerwanie umowy wraz z odsetkami. W wypowiedzeniu napisali że jak zapłacę to wypowiedzenie zostanie I znowu bardzo miło z ich strony - żeby wszyscy operatorzy byli tacy porządni. >Ja nastraszyłem ich art. 107 kw, i naliczyłem sobie odszkodowanie za moje zszarpane nerwy, ale nie mam już siły, co mogę zrobić ROTFL ..>Jak można wypowiedzieć coś co jest wypowiedziane. Jak można cofnąć doręczone wypowiedzenie bez mojej Tak - jak najbardziej. Kondi |
|
Data: 2011-02-15 13:47:03 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Jak masz udzielać takich "porad" Kondi to w ogole lepiej sie nie odzywaj. Nie zwindykuje bo złożę sprzeciw i będzie powództwo wzajemne. Wypowiedzieć wypowiedzianą umowę i jednostronnie cofnąć wypowiedzenie? Zgodnie z prawem. O rany. Gratuluje mądrości Kondi
Użytkownik "konsument" <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.00000799.4d5991d9newsgate.onet.pl... > Proszę o pomoc. Nie działał mi modem w Play- jedna kreska. Złożyłem dwie > reklamacje w każdym miesiącu. Przeproszono i zaproponowano > zadośćuczynienie 300 > mb. O - bardzo ładnie z ich strony - przeciez absolutnie nie gwarantują działania tej usługi w każdym miejscu i i cały czas z maksymalną prędkością >Nie zgodziłem się, wypowiedziałem umowę, zażądałem odszkodowania z tytułu > nienależytego wykonania umowy. Taka możliwość była w umowie. Nie zgodzili > się na > "rozwiązanie umowy za porozumieniem stron" pisząc to po 3 miesiącach od > mojego > wypowiedzenia. Wypowiedzieli mi umowę, którą ja wcześnie wypowiedziałem. > Na call > center powiedzieli że nie mogę wypowiedzieć umowy jeśli nie zapłaciłem > zaległości. W sumie możesz - komornik zwindykuje należność i karę za zerwanie umowy wraz z odsetkami. >W wypowiedzeniu napisali że jak zapłacę to wypowiedzenie zostanie > cofnięte. A jak nie to naliczona dodatkowa opłata za wcześniejsze zerwanie > umowy. I znowu bardzo miło z ich strony - żeby wszyscy operatorzy byli tacy porządni. >Ja nastraszyłem ich art. 107 kw, i naliczyłem sobie odszkodowanie za moje > zszarpane nerwy, ale nie mam już siły, co mogę zrobić ROTFL .>Jak można wypowiedzieć > coś co jest wypowiedziane. Jak można cofnąć doręczone wypowiedzenie bez > mojej > zgody. Czy ta firma działa zgodnie z przepisami? Tak - jak najbardziej. Kondi -- |
|
Data: 2011-02-15 14:16:09 | |
Autor: Kondi | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007c2.4d5a75c7newsgate.onet.pl... Gratuluje mądrości Kondi Dziękuję - nie zmienia to faktu że możesz im skoczyć a fakt że próbują ci iśc na rękę starasz się obrócić przeciwko nim - w sumie twoja sprawa.Tylko nie rozumiem po co pytasz skoro wiesz najlepiej? K. |
|
Data: 2011-02-15 19:50:35 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Kondi, jak mogą mi iść na rękę, jak ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Mam
już internet gdzieindziej od 4 miesięcy a tam mimo składanych reklamacji internet był zerowy. Nie mogłem tego tolerować. Nie idą mi na rękę, bo jak zapłacę do końca lutego to mi cofną wypowiedzenie i umowa będzie dalej obowiązywała. Jak nie zapłacę to ich wypowiedzenie się nie cofnie czyli nie będę związany umową ale będę musiał zapłacić opłatę specjalną. Dziękuję - nie zmienia to faktu że możesz im skoczyć a fakt że próbują ci iśc na rękę starasz się obrócić przeciwko nim - w sumie twoja sprawa.Tylko nie rozumiem po co pytasz skoro wiesz najlepiej? K. -- |
|
Data: 2011-02-15 20:43:24 | |
Autor: SDD | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007d9.4d5acafbnewsgate.onet.pl... internet był zerowy. Nie mogłem tego tolerować. Nie idą mi na rękę, bo jak Ida - bo moga tez zlozone wypowiedzenie uznac za nieodwolalnie wiazace, a zaplacona kase zaliczyc na poczet kary umownej. To, ze masz internet gdzie indziej nikogo nei obchodzi. To teoretycznie wolny kraj i mozesz miec internet od 10 providerow. To nie jest zabronione (a w takich Chinach pewnei czape za to daja - wykonywana poprzez wykonywanie na skazancu doswiadczen). W tej chwili to oni maja racje - podpisales umowe, zobowiazales sei - do jej dociagniecia to konca, tudziesz do zaplaty kary umownej w przeciwnym wypadku. Jesli oni nie chca zrezygnowac ze swych uprawnien, pozostaje Ci jedynie sad - tutaj szanse masz - IMHO mniej wiecej 20-30% Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-02-15 21:02:23 | |
Autor: SDD | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ijel0o$epi$1news.onet.pl... ... tudziesz... To literowka :P - ale pedze po slownik na wszelki wypadek :) Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-02-15 20:46:13 | |
Autor: Kondi | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007d9.4d5acafbnewsgate.onet.pl... Nie mogłem tego tolerować. Nie idą mi na rękę, bo jak Czyli idą ci na rękę. Jak nie zapłacę to ich wypowiedzenie się nie cofnie czyli nie będę Ano właśnie. Zerwanie umowy terminowej nie jest niestety dobrym sposobem załatwienia reklamacji - podobnie jak nie jest nim wyjście bez płacenia po niesmacznym posiłku z restauracji czy niezapłacenie za pobyt w hotelu bo się nie wyspałeś ze względu na brak wygodnego łóżka. K. |
|
Data: 2011-02-15 21:16:47 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Czyli Waszym zdaniem, skoro zobowiązałem się płacić za internet którego nie ma,
to powinienem ciągnąć umowę do końca, a po jej rozwiązaniu, domagac się odszkodowania? Skoro mogę wypowiedzieć umowę i skoro zgodnie z umową mogę żądać odszkodowania za niewykonanie umowy, to zrobiłem coś złego? Za co mam płacić? Dwie reklamacje uznano, zaproponowano odszkodowanie, czyli przyznano że to ich wina i nic z tym dalej nie zrobiono. Tak samo jak oni mogą ale nie muszą nałożyć na mnie karę tak samo ja mogę domagać się odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy. Skoro internet byłby potrzebny do pracy a przez nich nie mogłem pracować to ponosiłem straty z ich winy którą sami uznali. Jak więc Waszym zdaniem powinienem był postąpić. To tak jakbym kupił bilet na samolot i nim nie poleciał bo samolot się zepsuł. Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007d9.4d5acafbnewsgate.onet.pl... >Nie mogłem tego tolerować. Nie idą mi na rękę, bo jak > zapłacę do końca lutego to mi cofną wypowiedzenie i umowa będzie dalej > obowiązywała. Czyli idą ci na rękę. > Jak nie zapłacę to ich wypowiedzenie się nie cofnie czyli nie będę > związany umową ale będę musiał zapłacić opłatę specjalną. Ano właśnie. Zerwanie umowy terminowej nie jest niestety dobrym sposobem załatwienia reklamacji - podobnie jak nie jest nim wyjście bez płacenia po niesmacznym posiłku z restauracji czy niezapłacenie za pobyt w hotelu bo się nie wyspałeś ze względu na brak wygodnego łóżka. K. -- |
|
Data: 2011-02-15 21:29:02 | |
Autor: SDD | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007dc.4d5adf2fnewsgate.onet.pl... to ponosiłem straty z ich winy którą sami uznali. Jak więc Waszym zdaniem To sąd. Skoro cos tam uznali to moze faktycznie mialbys wiecej szans niz te 20-30%. Najbardziej eleganckim rozwiazaniem, byloby zlozenie wypowiedzenia. Placenie do konca wypowiedzenia - po czym wystosowanie odpowiedniego żądania: anulowanie kary umownej, zwrot czesci zaplaconego abonamentu. Jesli nei zechca, wowczas pozew okreslajacy takie same żądania. W miedzyczasie (poki obowiazywalaby umowa) - gromadzenie dowodow "niedzialania " internetu - (z udzialem odpowiednio kumatych swiadkow). Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-02-15 22:29:10 | |
Autor: Jotte | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:ijenma$q6q$1news.onet.pl...
Sąd?To tak jakbym kupił bilet na samolot i nim nie poleciał Przecież to półgłów. Nie umie nawet prawidłwo posta posłać na grupę. Kupi taki bilet na pociąg, a potem się będzie sądził, że autobus nie przyjechał. -- Jotte |
|
Data: 2011-02-15 23:35:31 | |
Autor: to | |
Wojna z PLAY!!!! | |
begin wujekfranek1979
Czyli Waszym zdaniem, skoro zobowiÄ zaĹem siÄ pĹaciÄ za internet ktĂłrego nie ma, to powinienem ciÄ gnÄ Ä umowÄ do koĹca, a po jej rozwiÄ zaniu, Ale co to znaczy, Ĺźe go "nie byĹo"? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-02-15 21:27:11 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Co mi z nadal obowiązującej umowy za którą nadal muszę płacić a internet nadal
nie będzie działa. Gdzie tu oni mi idą na ręką >Nie mogłem tego tolerować. Nie idą mi na rękę, bo jak > zapłacę do końca lutego to mi cofną wypowiedzenie i umowa będzie dalej > obowiązywała. Czyli idą ci na rękę. > Jak nie zapłacę to ich wypowiedzenie się nie cofnie czyli nie będę > związany umową ale będę musiał zapłacić opłatę specjalną. Ano właśnie. Zerwanie umowy terminowej nie jest niestety dobrym sposobem załatwienia reklamacji - podobnie jak nie jest nim wyjście bez płacenia po niesmacznym posiłku z restauracji czy niezapłacenie za pobyt w hotelu bo się nie wyspałeś ze względu na brak wygodnego łóżka. No to jak, płacić i płakać tak :). Posiłek możesz zjeść jeden, następnego nie, ale jak coś nie działa przez 3 miesiące to chyba jest to trochę inna sprawa -- |
|
Data: 2011-02-16 08:39:39 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik <wujekfranek1979@go2.pl> napisał w wiadomości news:2679.000007d9.4d5acafbnewsgate.onet.pl... Kondi, jak mogą mi iść na rękę, jak ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Mam A nauczyli Cie odpowiadania na posty? Odpowiada sie POD cytatem, a nie nad. Inna sprawa - jak macie kijowego dostawce internetu to go zmiencie. W umowie powinno byc okreslone : przepustowosc lacza minimalny transfer (gwarantowany) chyba ze masz internet bez gwarantowanego transferu (takowe tez bywaja). Wtedy dupa. |
|
Data: 2011-02-16 08:42:59 | |
Autor: Liwiusz | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-16 08:39, Misiek pisze:
Czyli dla Ciebie każdy komórkowy net jest do dupy, co raczej źle świadczy (o wybranych kryteriach oceny). -- Liwiusz |
|
Data: 2011-02-16 11:50:35 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijfv66$mhp$1news.onet.pl... W dniu 2011-02-16 08:39, Misiek pisze:wiekszosc komorkowych netow jest do de niestety. Umowy sa tak skonstruowane ze pozal sie boze. Na dodatek maja limit danych (juz na szczescie nie wszystkie) i bez gwarancji przepustowosci sieci (transferu czy jakkolwiek inaczej to nazwiesz). ja w "stacjonarnym" kompie mialem lacze 256 KILO (!!!) bez gwarancji, zmienilem (na szczescie w ramach promocji, za darmo) na lacze 512 kilo (z gwarancja 256), pozniej (caly czas za darmo korzystajac z promocji, podpisujac lojalke na rok) 1 mega (z gwarancja 512 kilo), pozniej 3 mega (gwarancja 1 mega), pozniej 6 mega (z gwarancja 3 mega). Aktualnie podpisujac lojalke niestety na 3 lata mam 15-to megowe lacze (gwarancja 9 mega) asynchroniczne oczywiscie. Place... 53 zeta miesiecznie. W nocy "puszczaja" interka na 30 mega... |
|
Data: 2011-02-21 16:00:01 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Wed, 16 Feb 2011 11:50:35 +0100, Misiek napisał(a):
ja w "stacjonarnym" kompie mialem lacze 256 KILO (!!!) bez gwarancji, zmienilem (na szczescie w ramach promocji, za darmo) na lacze 512 kilo (z gwarancja 256), pozniej (caly czas za darmo korzystajac z promocji, podpisujac lojalke na rok) 1 mega (z gwarancja 512 kilo), pozniej 3 mega (gwarancja 1 mega), pozniej 6 mega (z gwarancja 3 mega). Aktualnie podpisujac lojalke niestety na 3 lata mam 15-to megowe lacze (gwarancja 9 mega) asynchroniczne oczywiscie. Place... 53 zeta miesiecznie. W nocy "puszczaja" interka na 30 mega... Tak z ciekawosci, powiedz jaki tooperator daje lacze 15Mb z gwarantowanym transferem. Serio jestem ciekaw. Bo niestety mam wrazenie, ze nalzysz do tych ktorzy nie potrafia zrozumiec tego co podpisuja. -- Mark |
|
Data: 2011-02-22 07:27:34 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:8y5goedfvacx.dlgsmok.wot... Dnia Wed, 16 Feb 2011 11:50:35 +0100, Misiek napisał(a): BMJ A co podpisuje - wiem. |
|
Data: 2011-02-22 07:33:49 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-22 07:27, Misiek pisze:
Tak z ciekawosci, powiedz jaki tooperator daje lacze 15Mb zBMJ Nie daje gwarancji 15 Mb. Na takim ĹÄ czu daje gwarancjÄ na 5 krotnie mniej, tj 3 Mb. A co podpisuje - wiem. Rili ? -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
|
Data: 2011-02-22 09:45:59 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
UĹźytkownik ""RafaĹ \"SP\" Gil"" <usenet@motopower.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ijvlc7$j7q$1node2.news.atman.pl... W dniu 2011-02-22 07:27, Misiek pisze: zaraz - a gdzie napisalem ze daje gwarancje 15 Mb? Napisalem - daje lacze 15 Mb z gwarancja transferu (nie napisalem ile). NIgdy nie dawal gwarancji na swoje max lacze. Mialem np. lacze 6 mega z gwarancja 2 mega , lacze 1 mega z gwarancja 512 kilo, lacze 512 kilo bez gwarancji transferu... |
|
Data: 2011-02-22 15:34:30 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Tue, 22 Feb 2011 07:27:34 +0100, Misiek napisał(a):
BMJ No dobra. Poświęciłem się i przeczytałem cały regulamin usług tej firmy oraz cennik. I niestety tylko upewniłem się że masz poważne problemy z rozumieniem tekstu pisanego. W całym regulaminie nie ma słowa o GWARANTOWANYM połączeniu do Internetu. Nie ma słowa o gwarantowanej przepływności lącza (CIR) To na co z uporem maniaka powolujesz sie, to w cenniku nazywa się "Dostęp do sieci OSI pasmo 15 Mb/s z gwarancją 3.0 Mb/s" Podkresle dla niekumajacych: *dostęp do sieci OSI* gdzie OSI to: Osiedlowa Siec Internetowa (OSI) - "fragment Zasobów Sieci usytuowanych w budynkach mieszkalnych" - czyli de facto LAN. I jesli przez szybkosc transmisji rozumieja przepustowosc, a tak zapewne jest, bo nie ma slowa o CIR a nie przepływność, to nic nie ugrasz. Regulamin jest tak zrobiony zeby tacy naiwniacy sie lapali, a oni sa kryci w 100% A co podpisuje - wiem. Really? Moze i wiesz, ale nie rozumiesz -- Mark |
|
Data: 2011-02-23 08:34:37 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:1izfhlny1reb6.dlgsmok.wot... Dnia Tue, 22 Feb 2011 07:27:34 +0100, Misiek napisał(a): wiem za to co otrzymuje :-) Wiem jaka mam przepustowosc lacza. Wiem, ze w jezyku polskim nie ma slowa "really" |
|
Data: 2011-02-23 09:45:10 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Wed, 23 Feb 2011 08:34:37 +0100, Misiek napisał(a):
wiem za to co otrzymuje :-) Czyli nic nie wiesz, a sie awanturujsze. Jesli chcesz isc na wojne z providerem, to radzil bym Ci zapoznac sie z terminami fachowymi, i zorientowwac sie czym sie rozni przepustowosc od przepływności. Wiesz jaka masz *przepustowosc", czylo maksymalna ilosc informacji. Brawo. Wiesz ile *moze* byc maksymalnie przeslane przez twoje lacze. Natomiast rzeczywista predkosc to *przeplywnosc* (CIR), ktorej zagwarantowanej nie masz Jesli chcesz sie z kims klocic, upewnij sie najpierw ze masz do tego niezbedna wiedze i argumenty inne poza oslim uporem Wiem, ze w jezyku polskim nie ma slowa "really" Brawo. Pogratulowac wiedzy. Wiesz juz czego nie ma w jezyku polskim. Byle by nie byla dla ciebie szokiem wiedza, ze w innym jezyku to slowo jest. -- Mark |
|
Data: 2011-02-24 07:33:08 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:x144e7he1fh8.dlgsmok.wot... Dnia Wed, 23 Feb 2011 08:34:37 +0100, Misiek napisał(a): Przeplyywnosc - kolejny wspanialy slowotwor "czysto po polskiemu" dla jasnosci: Przepustowość Przepustowość (pojemność kanału, ang. throughput) w telekomunikacji i informatyce - maksymalna ilość informacji (mierzonej w bitach), jaka może być przesyłana przez dany kanał telekomunikacyjny lub łącze w jednostce czasu (mierzonej w sekundach). Czasem potocznie nazywana jest błędnie szybkością (np. sieci komputerowej), ale ponieważ mówi o maksymalnej liczbie bitów w jednostce czasu, a nie zmianie fizycznego położenia w czasie, należy rozróżniać te pojęcia. Przepustowość mierzy się w bitach na sekundę (b/s - ang. bits per second) lub bajtach na sekundę (B/s, 8 b/s = 1 B/s) i ich krotnościach: kb/s, Mb/s, Gb/s, kB/s, MB/s itd. W praktyce spotykane są zarówno prefiksy dziesiętne (k = 1000, M = 1 000 000), jak i binarne (k = 1024, M = 1 048 576). Ze względu na tę samą jednostkę, przepustowość jest potocznie mylnie utożsamiana z przepływnością. Przepływność jest miarą natężenia strumienia informacji (danych), podczas gdy przepustowość jest cechą toru lub kanału telekomunikacyjnego. Przepływność Z Wikipedii, wolnej encyklopedii Skocz do: nawigacji, szukaj Przepływność (szybkość transmisji, szybkość przesyłu, ang. bit rate) - w telekomunikacji i informatyce częstość (mierzona w bitach na jednostkę czasu), z jaką informacja przepływa przez pewien (fizyczny lub metaforyczny) punkt. Przepływność mierzy się w bitach na sekundę (b/s) lub bajtach na sekundę (B/s, 8 b/s = 1 B/s) i ich krotnościach (kb/s, Mb/s, Gb/s, kB/s, MB/s itd.). W praktyce spotykane są zarówno prefiksy dziesiętne (k = 1000, M = 1 000 000) jak i binarne (k = 1024, M = 1 048 576). Przepływność jest potocznie mylnie utożsamiana z przepustowością. Przepływność jest miarą natężenia strumienia informacji (danych), podczas gdy przepustowość jest cechą toru lub kanału telekomunikacyjnego. Reszte sam sobie dopowiedz... http://www.sieci-informatyczne.yoyo.pl/sieci.php?s=p4 Wiem, ze w jezyku polskim nie ma slowa "really" takl sie sklada ze: 1. mieszkamy w Polsce gdzie jezyiem "urzedowym" i obowiazujacym jest jezyk Polski 2. pl.soc.prawo jest grupa polskojezyczna Tyle I skoncz swoje paranaukowe wywody, bo chyba nie zlapales o co chodzi wogole we watku. EOT |
|
Data: 2011-02-24 09:08:07 | |
Autor: Jotte | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d65fba2$0$2449$65785112news.neostrada.pl...
takl sie sklada ze: Kłócicie się, a każdy ma nieco racji. Zaś w Polsce językiem urzędowym jest jezyk polski, a nie Polski. Skoro tak, to warto aby Polacy go znali, nie? W ogóle pisze się oddzielnie. No i raczej "w wątku", nie "we wątku". Ale to już kwestia stylistyki. -- Jotte |
|
Data: 2011-02-24 10:46:02 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Thu, 24 Feb 2011 09:08:07 +0100, Jotte napisał(a):
Zaś w Polsce językiem urzędowym jest jezyk polski, a nie Polski. Skoro tak, to warto aby Polacy go znali, nie? Touche -- Mark |
|
Data: 2011-02-24 10:51:46 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@spam.wypad.wp.pl> napisał w wiadomości news:ik53pl$2e0$1news.dialog.net.pl... Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d65fba2$0$2449$65785112news.neostrada.pl... Z "w ogole" zgodze sie, co co "we watku" - tu juz pewnosci nie mam. |
|
Data: 2011-02-24 11:05:37 | |
Autor: Jotte | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d662a2d$0$2438$65785112news.neostrada.pl...
Tu się nie ma co zgadzać czy nie zgadzać.No i raczej "w wątku", nie "we wątku". Ale to już kwestia stylistyki.Z "w ogole" zgodze sie, co co "we watku" - tu juz pewnosci nie mam.A byłeś kiedyś we Warszawie albo we Węglińcu? ;) -- Jotte |
|
Data: 2011-02-24 11:12:54 | |
Autor: spp | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-24 11:05, Jotte pisze:
Tu się nie ma co zgadzać czy nie zgadzać.No i raczej "w wątku", nie "we wątku". Ale to już kwestia stylistyki.Z "w ogole" zgodze sie, Nie, ale mogą być Wronki? ;) -- spp |
|
Data: 2011-02-24 11:39:36 | |
Autor: Jotte | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości news:ik5avi$eoj$1news.onet.pl...
Może być nawet Wrocław. ;)Nie, ale mogą być Wronki? ;)co co "we watku" - tu juz pewnosci nie mam.A byłeś kiedyś we Warszawie albo we Węglińcu? ;) -- Jotte |
|
Data: 2011-02-25 07:43:46 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Jotte" <tjp3@spam.wypad.wp.pl> napisał w wiadomości news:ik5am3$687$1news.dialog.net.pl... Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d662a2d$0$2438$65785112news.neostrada.pl... ale bylem za to "we Wroclawiu" :P |
|
Data: 2011-02-24 10:52:39 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Thu, 24 Feb 2011 07:33:08 +0100, Misiek napisał(a):
takl sie sklada ze: Tak sie sklada ze: 1. Jesli sam chesz kogos pouczac odnosnie uzywania lub nie danego jezyka, upewnij sie najpierw ze sam go znasz i potrafisz poprawnie uzywac. W przeciwnym wypadku narazasz sie na smiesznosc. 2. Nie jestesmy w urzedzie, nie jest to zadna oficjalna droga komunikacji, ergo mam prawo używać takich slow ktore uznam za stosowne. Ty zas zawsze mozesz tego nie czytac. 3. Zadziwia mnie ze usilowales mi wyjasnic definicjami to, co sam probowalem wbic ci do glowy. No ale ok, po raz kolejny przeczytalem znane mi definicje - juz sam fakt ze musialem siegnac po nie i chocby tak ogarnac temat, warte bylo tego. -- Mark |
|
Data: 2011-02-25 07:49:51 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:5bfmxxllfxo6.dlgsmok.wot... Dnia Thu, 24 Feb 2011 07:33:08 +0100, Misiek napisał(a): 1. Jezyk polski znam pewnie lepiej niz ty, ale coz - pieniacze zawsze byli, sa i beda. Zostan wiec takim i daj spokojnie innym czytac porady ktorych sam (dzieki Bogu) nie udzielasz za wiele 2. Na smiesznosc sam sie narazasz uzywajac okreslen ktore nijak sie maja do tematu i do tego o czym sie pisze. Tyle Temu panu juz dziekujemy KF |
|
Data: 2011-02-16 08:55:12 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Wed, 16 Feb 2011 08:39:39 +0100, Misiek napisał(a):
W umowie powinno byc okreslone : "takowe tez bywaja"? LOL, 90%, jak nie wiecej, ofert providerow *NIE* ma gwarantowanego lacza.A w umowach masz jedynie maksymalny *mozliwy* transfer -- Mark |
|
Data: 2011-02-16 11:42:07 | |
Autor: Bartosz | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Po co te całe dywagacje?
Trzeba było czytać przed podpisaniem umowy co się podpisuje !!! |
|
Data: 2011-02-16 19:46:48 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Po co te całe dywagacje? Trzeba było czytać przed podpisaniem umowy co się podpisuje !!! Ale nikt tu nie kwestionuje tego że trzeba czytać regulaminy, ale to nie znaczy też że firma ma prawo sobie podpisywać aneks i w ramach promocji obniżać opłatę a po cichu obniżać również przepustowość łącza praktycznie do zera i nic z tym nie robić. Skoro zamówiłem usługę to usługa powinna być właściwie wykonana. Za co mam płacić jak internet nie działa. Oczywiście zgodnie z umową powinienem zapłacić za 3 miesiące i zapłacić karę umowną za zerwanie umowy, ale zgodnie z umową oni powinni zapłacić za nienależyte wykonanie umowy skoro uznali dwie reklamacje i zaproponowali zadośćuczynienie 300 mb z którego i tak nie mogłem skorzystać bo internet nie działał. Reasumując oni mają roszczenie i ja mam roszczenie, z tym że ja swoje wyceniłem na kilka tysięcy ponieważ ja i inna osoba korzystamy z internetu do innychterminowych dodatkowych zadań służbowych. Poza tym stres, nerwy, zły humor. Orzecznictwo sądów konsumenckich wyraźnie wskazuje że nie koniecznie musiałbym ponieść straty materialne aby domagać się odszkodowania. Myślałem jedynie że Play da sobie spokój ze 120 zł ale widzę, że szykuje się proces sądowy. Zgodnie z art. 104 ustawy prawo telekomunikacyjne, do odpowiedzialności przedsiębiorców telekomunikacyjnych za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi telekomunikacyjnej stosuje się przepisy kodeksu cywilnego, z zastrzeżeniem ust. 2 oraz art. 107 ust. 1 ustawy. Należy uznać, że w kodeksie cywilnym zastosowanie znajdą przepisy zamieszczone w księdze III, tytule VI, dziale II pt. „Skutki niewykonania zobowiązań”. Podstawę odpowiedzialności przewidzianą tym działem stanowi art. 471 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania) jest następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Stosownie do art. 361 kodeksu cywilnego, szkoda jaką wywołał Play w skutek nienależytego wykonania zobowiązania umownego obejmuje straty, które wierzyciel poniósł w następstwie nieotrzymania świadczenia w terminie, np. wydatki związane z bezskutecznym przygotowaniem się na odbiór towaru (wynajęcie lokalu czy też środka transportowego), koszty pomocy adwokackiej wynikającej z przymusowego dochodzenia i egzekwowania świadczenia, jak również korzyści, jakie mógłby uzyskać, gdyby dłużnik terminu dotrzymał, np. dochody w postaci pożytków naturalnych lub cywilnych z rzeczy będącej przedmiotem świadczenia. Biorąc pod uwagę treść art. 355 kodeksu cywilnego, należy uznać, że dłużnik, którym jest Play, obowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). Należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Niedbalstwo polega na niedołożeniu wymaganej w stosunkach danego rodzaju staranności niezbędnej do uniknięcia skutku, którego sprawca nie chciał wywołać. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 1998 r. sygn. III CKN 574/97). Konstruując wzorzec należytej staranności przedsiębiorcy w stosunkach zarówno jednostronnie i dwustronnie profesjonalnych należy zatem brać pod uwagę to, że działalność ta ma charakter gospodarczy lub zawodowy, co oznacza m.in., że jest prowadzona stale i w założeniu przynajmniej oparta na szczególnej wiedzy i umiejętnościach. (por. wyrok Krajowej Izby Odwoławczej - Urzędu Zamówień Publicznych z dnia 19 kwietnia 2010 r. sygn. KIO/UZP 502/10). Obowiązek należytej staranności, o którym mowa w art. 355 § 1 kodeksu cywilnego, dotyczy wszystkich momentów wykonywania zobowiązania, tj. fazy przygotowawczej, zasadniczej i końcowej, jeżeli tylko wszystkie one występują. Przez cały czas tego wykonywania dłużnik powinien zachowywać stosowną pilność, uwagę, ostrożność, zdrowy rozsądek oraz troskę o zrealizowanie zamiaru. W razie nienależytego wykonania umowy ciężar dowodu braku okoliczności zwalniających od odpowiedzialności, ciąży na dłużniku. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2008 r. sygn. III CSK 211/2008). Szkoda w postaci lucrum-cessans ma charakter hipotetyczny, ponieważ w ramach tego pojęcia poszukujemy odpowiedzi na pytanie, jak kształtowałby się stan praw i interesów poszkodowanego, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Należy tu jednak uwzględnić tylko takie następstwa w majątku poszkodowanego, które oceniając rzecz rozsądnie, według doświadczenia życiowego, w okolicznościach danej sprawy dałyby się przewidzieć, iż wzbogaciłyby majątek poszkodowanego. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2008 r. sygn. II CSK 377/2007). Orzecznictwo sądowe (por. m.in. wyrok SN z dnia 8 stycznia 2003 r., sygn. II CKN 1097/2000) zajmuje przy tym stanowisko, zgodnie z którym zasady współżycia społecznego obejmują reguły wiążące nie tylko w obrocie powszechnym, ale i w stosunkach z udziałem profesjonalistów (także osób prawnych), wobec których podwyższenie kryteriów ocen ze względu na rzetelność, uczciwość i wymaganie lojalności wprowadził art. 355 § 2 kodeksu cywilnego (wyrok SN z dnia 4 czerwca 2003 r., sygn. I CKN 473/2001). Pełnię treści pojęciu „dobrych obyczajów” (tu w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą, a konsumentem) nadaje judykatura (w wyroku SN z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004), wskazano, że za „sprzeczne z dobrymi obyczajami” należy uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową, „rażące naruszenie interesów konsumenta” zaś polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku umownym. „Interesy” konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny (wskazuje też na to forma liczby mnogiej), a mianowicie mogą tu wejść w grę aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Firma świadcząca usługi internetowe nie ma prawa żądać zapłaty abonamentu bez dostarczenia faktury ani obligować klienta do płacenia za internet, mimo że zrezygnował on z korzystania z tego typu usług. (por. wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 5 października 2005 r. sygn. XVII Amc 73/2004). Warto również pamiętać o tym, że przedsiębiorca nie może zawierać w umowie postanowień, z którymi konsument nie mógł zapoznać się przed jej zawarciem, ani wyłączać swojej odpowiedzialności za niewykonanie albo nieprawidłowe wykonanie zobowiązania. (por. Wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 6 kwietnia 2005 r. sygn. XVII Amc 63/2004) zgodnie z art. 209 ustawy prawo telekomunikacyjne kto: 1)udziela niepełnych lub nieprawdziwych informacji 2)udziela informacji określonej w pkt 1 w sposób nieprawdziwy lub niepełny, 3)nie zachowuje określonych przez Prezesa UKE wartości wskaźników dostępności i jakości świadczenia usługi powszechnej, 4)nie zachowuje określonych przez Prezesa UKE wartości wskaźników dostępności i jakości świadczenia usługi powszechnej - podlega karze pieniężnej. -- |
|
Data: 2011-02-20 23:40:03 | |
Autor: kashmiri | |
Wojna z PLAY!!!! | |
On 16/02/11 19:46, wujekfranek1979@go2.pl wrote:
Po co te całe dywagacje? Czy twój kontrahent zagwarantował Ci w umowie, że w Twoim miejscu zamieszkania będziesz miał dostęp do internetu? Bo może ja powinienem zacząć podpisać umowę, a potem zacząć pozywać sieci GSM, że u mnie w garażu (bardzo grube ściany) nie ma zasięgu sieci? Za co mam płacić jak internet nie działa. Oczywiście zgodnie z umową powinienem Normalny człowiek też by sobie dał spokój za 120 zł. Cóż, pieniacze też bywają. Zgodnie z art. 104 ustawy prawo telekomunikacyjne, do odpowiedzialności Jesteś w stanie udowodnić, że było inaczej? A jeśli PLAY udowodni, że ich antena transmitowała zgodnie z wszelkimi europejskimi normami emisji, a bliżej Twojego domu BTSa postawić się nie dało? W razie nienależytego wykonania umowy ciężar dowodu braku okoliczności Zdajesz sobie sprawę, że w razie ewentualnego pozwu będziesz ZOBOWIĄZANY niezbicie UDOWODNIĆ poniesione straty, to że poniosłeś je wyłącznie (albo w znacznej mierze) z powodu niewykonania umowy przez PLAY oraz sposób kalkulacji? Firma świadcząca usługi internetowe nie ma prawa żądać zapłaty abonamentu bez I jak to się ma do meritum? Komórkowy dostęp do Internetu nie jest usługą powszechną. Pieniacz jesteś i tyle. k. |
|
Data: 2011-02-16 12:01:06 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:lkl6aa28lpab.dlgsmok.wot... Dnia Wed, 16 Feb 2011 08:39:39 +0100, Misiek napisał(a): Guzik prawda. Jest cos takiwego jak "gwarantowane lacze". Wyciag z regulaminu: "....Abonent uzyskuje dostep do Sieci z przepustowoscia okreslona w Taryfie. Predkosc przesyłu danych jest zalezna od aktualnego obciazenia Sieci. W chwilach najwiekszego obciazenia Sieci predkosc ta nie bedzie mniejsza niz Pasmo Gwarantowane..." Pelny regulamin dostepny na stronie: http://www.bmj.pl/cennikumowa/regulamin_new2008.08.pdf Ponad to sprawdzalem co mam w umowie :-) mam gwarantowane pasmo (przepustowosc, transfer czy jakkolwiek inaczej to nazwiesz). :-) |
|
Data: 2011-02-16 13:35:06 | |
Autor: MW | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-16 12:01, Misiek pisze:
No masz, w obrÄbie swojego operatora a nie "z internetu". WyciÄ g z regulaminu na ktĂłry siÄ powoĹujesz. Pasmo â szybkosc transmisji bez strat i opĂłznien pomiedzy Urzadzeniem Koncowym a punktem styku z siecia Internet, zlokalizowanym w Ruterze Brzegowym, wyraone w kbps (kilobitach na sekunde). Jedyne ĹÄ cza jakie spotkaĹem z prawdziwÄ gwarancja przepustowoĹci tzw CIR to ĹÄ cza operatorskie za konkretne stawki a nie groszowy internet od operatora detalicznego p,M |
|
Data: 2011-02-18 07:39:53 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
UĹźytkownik "MW" <wojcikmarcin@gazeta.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:ijgg9n$45v$1news.task.gda.pl... W dniu 2011-02-16 12:01, Misiek pisze: Zaraz, a jak maja odpowiadac za obciazenia nie ich lacz? MYSL... WyciÄ g z regulaminu na ktĂłry siÄ powoĹujesz. |
|
Data: 2011-02-18 13:43:26 | |
Autor: MW | |
Wojna z PLAY!!!! | |
W dniu 2011-02-18 07:39, Misiek pisze:
Zaraz, a jak maja odpowiadac za obciazenia nie ich lacz? Ja myĹlÄ ale najwyraĹşniej Ty nie, choÄ istnieje jeszcze moĹźliwoĹÄ Ĺźe nie masz pojÄcia nt. operatorĂłw oraz sieci a prĂłbujesz zabĹysnÄ Ä. napisaĹeĹ [cytat] minimalny transfer (gwarantowany) .... [/cytat] W odniesieniu do internetu Po czy powoĹaĹeĹ siÄ na regulamin(juĹź nie bÄdÄ cytowaĹ). Ja Ci udowodniĹem ze ten twĂłj gwarantowany transfer obowiÄ zuje w obrÄbie twojego operatora. A w uzaleĹźnieniu od topologij jego sieci to moĹźe nawet to nie byÄ gwarantowane bo gwarancja ograniczy siÄ np. do jednego bloku. ReasumujÄ c to sobie moĹźesz wsadziÄ w .... buty(bÄ dĹşmy kulturalni:))tÄ gwarancjÄ. I sÄ tacy co Ci zagwarantujÄ . np. LODMAN ĹÄ cze z CIR'em 4Mbity/s - abonament 3700 netto/miesiÄ c p,M
|
|
Data: 2011-02-18 14:58:27 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Fri, 18 Feb 2011 13:43:26 +0100, MW napisał(a):
/../ I są tacy co Ci zagwarantują. http://telepolis.pl/news.php?id=20734&m=0 Operatorzy zagwarantują minimalną prędkość Internetu 2011-02-17 08:56 Drukuj RSS Newsletter Ministerstwo Infrastruktury pracuje obecnie nad zmianą prawa telekomunikacyjnego, tak aby umowy wskazywały minimalną, gwarantowaną prędkość transferu danych - mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do tej pory operatorzy umieszczali w zapisach umów maksymalne prędkości Internetu. W praktyce była to deklaracja, że usługa będzie działała z prędkością nie szybszą niż podana. W większości przypadków nie było jednak w umowach deklaracji minimalnej prędkości. Sytuację tę zmienić chce Ministerstwo Infrastruktury. Konsument nie będzie musiał ponosić pełnej opłaty abonamentowej za korzystanie z internetu, jeśli transfer będzie niższy od zagwarantowanego i obniżenie prędkości będzie trwało dłużej niż 12 godzin. Wyjątkiem będzie sytuacja, w której nienależyte świadczenie usługi było spowodowane okolicznościami, za które przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności. |
|
Data: 2011-02-18 17:03:52 | |
Autor: Leszek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
In article <ijm1ej$h6p$1@news.net.icm.edu.pl>, smok.eustachy@wurg.pl says...>
Dnia Fri, 18 Feb 2011 13:43:26 +0100, MW napisal(a): Uchwali? w formie ustawy mo?na w zasadzie wszystko. Ja proponuje jeszcze uchwalic ustawe, ze wszyscy maja byc usmiechnieci i szczesliwi. Caly czas. Bedzie ustawa, to beda. I wszystkim bedzie sie zylo od razu lepiej. |
|
Data: 2011-02-18 19:09:51 | |
Autor: mvoicem | |
Wojna z PLAY!!!! | |
(18.02.2011 15:58), Smok Eustachy wrote:
Do tej pory operatorzy umieszczali w zapisach umów maksymalne prędkości Internetu. W praktyce była to deklaracja, że usługa będzie działała z prędkością nie szybszą niż podana. W większości przypadków nie było jednak w umowach deklaracji minimalnej prędkości. No to będzie. W przypadku sieci z komórki nie wyobrażam sobie innej minimalnej prędkości jak 0kbps . p. m. |
|
Data: 2011-02-19 20:33:22 | |
Autor: niusy.pl | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> Do tej pory operatorzy umieszczali w zapisach umów maksymalne prędkości Dlaczego ? W konkretnej lokalizacji i odpowiednio uwarunkowanym sprzęcie jak najbardziej można zagwarantować określone parametry takie jak prędkość. Łącze stałe aż tak bardzo się od tego nie różni. Też możesz mieć słabe medium transmisyjne i nie być w stanie zagwarantować. No ale możesz też mieć dobry i zagwarantować. Jest właśnie kwestia tego, że skoro operator nie zagwarantował to klient chce wymówić. I to zasadniczo jest ok. |
|
Data: 2011-02-20 00:13:26 | |
Autor: mvoicem | |
Wojna z PLAY!!!! | |
(19.02.2011 20:33), niusy.pl wrote:
No ale to jest internet z założenia mobilny. Poza tym lokalizacja musiałaby być określona bardzo dokładnie. Na przykład u mnie prędkość w pokoju przy oknie sięga kilku mbps, żeby spać do zera w kuchni. Łącze stałe aż tak bardzo się od tego nie różni. Zasadniczo się rózni. Łącze stałe jest ... stałe :). Jeżeli nie przetniesz kabla, to nie masz wpływu na jego działanie. Tak czy inaczej - jakbyś miał prepaida to byś miał bata na Playa i żadne ustawy by ci nie były potrzebne - albo by się o Ciebie starali albo byś ich opuścił. p. m. |
|
Data: 2011-02-21 15:00:33 | |
Autor: niusy.pl | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> Do tej pory operatorzy umieszczali w zapisach umów maksymalne prędkości W uproszczeniu, wystarczy antena. Z faktu, że bez podania wymagań nie da się niczego zagwarantować nie wynika, że można niczego nie gwarantować.
A ja tu mam komputer wpięty do sieci stałej i ilekroć załącza się coś do gniazdka energetycznego pada również łącze. Wszyscy się dziwią i ja się dziwię, ale .. komórkowy mi się wtedy nie wyłącza . :-)
No ale to właśnie ma być gwarancja, prawda ? |
|
Data: 2011-02-21 15:52:32 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Wed, 16 Feb 2011 12:01:06 +0100, Misiek napisał(a):
Guzik prawda. Jest cos takiwego jak "gwarantowane lacze". Mnie nie musisz mowic ze jest cos takiego jak gwarantowane lacze. Tak jak inni Ci juz to wytlumaczyli, nazywa sie CIR i kosztuje niezla kase. Zapomnij o CIR dla domowych lacz. Wyciag z regulaminu: Pff. no i masz predkosc gwarantowana do ich routera brzegowego, co daje Ci teyle co nic. Bo to jest to, co idzie po ich LAN. Dopiero za routerem zaczyna sie WAN. A Tobie przeciez chodzi o WAN. Ponad to sprawdzalem co mam w umowie :-) Sprawdzales, ale, wybacz szczerosc, kompletnie tego nie zrozumiales. Nie ma w tym nic zlego, nie kazdy musi znac sie na sieciach, ale wtedy zamiast robic raban, nalezy zapytac kogos kto zna sie na rzeczy. mam gwarantowane pasmo Co. Mysl sobie tak dalej. A potem placz i plac. -- Mark |
|
Data: 2011-02-22 07:30:26 | |
Autor: Misiek | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:14j2nst7iqlpb$.dlgsmok.wot... Dnia Wed, 16 Feb 2011 12:01:06 +0100, Misiek napisał(a): nie plakalem, nie placze i nie bede plakac. Wiem jak mi net chodzi, wiem jak chodzi innym. Zgadza sie - gwarantuja LAN, i co z tego wynika? |
|
Data: 2011-02-22 15:37:05 | |
Autor: Mark | |
Wojna z PLAY!!!! | |
Dnia Tue, 22 Feb 2011 07:30:26 +0100, Misiek napisał(a):
Zgadza sie - gwarantuja LAN, i co z tego wynika? Nic - jesli z tego lanu nie korzystasz, np przesylajac informacjie/liki/cokolwiek z innymi uzytkownikami LAN, to pasmo gwarantowane na LAN jest to taki pic na wode, cos co ma ladnie wygladac i nic nie daje. -- Mark |
|
Data: 2011-02-17 23:45:46 | |
Autor: Olo | |
Wojna z PLAY!!!! | |
On 2011-02-14 21:34, konsument wrote:
Proszę o pomoc. Nie działał mi modem w Play- jedna kreska. Złożyłem dwie nie do końca rozumiem - czy to internet mobilny ? bo jeśli tak to myślę, że nie masz racji - przecież taki internet nie ma szans, żeby działał WSZĘDZIE - nikt tego nie gwarantuje, a operator pokazuje mapkę zasięgu swojej sieci... Ponadto play daje przecież okres próbny z tego co pamiętam 7 dni - nie proponowali Ci nic takiego? Miałem podobną sytuację, ale z internetem stacjonarnym ADSL Orange Freedom - podpisałem umowę na 6mbit - Orange niestety nie mógł mi podłączyć takiej prędkości i pomimo podpisanej wcześniej umowy, zaproponował jej zerwanie bez szkody dla obu stron. Nawet nie chcieli routera zakupionego za złotówkę ;) |
|
Data: 2011-02-18 18:58:50 | |
Autor: wujekfranek1979 | |
Wojna z PLAY!!!! | |
On 2011-02-14 21:34, konsument wrote: > Proszę o pomoc. Nie działał mi modem w Play- jedna kreska. Złożyłem dwie > reklamacje w każdym miesiącu. Przeproszono i zaproponowano zadośćuczynienie 300 > mb. Nie zgodziłem się, wypowiedziałem umowę, zażądałem odszkodowania z tytułu > nienależytego wykonania umowy. Taka możliwość była w umowie. Nie zgodzili się na > "rozwiązanie umowy za porozumieniem stron" pisząc to po 3 miesiącach od mojego > wypowiedzenia. Wypowiedzieli mi umowę, którą ja wcześnie wypowiedziałem. Na call > center powiedzieli że nie mogę wypowiedzieć umowy jeśli nie zapłaciłem > zaległości. W wypowiedzeniu napisali że jak zapłacę to wypowiedzenie zostanie > cofnięte. A jak nie to naliczona dodatkowa opłata za wcześniejsze zerwanie > umowy. Ja nastraszyłem ich art. 107 kw, i naliczyłem sobie odszkodowanie za moje > zszarpane nerwy, ale nie mam już siły, co mogę zrobić. Jak można wypowiedzieć > coś co jest wypowiedziane. Jak można cofnąć doręczone wypowiedzenie bez mojej > zgody. Czy ta firma działa zgodnie z przepisami? > nie do końca rozumiem - czy to internet mobilny ? bo jeśli tak to myślę, że nie masz racji - przecież taki internet nie ma szans, żeby działał WSZĘDZIE - nikt tego nie gwarantuje, a operator pokazuje mapkę zasięgu swojej sieci... Ponadto play daje przecież okres próbny z tego co pamiętam 7 dni - nie proponowali Ci nic takiego? Miałem podobną sytuację, ale z internetem stacjonarnym ADSL Orange Freedom - podpisałem umowę na 6mbit - Orange niestety nie mógł mi podłączyć takiej prędkości i pomimo podpisanej wcześniej umowy, zaproponował jej zerwanie bez szkody dla obu stron. Nawet nie chcieli routera zakupionego za złotówkę ;) Ale zrozumcie jedną rzecz, to że jest to internet mobilny nie znaczy że z nim biegam po mieście. Działał cały czas a jak zaczęła się promocja to przestał działać a ja się nie ruszałem nim z domu. Był cały czas w tym samym miejscu modem. Po prostu w mojej ocenie po podpisaniu aneksu uznali że mogą sobie obniżyć przepustowość łącza i nikt się nie odważy zerwać umowy -- |
|
Data: 2011-02-18 19:12:36 | |
Autor: mvoicem | |
Wojna z PLAY!!!! | |
(18.02.2011 18:58), wujekfranek1979@go2.pl wrote:
Ale zrozumcie jedną rzecz, to że jest to internet mobilny nie znaczy że z nim To jest ogólnie przypadłość dostawców - jest ok aż nałapią tyle klientów że przekroczą swoje możliwości i działa jak działa. Tak było co rok z neostradą i okołoświątecznymi promocjami, tak było z moim byłym dostawcą kablowym i tak widać jest z playem. Poza tym, to niekoniecznie musi być wina Playa. Mógł ci się skiepścić telefon/modem. Gdzieś w okolicy ktoś mógł coś wybudować co zakłóciło ci zasięg. p. m. |
|
Data: 2011-02-18 19:22:25 | |
Autor: mvoicem | |
Wojna z PLAY!!!! | |
(18.02.2011 19:12), mvoicem wrote:
(18.02.2011 18:58), wujekfranek1979@go2.pl wrote: BTW - tak właśnie się mści podpisywanie umów "z cyrografem", kiedy dostępny jest prepaid. W tym momencie byś po prostu kupił sobie np. orange free na kartę, zdjął simlocka z modemu (jeżelibyś w ogóle go miał) i byłbyś szczęśliwy. p. m. |
|