abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 13 październik 2011 17:55:

Usłyszałem ostatnio opinię, że Ruch Poparcia to rodzaj "Samoobrony dla
inteligencji z wielkich miast". W znaczeniu socjologicznym jest to poniekąd
prawdziwe - tak jak ruch Leppera był odruchem sprzeciwu chłopów i ludności z
małych miast, tak ruch Palikota jest podobnym ruchem sprzeciwu wobec status
quo ze strony ludności miejskiej i osób z wyższym wykształceniem, studentów,
licealistów..
http://www.konserwatyzm.pl/artykul/2126/ruch-palikota-to-samoobrona-dla-

inteligencji-z-wielkich-mias

A jak i na czym, "sprzeciwie" wobec czego budowała swoje poparcie w społeczeństwie "Samoobrona" i na czyim sprzeciwie i wobec czego "Ruch Palikota"? Nawiasem gdyby samo zawiezienie kogoś na Wiejską wystarczało do zostania posłanką/posłem to w Polsce roiłoby się od takowych. Dla zdobycia mandatu potrzebne są jeszcze głosy min 5% głosujących.

abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 13 październik 2011 17:55:

> Usłyszałem ostatnio opinię, że Ruch Poparcia to rodzaj "Samoobrony dla

> inteligencji z wielkich miast". W znaczeniu socjologicznym jest to poniekąd

> prawdziwe - tak jak ruch Leppera był odruchem sprzeciwu chłopów i ludności

z

> małych miast, tak ruch Palikota jest podobnym ruchem sprzeciwu wobec status

> quo ze strony ludności miejskiej i osób z wyższym wykształceniem,

studentów,

> licealistów..

> http://www.konserwatyzm.pl/artykul/2126/ruch-palikota-to-samoobrona-dla-

inteligencji-z-wielkich-mias

A jak i na czym, "sprzeciwie" wobec czego budowała swoje poparcie w

społeczeństwie "Samoobrona" i na czyim sprzeciwie i wobec czego "Ruch

Palikota"? Nawiasem gdyby samo zawiezienie kogoś na Wiejską wystarczało do

zostania posłanką/posłem to w Polsce roiłoby się od takowych. Dla zdobycia

mandatu potrzebne są jeszcze głosy min 5% głosujących.

*********************************

Dewiantów ci u nas dostatek, a i agentura Włodka i Anieli też nie śpi i głosuje
tak jak sponsor każe.

--

cytryna pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 13 październik 2011 19:16:

A jak i na czym, "sprzeciwie" wobec czego budowała swoje poparcie w
społeczeństwie "Samoobrona" i na czyim sprzeciwie i wobec czego "Ruch
Palikota"? Nawiasem gdyby samo zawiezienie kogoś na Wiejską wystarczało do
zostania posłanką/posłem to w Polsce roiłoby się od takowych. Dla zdobycia
mandatu potrzebne są jeszcze głosy min 5% głosujących.

Dewiantów ci u nas dostatek, a i agentura Włodka i Anieli też nie śpi i
głosuje tak jak sponsor każe.

Dlatego min każdemu mówię. Idź, glosuj bo jak nie ty to kto inny zagłosuje za ciebie. Trudno mieć pretensje do ludzi, że głosują tak a nie inaczej. Myślę, że trochę pieniędzy wydawanych przez partie polityczne na badania opinii dotyczących preferencji wyborczych, mogłoby iść na badania: jacy ci nasi wyborcy właściwie są, czym się kierują, co im się w nas nie podoba? Wtedy nie byłoby takich kwiatków.

Dewiantów ci u nas dostatek,

30%

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification