Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:hg532p$tvl$1news.vectranet.pl...

# 13 grudnia eurodeputowany SLD Wojciech Olejniczak wziął udział w śniadaniu w Radiu ZET. Nie jadł, tylko mówił.
- Dla mnie - oświadczył - generał Jaruzelski nie jest bohaterem. Ja oczywiście niewiele pamiętam, ale analizując ówczesną sytuację.
Z tej analizy wyszło panu posłowi, że sytuacja była wtedy fatalna. Co więcej rozumem własnym doszedł do wniosku, że to nie strajki doprowadziły do gospodarczego spustoszenia, tylko knowania ówczesnej władzy.

A co tu rozumować. Do stanu wojennego, Polacy uzyskiwali coraz więcej swobód, wolności i jawności życia politycznego, gospodarczego i społecznego. Odkrywali afery z wywożeniem na Zachód i Wschód luksusowych towarów, wsztsymywali ten przetępczy proceder władzy, jakościowy towar, o jakim Polacy ni śnili, nagle zaczął ukazywać się na rynku. A po stanie wojennym wiadomo, jak się to skończyło, Po;laków za mordę, towar z powrotem na lewo i prawo szedł sprzedawany i puste półki wróciły i wprowadzono kartki dla Polaków, nawet na papierosy...

I tym sposobem uzyskano Polaków spolegliwość i bierną postawę do targowicy w 1989 roku.

boukun

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:hg5a65$lhk$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał w wiadomości news:hg532p$tvl$1news.vectranet.pl...

# 13 grudnia eurodeputowany SLD Wojciech Olejniczak wziął udział w
śniadaniu w  Radiu ZET. Nie jadł, tylko mówił.
- Dla mnie - oświadczył - generał Jaruzelski nie jest bohaterem. Ja
oczywiście  niewiele pamiętam, ale analizując ówczesną sytuację.
Z tej analizy wyszło panu posłowi, że sytuacja była wtedy fatalna. Co
więcej  rozumem własnym doszedł do wniosku, że to nie strajki
doprowadziły do  gospodarczego spustoszenia, tylko knowania ówczesnej
władzy.

A co tu rozumować. Do stanu wojennego, Polacy uzyskiwali coraz więcej
swobód,  wolności i jawności życia politycznego, gospodarczego i
społecznego. Odkrywali  afery z wywożeniem na Zachód i Wschód
luksusowych towarów, wsztsymywali ten  przetępczy proceder władzy,
jakościowy towar, o jakim Polacy ni śnili, nagle  zaczął ukazywać się na
rynku. A po stanie wojennym wiadomo, jak się to  skończyło, Po;laków za
mordę, towar z powrotem na lewo i prawo szedł sprzedawany  i puste półki
wróciły i wprowadzono kartki dla Polaków, nawet na papierosy...
I tym sposobem uzyskano Polaków spolegliwość i bierną postawę do
targowicy w  1989 roku.
boukun
boukun

A ty pamiętasz czasy z przed stanu wojennego i tamte braki towarów, czy ktoś opowiadał ci bajki?

--
stevep