Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.nurkowanie   »   Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Data: 2010-12-10 13:17:51
Autor: dziobu
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Witam,

Trafiłem gdzieś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach (w USA). Ci nurkowali ze sprzętem w obiegu zamkniętym (żeby bombelki nie uciekały bo to zdradza ich pozycje).
Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie?
Napełnianie ok - wyższe cisnienie z zasobnika wymusza przepływ. Ale jak z opróżnianiem worka?


--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl

Data: 2010-12-10 12:57:20
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
dziobu <xxxxxxxx@xxxx.xx> napisał(a):
Trafiłem gdzieś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach (w USA).

Na konstrukcjach Draeger LAR V. Program był ogólnie na niskim poziomie merytorycznym, amerykanie z uśmiechem opowiadali tak powierzchowne treści żeby nie ujawnić tajemnicy, której nie ma, to wszystko jest znane.

Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie?
Napełnianie ok - wyższe cisnienie z zasobnika wymusza przepływ. Ale jak z opróżnianiem worka?

Worek działa tak samo jak w OC.
Czy homonto ma rozpraszacz bąbli nie jestem pewien.
Zajrzyj na strony Interspiro, Draeger, Aqua Lung Military, Cobham. Natomiast sprzęt do MCM ma rozpraszacz baniek z obiegu w znakomitej większości wypadków. Są też tleniaki które nie maja zaworu upustowego bo a) nurek ma usta i nos może wolny wydech do maski wykonać, b) musi wynurzać się z szybkością zużywania tlenu żeby obieg nie wypuszczał niczego.

pozdrawiam rc --


Data: 2010-12-10 14:03:45
Autor: dziobu
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Dnia 12/10/2010 1:57 PM, Użytkownik demolant.SKASUJ@gazeta.pl napisał:
dziobu<xxxxxxxx@xxxx.xx>  napisał(a):

 Trafiłem gdzieś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach
 (w USA).

Na konstrukcjach Draeger LAR V.

Kojarze nazwe. Czyli to ten program ;)

Program był ogólnie na niskim poziomie
merytorycznym, amerykanie z uśmiechem opowiadali tak powierzchowne treści żeby
nie ujawnić tajemnicy, której nie ma, to wszystko jest znane.

No ale nie dla wszystkich.

<OT>
[kilka lat temu]
W sąsiednich programach ich armia jest taka że och ach. A potem z Iraku było info że sami do siebie strzelali i strącili śmigłowiec...swój...
</OT>

 Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie?
 Napełnianie ok - wyższe cisnienie z zasobnika wymusza przepływ. Ale jak
 z opróżnianiem worka?

Worek działa tak samo jak w OC.
Czy homonto ma rozpraszacz bąbli nie jestem pewien.
Zajrzyj na strony Interspiro, Draeger, Aqua Lung Military, Cobham.
Natomiast sprzęt do MCM ma rozpraszacz baniek z obiegu w znakomitej większości
wypadków. Są też tleniaki które nie maja zaworu upustowego bo a) nurek ma usta
i nos może wolny wydech do maski wykonać, b) musi wynurzać się z szybkością
zużywania tlenu żeby obieg nie wypuszczał niczego.


Dzięki za wyjaśnienie.


--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl

Data: 2010-12-19 09:38:13
Autor: Pszemol
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
"dziobu" <xxxxxxxx@xxxx.xx> wrote in message news:idt8fi$hff$1news.onet.pl...
<OT>
[kilka lat temu]
W sąsiednich programach ich armia jest taka że och ach. A potem z Iraku było info że sami do siebie strzelali i strącili śmigłowiec...swój...
</OT>

Gdzie tu widzisz sprzeczność? Armia może być najlepsza na świecie
ale wciąż błędy i wypadki mogą się zdarzać bo strzelają omylni ludzie.

Data: 2010-12-19 17:11:57
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
Gdzie tu widzisz sprzeczność? Armia może być najlepsza na świecie
ale wciąż błędy i wypadki mogą się zdarzać bo strzelają omylni ludzie.

Brytyjczycy wolą nie mieć za plecami amerykanów, boją się "przyjacielskiego ognia".

Wywinąłem kolejny numer (1) w tym temacie jest fragment informacji.

pozdrawiam rc


--


Data: 2010-12-10 13:39:21
Autor: Zakrzówek Kraken
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Użytkownik "dziobu" <xxxxxxxx@xxxx.xx> napisał w wiadomości news:idt5pg$dlr$1news.onet.pl...
Witam,

Trafiłem gdzieś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach (w USA). Ci nurkowali ze sprzętem w obiegu zamkniętym (żeby bombelki nie uciekały bo to zdradza ich pozycje).
Mógłby mi ktoś wyjaśnić jak działa worek wypornościowy w takim układzie?
Napełnianie ok - wyższe cisnienie z zasobnika wymusza przepływ. Ale jak z opróżnianiem worka?


-- Pozdrawiam
dziobu

Nie wiem czy dokładnie o to pytasz bo tam jest i worek wypornościowy który działa jak każdy jacket czy skrzydło czyli ma bąbelki przy wynurzaniu.
ale może ci chodzi o "worek oddechowy" czyli przeciwpłuca - do nich gaz wpływa dopuszczany przez sterowany elektronicznie układ a nadmiar wypuszcza nurek albo robiąc wydech przez nos albo specjalnym zaworem, albo zaworem nadmiarowym. Nie jestem pewny czy o to ci chodziło
Tak w ogóle bez bąbelków to jest trudno

MSC

Data: 2010-12-10 13:01:46
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
ale może ci chodzi o "worek oddechowy" czyli przeciwpłuca - do nich gaz wpływa dopuszczany przez sterowany elektronicznie

W LAR V, wolne żarty, podobnie jak w innych konstrukcjach do MCM czy tleniakach.

układ a nadmiar wypuszcza nurek albo robiąc wydech przez nos albo specjalnym zaworem, albo zaworem nadmiarowym. Nie jestem pewny czy o to ci chodziło
Tak w ogóle bez bąbelków to jest trudno

Są stosowane rozpraszacze bąbli. Niedawno cos pisałeś o odzywaniu się jak się zna temat, zstosuj się do tej uwagi.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-10 22:03:05
Autor: Zakrzówek Kraken
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Użytkownik <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:idt8bq$7il$1inews.gazeta.pl...
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):

ale może ci chodzi o "worek oddechowy" czyli przeciwpłuca - do nich gaz
wpływa dopuszczany przez sterowany elektronicznie

W LAR V, wolne żarty, podobnie jak w innych konstrukcjach do MCM czy
tleniakach.
Niedawno cos pisałeś o odzywaniu się jak się zna temat, zstosuj się do tej
uwagi.
pozdrawiam rc

Dzioby pisał o amerykańskiej armii. Czyli to mogły być LAR V, MK15 lub MK16 pewnie zresztą jakieś inne też. Opis jak na razie był pozbawiony niestety szczegółów ale może doogląda bardziej. Czego nie ma np. MK15, przeciwpłuc, sterowania elektronicznego, nadmiaru gazu w pewnych momentach nurkowania.
MSC

Data: 2010-12-11 08:07:16
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a): 
Dzioby pisał o amerykańskiej armii. Czyli to mogły być LAR V, MK15 lub MK16 pewnie zresztą jakieś inne też. Opis jak na razie był pozbawiony niestety szczegółów ale może doogląda bardziej. Czego nie ma np. MK15, przeciwpłuc, sterowania elektronicznego, nadmiaru gazu w pewnych momentach nurkowania.

Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem, używającym "pedalskiej nowomowy". Temat jest dłogo znany w polskim kręgu kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego słownictwa.
W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.
Wracając do programu to mówiono o konstrukcjach LAR V i produktach Draeger.
Czysto mechanicznych rozwiązaniach jakie są stosowane w MCM, firmy które są producentami wymieniłem. Tego typu sprzęt jest odporny na puls magnetyczny.
Jest prosty i bardzo mało zawodny.

pozdrawiam rc



--


Data: 2010-12-11 08:43:05
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem, używającym "pedalskiej nowomowy".

Jakie masz nurkowe kwalifikacje zawodowe i rekreacyjne? Rec masz zdaje się stopień podstawowy LOK a zawodowych żadnych - chyba, że jako stopień liczysz częste rozmowy o nurkowaniu...

--


Data: 2010-12-11 10:38:34
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
 jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem, > używającym "pedalskiej nowomowy". Jakie masz nurkowe kwalifikacje zawodowe i rekreacyjne? Rec masz zdaje się stopień podstawowy LOK a zawodowych żadnych - chyba, że jako stopień liczysz częste rozmowy o nurkowaniu...

Jacku Birenacki czy ktoś już tobie mówił, że Ciebie nie ma na tym polu ?
Jest polska norma na nazwy obiegów zamkniętych, jeszcze coś masz do zaszczekania.

pozdrawiam rc



--


Data: 2010-12-11 11:24:59
Autor: Leszek Kowalski
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
W dniu 2010-12-11 09:07, demolant.SKASUJ@gazeta.pl pisze:

Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem,
używającym "pedalskiej nowomowy".

O nasz geniuszu!

A kogo ty oczekujesz spotkać na grupie dotyczącej nurkowania rekreacyjnego?
Ja bym oczekiwał nurków rekreacyjnych.

Czemu nie pójdziesz podyskutować z tymi którzy są na twoim poziomie? Niech zgadnę, nie chcą już z tobą gadać? Nie wpuszczają na swoje fora? Została tylko niemoderowana grupa, bo stąd nikt nie pogoni?

Temat jest dłogo znany w polskim kręgu
kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego słownictwa.
W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.
Wracając do programu to mówiono o konstrukcjach LAR V i produktach Draeger.

Zamiast się dopieprzać do wszystkiego i wszystkich, spróbuj "znormalizować" swoje słownictwo w zakresie zgodności z zasadami języka polskiego.

dlogo - chyba długo
polsce - Polsce

Nie czepiaj się ortografii i języka polskiego u innych, bo na tym polu polegniesz jak na udowadnianiu sprężarce, że nie powinna mieć takiego wydatku jaki ma, bo twoim zdaniem ma za małą moc silnika.

--
Lechu

PS. Tak wiem P-........ i P-.............., zbudowałeś sprężarkę, a budowę promu kosmicznego zaplanowaliście z obecnie profesorem, a wtedy magistrem R. Kłosem,  jeszcze przed wojną (secesyjną).

Data: 2010-12-11 11:02:45
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Leszek Kowalski <kowaIIech@SKASUJTOgmail.com> napisał(a):
> Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem,
> używającym "pedalskiej nowomowy".

O nasz geniuszu!

"Geniuszem Bałtyku" jest Paweł Poręba, ja jestem jedynie patenciarzem.

A kogo ty oczekujesz spotkać na grupie dotyczącej nurkowania rekreacyjnego?
Ja bym oczekiwał nurków rekreacyjnych.

Czemu nie pójdziesz podyskutować z tymi którzy są na twoim poziomie?

Dlaczego zakładasz że nie dyskutuję, tyle że nie są to "instruktorzy leszcze" cywilni.

Niech zgadnę, nie chcą już z tobą gadać? Nie wpuszczają na swoje fora?

Masz podobnego pierdolca jak Paweł Poręba zakładasz potem traktujesz to jak prawda lecz się to paranoja.
Sprawdź czy dzialam na rebreathers.pl niżej jest link do wstępniaka jaki skreśliłem tam.

Została tylko niemoderowana grupa, bo stąd nikt nie pogoni?

Szczekanie to Twoja specjalność, paranoja też.

Jak nurek rekreacyjnyjny bredzi, to bez względu na ilość kwitów w różnych organizacjach, jego brednie nie stają się prawdą.
A gość zupełnie nie orientuje się jakie waranty konstrukcyjne wybiera wojsko, z konieczności przejrzałem ta tematykę ponownie kilka dni temu. Ty wiesz coś o tym sprzęcie ? Ostatnio AMW w Jastarni na NurTech 2010 podawano informacje o swoim wyposarzeniu, zaopatrzeniowcem jest Technika Podwodna, sprzęt pochodzi z Aqua Lung Military. Jakie to warianty konstrukcyjne w porównaniu do Draeger wiesz, czy tylko szczekać możesz. Jaką drogą idzie Interspiro, jaką Cobham.
Będziesz wiedział i będziesz miał coś nowatorskiego do powiedzenia odzywaj się teraz dostajesz zasłużonego kopa w dupe.

Druga sprawa wiesz czym się różnią układy dawkujące w Różnych rodzinach obiegów zamkniętych ? Nie sądzę, ja akurat orientuję się w tym bardzo dobrze.
http://www.rebreathers.pl/forum/viewtopic.php?t=14
łącznie z modelami matematycznymi do tych i SCR SMS.

> Temat jest dłogo znany w polskim kręgu
> kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego
słownictwa.
> W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.
> Wracając do programu to mówiono o konstrukcjach LAR V i produktach
Draeger.

Zamiast się dopieprzać do wszystkiego i wszystkich, spróbuj "znormalizować" swoje słownictwo w zakresie zgodności z zasadami języka polskiego.

To sam wpadłeś we własne sidła rad, szczekaczu.
 
Nie czepiaj się ortografii i języka polskiego u innych, bo na tym polu polegniesz jak na udowadnianiu sprężarce, że nie powinna mieć takiego wydatku jaki ma, bo twoim zdaniem ma za małą moc silnika.

Zrozumiałeś wis o AK 150 ?
Czy tylko ujadać możesz.

W tym wpisie zrobiłeś z siebie dupę, masz towarzystwo gratuluję, Jacek Biernacki będzie doskonałym merytorycznie kompanem.
Możecie zawody w ujadaniu rozegrać.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-11 20:23:16
Autor: Zakrzówek Kraken
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Użytkownik <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:idvbfk$53l$1inews.gazeta.pl...
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem,
używającym "pedalskiej nowomowy". Temat jest dłogo znany w polskim kręgu
kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego słownictwa.
W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.
pozdrawiam rc

Widzisz różnica jest taka, że jeżeli kilku rekreacyjnych jak to nazywasz nurków (co jest prawdą - dla mnie nurkowanie to rekreacji - oprócz tego że praca) będzie mówiło przeciwpłuca to tak po jakimś czasie będzie prawidłowo bo po prostu tak wszyscy będą mówili niezależnie jak będzie mówił ktoś twoim zdaniem z kręgu kultury technicznej. Mnie osobiście jest obojętnie jak się mówi byle się rozumiało. Kalki językowe z angielskiego są naturalne.
A tak swoją drogą kogo zaliczasz do kręgu kultury technicznej i jaki ten krąg ma związek z rebriderami.

MSC

Data: 2010-12-11 20:23:17
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
>  Temat jest dłogo znany w polskim kręgu
> kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego > słownictwa.
> W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.

Widzisz różnica jest taka, że jeżeli kilku rekreacyjnych jak to nazywasz nurków (co jest prawdą - dla mnie nurkowanie to rekreacji - oprócz tego że praca) będzie mówiło przeciwpłuca to tak po jakimś czasie będzie prawidłowo bo po prostu tak wszyscy będą mówili niezależnie jak będzie mówił ktoś twoim zdaniem z kręgu kultury technicznej. Mnie osobiście jest obojętnie jak się mówi byle się rozumiało.

Jeżeli będziesz wiedział jaka jest różnica między miechem oddechowym a workiem oddechowym, dlaczego istnieją takie kierunki rozwojowe sprzętu, to przestajesz być nurkiem który musi łykać amerykanizmy. Bezkrytycznie bez zrozumienia.
Wiesz czym się różnią i co można dzięki temu uzyskać ?

 Kalki językowe z angielskiego są naturalne.

Oczywiście dla nuworyszy, też ludzi którzy wczoraj usłyszeli, dziś chcą być nauczycielami, dla osób które znają temat, słownictwo używane przez rozmówcę mówi o nim więcej, niż by chciał powiedzieć.

A tak swoją drogą kogo zaliczasz do kręgu kultury technicznej i jaki ten krąg ma związek z rebriderami.

Głupiego rżniesz ? To ty w tym roku pytałeś o kontakt do osób które zajmują się normami do obiegów zamkniętych, od kogo i do kogo dostałeś namiar ?
W Polsce to słownictwo używa grono ludzi z AMW, z Faser i taki jeden z Warszawy. Rozmawianie z rzecznikiem patontowym Faser jest proste i szybkie, z "pedalskimi specjalistami" to katorga, co chwile palnt krzyczy że czegoś nie wiem, bo nie mam najmniejszego zamiaru popierdalać w słownictwie które on wczoraj na kursie usłyszał, dłużej poruszam się na tym polu niż większość cywilnych instruktorów.

Pozatym temat się rozwinął bo zacząłeś opowiadać o konstrukcjach wojskowych, bez wiedzy jakie one są, przymarudziłeś o CCR. Tyle że ma ta technika w wojsku ograniczenia stosowania, jest słabo odporna na długie składowanie np 5 lat.
SCR z każdej z 3 podstawowych rodzin wytrzyma taką kurację. Znasz te rodziny z modelami matematycznymi ?
Jak będziesz znał doskonale i przejdziesz sam kilka kroków, to może zrobisz takie zgłoszenie (takiego już nie możesz zgłosi ja to zrobiłem, dużo prostrzego o tych możliwościach tym bardziej nie dasz rady zgłosić) http://www.shark.net.pl/forum/download/file.php?id=47
To SCR SMS coś możesz o tym kierunku powiedzieć (zakres stosowania 11000m npm do 100m pod wodą, bez wymiany czegokolwiek w układzie), czy też amerykanizmem pojedziesz ?

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-11 22:57:21
Autor: Zakrzówek Kraken
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Użytkownik <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ie0mjl$9tu$1inews.gazeta.pl...
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
A tak swoją drogą kogo zaliczasz do kręgu kultury technicznej i jaki ten
krąg ma związek z rebriderami.

Głupiego rżniesz ? To ty w tym roku pytałeś o kontakt do osób które zajmują
się normami do obiegów zamkniętych, od kogo i do kogo dostałeś namiar ?
Podane przez ciebie kontakty nie były do właściwych osób - okazało się że sprawa norm oraz słownictwa nie leżała im, chyba po prostu na tym się nie znają chodziło właśnie o słownictow i normy bezpieczeństwa rebów.
A tak swoją drogą jak oni są tak samo dobrzy jak nasi piloci wojskowi to wolę mieć do czynienia z amatorami. Uważasz, że są lepsi od naszych pilotów.

W Polsce to słownictwo używa grono ludzi z AMW, z Faser i taki jeden z
Warszawy. Rozmawianie z rzecznikiem patontowym Faser jest proste i szybkie, z
"pedalskimi specjalistami" to katorga,

Właściwie jakie mają osiągnięcia ludzie z Fasera w stosowanych obecnie obiegach zamkniętych.??

Pozatym temat się rozwinął bo zacząłeś opowiadać o konstrukcjach wojskowych,
bez wiedzy jakie one są, przymarudziłeś o CCR. Tyle że ma ta technika w wojsku
ograniczenia stosowania, jest słabo odporna na długie składowanie np 5 lat.

Widocznie US Navy o tych problemach nie wie bo używają MK15 i MK16, może ich powiadomisz o swoich obserwacjach

Ponieważ już minął tydzień od twojej deklaracji rozumiem że za 2 tygodnie ogłosisz jak w praktyce zostaną wykorzystane twoje patenty

Tak swoją drogą było by super gdyby ktoś zaczął coś robić w sprawie techniki rebriderowej w Polsce.
MSC

Data: 2010-12-11 23:28:30
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
Tak swoją drogą było by super gdyby ktoś zaczął coś robić w sprawie techniki rebriderowej w Polsce.
Ależ robi, tylko pisanie tego na sekcie jakoś mu umyka... Może zna smoka i boi się podpaść, że nie ma pe i przeczytać że jest ani me ani be? Bo to nurek zwykły jest... Jak się spotkamy, to Ci opowiem. Pozdrawiam. Jacek.

--


Data: 2010-12-11 23:38:44
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
Podane przez ciebie kontakty nie były do właściwych osób - okazało się że sprawa norm oraz słownictwa nie leżała im, chyba po prostu na tym się nie znają chodziło właśnie o słownictow i normy bezpieczeństwa rebów.

Na konferencji NurTech siedzieli obok mnie przedstawiciele PRS, jeden z nich miał wystąpienie i cytował normy europejskie dotyczące sprzętu nurkowego. Potem dowiedziałem się tego co potrzebowałem.
Jest polska norma na słownictwo w tej dyscyplinie, to mogłeś się dowiedzieć gdybyś jasno napisał pytanie. Było tajne/poufne, "przed przeczytaniem spalić" to masz efekt, jaki mogłeś osiągnąć.
A tak swoją drogą jak oni są tak samo dobrzy jak nasi piloci wojskowi to wolę mieć do czynienia z amatorami. Uważasz, że są lepsi od naszych pilotów.

Spędziłeś 7h na 90m w jednym ciągłym nurkowaniu ?
A prof R.Kłos owszem tak, dlatego uważaj z ocenami. 
Właściwie jakie mają osiągnięcia ludzie z Fasera w stosowanych obecnie obiegach zamkniętych.??

http://www.rebreathers.pl/forum/viewtopic.php?t=79
Właściwie to jakie osiągnięcia w konstrukcji sprzętu nurkowego mają Polacy z PADI ?
Marek Macner prace teoretyczne i doświadczalne w "nie wymienianiu wapna sodowanego".
Ludzie z Fasera mają apatraty ucieczkowe czołgowe, w konstrukcji pochłaniacza-wytwornicy tlenu jest poza KO2 też LiOH.
 
Widocznie US Navy o tych problemach nie wie bo używają MK15 i MK16, może ich powiadomisz o swoich obserwacjach

No widzisz mylisz się używają SCR CMF Draeger w dużo większej ilości niż CCR też (Aqua Lung US Divers) działa na tym rynku. Do HAHO nie potrzebujesz CCR Lar V czy OxyMix wystarczy.

Tak swoją drogą było by super gdyby ktoś zaczął coś robić w sprawie techniki rebriderowej w Polsce.

Polskiego producenta powiadomiłem o tym co będzie robił niebawem, do UP idę w poniedziałek.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-19 09:35:54
Autor: Pszemol
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> wrote in message news:ie1224$kh7$1inews.gazeta.pl...
Tak swoją drogą było by super gdyby ktoś zaczął coś robić w sprawie techniki
rebriderowej w Polsce.

Polskiego producenta powiadomiłem o tym co będzie robił niebawem,
do UP idę w poniedziałek.

I jak się udało spotkanie w UP w ubiegły poniedziałek?

Data: 2010-12-12 00:19:50
Autor: Krzysztof B
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem,

Ryszard,
Tyle pisujesz o rebach. Pochwal się w końcu (pytano Cię wiele razy) jakie masz na obiegi zamknięte uprawnienia?
Ja mam skromne CCR Atlantis Dolphin. A Ty?
Jak nie masz to opowiedz może jakie masz stopnie naukowe i w jakim instytucie pracujesz? Bo póki co to wygląda mi twoja praca i Twoje opowieści na osiągniecia jak u dr Danikena od UFO i kosmitów.
A może załóż swoją grupę np. pl.sci.profeska.smokowereby i tam sobie z interlekutorami dyskutuj? Bo zaczynasz być męczący!
Aha, nie jestem z IANTD, a z IANTD Żabierek tym bardziej, JackaPlacka też nie znam ... To co wyżej moje prywatne zdanie.
Proszę, przemyśl to.

--


Data: 2010-12-12 08:16:05
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): 
na osiągniecia jak u dr Danikena od UFO i kosmitów.

Dostęp do tego co jest w zgłoszeniach masz poprzez Urząd Patentowy.
Czy określenia CMF na tlenie inert przez laminarny opór, nisko tlenowy miks w CVR a wysoktlenowy w CMR czy też CMR na tlenie a inert wprost proporcjonalnie do głębokości, coś Tobie mówią ?
Jeśli tak to nie ma problemu, jeśli to żelazny wilk, to jest za duża przepaść pojęciowa którą ty możesz zasypać.
Możesz zostać na etapie użytkownika, To Twój wybór.
 
Proszę, przemyśl to.

Prawda jest prosta nie ma specjalistów w cywilu, ostatnio Adam Wysoczański co w "we wojsku był" i na uzbrojeniu zna się najlepiej jak na "najlepszego nurka" przystało. Rozwala się na SCR o stałym ppO2, konstrukcja która istnieje kilkadziesiąt lat.

Za ogólne dupotrujstwa dziękuję, nie sprawdzaj czy w cierpliwość jestem uzbrojony po zęby.
Kwity możesz mieć nawet w stopniu IT i nadal nie dojść do tego co mnie się udało.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-12 10:24:56
Autor: Krzysztof B
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
CVR a wysoktlenowy w CMR czy też CMR na tlenie a inert wprost
proporcjonalnie do głębokości, coś Tobie mówią ?

Ryszard,
Zlituj się! Nie wiem też jak działa RAM w moim laptopie a jak widzisz z niego korzystam. Grupa jest o rekreacyjnym nurkowaniu - nie o wynalazkach.
Opowieści o nożu w dnie są o nurkowaniu, opowieści o konstrukcji rebów niekoniecznie, są ciekawostką - może i fajną gdybyś o tym nie przypominał kilka razy dziennie.
Sienkiewicz w Potopie opisując Ossolińskiego napisał, że był genialnym teoretykiem, który nie potrafił być praktykiem...

--


Data: 2010-12-12 10:31:58
Autor: Krzysztof B
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Sienkiewicz w Potopie
errata: to było w Ogniem i Mieczem :) - jeden z końcowych rodziałów :)

--


Data: 2010-12-12 11:49:31
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
> CVR a wysoktlenowy w CMR czy też CMR na tlenie a inert wprost proporcjonalnie do głębokości, coś Tobie mówią ?

Zlituj się! Nie wiem też jak działa RAM w moim laptopie a jak widzisz z niego korzystam. Grupa jest o rekreacyjnym nurkowaniu - nie o wynalazkach.
Opowieści o nożu w dnie są o nurkowaniu, opowieści o konstrukcji rebów niekoniecznie, są ciekawostką - może i fajną gdybyś o tym nie przypominał kilka razy dziennie.

To syntetyczny opis ale nadal prosty, za nim jest opis matematyczny też prosty.
Wiesz miałem kolegę w liceum dręczył nimiłosiernie resztę klasy mat-fiz i mówił proste zdanie, że on by sobie nie pozwolił i się tego nauczył.
Był lauratem olimpiady Matematycznej i fizycznej (ja fizycznej).

Wkurwia ich, to się nauczą, albo zaszczekają się na śmierć.
Natomiast nie pozwolę żeby uniwersalny głąb taki czy inny pozwalał sobie na wycieczki, dlatego ostatnio zmuszony byłem zchłodzić pewną znajomość, żeby mieć wolną rękę.
 pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-12 11:46:10
Autor: Włodek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:idvbfk$53l$1@inews.gazeta.pl...

Zakrzówek Kraken <kraken@kraken.pl> napisał(a):
CIACH
Jak słyszę o przeciwpłucach to wiem że rozmawiam z rekeracyjnym nurkiem,
używającym "pedalskiej nowomowy".

Walcząc z nowomową nie trzeba obrażać tych co jej używają. Ty Rysiu z lubością to robisz. Dlaczego?

Temat jest dłogo znany w polskim kręgu
kultury technicznej, ma swoje słownictwo, też normalizację tego słownictwa.
W polsce właściwe są określenia: miech oddechowy, worek, worki oddechowe.

Wiesz jak dla mnie całkowitego laika w temacie obiegów, "przeciw płuco" daje wyobrażenie tego jak to działa np. w kwestii pływalności układu.  Kraken Ci napisał że znawcy językowi mogą sobie wymyślać nazwy i je kodyfikować a i tak będziemy mówili tak jak środowisko to zaakceptuje.

Czysty przykład rozdźwięku językowego, nowomowa vs zadęcie profi masz w słowach regulator, Jacket - dla automatu oddechowego i kompensatora pływalności lub BCD lub skrzydło albo I st redukcji I st, puszka, ustnik itd Patrz ile różnych określeń a i tak wiadomo o co chodzi.
Czy nie zrozumiałeś znaczenia przeciw płuca?

Kuriozalnym ale całkiem poprawnym jest Polskie określenie "zestaw dwubutlowy z łącznikiem między butlowym i zaworem separującym" zamiast całkiem złego w świetle j.PL "twinset z manifoldem" lub jeszcze krócej "Twin". :-)

Zgadnij które określenie jest i będzie używane przez nurków a nie konstruktorów, nawet tych którzy są zawodowcami?
Albo znasz cytat z filmu
"Siara..... i wszystko jasne" na określenie dostarczenia dziwek i gorzały na imprezę u pana Siary......


SIĘ NIE ZNAM WIĘC ciach
pozdrawiam rc


-- Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl



--


Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl

Data: 2010-12-12 11:39:46
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): 
Walcząc z nowomową nie trzeba obrażać tych co jej używają. Ty Rysiu z lubością to robisz. Dlaczego?

Jesli za nowomową jest pokrycie w wiedzy to nich człowiek mówi jak chce jak tego fundamentu wiedzy braknie to zaczyna się pyskowanie takie jak tu.
Dlaczego wystarczy odrobina wiedzy żeby nie popierniczać powierzchownych treści.
 
Wiesz jak dla mnie całkowitego laika w temacie obiegów, "przeciw płuco" daje wyobrażenie tego jak to działa np. w kwestii pływalności układu.  Kraken Ci napisał że znawcy językowi mogą sobie wymyślać nazwy i je kodyfikować a i tak będziemy mówili tak jak środowisko to zaakceptuje.

Środowisko jakie ? Kłos zna te wszystkie nazwy, mówi w profesjonalnych.
Dlaczego nie popiernicza jak nuworysze.

Czysty przykład rozdźwięku językowego, nowomowa vs zadęcie profi masz w słowach regulator, Jacket - dla automatu oddechowego i kompensatora pływalności lub BCD lub skrzydło albo I st redukcji I st, puszka, ustnik itd Patrz ile różnych określeń a i tak wiadomo o co chodzi.
Czy nie zrozumiałeś znaczenia przeciw płuca?

Włodek czy ktoś z pyskujących wie jakie są różnice między miechem a workiem ?
Nie ma takiego. Jak będą wiedzieli to mogą mówić, tak żeby rozmówca wiedział  o czym mówi. Teraz mam pewność że nie bardzo wiedzą.

Kuriozalnym ale całkiem poprawnym jest Polskie określenie "zestaw dwubutlowy z łącznikiem między butlowym i zaworem separującym" zamiast całkiem złego w świetle j.PL "twinset z manifoldem" lub jeszcze krócej "Twin". :-)

Często spolszczenia są głupkowate, usiłowanie na siłe stworzenia nowych słow daje takie jak międzymordzie. Ale jest pewien dorobek polski na tym polu, jest słownictwo. Można popierdalać aktywny, pasyswny, ja wybiorę CMF, CVR wiem też o CMR i jeszcze kilku innych o których użytkownicy pasywnych i aktywnych nie mają bladego pojęcia.
Nie zamierzam cofać się do ich poziomu, żeby czuli się miło.

pozdrawiam rc
 --


Data: 2010-12-12 12:30:09
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Kłos zna te wszystkie nazwy...

A Anioł z lubością i bez przerwy cytował poetę Sofronowa.
"Anioł inwigiluje i zastrasza lokatorów. Nieustannie organizuje czyny społeczne, zebrania, próby chóru i kabaretu" - zupełnie jak Rysio, zupełnie jak ON :))

--


Data: 2010-12-12 16:01:11
Autor: Włodek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ie2ca2$j3s$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Walcząc z nowomową nie trzeba obrażać tych co jej używają. Ty Rysiu z
lubością to robisz. Dlaczego?

Jesli za nowomową jest pokrycie w wiedzy to nich człowiek mówi jak chce jak
tego fundamentu wiedzy braknie to zaczyna się pyskowanie takie jak tu.
Dlaczego wystarczy odrobina wiedzy żeby nie popierniczać powierzchownych
treści.

Rysiu tu obraziłeś wszystkich którzy używają nazwy przeciw płuco. Pytałem dlaczego wszystkich?

Wiesz jak dla mnie całkowitego laika w temacie obiegów, "przeciw płuco" daje
wyobrażenie tego jak to działa np. w kwestii pływalności układu.  Kraken Ci
napisał że znawcy językowi mogą sobie wymyślać nazwy i je kodyfikować a i
tak będziemy mówili tak jak środowisko to zaakceptuje.

Środowisko jakie ? Kłos zna te wszystkie nazwy, mówi w profesjonalnych.
Dlaczego nie popiernicza jak nuworysze.

Bo jest naukowcem. Ale jestem absolutnie pewien że jak ktoś do niego powie pasywny to będzie wiedział co się do niego mówi!!!
Niestety środowisko nurków nurkujących na obiegach zamkniętych już dawno wyszło poza rejony zainteresowań prof. R. Kłosa. Ci nurkowie to całkowici amatorzy "rekreujący" się z obiegiem zamkniętym na grzbiecie. Ostatnio robiłem balast do Optimy (nie mam pojęcia co to za szpej ale balast wyszedł taki jaki miał być) i przy okazji uściśleń kilka pouczających zdań zamieniłem z właścicielem zestawu. Mówił prostym i zrozumiałym językiem. Cenię sobie tą rozmowę mimo że wykwintna nie była.

Czysty przykład rozdźwięku językowego, nowomowa vs zadęcie profi masz w
słowach regulator, Jacket - dla automatu oddechowego i kompensatora
pływalności lub BCD lub skrzydło albo I st redukcji I st, puszka, ustnik itd
Patrz ile różnych określeń a i tak wiadomo o co chodzi.
Czy nie zrozumiałeś znaczenia przeciw płuca?

Włodek czy ktoś z pyskujących wie jakie są różnice między miechem a workiem ?

Wiesz jak dla mnie miech to rodzaj worka ale sprężystego np z rodzajem wzmocnienia wewnętrznego, worek to luźny worek pewnie napełniony gazem aby miał objętość taki np jak worek - rezerwuar na tlen w Ambu. Jeśli ta różnica polega na tym to wszyscy ją znają bo to żadna tajemnica. Miechy są stosowane np w starej kuźni, w Harmonii....

Nie ma takiego. Jak będą wiedzieli to mogą mówić, tak żeby rozmówca wiedział
o czym mówi. Teraz mam pewność że nie bardzo wiedzą.

Nie wiem ale to nie oznacza żeby ich obrażać z automatu

Kuriozalnym ale całkiem poprawnym jest Polskie określenie "zestaw dwubutlowy
z łącznikiem między butlowym i zaworem separującym" zamiast całkiem złego w
świetle j.PL "twinset z manifoldem" lub jeszcze krócej "Twin". :-)

Często spolszczenia są głupkowate, usiłowanie na siłe stworzenia nowych słow
daje takie jak międzymordzie.

Odnoszące się do kabelków łączących komp z PCetem znam je i nie miał bym problemów do czego służy. Zresztą słowo to usłyszałem po raz pierwszy od człowieka którego tu często przywołujesz a zajmującego się naukowo zagadnieniami nurkowymi. U mnie nie stracił nic na wartości po użyciu takiego słowa :-)
Powinienem go skreślić z grona swoich znajomych?

A czy uważasz że ktokolwiek używający pełnego polskiego określenia twina będzie uważany za mądrego czy za głupka pozującego na mądrego?

Ale jest pewien dorobek polski na tym polu, jest słownictwo.

No tak zawsze byliśmy mocni w gębie :-) Z praktyką było już tylko gorzej :-)

Można popierdalać
aktywny, pasyswny, ja wybiorę CMF, CVR wiem też o CMR i jeszcze kilku innych o
których użytkownicy pasywnych i aktywnych nie mają bladego pojęcia.

Nie mam pojęcia co oznaczają skróty  które tu przytoczyłeś. Ale ja znam inne skróty które coś mi mówią np DCS, UCP, UCU, DCI, I st, HP, LP, KRW i wiele innych. Dla mnie nie oznacza to że będę izolował się od ludzi mających problemy ze zrozumieniem tych skrótów.

Jeszcze jedna uwaga aby kierowca osobowego auta był dobry w swoich działaniach nie musi znać się na tym jaki kąt natarcia krzywki zaworu będzie optymalny w jego silniku czy na temat tego jakie wyprzedzenie zapłonu będzie ok.
Użytkownik czy instruktor reba nie musi znać się na liczeniu wydajności złoża bo on ma znać się na tym jak bezpiecznie nurkować na urządzeniu.

Nie zamierzam cofać się do ich poziomu, żeby czuli się miło.

pozdrawiam rc

Zatem świadomie izolujesz się ze środowiska amatorów nurkowania bo człowiek zainteresowany tematem potrafi rozmawiać z każdym jego językiem pojęciowym i się dogada nie uważając że zniża swój poziom.
Pozostaje Ci wyłącznie środowisko które rozumie wszystko co Ty i akceptuje podobny system wartości.

--
Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl

Data: 2010-12-12 19:51:33
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Rysiu tu obraziłeś wszystkich którzy używają nazwy przeciw płuco. Pytałem dlaczego wszystkich?

Nie używam takiego określenia dlatego Twoje określenie wszystkich jest nie uprawnione.
Kto wie czym się różni miech od worka ten obrażony być nie może, bo wie. Natomiast pozostali którzy popierniczają pedalskie nazwy mogą pisać skargi na Berdyczów. Proponuję jednak nauczenie się co jest czym, nie ma wtrysku tlenu jest dawkowanie, nie ma aktywnego SCR tylko SCR CMF (to też po angielsku) po polsku to obieg półzamkniety o stałym dawkowaniu. I tak dalej, dużo dalej.
 
Środowisko jakie ? Kłos zna te wszystkie nazwy, mówi w profesjonalnych.
Dlaczego nie popiernicza jak nuworysze.

Bo jest naukowcem. Ale jestem absolutnie pewien że jak ktoś do niego powie pasywny to będzie wiedział co się do niego mówi!!!

Dokładnie to napisałem.

Niestety środowisko nurków nurkujących na obiegach zamkniętych już dawno wyszło poza rejony zainteresowań prof. R. Kłosa. Ci nurkowie to całkowici amatorzy "rekreujący" się z obiegiem zamkniętym na grzbiecie. Ostatnio robiłem balast do Optimy (nie mam pojęcia co to za szpej ale balast wyszedł taki jaki miał być) i przy okazji uściśleń kilka pouczających zdań zamieniłem z właścicielem zestawu. Mówił prostym i zrozumiałym językiem. Cenię sobie tą rozmowę mimo że wykwintna nie była.

Wiesz można mówić zrozumiałym językiem, można brandzlować się nowomową amerykańską (ludzie z "  "). Można używać słownictwa danej dyscypliny polskiego o długiej tradycji.
 
Włodek czy ktoś z pyskujących wie jakie są różnice między miechem a workiem ?

Wiesz jak dla mnie miech to rodzaj worka ale sprężystego np z rodzajem wzmocnienia wewnętrznego, worek to luźny worek pewnie napełniony gazem aby miał objętość taki np jak worek - rezerwuar na tlen w Ambu. Jeśli ta różnica polega na tym to wszyscy ją znają bo to żadna tajemnica. Miechy są stosowane np w starej kuźni, w Harmonii....

To z kuźnią to może być właściwy trop, tyle że to co wymieniłeś to za mało, są dużo istotniejsze różnice. Zwłaszcza na polu pracy oddychania.
 
Nie ma takiego. Jak będą wiedzieli to mogą mówić, tak żeby rozmówca wiedział
o czym mówi. Teraz mam pewność że nie bardzo wiedzą.

Nie wiem ale to nie oznacza żeby ich obrażać z automatu

Czy Ty zwraczasz uwagę temu co się chronicznie czepia ?
Jeśli nie, to daruj sobie trucie, nie masz legitymizacji.
 
Często spolszczenia są głupkowate, usiłowanie na siłe stworzenia nowych słow
daje takie jak międzymordzie.

Odnoszące się do kabelków łączących komp z PCetem znam je i nie miał bym problemów do czego służy. Zresztą słowo to usłyszałem po raz pierwszy od człowieka którego tu często przywołujesz a zajmującego się naukowo zagadnieniami nurkowymi. U mnie nie stracił nic na wartości po użyciu takiego słowa :-)
Powinienem go skreślić z grona swoich znajomych?

Międzymordzie weszło doskonale, jako satyra.
Tak powinieneś wypuścić powietrze z ulubionego roweru z zchować pompkę, chyba że drań nie jest nuworyszowska dupa i z drugiego stopnia sobie rower napompuje (czasem to uskuteczniam).

A czy uważasz że ktokolwiek używający pełnego polskiego określenia twina będzie uważany za mądrego czy za głupka pozującego na mądrego?

Ale jest pewien dorobek polski na tym polu, jest słownictwo.

No tak zawsze byliśmy mocni w gębie :-) Z praktyką było już tylko gorzej :-)

Wiesz coś o tym sprzęcie co poszedł do Witnamu na wojnę ?
 
Nie mam pojęcia co oznaczają skróty  które tu przytoczyłeś. Ale ja znam inne skróty które coś mi mówią np DCS, UCP, UCU, DCI, I st, HP, LP, KRW i wiele innych. Dla mnie nie oznacza to że będę izolował się od ludzi mających problemy ze zrozumieniem tych skrótów.

Tyle że będziesz wiedział kiedy weszli w nurkowanie po tym jakiego słownictwa używają, ono też nie jest stałe w czasie.

Jeszcze jedna uwaga aby kierowca osobowego auta był dobry w swoich działaniach nie musi znać się na tym jaki kąt natarcia krzywki zaworu będzie optymalny w jego silniku czy na temat tego jakie wyprzedzenie zapłonu będzie ok.

Akurat wiem.
 
Użytkownik czy instruktor reba nie musi znać się na liczeniu wydajności złoża bo on ma znać się na tym jak bezpiecznie nurkować na urządzeniu.

Nie było publikowanego dobrego modelu zużycia złoża wapna sodowanego, takie opracowanie robił Skrzyński dla Faser, jako praca zlecona jest to własnością FASER. Natomias pomysły jakie miał MM były mordercze (instr w PADI).
 
Zatem świadomie izolujesz się ze środowiska amatorów nurkowania bo człowiek zainteresowany tematem potrafi rozmawiać z każdym jego językiem pojęciowym i się dogada nie uważając że zniża swój poziom.
Pozostaje Ci wyłącznie środowisko które rozumie wszystko co Ty i akceptuje podobny system wartości.

Zupełnie świadomie, z ludźmi po kursie nie ma o czym rozmawiać. Instruktorzy też uczą według standardów. Producenici sprzętu nie publikują podstaw działania ich konstrukcji, żeby nie uczyć konkurencji. W opisach patentowych urządzeń też nie ma wszystkich informacji o urządzeniu, żeby nie uczyć konkurencji.
Nie interesuje mnie "obłuczanie żmudzkich łbów", są ludzie których to interesuje mnie zupełnie nie.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-13 11:32:57
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  Dzień dobry
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):

> Jeszcze jedna uwaga aby kierowca osobowego auta był dobry w swoich > działaniach nie musi znać się na tym jaki kąt natarcia krzywki zaworu
będzie
> optymalny w jego silniku czy na temat tego jakie wyprzedzenie zapłonu
będzie
> ok.
Akurat wiem.
  pozdrawiam rc

A wiesz jaki ma wpływ swiatło zorzy polarnej na zanik miesiączkowania u pingwinów, lub wpływ faz księżyca na porost gwoździ w kukurydzy?


pozdrawiam
Maciej
dla większości NIKT

--


Data: 2010-12-13 13:24:50
Autor: Włodek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ie3945$esv$1@inews.gazeta.pl...

Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):

Rysiu tu obraziłeś wszystkich którzy używają nazwy przeciw płuco. Pytałem
dlaczego wszystkich?

Nie używam takiego określenia dlatego Twoje określenie wszystkich jest nie
uprawnione.

Ależ czyż nie zauważyłeś że to dotyczy wyłącznie tych którzy używają takiego określenia!!

Kto wie czym się różni miech od worka ten obrażony być nie może, bo wie.
Natomiast pozostali którzy popierniczają pedalskie nazwy mogą pisać skargi na
Berdyczów.
Nie oni zagłosują nóżkami i będą mieli głęboko w czterech literkach Twoją wiedzę w tym temacie. Jeśli tego chcesz to to masz załatwione :-)

Proponuję jednak nauczenie się co jest czym, nie ma wtrysku tlenu
jest dawkowanie, nie ma aktywnego SCR tylko SCR CMF (to też po angielsku) po
polsku to obieg półzamkniety o stałym dawkowaniu. I tak dalej, dużo dalej.

Już Ci kiedyś pisałem że istnieje pojęcie dawkowania wtrysku. Wtrysk dzieje się pod ciśnieniem większym niż miejsce w które jest wtryskiwane medium. Dawkowanie też musi być zrealizowane pod większym ciśnieniem niż miejsce w które trafia dawka medium. Różnica polega wyłącznie na innej nazwie. Ja uważam że nie ma o co kopii kruszyć i czepiasz się o słówka. Cóż lubisz zamieniać autorytet na bardzo drobne złośliwości.

Środowisko jakie ? Kłos zna te wszystkie nazwy, mówi w profesjonalnych.
Dlaczego nie popiernicza jak nuworysze.

Bo jest naukowcem. Ale jestem absolutnie pewien że jak ktoś do niego powie
pasywny to będzie wiedział co się do niego mówi!!!

Dokładnie to napisałem.

Żeby było jasne w jego środowisku używanie naukowych określeń i bardzo ścisłych jest koniecznością metodyczną. W środowisku nurków już nie jest to koniecznością pozwalającą na dobre użycie urządzenia. To drobna różnica której zdaje się że nie chcesz zaakceptować Z jakiej przyczyny nie chcesz przyjąć otaczającego świata nurkowego takim jakim jest?

Niestety środowisko nurków nurkujących na obiegach zamkniętych już dawno
wyszło poza rejony zainteresowań prof. R. Kłosa. Ci nurkowie to całkowici
amatorzy "rekreujący" się z obiegiem zamkniętym na grzbiecie. Ostatnio
robiłem balast do Optimy (nie mam pojęcia co to za szpej ale balast wyszedł
taki jaki miał być) i przy okazji uściśleń kilka pouczających zdań
zamieniłem z właścicielem zestawu. Mówił prostym i zrozumiałym językiem.
Cenię sobie tą rozmowę mimo że wykwintna nie była.

Wiesz można mówić zrozumiałym językiem, można brandzlować się nowomową
amerykańską (ludzie z "  "). Można używać słownictwa danej dyscypliny
polskiego o długiej tradycji.

Można różnie egzystować, tylko dlaczego nie uznajesz innych wartości poza swoje?

Włodek czy ktoś z pyskujących wie jakie są różnice między miechem a workiem
?

Wiesz jak dla mnie miech to rodzaj worka ale sprężystego np z rodzajem
wzmocnienia wewnętrznego, worek to luźny worek pewnie napełniony gazem aby
miał objętość taki np jak worek - rezerwuar na tlen w Ambu. Jeśli ta różnica
polega na tym to wszyscy ją znają bo to żadna tajemnica. Miechy są stosowane
np w starej kuźni, w Harmonii....

To z kuźnią to może być właściwy trop, tyle że to co wymieniłeś to za mało, są
dużo istotniejsze różnice. Zwłaszcza na polu pracy oddychania.

Praca oddychania to zdaje się że skutek określonych rozwiązań technicznych a nie przyczyna?. Jak pisałem nie mam pojęcia o rebach i nie będę chyba że kiedyś spróbuję nurkować w tym. Wtedy pewnie poznam dogłębnie maszynę i będę wiedział jakie są różnice i z czego wynikają.

Nie ma takiego. Jak będą wiedzieli to mogą mówić, tak żeby rozmówca wiedział
o czym mówi. Teraz mam pewność że nie bardzo wiedzą.

Nie wiem ale to nie oznacza żeby ich obrażać z automatu

Czy Ty zwraczasz uwagę temu co się chronicznie czepia ?
Jeśli nie, to daruj sobie trucie, nie masz legitymizacji.

Trujecie sobie nawzajem. Być może nie wiesz i nie zdajesz sobie sprawy ale tak zwracam uwagę :-)

Często spolszczenia są głupkowate, usiłowanie na siłe stworzenia nowych słow
daje takie jak międzymordzie.

Odnoszące się do kabelków łączących komp z PCetem znam je i nie miał bym
problemów do czego służy. Zresztą słowo to usłyszałem po raz pierwszy od
człowieka którego tu często przywołujesz a zajmującego się naukowo
zagadnieniami nurkowymi. U mnie nie stracił nic na wartości po użyciu
takiego słowa :-)
Powinienem go skreślić z grona swoich znajomych?

Międzymordzie weszło doskonale, jako satyra.
Tak powinieneś wypuścić powietrze z ulubionego roweru z zchować pompkę, chyba
że drań nie jest nuworyszowska dupa i z drugiego stopnia sobie rower napompuje
(czasem to uskuteczniam).

Nie zrobię tego bo cenię człowieka nie za to jak mówi ale za to co mówi :-)

A czy uważasz że ktokolwiek używający pełnego polskiego określenia twina
będzie uważany za mądrego czy za głupka pozującego na mądrego?

Ale jest pewien dorobek polski na tym polu, jest słownictwo.

No tak zawsze byliśmy mocni w gębie :-) Z praktyką było już tylko gorzej :-)

Wiesz coś o tym sprzęcie co poszedł do Witnamu na wojnę ?

Wojskowość mnie interesowała gdy z przymusu byłem w armii. Potem już nie. Wtedy wiedziałem jak rozróżnić IV korpus pancerny od innych jednostek Budewery nacierających na naszym kierunku i umiałem działać na swoim sprzęcie I kl specjalisty to jak na zasadniczą służbę dość wysokie kwalifikacje (następne i ostatnie to klasa mistrzowska). Dzisiaj już od 30 lat mnie to nie interesuje. Wietnam, a tam się w ogóle nurkuje?
Antoni Dębski był mocny nie tylko w gębie, ale to chlubny wyjątek. Hiszpański, Dobosz i wielu innych
Ale co to ma do rzeczy?

Nie mam pojęcia co oznaczają skróty  które tu przytoczyłeś. Ale ja znam inne
skróty które coś mi mówią np DCS, UCP, UCU, DCI, I st, HP, LP, KRW i wiele
innych. Dla mnie nie oznacza to że będę izolował się od ludzi mających
problemy ze zrozumieniem tych skrótów.

Tyle że będziesz wiedział kiedy weszli w nurkowanie po tym jakiego słownictwa
używają, ono też nie jest stałe w czasie.

Owszem Ale to nie ma większego znaczenia do oceny człowieka.

Jeszcze jedna uwaga aby kierowca osobowego auta był dobry w swoich
działaniach nie musi znać się na tym jaki kąt natarcia krzywki zaworu będzie
optymalny w jego silniku czy na temat tego jakie wyprzedzenie zapłonu będzie
ok.

Akurat wiem.

Ja też i co z tego jak na co dzień trzymam kierownicę w garści a nie obliczam i eksperymentuje z fazami rozrządu!

Użytkownik czy instruktor reba nie musi znać się na liczeniu wydajności
złoża bo on ma znać się na tym jak bezpiecznie nurkować na urządzeniu.

Nie było publikowanego dobrego modelu zużycia złoża wapna sodowanego, takie
opracowanie robił Skrzyński dla Faser, jako praca zlecona jest to własnością
FASER.

Takie badania to domena naukowców One schodzą bezpośrednio do użytkowników w postaci zaleceń i instrukcji fabrycznych które należy przestrzegać!

Natomias pomysły jakie miał MM były mordercze (instr w PADI).

Przestrzegał zaleceń instrukcji czy nie! Został skazany czy nie? (na to ostatnie pytanie ostatnio zadane nie odpowiedziałeś!!!)

Zatem świadomie izolujesz się ze środowiska amatorów nurkowania bo człowiek
zainteresowany tematem potrafi rozmawiać z każdym jego językiem pojęciowym i
się dogada nie uważając że zniża swój poziom.
Pozostaje Ci wyłącznie środowisko które rozumie wszystko co Ty i akceptuje
podobny system wartości.

Zupełnie świadomie, z ludźmi po kursie nie ma o czym rozmawiać. Instruktorzy
też uczą według standardów.

Zatem Rysiu to nie jest Twoja docelowa grupa dyskutantów bo tu są zwykłe nurki używające słówek używanych w ich środowisku.
Abyś był użyteczny dla środowiska nurków amatorów możesz tłumaczyć zawiłości na których się znasz. To bardzo trudna droga a zarazem bardzo budująca autorytet w środowisku nurków.
Moim zdaniem masz dwie drogi do wyboru.

Pierwsza to zamilknięcie na sekcie i dyskutowaniem z równymi Tobie w zaciszach laboratorium badawczego i budowanie swojego autorytetu w tym środowisku a do nurków to przyjdzie z klamotami w których Twoja myśl będzie zawarta.
Druga droga to przyjęcie na siebie roli propagatora kultury technicznej. To jak wspomniałem bardzo trudne i zarazem może być bardzo satysfakcjonujące zajęcie.
Jak na razie przyjąłeś rolę pouczającego wszystkich w tematach które uważasz że znasz. To moim zdaniem marna rola zawistnika budująca więcej wrogów niż przyjaciół.
Jeśli to Twój świadomy wybór to nic mi do tego.

Wybacz Rysiu ale Twoja postawa sektowa kojarzy mi się z takim kolesiem znanym mi w młodości, koleś chodził z krzywym nosem i w skórzanej kurtce. Otóż koleś ten jak się napił to skakał do każdego zwykle największego w okolicy. Jego pijana ambicja tak go ponosiła że za każdym razem dostawał po ryju aż się nauczył żeby nie fikać do wszystkich większych którzy się nie tak zachowali jak on sobie wyobrażał - zawsze znał powód - rozmawiałem z nim kiedyś o tym akurat przy okazji zajęć na basenie. Ale krzywy nos i poryta facjata została mu na całe życie. Był małym chudym facecikiem a targanie się za szmaty z największymi budowało u niego poczucie wielkości:-)

Producenici sprzętu nie publikują podstaw
działania ich konstrukcji, żeby nie uczyć konkurencji. W opisach patentowych
urządzeń też nie ma wszystkich informacji o urządzeniu, żeby nie uczyć
konkurencji.
Nie interesuje mnie "obłuczanie żmudzkich łbów", są ludzie których to
interesuje mnie zupełnie nie.
pozdrawiam rc

Widzę możliwość wykorzystania Twojej wielkiej wiedzy i doświadczenia tu na sekcie ale na innych zasadach niż te które sobie narzuciłeś.
Jeśli tak dalej będziesz postępował to nie dziw się że będziesz miał wrogów bezpośrednich lub pośrednich.
--
Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl

Data: 2010-12-13 12:34:06
Autor: demolant
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
On 13 Gru, 13:24, Włodek <div...@poczta.onet.pl> wrote:
U ytkownik  napisa w wiadomo ci grup
dyskusyjnych:ie3945$es...@inews.gazeta.pl...

W odek <div...@poczta.onet.pl> napisa (a):

> Rysiu tu obrazi e wszystkich kt rzy u ywaj nazwy przeciw p uco. Pyta em
> dlaczego wszystkich?

Nie u ywam takiego okre lenia dlatego Twoje okre lenie wszystkich jest nie
uprawnione.

Ale czy nie zauwa y e e to dotyczy wy cznie tych kt rzy u ywaj takiego
okre lenia!!

Kto wie czym si r ni miech od worka ten obra ony by nie mo e, bo wie.
Natomiast pozostali kt rzy popierniczaj pedalskie nazwy mog pisa skargi
na
Berdycz w.
Nie oni zag osuj n kami i b d mieli g boko w czterech literkach Twoj
wiedz w tym temacie. Je li tego chcesz to to masz za atwione :-)

Proponuj jednak nauczenie si co jest czym, nie ma wtrysku tlenu
jest dawkowanie, nie ma aktywnego SCR tylko SCR CMF (to te po angielsku) po
polsku to obieg p zamkniety o sta ym dawkowaniu. I tak dalej, du o dalej.

Ju Ci kiedy pisa em e istnieje poj cie dawkowania wtrysku. Wtrysk dzieje
si pod ci nieniem wi kszym ni miejsce w kt re jest wtryskiwane medium.
Dawkowanie te musi by zrealizowane pod wi kszym ci nieniem ni miejsce w
kt re trafia dawka medium. R nica polega wy cznie na innej nazwie. Ja
uwa am e nie ma o co kopii kruszy i czepiasz si o s wka. C lubisz
zamienia autorytet na bardzo drobne z o liwo ci.

> rodowisko jakie ? K os zna te wszystkie nazwy, m wi w profesjonalnych.
> Dlaczego nie popiernicza jak nuworysze.

> Bo jest naukowcem. Ale jestem absolutnie pewien e jak kto do niego powie
> pasywny to b dzie wiedzia co si do niego m wi!!!

Dok adnie to napisa em.

eby by o jasne w jego rodowisku u ywanie naukowych okre le i bardzo
cis ych jest konieczno ci metodyczn . W rodowisku nurk w ju nie jest to
konieczno ci pozwalaj c na dobre u ycie urz dzenia. To drobna r nica
kt rej zdaje si e nie chcesz zaakceptowa Z jakiej przyczyny nie chcesz
przyj otaczaj cego wiata nurkowego takim jakim jest?

> Niestety rodowisko nurk w nurkuj cych na obiegach zamkni tych ju dawno
> wysz o poza rejony zainteresowa prof. R. K osa. Ci nurkowie to ca kowici
> amatorzy "rekreuj cy" si z obiegiem zamkni tym na grzbiecie. Ostatnio
> robi em balast do Optimy (nie mam poj cia co to za szpej ale balast
> wyszed
> taki jaki mia by ) i przy okazji u ci le kilka pouczaj cych zda
> zamieni em z w a cicielem zestawu. M wi prostym i zrozumia ym j zykiem.
> Ceni sobie t rozmow mimo e wykwintna nie by a.

Wiesz mo na m wi zrozumia ym j zykiem, mo na brandzlowa si nowomow
ameryka sk (ludzie z "  "). Mo na u ywa s ownictwa danej dyscypliny
polskiego o d ugiej tradycji.

Mo na r nie egzystowa , tylko dlaczego nie uznajesz innych warto ci poza
swoje?

> W odek czy kto z pyskuj cych wie jakie s r nice mi dzy miechem a
> workiem
> ?

> Wiesz jak dla mnie miech to rodzaj worka ale spr ystego np z rodzajem
> wzmocnienia wewn trznego, worek to lu ny worek pewnie nape niony gazem aby
> mia obj to taki np jak worek - rezerwuar na tlen w Ambu. Je li ta
> r nica
> polega na tym to wszyscy j znaj bo to adna tajemnica. Miechy s
> stosowane
> np w starej ku ni, w Harmonii....

To z ku ni to mo e by w a ciwy trop, tyle e to co wymieni e to za ma o,
s
du o istotniejsze r nice. Zw aszcza na polu pracy oddychania.

Praca oddychania to zdaje si e skutek okre lonych rozwi za technicznych a
nie przyczyna?. Jak pisa em nie mam poj cia o rebach i nie b d chyba e
kiedy spr buj nurkowa w tym. Wtedy pewnie poznam dog bnie maszyn i b d
wiedzia jakie s r nice i z czego wynikaj .

> Nie ma takiego. Jak b d wiedzieli to mog m wi , tak eby rozm wca
> wiedzia
> o czym m wi. Teraz mam pewno e nie bardzo wiedz .

> Nie wiem ale to nie oznacza eby ich obra a z automatu

Czy Ty zwraczasz uwag temu co si chronicznie czepia ?
Je li nie, to daruj sobie trucie, nie masz legitymizacji.

Trujecie sobie nawzajem. By mo e nie wiesz i nie zdajesz sobie sprawy ale
tak zwracam uwag :-)

> Cz sto spolszczenia s g upkowate, usi owanie na si e stworzenia nowych
> s ow
> daje takie jak mi dzymordzie.

> Odnosz ce si do kabelk w cz cych komp z PCetem znam je i nie mia bym
> problem w do czego s u y. Zreszt s owo to us ysza em po raz pierwszy od
> cz owieka kt rego tu cz sto przywo ujesz a zajmuj cego si naukowo
> zagadnieniami nurkowymi. U mnie nie straci nic na warto ci po u yciu
> takiego s owa :-)
> Powinienem go skre li z grona swoich znajomych?

Mi dzymordzie wesz o doskonale, jako satyra.
Tak powiniene wypu ci powietrze z ulubionego roweru z zchowa pompk ,
chyba
e dra nie jest nuworyszowska dupa i z drugiego stopnia sobie rower
napompuje
(czasem to uskuteczniam).

Nie zrobi tego bo ceni cz owieka nie za to jak m wi ale za to co m wi :-)

> A czy uwa asz e ktokolwiek u ywaj cy pe nego polskiego okre lenia twina
> b dzie uwa any za m drego czy za g upka pozuj cego na m drego?

> Ale jest pewien dorobek polski na tym polu, jest s ownictwo.

> No tak zawsze byli my mocni w g bie :-) Z praktyk by o ju tylko gorzej
> :-)

Wiesz co o tym sprz cie co poszed do Witnamu na wojn ?

Wojskowo mnie interesowa a gdy z przymusu by em w armii. Potem ju nie.
Wtedy wiedzia em jak rozr ni IV korpus pancerny od innych jednostek
Budewery nacieraj cych na naszym kierunku i umia em dzia a na swoim
sprz cie I kl specjalisty to jak na zasadnicz s u b do wysokie
kwalifikacje (nast pne i ostatnie to klasa mistrzowska). Dzisiaj ju od 30
lat mnie to nie interesuje. Wietnam, a tam si w og le nurkuje?
Antoni D bski by mocny nie tylko w g bie, ale to chlubny wyj tek.
Hiszpa ski, Dobosz i wielu innych
Ale co to ma do rzeczy?

> Nie mam poj cia co oznaczaj skr ty  kt re tu przytoczy e . Ale ja znam
> inne
> skr ty kt re co mi m wi np DCS, UCP, UCU, DCI, I st, HP, LP, KRW i wiele
> innych. Dla mnie nie oznacza to e b d izolowa si od ludzi maj cych
> problemy ze zrozumieniem tych skr t w.

Tyle e b dziesz wiedzia kiedy weszli w nurkowanie po tym jakiego
s ownictwa
u ywaj , ono te nie jest sta e w czasie.

Owszem Ale to nie ma wi kszego znaczenia do oceny cz owieka.

> Jeszcze jedna uwaga aby kierowca osobowego auta by dobry w swoich
> dzia aniach nie musi zna si na tym jaki k t natarcia krzywki zaworu
> b dzie
> optymalny w jego silniku czy na temat tego jakie wyprzedzenie zap onu
> b dzie
> ok.

Akurat wiem.

Ja te i co z tego jak na co dzie trzymam kierownic w gar ci a nie
obliczam i eksperymentuje z fazami rozrz du!

> U ytkownik czy instruktor reba nie musi zna si na liczeniu wydajno ci
> z o a bo on ma zna si na tym jak bezpiecznie nurkowa na urz dzeniu.

Nie by o publikowanego dobrego modelu zu ycia z o a wapna sodowanego, takie
opracowanie robi Skrzy ski dla Faser, jako praca zlecona jest to w asno ci
FASER.

Takie badania to domena naukowc w One schodz bezpo rednio do u ytkownik w w
postaci zalece i instrukcji fabrycznych kt re nale y przestrzega !

Natomias pomys y jakie mia MM by y mordercze (instr w PADI).

Przestrzega zalece instrukcji czy nie! Zosta skazany czy nie? (na to
ostatnie pytanie ostatnio zadane nie odpowiedzia e !!!)

> Zatem wiadomie izolujesz si ze rodowiska amator w nurkowania bo
> cz owiek
> zainteresowany tematem potrafi rozmawia z ka dym jego j zykiem poj ciowym
> i
> si dogada nie uwa aj c e zni a sw j poziom.
> Pozostaje Ci wy cznie rodowisko kt re rozumie wszystko co Ty i akceptuje
> podobny system warto ci.

Zupe nie wiadomie, z lud mi po kursie nie ma o czym rozmawia . Instruktorzy
te ucz wed ug standard w.

Zatem Rysiu to nie jest Twoja docelowa grupa dyskutant w bo tu s zwyk e
nurki u ywaj ce s wek u ywanych w ich rodowisku.
Aby by u yteczny dla rodowiska nurk w amator w mo esz t umaczy zawi o ci
na kt rych si znasz. To bardzo trudna droga a zarazem bardzo buduj ca
autorytet w rodowisku nurk w.
Moim zdaniem masz dwie drogi do wyboru.

Pierwsza to zamilkni cie na sekcie i dyskutowaniem z r wnymi Tobie w
zaciszach laboratorium badawczego i budowanie swojego autorytetu w tym
rodowisku a do nurk w to przyjdzie z klamotami w kt rych Twoja my l b dzie
zawarta.
Druga droga to przyj cie na siebie roli propagatora kultury technicznej. To
jak wspomnia em bardzo trudne i zarazem mo e by bardzo satysfakcjonuj ce
zaj cie.
Jak na razie przyj e rol pouczaj cego wszystkich w tematach kt re uwa asz
e znasz. To moim zdaniem marna rola zawistnika buduj ca wi cej wrog w ni
przyjaci .
Je li to Tw j wiadomy wyb r to nic mi do tego.

Wybacz Rysiu ale Twoja postawa sektowa kojarzy mi si z takim kolesiem
znanym mi w m odo ci, kole chodzi z krzywym nosem i w sk rzanej kurtce.
Ot kole ten jak si napi to skaka do ka dego zwykle najwi kszego w
okolicy. Jego pijana ambicja tak go ponosi a e za ka dym razem dostawa po
ryju a si nauczy eby nie fika do wszystkich wi kszych kt rzy si nie
tak ...

więcej >>

Dwie sprawy możesz podcierać zbędny tekst ?

Druga sprawa właśnie dzisiaj zgłosiłem 3 opis, dotyczy 2 istniejących
konstrukcji, jeżeli możesz rozmawiać w moim poziomie na tym polu, to
rozmawiaj . Jeśli nie możesz to daruj sobie dupotrójstwo. Zupełnie się
nim nie przejmuję.
Tym bardziej nie martwię się emocjami popierdalających po
pedalsku ,którzy jakoś kurwa nie mogą niczego wykrzesać z siebie, mimo
wielkich aspiracji i zadęcia.

pozdrawiam rc
ps zgadnij z kątd wysyłam ten wpis ?

Data: 2010-12-15 10:16:36
Autor: Włodek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Użytkownik "demolant"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4566b057-9547-44b9-9e3d-8f81a8b6a698@e16g2000pri.googlegroups.com...

On 13 Gru, 13:24, Włodek <div...@poczta.onet.pl> wrote:
U ytkownik  napisa w wiadomo ci grup
dyskusyjnych:ie3945$es...@inews.gazeta.pl...

CIACH

do wszystkich wi kszych kt rzy si nie
tak ...

więcej >>

Dwie sprawy możesz podcierać zbędny tekst ?

Czasem to robię czasem nie To zależy od kontekstu. Teraz wyciąłem. Pasuje?

Druga sprawa właśnie dzisiaj zgłosiłem 3 opis, dotyczy 2 istniejących
konstrukcji,

Gratuluję
Ja właśnie mozolnie przygotowuję 4 zgłoszenia hurtem :-) Ale na polu obiegów
zamkniętych niestety nie dam rady z Tobą dyskutować. Poprostu mnie to nie
interesuje.
Mogę za to swobodnie dyskutować na polach na których się trochę znam.

jeżeli możesz rozmawiać w moim poziomie na tym polu, to
rozmawiaj . Jeśli nie możesz to daruj sobie dupotrójstwo. Zupełnie się
nim nie przejmuję.

Szkoda bo :
1. nie dyskutuję z Tobą na temat obiegów bo się nie znam
2. jestem bodaj jedynym na tej sekcie który Cię wciąż szanuje.
3. .......................

Tym bardziej nie martwię się emocjami popierdalających po
pedalsku ,którzy jakoś kurwa nie mogą niczego wykrzesać z siebie, mimo
wielkich aspiracji i zadęcia.

A skąd to wnosisz? Ja spotykając jakiegoś nurka bardzo często widzę że mam
do czynienia z jakąś wyjątkową osobą o wyjątkowych osiągnięciach na ich
polach zwykle nie na moim.
Ryszardzie świat składa się z ludzi o różnych zainteresowaniach życiowych. Ulepszaczy różnych rzeczy jest może z 1 % wśród tego procenta może jeden na 100 ma chęć i szanse stworzyć coś nowego . Jednak wcale to nie oznacza że 99% populacji są gorszej wartości.
Ty niestety masz zdaje się że taki pogląd!

Wiesz jakby było nudno gdyby wszyscy znali się na obiegach zamkniętych :-)
A tak jeden zna się na komputerach i na telefon pomoże drugi pomoże w prawie
podatkowym a inny w zdrowotności bo jest wybitnym lekarzem nie znającym się
na innych sprawach np na obiegach.

pozdrawiam rc
ps zgadnij z kątd wysyłam ten wpis ?

To nie polega na zgadywaniu a na wybraniu IP z Twojego posta i wrzuceniu na odpowiednią stronę!!
np. http://ip-whois-lookup.com/lookup.php?ip=193.253.220.136
a ma to jakiekolwiek znaczenie dla naszej rozmowy na tym
forum dla nurków amatorów nurkowania a nie patenciarzy?
Jak sądzę należy Ci pogratulować osiągania celów. Ja się cieszę.

Pozdrawiam Włodek
www.balastnurkowy.yoyo.pl
www.fotkiw.yoyo.pl

Data: 2010-12-15 15:47:52
Autor: Krzysztof B
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Szkoda bo :
1. nie dyskutuję z Tobą na temat obiegów bo się nie znam
2. jestem bodaj jedynym na tej sekcie który Cię wciąż szanuje.

Bo widzisz Włodek, ja też Ryszarda za jego pasję szanuję, ale chyba się źle z tą pasją sobie grupę wybrał. Bo co on ma do powiedzenia o "rekreacyjnym" nurkowaniu? Nóż w dnie i czołganie się w przyboju ... poza tym gada coś o jakiś zgłoszeniach i liczeniu dekompresji na Tybecie (kto wliczając jego nurkuje na Tybecie?). A dlaczego Tybet a nie np. Europa? Księżyc Jowisza tam też jest woda, podobny jest wg. mnie sens liczenia deco na Tybecie jak i na Europie dla rec nurka. Poobrażał prawie wszystkich, jest aspołeczny, jak się JP przestanie do niego odzywać to pewnie zniknie jak SramDiver - ten też innych obrażał. Jakby tu gospodyni domowa pisała o "patentach" na lepienie świątecznych pierogów to jak sądzę znalazłaby więcej zrozumienia ...

--


Data: 2010-12-15 20:46:12
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): > Szkoda bo :
> 1. nie dyskutuję z Tobą na temat obiegów bo się nie znam
> 2. jestem bodaj jedynym na tej sekcie który Cię wciąż szanuje.

Bo widzisz Włodek, ja też Ryszarda za jego pasję szanuję, ale chyba się źle z tą pasją sobie grupę wybrał. Bo co on ma do powiedzenia o "rekreacyjnym" nurkowaniu? Nóż w dnie i czołganie się w przyboju ... poza tym gada coś o jakiś zgłoszeniach i liczeniu dekompresji na Tybecie (kto wliczając jego nurkuje na Tybecie?). A dlaczego Tybet a nie np. Europa? Księżyc Jowisza
tam
też jest woda, podobny jest wg. mnie sens liczenia deco na Tybecie jak i na Europie dla rec nurka. Poobrażał prawie wszystkich, jest aspołeczny, jak
się
JP przestanie do niego odzywać to pewnie zniknie

Pewnie, że mogę przestać, o ile wytrzymam :) A co do szacunku, to moje pojmowanie rc nie ma z nim nic wspólnego. Uważam Go za osobę chorą i zakompleksioną - ot, taki kulas, co wszystkich tryka kijaszkiem, żeby zobaczyli jaki on biedny i chory. Natomiast kompletnie brak mi szacunku do osób tą Jego chorobe i naiwność wykorzystujących - dla mnie to bydlęta kompletne. Ja mam wielką nadzieję, że Rysiowi w tym Paryżu ten jego wynalazek kupili, że jest on wart kupę kasy a w dbałości o image i rynki zbytu, Rysiowi udzielania się na forach zabronili - i to jest takie moje Noworoczne marzenie :)

jak SramDiver - ten też innych obrażał. Jakby tu gospodyni domowa pisała o "patentach" na lepienie świątecznych pierogów to jak sądzę znalazłaby więcej zrozumienia ...



--


Data: 2010-12-15 21:24:51
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
 jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Pewnie, że mogę przestać, o ile wytrzymam :)

Nie możesz przestać bo jesteś psychicznie chory.

 A co do szacunku, to moje pojmowanie rc nie ma z nim nic wspólnego. Uważam Go za osobę chorą i zakompleksioną - ot, taki kulas, co wszystkich tryka kijaszkiem, żeby zobaczyli jaki on biedny i chory. Natomiast kompletnie brak mi szacunku do osób tą Jego chorobe i naiwność wykorzystujących - dla mnie to bydlęta kompletne. Ja mam wielką nadzieję, że Rysiowi w tym Paryżu ten jego
wynalazek
kupili, że jest on wart kupę kasy a w dbałości o image i rynki zbytu,
Rysiowi
udzielania się na forach zabronili - i to jest takie moje Noworoczne marzenie :)

Jacku Biernacki w innych widzisz siebie, To co tu opisałeś to zasraniec Jacek Biernacki. Wersja poprawiona.

 A co do szacunku, to moje pojmowanie Jaceka Biernackiego nie ma z nim nic wspólnego. Uważam Go za
osobę chorą i
zakompleksioną - ot, taki kulas, co wszystkich tryka kijaszkiem, żeby zobaczyli jaki on biedny i chory. Natomiast kompletnie brak mi szacunku do osób tą Jego chorobe i naiwność wykorzystujących - dla mnie to bydlęta kompletne. Ja mam wielką nadzieję, że Jacekowi Biernackiemu w tym Paryżu ten
jego wynalazek
kupili, że jest on wart kupę kasy a w dbałości o image i rynki zbytu,
Jacekowi Biernackiemu
udzielania się na forach zabronili - i to jest takie moje Noworoczne marzenie :)

Piękne mażenie zupełnego idioty Jaceka Biernackiego. Który sam niczego nie może z czachy wykrzesać i dupy liże kilku osobom, o których uważa że są najmądzejsi. Tyle że słabo ulokował swoje typowania.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-16 07:51:19
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
 jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): ciach, bo bełkot jak zwykle...
.... i to jest takie moje Noworoczne
> marzenie :)


No i się nie spełniło a stan Rysia zdecydowanie się zaostrzył. Niestety, jesteśmy skazani na tego idiotę a łudzenie się, że on odpuści tylko dlatego, ze nie będziemy mu odpisywać... hmm to kolejne marzenie nie do spełnienia.

--


Data: 2010-12-16 07:54:40
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
... Poobrażał prawie wszystkich, jest aspołeczny, jak się JP przestanie do niego odzywać to pewnie zniknie jak SramDiver - ten też innych obrażał. Jakby tu gospodyni domowa pisała o "patentach" na lepienie świątecznych pierogów to jak sądzę znalazłaby więcej zrozumienia ...

Wraz z Dudzińskim zniknęła kolina. A jak fajnie było, jak na chwilę Czarnecki zamilkł?:) Jakoś dziwnie i Duch Leszka z nim przepadł... Parami te stwory działają, czy jak?

--


Data: 2010-12-16 09:18:50
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Krzysztof B <movano.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
(kto wliczając jego nurkuje na Tybecie?). A dlaczego Tybet a nie np. Europa?

Michał Brajta nurkował w Himalajach, support medyczy robili dr.Śićko i dr.Kot.
Spotkałem jego ponownie na konferencji naukowej (PTMHiTN) w Sopocie w 2008, Był na tej konferencji lekarz z Warszawy miał wystąpienie dotyczące leczenia słuchu HBO.
W dniu wyjazdu porozmawiałem z nim na tematy różne nurkowo medyczne. Kontakty zostałe wymienione. W tym czasie jeden z uczniów znajomego miał DCS, podłoże nie było oczywiste, było podejrzenie PFO. Potem kolega po DCS (żle prowadzonym medycznie, opóźnione dotarcie do komory, bo lekarze wiedzą lebiej) pozostał na lodzie bez możliwości rozpoznania. Dzięki tym kontaktom udało się rozpoznać faktyczny stan zdrowia kolegi. Dzięki temu nurkuje.
Byłem we właściwym miejscu i miałem odpowiedni fundament wiedzy żeby podjąc rozmowę. Uważsz że paplaniną rekreacyjną to da się osiągnąć ?

podobny jest wg. mnie sens liczenia deco na Tybecie jak i na Europie dla rec nurka. Poobrażał prawie wszystkich, jest aspołeczny, jak się JP przestanie do niego odzywać to pewnie zniknie jak SramDiver

To jest zbędne dla rekreacyjnego nurka, to jest niezbędne dla osób które są na froncie znanego stanu techniki. Co do obrażania osób to nawiązując kontakt z pewną firmą usłyszałem w odpowiedzi że oni to maja od 53 r. W 0dpowiedzi dostałem wojskowe materiały szkoleniowe. Żeby odpowiedzieć zrobiłem stary numer, sprawdziłem kim on jest, nie miał nic wymyślonego w US Patent Office. Poprosiłem o kontakt z kimś kto się orientuje w tej tematyce i po kolei pokazałem czym się te konstrukcje różnią.
Co było by tu i w światku rekreacyjnym , wkurwienie do białości osoby której tak odpowiadam i wrzask jego przydupasów.
CO wydarzyło się w światowych kontaktach ?
Rozmowa poszła doskonale, zrozumiał swój błąd i dokładnie przeczytał dostarczony materiał. Zrewanżował się równie unikalnym materiałem, dotyczącym nurkowania saturowanego głębokiego. Do Jacka Biernackiego to ja mogę się nie odzywać, on psychiczny jegomość nie da rady, jeśli taki wór gówna jest dla Ciebie kompanem, to gratuluję.
Z powodu jacka Biernackiego zchłodziłem inną znajomość, z dużo mądrzejszym od Biernackiego człowiekiem. pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-15 21:04:06
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): 
Gratuluję
Ja właśnie mozolnie przygotowuję 4 zgłoszenia hurtem :-) Ale na polu obiegów
zamkniętych niestety nie dam rady z Tobą dyskutować. Poprostu mnie to nie
interesuje.
Mogę za to swobodnie dyskutować na polach na których się trochę znam.

To zastanów się czy zgłaszasz jeden gruby z różnymi fragmentami czy 4 osobne, ale proste.

A skąd to wnosisz? Ja spotykając jakiegoś nurka bardzo często widzę że mam
do czynienia z jakąś wyjątkową osobą o wyjątkowych osiągnięciach na ich
polach zwykle nie na moim.

Wiesz doskonale się rozmawia z fachowcami w swojej dziedzinie, z kimiotkami nie daje się.
 
Ryszardzie świat składa się z ludzi o różnych zainteresowaniach życiowych. Ulepszaczy różnych rzeczy jest może z 1 % wśród tego procenta może jeden na 100 ma chęć i szanse stworzyć coś nowego .

Przecientny Niemiec Francuz jest 2 razy kreatywniejszy niż "polak katolik".

 Jednak wcale to nie oznacza że 99% populacji są gorszej wartości.
Ty niestety masz zdaje się że taki pogląd!

Nieco inny, jeżeli trafiam na człowieka który wie kim jest, zna swoją wartość i ma kulturę osobistą, to nie ma problemu.
Wiesz jakby było nudno gdyby wszyscy znali się na obiegach zamkniętych :-)

Wiesz jak mało osób zna się na tym, bo więcej nie potrzeba !!!
Wiesz gdzie dobrze znają R. Kłosa ?

To nie polega na zgadywaniu a na wybraniu IP z Twojego posta i wrzuceniu na odpowiednią stronę!!
np. http://ip-whois-lookup.com/lookup.php?ip=193.253.220.136

Fajny program, ale mało precyzyjny.

Jak sądzę należy Ci pogratulować osiągania celów. Ja się cieszę.

To oczywiste bo nie masz komplesksów jak .... , to Ciebie nie martwi nie wywołuje ssania w dołku czy pieczenia zadka, jak ktoś inny coś robi. Też mnie to nie cieszy że inni coś ciekawego robią.

Zareagowałeś w tym temacie jak jednemu CD powiedziałem żeby: mówił jak wie (o pedalskiej nowomowie też było).
W ramach obrony swojego widzimi się, użył bardzo haniebnego argumentu że polscy nurkowie wojskowi mało nurkują i gówno umieją, że amerykańscy rekreacyjni to są super, nawet wojskowi amerykańścy mają taką sobie ocenę, w porównaniu do innych MW. Dowiedziałem się z takiego źródła, że nie mam żadnych podstaw nie wierzyć, kto jest dobry w Europie i na Świecie. CD musiał użyć jakiegoś argumentu żeby dyskredytować, jak nie rozmówcę to argument. Wyszło jak zawsze, jak się mówi o czymś, o czym się nie ma bladego pojęcia.

pozdrawiam rc

--


Data: 2010-12-16 07:59:34
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
  <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Przecientny Niemiec Francuz jest 2 razy kreatywniejszy niż "polak katolik".

Genialne. Sramdajwer tez tak pisał.

--


Data: 2010-12-13 15:54:14
Autor: jacekplacek
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ie3945$esv$1@inews.gazeta.pl...

Czy Ty zwraczasz uwagę temu co się chronicznie czepia ?
Jeśli nie, to daruj sobie trucie, nie masz legitymizacji.

Trujecie sobie nawzajem. Być może nie wiesz i nie zdajesz sobie sprawy ale tak zwracam uwagę :-)


Jeżeli o mnie mowa, to duże litery wyłącznie Włodkowi zawdzięczasz. Ty i Ten drugi - duecik od siedmiu boleści :)

--


Data: 2010-12-10 13:59:33
Autor: dziobu
Worek wypornościowy w obiegu zamknięt ym
Dnia 12/10/2010 1:39 PM, Użytkownik Zakrzówek Kraken napisał:
UÂżytkownik "dziobu"<xxxxxxxx@xxxx.xx>  napisaÂł w wiadomoÂści
news:idt5pg$dlr$1news.onet.pl...
 Witam,

 TrafiÂłem gdzieÂś przy okazji na program w discovery o wojskowych nurkach (w
 USA). Ci nurkowali ze sprzĂŞtem w obiegu zamkniĂŞtym (Âżeby bombelki nie
 uciekaÂły bo to zdradza ich pozycje).
 MĂłgÂłby mi ktoÂś wyjaÂśniĂŚ jak dziaÂła worek wypornoÂściowy w takim ukÂładzie?
 NapeÂłnianie ok - wyÂższe cisnienie z zasobnika wymusza przepÂływ. Ale jak z
 opró¿nianiem worka?


 --
 Pozdrawiam
 dziobu

Nie wiem czy dokÂładnie o to pytasz bo tam jest i worek wypornoÂściowy ktĂłry
dziaÂła jak kaÂżdy jacket czy skrzydÂło czyli ma bÂąbelki przy wynurzaniu.

No właśnie o to mi chodziło.
Tam pokazywali dość sporo z samego pływania i bombelków nie było. A powinny być skoro wychodzili dość powoli z - tak na oko - 10m.
Upoluje jeszcze raz ten program i przyglądne sie uważniej. Ale na 99% nic z siebie nie wydalali...

--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl

Data: 2010-12-10 14:06:04
Autor: Zakrzówek Kraken
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
No właśnie o to mi chodziło.
Tam pokazywali dość sporo z samego pływania i bombelków nie było. A powinny być skoro wychodzili dość powoli z - tak na oko - 10m.
Upoluje jeszcze raz ten program i przyglądne sie uważniej. Ale na 99% nic z siebie nie wydalali...

-- Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl
Pooglądaj dokładnie i napisz

MSC

Data: 2010-12-11 21:17:17
Autor: kursnurkowy.pl
Worek wypornościowy w obiegu zamknięt ym

No właśnie o to mi chodziło.
Tam pokazywali dość sporo z samego pływania i bombelków nie było. A
powinny być skoro wychodzili dość powoli z - tak na oko - 10m.
Upoluje jeszcze raz ten program i przyglądne sie uważniej. Ale na 99%
nic z siebie nie wydalali...



Aby wykorzystac zalety tego obiegu i wynurzać sie bez wypuszczania bąbli, nurek musi wynurzać sie w takim tempie aby zdążył metabolizowac tlen w pętli. ubytek tlenu w petli powoduje spadek pływalności, czyli tym samy nurek moze sie troche wynurzyć i tak do powierzchni.
Radek
www.kursnurkowy.pl

Data: 2010-12-11 20:25:32
Autor:
Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym
kursnurkowy.pl <nurkowacz@gazeta.pl> napisał(a):
Aby wykorzystac zalety tego obiegu i wynurzać sie bez wypuszczania bąbli, nurek musi wynurzać sie w takim tempie aby zdążył metabolizowac tlen w pętli. ubytek tlenu w petli powoduje spadek pływalności, czyli tym samy nurek moze sie troche wynurzyć i tak do powierzchni.
Radek
www.kursnurkowy.pl

Trochę się spóźniłeś z taką odpowiedzią.

pozdrawiam rc

--


Worek wypornościowy w obiegu zamkniętym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona