On 7/10/2013 4:45 PM, Habeck Colibretto wrote:

Zupełnie nie ma sensu iść na 3D. W gruncie rzeczy można poczekać aż pojawi
się na DVD czy BR ale pójście do kina nie jest czasem straconym. To jeden z
lepszych filmów o zombie jakie widziałem, ale przede wszystkim to film o
żywych.
Daruję sobie doszukiwania się symboliki (niektórzy nawet doszli do tego, że
zombie to muzułmanie,

bzdura. przeciez muzulmanie juz byli w granicach muru i sie bratali z izraelitami, tylko ze troche za glosno i ja mam teorie, ze zombie to ludzie, ktorzy nie lubia glosnej muzyki.

  bo Izrael był odgrodzony murem i był jednym z

ważniejszych przystanków bohatera w filmie), bo to po prostu dobre kino
akcji, thriller... horroru w tym śmiesznie mało.
Daruję sobie szukanie dziur w scenariuszu, bo znalazłoby się ich sporo
(przede wszystkim jakim cudem rozprzestrzeniła się na cały glob epidemia, w
której od zarażania do zamiany w zombie mija maksymalnie 10-12min, a potem
kilkanaście sekund) a film po prostu ogląda się dobrze.

to pomysl sobie jaki ten film moglby byc, jesli nie klopoty, do tego stopnia, ze jeszcze podczas zdjec przepisywano scenariusz, a budzet filmu przekroczono prawie o 100 baniek. <rs>

Dnia 11.07.2013, o godzinie 01.12.24, na pl.rec.film, rs napisał(a):

Zupełnie nie ma sensu iść na 3D. W gruncie rzeczy można poczekać aż pojawi
się na DVD czy BR ale pójście do kina nie jest czasem straconym. To jeden z
lepszych filmów o zombie jakie widziałem, ale przede wszystkim to film o
żywych.
Daruję sobie doszukiwania się symboliki (niektórzy nawet doszli do tego, że
zombie to muzułmanie,

bzdura. przeciez muzulmanie juz byli w granicach muru i sie bratali z izraelitami, tylko ze troche za glosno i ja mam teorie, ze zombie to ludzie, ktorzy nie lubia glosnej muzyki.

Ale ci muzułmanie to byli dobrzy muzułmanie, a zombie to symbolicznie byli
ci źli. No ja poważnie gdzieś na taką interpretację trafiłem! :)

  bo Izrael był odgrodzony murem i był jednym z

ważniejszych przystanków bohatera w filmie), bo to po prostu dobre kino
akcji, thriller... horroru w tym śmiesznie mało.
Daruję sobie szukanie dziur w scenariuszu, bo znalazłoby się ich sporo
(przede wszystkim jakim cudem rozprzestrzeniła się na cały glob epidemia, w
której od zarażania do zamiany w zombie mija maksymalnie 10-12min, a potem
kilkanaście sekund) a film po prostu ogląda się dobrze.

to pomysl sobie jaki ten film moglby byc, jesli nie klopoty, do tego stopnia, ze jeszcze podczas zdjec przepisywano scenariusz, a budzet filmu przekroczono prawie o 100 baniek. <rs>

O... nieźle...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.info> napisał w wiadomości news:51ddea49$0$17710$c3e8da3$e074e489news.astraweb.com...

On 7/10/2013 4:45 PM, Habeck Colibretto wrote:

Zupełnie nie ma sensu iść na 3D. W gruncie rzeczy można poczekać aż pojawi
się na DVD czy BR ale pójście do kina nie jest czasem straconym. To jeden z
lepszych filmów o zombie jakie widziałem, ale przede wszystkim to film o
żywych.
Daruję sobie doszukiwania się symboliki (niektórzy nawet doszli do tego, że
zombie to muzułmanie,

bzdura. przeciez muzulmanie juz byli w granicach muru i sie bratali z izraelitami, tylko ze troche za glosno i ja mam teorie, ze zombie to ludzie, ktorzy nie lubia glosnej muzyki.

 bo Izrael był odgrodzony murem i był jednym z

ważniejszych przystanków bohatera w filmie), bo to po prostu dobre kino
akcji, thriller... horroru w tym śmiesznie mało.
Daruję sobie szukanie dziur w scenariuszu, bo znalazłoby się ich sporo
(przede wszystkim jakim cudem rozprzestrzeniła się na cały glob epidemia, w
której od zarażania do zamiany w zombie mija maksymalnie 10-12min, a potem
kilkanaście sekund) a film po prostu ogląda się dobrze.

to pomysl sobie jaki ten film moglby byc, jesli nie klopoty, do tego stopnia, ze jeszcze podczas zdjec przepisywano scenariusz, a budzet filmu przekroczono prawie o 100 baniek. <rs>

Mam parę pytań:
Od kiedy telefony satelitarne działają w zamkniętych pomieszczeniach?
Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?
Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?
Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając tylko na to by kogoś ugryźć? ;)
Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)
Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym polskim zombi?

On 7/13/2013 3:28 PM, mikrus wrote:

Mam parę pytań:
Od kiedy telefony satelitarne działają w zamkniętych pomieszczeniach?
Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?
Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?
Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając
tylko na to by kogoś ugryźć? ;)
Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by
nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

tak bylo w scenariuszu, wiec sie wszystko bylo tak jak powinno byc.

Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym
polskim zombi?

musisz poczekac az film dokumentalny z tych wydarzen pojawi sie w kinach. <rs>

Dnia 13.07.2013, o godzinie 21.28.46, na pl.rec.film, mikrus napisał(a):

Zupełnie nie ma sensu iść na 3D. W gruncie rzeczy można poczekać aż pojawi
się na DVD czy BR ale pójście do kina nie jest czasem straconym. To jeden z
lepszych filmów o zombie jakie widziałem, ale przede wszystkim to film o
żywych.
Daruję sobie doszukiwania się symboliki (niektórzy nawet doszli do tego, że
zombie to muzułmanie,

bzdura. przeciez muzulmanie juz byli w granicach muru i sie bratali z izraelitami, tylko ze troche za glosno i ja mam teorie, ze zombie to ludzie, ktorzy nie lubia glosnej muzyki.

 bo Izrael był odgrodzony murem i był jednym z

ważniejszych przystanków bohatera w filmie), bo to po prostu dobre kino
akcji, thriller... horroru w tym śmiesznie mało.
Daruję sobie szukanie dziur w scenariuszu, bo znalazłoby się ich sporo
(przede wszystkim jakim cudem rozprzestrzeniła się na cały glob epidemia, w
której od zarażania do zamiany w zombie mija maksymalnie 10-12min, a potem
kilkanaście sekund) a film po prostu ogląda się dobrze.

to pomysl sobie jaki ten film moglby byc, jesli nie klopoty, do tego stopnia, ze jeszcze podczas zdjec przepisywano scenariusz, a budzet filmu przekroczono prawie o 100 baniek. <rs>

Mam parę pytań:
Od kiedy telefony satelitarne działają w zamkniętych pomieszczeniach?
Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?
Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?
Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając tylko na to by kogoś ugryźć? ;)
Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)
Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym polskim zombi?

Za dużo pytań. Logikę się zawiesza przed wejściem do kina.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "mikrus" <mam@mail.com> napisał w wiadomości news:51e1aa66$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.info> napisał w wiadomości news:51ddea49$0$17710$c3e8da3$e074e489news.astraweb.com...

On 7/10/2013 4:45 PM, Habeck Colibretto wrote:

Zupełnie nie ma sensu iść na 3D. W gruncie rzeczy można poczekać aż pojawi
się na DVD czy BR ale pójście do kina nie jest czasem straconym. To jeden z
lepszych filmów o zombie jakie widziałem, ale przede wszystkim to film o
żywych.
Daruję sobie doszukiwania się symboliki (niektórzy nawet doszli do tego, że
zombie to muzułmanie,

bzdura. przeciez muzulmanie juz byli w granicach muru i sie bratali z izraelitami, tylko ze troche za glosno i ja mam teorie, ze zombie to ludzie, ktorzy nie lubia glosnej muzyki.

 bo Izrael był odgrodzony murem i był jednym z

ważniejszych przystanków bohatera w filmie), bo to po prostu dobre kino
akcji, thriller... horroru w tym śmiesznie mało.
Daruję sobie szukanie dziur w scenariuszu, bo znalazłoby się ich sporo
(przede wszystkim jakim cudem rozprzestrzeniła się na cały glob epidemia, w
której od zarażania do zamiany w zombie mija maksymalnie 10-12min, a potem
kilkanaście sekund) a film po prostu ogląda się dobrze.

to pomysl sobie jaki ten film moglby byc, jesli nie klopoty, do tego stopnia, ze jeszcze podczas zdjec przepisywano scenariusz, a budzet filmu przekroczono prawie o 100 baniek. <rs>

Mam parę pytań:
Od kiedy telefony satelitarne działają w zamkniętych pomieszczeniach?

Od nigdy, zwlaszcza w metalowych okretach.

Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?

Bo to film dla glupich nieumiejacych czytac amerykanow.

Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?

Zaraza.

Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając tylko na to by kogoś ugryźć? ;)

To jest kupa dotyczace chyba 100% filmow o zombie.

Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

A co ma byc?

Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym polskim zombi?

Filipinczyk.

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:51e26ab3$0$1232$65785112news.neostrada.pl...

Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?

Bo to film dla glupich nieumiejacych czytac amerykanow.

Za to mówili z ruskim akcentem, postarali się ;)

Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?

Zaraza.

No ale gdzie się podziały walijskie zombi? Jedyną pokazaną tam osobą poza naukowcami, była tylko jakaś niezarażona babcia w okienku.

Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając tylko na to by kogoś ugryźć? ;)

To jest kupa dotyczace chyba 100% filmow o zombie.

Jak również dlaczego niektóre zombie są bardziej agresywne, to zależy od tego kim była ta osoba wcześniej? Np naukowcy grzecznie spacerowali jak lunatycy, podczas gdy mieszkańcy miast wyważali drzwi, by za wszelką cenę kogoś ugryźć ;)

Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

A co ma byc?

Powyrywali im te zęby czy nie? Nawet jeśli, to jeszcze nie chroni przecież przed zarażeniem, ale można wtedy łatwo kontrolować populację zombich ;)

Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym polskim zombi?

Filipinczyk.

Ja myślę że Niesiołowski

Użytkownik "mikrus" <mam@mail.com> napisał w wiadomości news:51e2a9cd$0$1450$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:51e26ab3$0$1232$65785112news.neostrada.pl...

Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?

Zaraza.

No ale gdzie się podziały walijskie zombi? Jedyną pokazaną tam osobą poza naukowcami, była tylko jakaś niezarażona babcia w okienku.

Tadaaa!!!

Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając tylko na to by kogoś ugryźć? ;)

To jest kupa dotyczace chyba 100% filmow o zombie.

Jak również dlaczego niektóre zombie są bardziej agresywne, to zależy od tego kim była ta osoba wcześniej? Np naukowcy grzecznie spacerowali jak lunatycy, podczas gdy mieszkańcy miast wyważali drzwi, by za wszelką cenę kogoś ugryźć ;)

Nie obejrzales filmu z uwaga.

Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

A co ma byc?

Powyrywali im te zęby czy nie?

Przeciez bylo wprost powiedziane.

Jak wyglądąła sytuacja w Polsce, jak myślicie kto został pierwszym polskim zombi?

Filipinczyk.

Ja myślę że Niesiołowski

A pod tym kątek to najpredzej bulterier.

W dniu 2013-07-13 21:28, mikrus pisze:

Od kiedy telefony satelitarne działają w zamkniętych pomieszczeniach?

Odbiornikowi GPS niby też się czasem zdarzy złapać sygnał w zamkniętym
pomieszczeniu... Niemniej co racja, to racja - "magiczne" telefony
satelitarne to jedna z większych bzdur, jakie co jakiś czas pojawiają
się w amerykańskich produkcjach. Po prostu mało kto ma do czynienia z
tymi urządzeniami, więc pozwalają sobie na założenie, że widz jest
ignorantem.

Dlaczego białoruscy pilocy rozmawiają ze sobą po angielsku?

Może jeden z nich nie był rodowitym Białorusinem? ;)

Co w tej Walii tak wszystkich wywiało?

To było małe osiedle gdzieś na przedmieściach Cardiff. Zarażeni się
przemienili, zdrowi się pozamykali. Kompletny impas. Miejscowe zombiaki
uformowały stado (jak w "The Walking Dead") i poszły do miasta szukać
jedzenia. ;)

Czym żywią się i z czego żyje ciało zombi? chodzą w letargu, czekając
tylko na to by kogoś ugryźć? ;)

To jest już element konwencji, który musisz po prostu zaakceptować. Tak
samo jak z kosmitami mówiącymi na angielsku albo majestatycznym
wychodzeniem cało z eksplozji tuż za plecami.
Sama koncepcja "nieumarłego" jest absurdalna do granic możliwości.
Jeszcze jako tako broni się, gdy mówimy o jakichś nadprzyrodzonych
upiorach ze starych legend. Jednak obecnie scenarzyści jakby nie mogli
się zdecydować - przedstawiają zombiaków jako zainfekowanych ludzi,
którzy jednak jakimś cudem nie mogą umrzeć. Nie oddychają, nie mają
krążenia, nie muszą jeść, ich ciała się rozkładają, a jednak
funkcjonują. Ok. Skąd ich komórki biorą energię? Jak przebiega wymiana
tlenu? Jak pozbywają się toksycznych produktów procesu przemiany materii?
Dlatego właśnie moim zdaniem najlepsza wizja "zombie" to zainfekowani z
"28 dni później". De facto zwykli ludzie, tyle tylko, że zarażeni super
wścieklizną.

Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by
nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

Ten były agent CIA chyba po prostu nabijał się z głównego bohatera. ;)

Użytkownik "Atlantis" <marekw1986NOSPAM@wp.pl> napisał w wiadomości news:kudlpg$sf5$1portraits.wsisiz.edu.pl...

W dniu 2013-07-13 21:28, mikrus pisze:

Co z tą bajeczką że w Korei półnonocnej powyrywali wszystkim zęby, by
nie mogli gryźć innych, więc są bezpieczni? :)

Ten były agent CIA chyba po prostu nabijał się z głównego bohatera. ;)

Ale zdaje sie zwiazane zombiaki tam tez nie mialy zebow.