Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wozić ze sobą dętkę czy łatki ?

Wozić ze sobą dętkę czy łatki ?

Data: 2013-09-09 06:37:32
Autor: PeJot
Wozić ze sobą dętkę czy łatki ?
W dniu 2013-09-06 22:52, Fantom pisze:
Witam
Zaczynam więcej jeździć na rowerze, i muszę sie trochę "doposażyć".
Kupiłem np multitoola.

Niepotrzebnie. Taniej wychodzą pojedyncze klucze dobrej jakości. Warto przyglądnąć się jaki asortyment wymiarowy śrub ma się w rowerze, może uda się ograniczyć.

I pytanie : wozić ze soba dętkę czy łatki ?

Obydwa.

ps. łyżki oczwyiście tez kupiłem.

Łyżki łyżkom nie równe. Sprawdź czy to co masz działa a nie wygina się niemiłosiernie przy próbie użycia. Polecam żółte łyżki z Decathlonu.

ps2. Czy jeszcze coś powinno się wozić, co może pomóc podczas awarii
roweru ?

Solidna pompka, spinka do łańcucha. A i jeszcze paczka chusteczek higienicznych, to niekoniecznie do roweru :|


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2013-09-09 08:48:37
Autor: ikov
Wozić ze sobą dętkę czy łatki ?
W dniu 2013-09-09 06:37, PeJot pisze:
W dniu 2013-09-06 22:52, Fantom pisze:
Witam
Zaczynam więcej jeździć na rowerze, i muszę sie trochę "doposażyć".
Kupiłem np multitoola.

Niepotrzebnie. Taniej wychodzą pojedyncze klucze dobrej jakości. Warto
przyglądnąć się jaki asortyment wymiarowy śrub ma się w rowerze, może
uda się ograniczyć.

I pytanie : wozić ze soba dętkę czy łatki ?

Obydwa.

ps. łyżki oczwyiście tez kupiłem.

Łyżki łyżkom nie równe. Sprawdź czy to co masz działa a nie wygina się
niemiłosiernie przy próbie użycia. Polecam żółte łyżki z Decathlonu.

ps2. Czy jeszcze coś powinno się wozić, co może pomóc podczas awarii
roweru ?

Solidna pompka, spinka do łańcucha. A i jeszcze paczka chusteczek
higienicznych, to niekoniecznie do roweru :|


Na przejażdżki jednodniowe biorę:
- pompkę
- łatki
- łyżki do opon
- multitool z potrzebnymi kluczami
- klucz do nypli (jak pęknie szprycha to można sobie na szubko naprostować aby dojechać do domu)
- spinkę do łańcucha
- trochę silwertejpu
- kilka opasek zaciskowych
- trochę gotówki

Wbrew pozorom to wszystko mieści się w garści, więc miejsca zajmuje niewiele. Telefonu nie wymieniam, bo chyba każdy ma przy sobie, by w razie zamiany obręczy w symbol nieskończoności jakieś 80 km od domu móc zadzwonić po transport.

Jeśli jadę daleko i poza cywilizację, to jeszcze dętka, oświetlenie w razie powrotu po zmroku.

Wozić ze sobą dętkę czy łatki ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona