Data: 2010-12-07 09:23:14 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Witam wszystkich.
Mam pytanie. Nie dlugo powiekszy mi sie rodzinka wiec zaczalem orientowac sie czy w bloku, w ktorym mieszkam jest wozkarnia. Okazalo sie, ze owszem jest jedna dla wszystkich mieszkancow bloku. Problem polega na tym, ze jest ona zarzucona doslownie wszystkim - stara zmywarka, ramy rowerowe, zderzak od samochodu itd. Miejsca na wozek brak.. Poszedlem do administracji i poprosilem o rozwiazanie problemu. Administracja wywiesila kilka razy kartke, na ktorej napisane bylo, ze prosza mieszkancow o usuniecie rzeczy, ktore nie powinny znajdowac sie w wozkarni w przeciwnym razie zostana wywiezione na zwalke. Niestety nie dosc, ze ludzie nic sobie z tego nie robia to jeszcze beszczelnie zrywaja informacje za kazdym razem kiedy ona sie pojawi. Sytuacja ta trwa juz jeskis czas, a administracja mowi, ze nic wiecej nie mooga zrobic bo wozkarnia nalezy do wszystkich. Przy czym przyznaja (administracja), ze obecnie pomieszczenie uzytkowane jest niewlasciwie. Bardzo prosze o porade co moge zrobic. A moze nic nie moge ? -- Paweł Dacka Mago S.A. |
|
Data: 2010-12-07 02:59:23 | |
Autor: Lisciasty | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
On 7 Gru, 09:23, Zmylna <pda...@mago.pl> wrote:
Bardzo prosze o porade co moge zrobic. A moze nic nie moge ? Sąsiad z bloku naprzeciwko miał podobny problem. Też był szereg informacji i apeli, w końcu sąsiad wypieprzył cały bajzel na korytarz piwniczny (wózkownia była w ślepym zaułku korytarza i tam akurat było na to miejsce). Krzyk potem był i pyskówki ale że zrobił to dyskretnie, mógł więc palić głupa że on nie ma z tym nic wspólnego ;) Jakieś 10% bałaganu znalazło właścicieli i zniknęło, reszta leżała dobry rok aż przy okazji porządków wiosennych syf zniknął w przepastnym wnętrzu kontenera. Tak więc szkoda zdrowia i czasu na papierowe użeranie się z kretynami, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce ;) Albo trzymać wózek na półpiętrze/w mieszkaniu jak ja to robię, nikomu nie wadzi i jest wygodnie, chyba że masz niepewną okolicę i wózek może się ulotnić... Pzdr. L. |
|
Data: 2010-12-07 12:04:09 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Jakieś 10% bałaganu znalazło właścicieli i zniknęło, reszta leżała Hmm, no jest to jakis pomysl. Obawiam sie tylkom, ze stane sie wrogiem publicznym nr. 1 :] Niestety cale geriatria, ktora tam mieszka i zapomniala co to dzieci czeka tylko na cos takiego zeby zaatakowac :] Tak więc szkoda zdrowia i czasu na papierowe użeranie się z kretynami,Niestety mieszkam na 4 pietrze a klatki sa bez polpieter (krecone schody). W mieszkaniu miejsca niet. Gdybym mial takie opcjie to nie zawracal bym sobie glowy tymi kretynami. Pzdr. -- Using Opera's revolutionary email client: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2010-12-07 03:25:59 | |
Autor: Lisciasty | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
On 7 Gru, 12:04, Zmylna <pda...@mago.pl> wrote:
Hmm, no jest to jakis pomysl. Obawiam sie tylkom, ze stane sie wrogiem No to piszę, dyskretnie :] Jeżeli nie ma tam nic cięższego niż złomiasta zmywarka to dwójka ludzi upora się z tym w 10 minut, myślę że nietrudno znaleźć taką chwilę kiedy nikogo nie ma w piwnicy ;) Pzdr. L. |
|
Data: 2010-12-07 12:56:45 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
No to piszę, dyskretnie :] he, problem jest tego typu, ze wozkarnia znajduje sie na pietrze pierwszej klatki bloku. Czyli w miejscu ktoredy wszyscy chodza do mieszkan. To jak sie domyslasz nieco komplikuje sprawe :] -- Zmylna |
|
Data: 2010-12-07 14:06:10 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vncd4vncaeujexzmylna... No to piszę, dyskretnie :] he, problem jest tego typu, ze wozkarnia znajduje sie na pietrze pierwszej klatki bloku. Czyli w miejscu ktoredy wszyscy chodza do mieszkan. To jak sie domyslasz nieco komplikuje sprawe :] -- Zmylna Komplikuje? czy ulatwia? jak sie te "graty" znajda "na przejsciu" szybciutko stamtad "wyemigruja" hehehe |
|
Data: 2010-12-07 22:12:36 | |
Autor: cef | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Zmylna wrote:
he, problem jest tego typu, ze wozkarnia znajduje sie na pietrze Zostaw kartkę przy smietniku złomiarzom, że tu i tam jest zmywarka na złom i jakies ramy. |
|
Data: 2010-12-08 08:37:16 | |
Autor: Danusia | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości news:4cfea346$0$22799$65785112news.neostrada.pl... Zmylna wrote: I to jest zdecydowanie najlepsze rozwiązanie spośród wszystkich tu zaproponowanych. pozdr |
|
Data: 2010-12-07 14:05:17 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vncbo7swaeujexzmylna... Jakieś 10% bałaganu znalazło właścicieli i zniknęło, reszta leżała Hmm, no jest to jakis pomysl. Obawiam sie tylkom, ze stane sie wrogiem publicznym nr. 1 :] Niestety cale geriatria, ktora tam mieszka i zapomniala co to dzieci czeka tylko na cos takiego zeby zaatakowac :] Mialem (nadal mam) taka sytuacje - ludzie non stop parkuja na samym wyjsciu z bloku zostawiajac jakies... 30 cm przejscia (czasem mniej). jak ma karetka dojechac do bloku? jak ma dojechac (nie daj boze) straz pozarna? jak niepelnosprawny ma wyjsc? Nie pomagaja pisma do spoldzielni o wymalowanie w tym miejscu koperty. Chyba wezme resztke farby i sam to zrobie hehehe |
|
Data: 2010-12-07 08:29:00 | |
Autor: witek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
On 12/7/2010 2:23 AM, Zmylna wrote:
Witam wszystkich. mozesz sobie kupic domek. a narazie traktowac to tak jakby wozkarni w bloku nie bylo. |
|
Data: 2010-12-07 18:11:16 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
mozesz sobie kupic domek. Dzieki za porade. |
|
Data: 2010-12-08 16:18:57 | |
Autor: gk | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@eurosoft.com.pl> napisał w wiadomości news:op.vncso2cax92jydblaszak.home.aster.pl...
mozesz sobie kupic domek. Jeśli można to się podepnę z pytaniem do tematu. Sytuacja trochę inna, ale temat podobny. W piwnicy jest pomieszczenie zwane pralnią, ale nigdy jako pralnia nie było wykorzystywane, brak jest też jakiegokolwiek wyposażenia. Żona spodziewa się dziecka i chętnie przez jakiś czas trzymalibyśmy tam wózek (mieszkamy na 4 piętrze, blok bez windy). Czy i w jaki sposób można by to załatwić? Pytaliśmy już u administratora, owszem jest możliwość wynajęcia całego pomieszczenia o ile wszyscy mieszkańcy się zgodzą (w to wątpię) i jeśli będę płacić opłatę miesięczną w wysokości ok 70-80 zł (dość duże pomieszczenie). Tą opłatę wolałbym wydać na coś innego (pieluchy, zabawki czy pokarm dla dziecka), a zgody tak jak pisałem, raczej nie da się uzyskać od wszystkich. Z drugiej strony, pomieszczenie jest przeznaczone dla mieszkańców, ale z tego co wiem nikt poza administratorem nie ma do niego klucza. Proszę o radę co można by zrobić. Pozdrawiam, Grzegorz ps. Do swojej piwnicy wózek nie zmieści się, a wózkarni w bloku nie ma, przynajmniej ja o niej nie słyszałem. |
|
Data: 2010-12-08 18:58:23 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-08 16:18, Użytkownik gk napisał:
Jeśli można to się podepnę z pytaniem do tematu. Sytuacja trochę inna, ale temat podobny. Poprosić o klucz w celu wykorzystania jako pralni i od reki dorobić zapasowy na przyszłość. Jak faktycznie nikt nie korzysta to zanim administrator się zorientuje to może minąć trzy lata i wózek nie będzie potrzebny. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 07:49:05 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "gk" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ido7kj$j88$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "Zmylna" <pdacka@eurosoft.com.pl> napisał w wiadomości news:op.vncso2cax92jydblaszak.home.aster.pl... "przemianowac" pralnie na wozkarnie :-) Z pralni w takich domach nikt od dawien dawna nie korzysta, to wymysl "realnego socjalizmu". |
|
Data: 2010-12-10 12:28:06 | |
Autor: andrzej | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d01cd5f$0$27045$65785112news.neostrada.pl...
Z pralni nigdy nikt nie korzystał, bo ich nie było. Były i są suszarnie. -- andrzej Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl |
|
Data: 2010-12-10 13:02:26 | |
Autor: MZ | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-10 12:28, andrzej pisze:
Z pralni nigdy nikt nie korzystał, bo ich nie było.Oj zdziwiłbyś się. W bloku w którym mieszkają moi rodzice (rok budowy '85) było wydzielone pomieszczenie na suszarnię ("szuszarnia" napisano na drzwiach, co długo wszystkich bawiło) ale była też osobna piwnica przeznaczona na pralnię, gdzie ówczesna administracja wstawiła dwie wielkie wanny z "tarami" do prania oraz pralkę "Frania". Gdzieś na początku lat 90tych "pralnia", z braku rzeczywistego wykorzystywania, została przerobiona na drugą suszarnię. -- MZ |
|
Data: 2010-12-10 13:20:48 | |
Autor: spp | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-10 13:02, MZ pisze:
Oj zdziwiłbyś się. W bloku w którym mieszkają moi rodzice (rok budowyOsobiście włączyłem kiedyś suszarnie do swojego mieszkania dodatkowe 12 m p przybyło), pralnię zaś wyremontowałem i oddałem mieszkańcom do wspólnego użytku (taki był warunek spółdzielni). Oprócz wanny był tam tzw. taboret gazowy oraz oczko WC (w wydzielonym pomieszczeniu). :) -- spp |
|
Data: 2010-12-10 13:38:22 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "andrzej" <nowe.schody@onet.pl> napisał w wiadomości news:idt2sc$bpg$1news.onet.pl... Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d01cd5f$0$27045$65785112news.neostrada.pl... U rodziocow w bloku (hmm wielki mi blok - cztery pietra hehehe) byla pralnia, byla suszarnia, byla wozkownia-rowerownia. |
|
Data: 2010-12-10 14:54:11 | |
Autor: gk | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
"przemianowac" pralnie na wozkarnie :-) Z pralni w takich domach nikt od dawien dawna nie korzysta, to wymysl "realnego socjalizmu". A jak to formalnie zrobić? |
|
Data: 2010-12-13 09:16:48 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "gk" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:idtbdk$iem$1inews.gazeta.pl... "przemianowac" pralnie na wozkarnie :-) Z pralni w takich domach nikt od dawien dawna nie korzysta, to wymysl "realnego socjalizmu". Formalnie? Hmm - zalezy czy to jeszcze "blok spoldzielczy" czy juz "wspolnota mieszkaniowa". Chociaz tak na prawde w obu pzypadkach sposob postepowania jest podobny. W pierwszym przypadku piszesz pismo do spoldzielni w tej sprawie, w drugim przypadku powinienes udac sie na Walne Zgromadzenie i na nim postawic taki wniosek. |
|
Data: 2010-12-07 10:04:05 | |
Autor: andrzej | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vnb380jpaeujexzmylna...
Bardzo prosze o porade co moge zrobic. A moze nic nie moge ? Ja bym napisał do administracji pismo (za potwierdzeniem odbioru), że prosisz u umożliwienie korzystania z pomieszczenia wózkarni, za którą płacisz, od dnia xx.xx.xxxx a po tym terminie zlecisz sprzątnięcie, wywóz i utylizację znajdujących się tam przedmiotów a kosztami obciążysz administrację. -- andrzej Renowacja schodów www.nowe-schody.prv.pl |
|
Data: 2010-12-07 09:27:10 | |
Autor: NKAB - | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
andrzej <nowe.schody@onet.pl> napisał(a):
Użytkownik "Zmylna" <pdacka@mago.pl> napisał w wiadomości news:op.vnb380jpaeujexzmylna...prosisz u umożliwienie korzystania z pomieszczenia wózkarni, za którą płacisz, oddnia xx.xx.xxxx a po tym terminie zlecisz sprzątnięcie, wywóz i utylizację znajdujących się tam przedmiotów a kosztami obciążysz administrację. No nie, to nie tak. Wózkarnia to własność wspólna więc najpierw musiałby uzyskać pisemną zgodę mieszkańców dot. rezygnacji z tej własności a następnie, niestety na własny koszt zrobić porządek. Jeśli chce aby tam zapanował porządek to powinien udać się do administratora i wyegzekwować to. Oczywiście na początku powinna to być forma prośby, bo tak jest kulturalniej i łatwiej on to zaakceptuje. Andrzej. -- |
|
Data: 2010-12-07 11:16:45 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Jeśli chce aby tam zapanował porządek to powinien udać się Chodze juz tak 3 miesiac z mizernym rezultatem. Ruchy administracji sprowadzaja sie do wywieszenia kartki z informacja dla mieszkancow, ktora po kilku godzinach jest zrywana. I to koniec. -- Zmylna |
|
Data: 2010-12-07 10:30:33 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-07 10:04, Użytkownik andrzej napisał:
Bardzo prosze o porade co moge zrobic. A moze nic nie moge ? Genialny pomysł. Nie zapomnij wynająć firmy ochroniarskiej żeby cię obroniła w trakcie tego "sprzątania" i fachowca rzeczoznawcę który obfotografuje i wyceni każdy przedmiot, będzie ci to potrzebne do ustalania wysokości odszkodowań na rzecz właścicieli. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-07 14:02:30 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:idkurs$6t4$1node1.news.atman.pl... Dnia 2010-12-07 10:04, Użytkownik andrzej napisał: Wozkarnia jest uzytkowana w sposob niezgodny z jej przeznaczeniem. Rzeczy ktore tam sie znajduja nie powinny sie tam znajdowac. Administracji (czyli formalnie zarzadce budynk mimo ze jest to zapewne wspolnota Mieszkaniowa) nie powinno to interesowac i moze (po wywieszeniu takiegoz ogloszenia - ze do dnia ... zgodnie z obowiazujacym regulaminem uzytkowania wozkowni ludzie maja usunac znajdujace sie tam inne niz wozki rzeczy. Tyle. Po tym terminie wywalaja i wsio. Jest tez druga mozliwosc - na najblizszym walnym zebraniu poruszyc ta kwestie i "grzecznie poprosic" o wysprzatanie (czytaj usuniecie zalegajacych gratow) pomieszczenia nie sluzacego za przechowalnie 'antykow". |
|
Data: 2010-12-07 14:13:39 | |
Autor: MZ | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-07 14:02, Misiek pisze:
Tylko że najwyraźniej tego dopisku zabrakło i w efekcie wyszło "proszę zabrać swoje graty" bez jakichkolwiek dalszych konsekwencji, co zostało przez pozostałych lokatorów zignorowane, poniekąd naturalną koleją rzeczy. Tyle. Po tym terminie wywalaja i wsio. Czytając wątek zrozumiałem że większość lokatorów stanowią ludzie starsi, nie posiadający dzieci w wieku wózkowym. W tym momencie może to zadziałać w drugą stronę i "ogół" podejmie decyzję, że nie potrzebują wózkarni za to chcą mieć zamykany wspólny schowek. Tak że byłbym z takimi wnioskami ostrożny. -- MZ |
|
Data: 2010-12-07 14:20:56 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idlbu4$pu4$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-07 14:02, Misiek pisze: Wspolna smieciarnie chyba. Prosto udowodnic ze to przechowalnia smieci a nie "schowek". |
|
Data: 2010-12-07 15:39:58 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-07 14:02, Użytkownik Misiek napisał:
Myślec zacznij i nie pisz takich głupot bo jeszcze ktoś uwierzy, zastosuje i będzie miał potem problemy. To co radzisz w pewnych okolicznościach może zrobić administrator a nie zwykły lokator bloku. Jak to zrobi lokator to może się spodziewać oskarżenia i w sadzie będzie próbował zbić wycenę poszkodowanych. Temat "użytkowania w sposób niezgodny z przeznaczeniem" w tym przypadku sądu nie zainteresuje. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-08 07:31:13 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:idlgvv$b21$1node1.news.atman.pl... Dnia 2010-12-07 14:02, Użytkownik Misiek napisał: zacznij czytac ze zrozumieniem :-) WOZKARNIA - mowi ci cos ta nazwa? i jej przeznaczenie? |
|
Data: 2010-12-08 07:55:17 | |
Autor: spp | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-08 07:31, Misiek pisze:
zacznij czytac ze zrozumieniem :-) CHLEBAK - jak myślisz, do czego służy? -- spp |
|
Data: 2010-12-08 11:40:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-08 07:31, Użytkownik Misiek napisał:
Myślec zacznij i nie pisz takich głupot bo jeszcze ktośzacznij czytac ze zrozumieniem :-) Zacznij wreszcie myśleć, jakaś kolekcja służy do "mania i podziwiania" a jak wpadnie złodziej to nie masz prawa go zabić tak samo jak nie masz prawa dysponować cudzymi przedmiotami zgromadzonymi w wózkowni. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-07 21:22:45 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Administracji (czyli formalnie zarzadce budynk mimo ze jest to zapewne wspolnota Mieszkaniowa) nie powinno to interesowac i moze (po wywieszeniu takiegoz ogloszenia - ze do dnia ... zgodnie z obowiazujacym regulaminem uzytkowania wozkowni ludzie maja usunac znajdujace sie tam inne niz wozki rzeczy. Mógłbyś podać podstawę prawną takiego działania administracji? Wiesz, czy tam było napisane wcześniej, że nie wolno wstawić roweru czy wiadra, jak ktoś wstawiał...? Rzecz pozostawiona stanowi czyjąś własność - zakładam, że rzecz, a nie jakiś śmieć wstawiony z zamiarem wyzbycia się. Co to znaczy, że administrator sobie wyrzuci? |
|
Data: 2010-12-08 07:32:30 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_NIC_@o2.pl> napisał w wiadomości news:idm52m$76l$1z-news.wcss.wroc.pl... Administracji (czyli formalnie zarzadce budynk mimo ze jest to zapewne wspolnota Mieszkaniowa) nie powinno to interesowac i moze (po wywieszeniu takiegoz ogloszenia - ze do dnia ... zgodnie z obowiazujacym regulaminem uzytkowania wozkowni ludzie maja usunac znajdujace sie tam inne niz wozki rzeczy. "...do dnia ... zgodnie z obowiazujacym regulaminem uzytkowania wozkowni..." Mowi ci to cos? |
|
Data: 2010-12-08 08:54:31 | |
Autor: Piotr [trzykoty] | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w
"...do dnia ... zgodnie z obowiazujacym regulaminem uzytkowania wozkowni..." A skąd założenie, że był tam regulamin wózkowni, a jak nie było? |
|
Data: 2010-12-08 10:06:40 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_wytnij@o2.pl> napisał w wiadomości news:idndjr$ikb$1z-news.wcss.wroc.pl... Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w a jak nie bylo to juz ich problem i blad z zasady - wozkarnia sluzy do przechowywania wozkow, rowwerownia do przechowywania rowerow, a chlebak jak sama nazwa wskazuje sluzy do noszenia... granatow <lol> |
|
Data: 2010-12-08 11:41:47 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-08 10:06, Użytkownik Misiek napisał:
Sanki też będziesz wyrzucał ? Zacznij wreszcie myśleć zamiast pisać głupoty. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 07:47:30 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:idnndd$pbc$2node1.news.atman.pl... Dnia 2010-12-08 10:06, Użytkownik Misiek napisał: tobie radze zaczac MYSLEC... sprobuj majac wozek 9w wozkarnie w domu) taszczyc go pare razy dzinie na 4-te pietro, skoro powinenes miec mozliwosc pozostawienia go wlasnie w wozkarni. Postaw sie w takim polozeniu a nie wypisuj tu tyrady glupot. |
|
Data: 2010-12-10 10:21:02 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-10 07:47, Użytkownik Misiek napisał:
a jak nie bylo to juz ich problem i blad Postawiłem się i znalazłem rozwiązanie. A teraz tylko walczę z rozumnymi inaczej którzy chcą z wózkowni rowery wyrzucać, z rowerowni wózki a z obu tych pomieszczeń sanki i inną cudzą własność. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-10 13:36:31 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:idsre0$tr9$1node1.news.atman.pl... Dnia 2010-12-10 07:47, Użytkownik Misiek napisał: watpie zes sie postawil w takim wlasnie polozeniu. widocznie nie miales takiego przypadku. U mnie w bloku nie ma ani wozkowni ani rowerowni. Ludzie niestety trzymaja je w domach. za to zrobilem niezly raban kiedy przez 2 dni byla nieczynna winda (mieszkam na 7 pietrze, mam uszkodzona noge, musialem rower wnosic na 7 pietro). Sprobuj tak (ale najpierw uszkodze ci prawe kolano - zgoda?). |
|
Data: 2010-12-10 16:59:08 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-10 13:36, Użytkownik Misiek napisał:
Postawiłem się i znalazłem rozwiązanie.watpie zes sie postawil w takim wlasnie polozeniu. widocznie nie miales takiego przypadku. U mnie w bloku nie ma ani wozkowni ani rowerowni. Ludzie niestety trzymaja je w domach. za to zrobilem niezly raban kiedy przez 2 dni byla nieczynna winda (mieszkam na 7 pietrze, mam uszkodzona noge, musialem rower wnosic na 7 pietro). Nie zmieniaj tematu, mieszkam w niskim bloku i windy nie posiadam a jej awarie u ciebie figę mnie interesują. Ja wózkowni tez nie mam ale podobny problem rozwiązywałem u kolegi który taki problem miał. Weszliśmy we dwu w godzinach ruchu bo po pracy, wózki, rowery, sanki i takie drobiazgi wyleciały na chwilę na zewnątrz, pralki, lodówki, meble i inne zbędne dziadostwo zostało ładnie złożone pod ścianami jedne na drugie. Każdy lokator który wpadał na poprzeszkadzać lub sprawdzić co i dlaczego robimy dostawał kazanie na temat chamstwa mieszkającego w bloku marginesu który nie uszanuje tak poważnego pomieszczenia i zagraca je meblami, pralkami i lodówkami. Słowa protestu nie było a po 30 minutach jedna trzecia pomieszczenia stała pusta. Ale do trzeba mieć rozum a nie pseudo rozumek niedowartościowanego nastolatka. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-13 09:14:46 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:idtioe$3qb$1node1.news.atman.pl... Dnia 2010-12-10 13:36, Użytkownik Misiek napisał: No coz, dzieki za komplement (chozi o okreslenie "nastolatka") O "pseudo rozumek niedowartosciowanego..." - coz, nie sadz wszystkich po sobie :-) Tematu nie zmieniam, temat ciagle ten sam (brak rowerowni tudziez wozkowni w bloku w ktorym kiedys i jedno i drugie bylo). Tyle. Reszta twojego postu bez komentarza... |
|
Data: 2010-12-13 09:54:28 | |
Autor: RadoslawF | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Dnia 2010-12-13 09:14, Użytkownik Misiek napisał:
Ale do trzeba mieć rozum a nie pseudo rozumek niedowartościowanego Jeśli uważasz toza komplement to gratujuje. O "pseudo rozumek niedowartosciowanego..." - coz, nie sadz wszystkich po sobie :-) W tym przypadku to chyba ty próbujesz mnie osądzić swoja miarą. Tematu nie zmieniam, temat ciagle ten sam (brak rowerowni tudziez wozkowni w bloku w ktorym kiedys i jedno i drugie bylo). Tyle. Reszta twojego postu bez komentarza... :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2010-12-07 21:41:16 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Zmylna napisał(a):
Bardzo prosze o porade co moge zrobic. A moze nic nie moge ?Możesz i to bardzo skutecznie. Podpalić bajzej i zadzwonić po 15 min na straż. SM posprząta, odmaluje i masz wózkarnię :) Tak sie załatwia skutecznie i szybko sprawy w "demokratycznym" państwie gdzie prawo jest nie dla wszystkich. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-12-08 16:47:04 | |
Autor: MZ | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-07 21:41, Krzysztof 45 pisze:
Zmylna napisał(a):Skąd się tacy... osobliwi biorą. Wszelkie rozwiązania siłowe skończą się płaceniem odszkodowania za złom wyceniony być możne po cenach zakupu i ogólnie dużymi nieprzyjemnościami. Kibord łorjorzy rzucający pomysły jak ten powyżej powinni włożyć najpierw głowę do wiadra z zimną wodą a potem ewentualnie klepać bzdury. -- MZ |
|
Data: 2010-12-08 20:26:21 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
MZ napisał(a):
Skąd się tacy... osobliwi biorą.Życie ich tworzy i kształtuje. Wszelkie rozwiązania siłowe skończą się płaceniem odszkodowania za złom wyceniony być możne po cenach zakupu i ogólnie dużymi nieprzyjemnościami.Brak właścicieli tego złomu. Zero nieprzyjemności. Kibord łorjorzyMoże jaśniej rzucający pomysły jak ten powyżej powinni włożyć najpierw głowę do wiadra z zimną wodą a potem ewentualnie klepać bzdury.To nie są bzdury, tylko jedna z wielu metod. Dodam, że ta jest jako jedyna skuteczna. Znam mechanizmy SM i administracji. Powiem Ci jedną rzecz. Jak zacznie prosić SM i ADM, to założę się że prędzej dzieciak mu z wózka wyrośnie, nim SM lub ADM załatwi pozytywnie jego prośbę. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-12-09 07:52:39 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Brak właścicieli tego złomu. Zero nieprzyjemności.Widzisz problem polega na tym, ze właściciele są tylko obawiam się, że złośliwie nie chcą nic z tym zrobić. To Ci właściciele zrywają kartki z drzwi wózkarni z prośbą o zrobienie porządku. Jak pierwszy raz poszedłem do administracji z prośbą o klucz do wózkarni to mi powiedzieli, ze mam iść do sąsiadów, którzy klucze maja a administracja niestety nie (sic!). No i potem zaczęło się moje chodzenie po ludziach z prośbą o użyczenie klucza i NIKT ale to NIKT nie chciał pożyczyć na głupie 15 min abym mógł do robić (obok bloku jest buda gdzie dorabiają). Jedni mówili, ze nie ma miejsca inni, ze nie pożycza bo komuś dam a jeszcze inni, ze nie jestem z tej klatki i dla tego klucza nie dostane (przypomnę, ze wózkarnia jest jedna na cały blok). Kompletnie nie rozumiem takiej postawy (pies ogrodnika) ale tacy to właśnie "ludzie" (tfu, się uniosłem)... -- Zmylna |
|
Data: 2010-12-09 17:43:45 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Zmylna napisał(a):
Widzisz problem polega na tym, ze właściciele są tylko obawiam się, że złośliwie nie chcą nic z tym zrobić. To Ci właściciele zrywają kartki z drzwi wózkarni z prośbą o zrobienie porządku.Widzisz MZ, to jest patologia. A z patologia robi sie tak: Zmylna, wbij niegrubego bez głowy gwoździa lub stalowego 3cm druta w zamek. Nikt sie nie dostanie. Przyślą ślusarza, wymieni zamek, i muszą rozdać zainteresowanym mieszkańcom klatki klucze. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-12-10 12:48:08 | |
Autor: JeSt | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Zmylna" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.vnfpd1d8aeujex@zmylna...
Brak właścicieli tego złomu. Zero nieprzyjemności...................................................................................... Kompletnie nie rozumiem takiej postawy (pies ogrodnika) ale tacy to właśnie "ludzie" (tfu, się uniosłem)... -- Zmylna No właśnie,może zbyt łatwo się unosisz? Obrażasz sąsiadów tak jak powyżej pisząc ludzie w cudzysłowie? Z tym psem ogrodnika też jakoś głupio. Może wreszcie z nami pogadaj po ludzku i grzecznie? |
|
Data: 2010-12-12 18:19:30 | |
Autor: Zmylna | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
On Fri, 10 Dec 2010 12:48:08 +0100, JeSt <osoba@wp.eu> wrote:
No właśnie,może zbyt łatwo się unosisz? Obrażasz sąsiadów tak jak Chyba kolega nie czytał moich postów ale napisze jeszcze raz. Chodziłem do wszystkich mieszkańców klatki, w której znajduje się wózkarnia a wiedziałem skądinąd, że mają do niej klucz. Wszyscy bez wyjątku odmówili pożyczenia klucza na czas dorobienia (30min ?). Klucz dostałem dopiero po interwencji miłej Pani z administracji, która osobiście po pracy poszła razem ze mną jeszcze raz i w końcu jedna osoba klucz pożyczyła choć z bólem. Nie należę do osób, które najpierw wszczynają awanturę choć przyznam, ze kilka razy miałem na to ochotę jak usłyszałem od posiadacza klucza, ze nie interesuje go to, że mieszkam na 4 piętrze i żona będzie musiała wnosić tam wózek - generalnie mój problem. Stanowisko tego Pana było jasne - wózkarnia jest nasza bo w naszej klatce. Jak kolego nazwał byś taką osobę ? Pomimo tego wszystkiego nikogo nie obraziłem choć wkurzony byłem dość by to zrobić. W ramach ciekawostki napisze Ci jeszcze, że w klatce tej mieszka człowiek, z którym znam się odkąd mieszkam w tym bloku i który dał by mi klucz ale rodzina tak na niego wpłynęła, że zaczął kłamać, że klucza nie ma (dorosły facet). Dokładnie ta sama walka teraz o uprzątnięcie. PS. Poza tym ludzie nie zachowują się tak, że jak administracja o coś prosi w ogłoszeniu to oni je zrywają i mają w głębokim poważaniu. Dodam, ze ogłoszeń bylo już może z 5 :] -- Zmylna |
|
Data: 2010-12-13 09:59:58 | |
Autor: MZ | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-12 18:19, Zmylna pisze:
Chyba kolega nie czytał moich postów ale napisze jeszcze raz.<ciach> to zrobić. W ramach ciekawostki napisze Ci jeszcze, że w klatce tejObawiam się, że walczyć będzie do upadłego, tzn gdy w końcu Ty odpuścisz. Przedstawiona przez Ciebie sytuacja jasno dowodzi, że jesteś JEDYNĄ zainteresowaną wózkarnią osobą, a przeciwko sobie masz pozostałych lokatorów którym obecny stan rzeczy odpowiada. Formalnie masz prawo domagać się opróżnienia wózkarni, ale oni też mają formalnie prawo zgłosić wniosek o przekwalifikowanie tego pomieszczenia na inną funkcję. Niestety to są uroki mieszkania w budynku wielorodzinnym. Patrz wyżej. Oni po prostu działają w swoim interesie, jakkolwiek pojętym. Wasze interesy są sprzeczne, tyle że ich jest więcej. -- MZ |
|
Data: 2010-12-09 11:20:31 | |
Autor: MZ | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
W dniu 2010-12-08 20:26, Krzysztof 45 pisze:
Jasne. Pomijając odpowiedzialność karną za podpalenie, świadomeWszelkie rozwiązania siłowe skończą się płaceniem odszkodowania zaBrak właścicieli tego złomu. Zero nieprzyjemności. narażenie życia i zdrowia, szkody na mieniu, gdyby jednak ognisko się wyrwało spod kontroli, koszty remontu itp itd. Ponawiam propozycję - najpierw wiadro wody, potem klawiatura. To nie są bzdury, tylko jedna z wielu metod. Dodam, że ta jest jakoJest to na pewno jedyna metoda z gwarancją wylądowania w sądzie na ławie oskarżonych. Tu się zgadzam. Znam mechanizmy SM i administracji. Powiem Ci jedną rzecz.Współczuję doświadczeń. Moje doświadczenia z SM są bardziej pozytywne. Wystarczy kilka osób, 2-3 wizyty + kilka przypominających telefonów i w zasadzie wszystko się da załatwić. Tam też siedzą ludzie. Natomiast podpalanie/wyrzucanie cudzych rzeczy itd to patologia. -- MZ |
|
Data: 2010-12-09 17:32:45 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
MZ napisał(a):
Moje doświadczenia z SM są bardziej pozytywne.No i na zdrowie Ci. Wystarczy kilka osób, 2-3 wizyty + kilka przypominających telefonów i wNierozśmieszań mnie. Za dużo mam z nimi doczynienia, i nie tylko z jedna SM bym uwierzył w takie banialuki. NatomiastPatologie właśnie przedstawił Ci autor wątku. -- Krzysiek |
|
Data: 2010-12-10 07:51:41 | |
Autor: Misiek | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Użytkownik "Krzysztof 45" <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:idr0bf$qot$1news.vectranet.pl... MZ napisał(a): No z podpalaniem to przesadzil "odrobine". |
|
Data: 2010-12-10 17:12:55 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
Wózkarnia w bloku spółdzielczym | |
Misiek napisał(a):
No z podpalaniem to przesadzil "odrobine".Z betonami i leserami spółdzielczymi trzęsącymi dupami ze strachu o stołek, oraz patologią która użytkuje pomieszczenia nie zgodnie z przeznaczeniem, innych metod nie ma. ADM czasami też się cieszy z takiego rozwiązania, bo zrobi porządek i sprawa rozwiązana, i nie musi w nieskończoność bezskutecznie nękać ludzi pismami. A taki pożarek wcale groźny nie jest, jak sie odrobinę pomyśli. W takim pożarku, stawia sie na ilość dymu, nie ognia. :D -- Krzysiek |
|