Data: 2009-09-15 17:08:03 | |
Autor: CYC | |
"Wpadka " | |
Co jeszcze wymysla kacze lby aby dokopac rzadowi celem wylansowania konusa na kolejna prezydencje ? .
Powiedziec zenada , to byc superugrzecznionym wersalczykiem . Kaczy kuper znowu pierdnal i to z grubej rury . cyc |
|
Data: 2009-09-15 22:23:49 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
"Wpadka " | |
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h8oang$aht$1news.onet.pl...
Co jeszcze wymysla kacze lby aby dokopac rzadowi celem wylansowania konusa na kolejna prezydencje ? . Nowa kacza miotła chciała przypinac ordery do koszulek sportowych, he, he, he! http://wiadomosci.onet.pl/2043614,11,item.html Przemek -- Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie" http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html |
|
Data: 2009-09-16 04:47:02 | |
Autor: cirrus | |
"Wpadka " | |
Użytkownik "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry" <jacek.kawecki3@op.pl> napisał w wiadomości news:h8ot4n$v7u$1news.onet.pl...
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h8oang$aht$1news.onet.pl... Czym ci ludzie się zajmują, czy nie ma ważniejszych spraw od rocznicowych uchwał i problemow pseudoproceduralnych? -- stevep |
|
Data: 2009-09-16 07:15:09 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
"Wpadka " | |
Użytkownik "cirrus" <cirrus@tinvalid.kdami.net> napisał Czym ci ludzie się zajmują, czy nie ma ważniejszych spraw od rocznicowych uchwał i problemow pseudoproceduralnych? Ich jedynym zajęciem jest wymyślenie sposobu jak dokopac PO, a w szczególności premierowi Tuskowi. Ponieważ to ludzie z reguły ograniczeni. to zaliczają wpadkę za wpadką. Przemek -- Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie" http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html |
|