Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wraca stare - przetrwamy i to

Wraca stare - przetrwamy i to

Data: 2010-10-10 19:53:05
Autor: abc
Wraca stare - przetrwamy i to
Orzeczenia strasburskie są oczywistym sygnałem, że fundamentaliści laiccy
wyraźnie przystąpili do ofensywy w całej Europie. Również w Polsce
zaktywizowali swe działania.

Trafiają na podatny grunt w tej części społeczeństwa, która przez lata w III
RP ulegała indoktrynacji mentalnych spadkobierców Komunistycznej Partii
Polski (KPP) i Róży Luksemburg z jej koncepcją wykorzenienia tradycji
religijnej i narodowej Polaków.

Choć komunizm w Europie oficjalnie upadł, to jednak pewne idee są "wiecznie
żywe". Komuniści, którzy w czasach PRL ateizowali Polskę, byli niekiedy
krytykowani na Zachodzie, ale europejski "obóz postępu i demokracji" cenił
ich za determinację w walce z chrześcijańskim dziedzictwem.

Najwyraźniej myśli Anatola Wasiljewicza Łunaczarskiego, w latach 1917-1929
ludowego komisarza oświaty w Związku Sowieckim stanowią spoiwo łączące
dzisiejsze środowiska lewicowo-laickie w całej Europie.

Ten bolszewicki ideolog marzył o nowej religii ludzkości (jej koncepcja:
człowiek osiąga dojrzałość, ucząc się posługiwać własnym rozumem bez cudzego
zwierzchnictwa) - religii, której patronami mieli być Marks i Nietzsche, co
wyłożył w swym dwutomowym dziele "Religia i socjalizm".

W walce ze "starą" wiarą chrześcijańską Łunaczarski radził: "Religia jest
jak gwóźdź: kiedy uderzysz w głowę, wbijasz go tylko głębiej. (...)
Potrzebne są obcęgi. Religię trzeba schwycić mocno, podważyć od spodu - nie
trzeba jej bić z góry, ale wyciągać, wyciągać z korzeniami".

I dziś nadal metoda młotka i obcęgów jest realizowana. Zgodnie z przesłaniem
"Dekretu przeciw chrześcijaństwu", w którym Fryderyk Nietzsche zapisał
między innymi: "Wojna na śmierć i życie przeciw kalectwu. Kalectwem jest
chrześcijaństwo. To ono było do dnia dzisiejszego największym nieszczęściem
ludzkości".

Pamiętamy, co się działo przez ostatnie tygodnie wokół krzyża na Krakowskim
Przedmieściu. Słyszymy, jak "politycznie poprawni" domagają się wykluczenia
z życia publicznego osób, które dopominają się poszanowania dla
konstytucyjnie zapisanych praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich
przekonaniami, i przypominają przepisy prawa, które umożliwiają szkołom
katolickim niezatrudnianie osób manifestujących skłonności lesbijskie.

Widzimy, jak lewicowi działacze - według wzorców wypracowanych przez
Władysława Gomułkę - krytykują Kościół katolicki. To nieomylny znak, że
wraca stare, choć już nie pod sztandarami "sowieckiego sojuza", ale
"jewropejskiego sojuza".

Więcej http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101009&typ=my&id=my52.txt
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-10-10 18:39:14
Autor: Jesienny
Wraca stare - przetrwamy i to
On Sun, 10 Oct 2010 19:53:05 +0200, abc wyskrobał:

Orzeczenia strasburskie są oczywistym sygnałem, że fundamentaliści
laiccy wyraźnie przystąpili do ofensywy w całej Europie. Również w
Polsce zaktywizowali swe działania.

Ale konkretnie o co chodzi?

O pieniądze?

Data: 2010-10-10 20:18:03
Autor: Piotr
Wraca stare - przetrwamy i to

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości

Widzimy, jak lewicowi działacze - według wzorców wypracowanych przez
Władysława Gomułkę - krytykują Kościół katolicki. To nieomylny znak, że
wraca stare, choć już nie pod sztandarami "sowieckiego sojuza", ale
"jewropejskiego sojuza".

Więcej
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101009&typ=my&id=my52.txt


Nic nie wraca, bo żeby wrócić, to musiało by najpierw gdzieś oddejść. A po
"odejściu" komuny zaraz nastał Michnik.

Data: 2010-10-11 15:40:06
Autor: cirrus
Wraca stare - przetrwamy i to
Użytkownik "Piotr" <fajfus.1900@o2.pl> napisał w wiadomości news:i8t00j$7sg$2speranza.aioe.org...
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
Widzimy, jak lewicowi działacze - według wzorców wypracowanych przez
Władysława Gomułkę - krytykują Kościół katolicki. To nieomylny znak, że
wraca stare, choć już nie pod sztandarami "sowieckiego sojuza", ale
"jewropejskiego sojuza".
Więcej
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101009&typ=my&id=my52.txt
Nic nie wraca, bo żeby wrócić, to musiało by najpierw gdzieś oddejść. A po
"odejściu" komuny zaraz nastał Michnik.

A jak nastał to co?

--
stevep

Wraca stare - przetrwamy i to

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona