Data: 2009-03-04 09:48:56 | |
Autor: pluton | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Koszt naprawy to jakieś 4000 - 4500zł. Hm... A jak sie okaze, ze nie 4 a 8 ? 10+wat+4 za firmowa, zajezdzona bryke ? Ja bym w to nie wchodzil.... pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-03-04 09:59:43 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
hmm zależy jak mocno uszkodzony jest ten błotnik tylni no i czy progi i słupek środkowy cały. Bo jeśli uszkodzenia nie są spore to koszt byłby zapewne niższy, bo drzwi na allegro nie powinny być jakoś specjalnie drogie. Malowanie jednego elementu ok 300-400zl licz. Masz do malowania 4 elementy.
-- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 10:09:29 | |
Autor: Lopezpb | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
krzysiek82 pisze:
hmm zależy jak mocno uszkodzony jest ten błotnik tylni no i czy progi i słupek środkowy cały. Bo jeśli uszkodzenia nie są spore to koszt byłby zapewne niższy, bo drzwi na allegro nie powinny być jakoś specjalnie drogie. Malowanie jednego elementu ok 300-400zl licz. Masz do malowania 4 elementy. Słupki i progi całe, auto przetarło się po barierce takiej przy drodze. Pod lusterkiem i nad kołami, tak że klamki są połamane bo przejęły część uderzenia i w sumie drzwi są uszkodzone (wgniecione) tylko przy klamkach. Auto było serwisowane w ASO. Z rozmów z ludźmi którzy jeździli tym autem wynika, że auto jest ok i warte zainteresowania. Z tym, że przeraża mnie przebieg :(. -- Pozdrawiam Lopez Suzuki Swift GLX |
|
Data: 2009-03-04 10:12:29 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Lopezpb pisze:
Słupki i progi całe, auto przetarło się po barierce takiej przy drodze. Pod lusterkiem i nad kołami, tak że klamki są połamane bo przejęły część uderzenia i w sumie drzwi są uszkodzone (wgniecione) tylko przy klamkach. W takim razie drzwi można zrobić bez wymiany (chyba bo na 100% to się bez oglądania nie oceni) wiec koszt naprawy to max 3tyś moim zdaniem. Warto sprawdzić kompresje silnika, jeśli jest ok to nie przejmuj się przebiegiem bo nie uważam żeby auto z tego rocznika mogło mieć realny przebieg 100-150tyś km. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 10:14:50 | |
Autor: pluton | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Z tym, że przeraża mnie przebieg :(. Ja mam benzynke, kupilem z przebiegiem 168 kkm, teraz mam 248 kkm, sporzedam, jak bedzie 400 kkm i na pewno nowy wlasciciel jeszcze pojezdzi. 300 kkm dla diesla to nie jest zadna katastrofa. pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-03-04 10:20:19 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
pluton pisze:
300 kkm dla diesla to nie jest zadna katastrofa. Zależy kto siedział za kierownicą przez te 300tyś i czy używał mózgu. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 10:54:35 | |
Autor: Toworek | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
pluton pisze:
Z tym, że przeraża mnie przebieg :(. zalezy od egzemplarza... dla niektórych diesli 100 kkm to już pierwsze poważne awarie |
|
Data: 2009-03-04 10:29:28 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Lopezpb wrote:
Auto było serwisowane w ASO. Z rozmów z ludźmi którzy jeździli tym bo jest oryginalny? Idz kup z tego roku auto sprowadzone ... będziesz miał przebieg niższy ....licznikowo. Jak auto było serwisowane i miało regularne naprawy zużytych elementów eksplowtacyjnych .. to pojeździ i 1 mln km bez remontu głównego. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI |
|
Data: 2009-03-04 11:17:32 | |
Autor: Hinek | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Użytkownik "Lopezpb" <costa@costa.com> napisał To cofnij licznik na przepisowe 150-160tys i juz bedziesz mial komfort psychiczny. Z tego rocznika juz wiekszosc aut tak ma. To kosztuje grosze i trwa chwile. Pozdr -- Hinek |
|
Data: 2009-03-04 12:52:18 | |
Autor: Agent | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Użytkownik "Hinek" <hinek@autograf.pl.invalid> napisał w wiadomości news:49ae553fnews.home.net.pl... Ale o co chodzi że niby niemożliwe ze może być 160 tys km? Zakładając 7 lat x 25 tys km to wychodzi około 175 tys km. A to jest normalny przebieg dla aut prywatnych. Widzę że jakaś skrajność panuje na grupie jeśli chodzi o małe przbiegi. |
|
Data: 2009-03-04 13:02:54 | |
Autor: The_EaGle | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Agent pisze:
Ale o co chodzi że niby niemożliwe ze może być 160 tys km? Zakładając 7 lat x 25 tys km to wychodzi około 175 tys km. A to jest normalny przebieg dla aut prywatnych. Widzę że jakaś skrajność panuje na grupie jeśli chodzi o małe przbiegi. Pytanie ile jest w Polsce osób które kupują nowe auto za 90-95tys z silnikiem diesla i jeździ nim 15-25 tys km rocznie a następnie sprzedaje po kilku latach? Moim zdaniem takich osób jest bardzo mało. Jak ktoś mało jeździ to kupuje najczęściej tańszy nowy samochód albo używany, lub jeżeli wydaje około 100tys na auto to liczy że się z nim zwiąże na wiele lat. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2009-03-04 13:27:27 | |
Autor: perszing | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
The_EaGle pisze:
Pytanie ile jest w Polsce osób które kupują nowe auto za 90-95tys z silnikiem diesla i jeździ nim 15-25 tys km rocznie a następnie sprzedaje po kilku latach? Moim zdaniem takich osób jest bardzo mało. Jak ktoś mało jeździ to kupuje najczęściej tańszy nowy samochód albo używany, lub jeżeli wydaje około 100tys na auto to liczy że się z nim zwiąże na wiele lat. Ja tak bym nie generalizowal. Ktos moze miec dochod pol miliona rocznie i zmieniac auta co 2 lata bo ma takie widzimisie. -- www.ogloszenia.krakow.pl |
|
Data: 2009-03-04 13:20:23 | |
Autor: The_EaGle | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
perszing pisze:
The_EaGle pisze: Ja nie generalizuje napisałem że osób które wyrzucają w błoto 50tys w 3 lata jest mało w Polsce. Właśnie czymś takim jest kupienie samochodu za 100tys i sprzedanie go po 3 latach, a następnie kupienie nowego za 100tyś i znów sprzedanie po 3 latach. W Polsce jest mało osób które w ogóle kupują nowe samochody a już tych co wymieniają je jak rękawiczki i są osobami prywatnymi jest BARDZO mało. Zupełnie czym innym jest kupienie na firmę i wymiana po 3 latach tutaj to sprawa oczywista i średniej klasy sklepikarz tak robi jak ma dochody i nie chce się z nimi dzielić z US. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2009-03-04 13:54:54 | |
Autor: Agent | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Użytkownik "The_EaGle" <the@tye.pl> napisał w wiadomości news:golrm8$1sm$1news.onet.pl... perszing pisze: Aha a jak kupisz benzynę za 100 tys i wyrzycisz w błoto jak to okreśłiłeś 50 tys to juz jest spoko? Wbrew pozorom Ci co kupują nowe auta nie jeżdża nimi do ich (aut) pelnoletności tylko ciągle chce miec auto na topie. Jak ktoś ma kase na nowe auto to raczej po 3-4 latach rózniez stac go na sprzedaż obecnego i dołożenie na nowe. Tych których nie stać ciągle jeżdżą uzywanymi. Idącdalej Twoim tokiem rozumowania na rynku mamy tylko auta służbowe w wieku do 3-4 lat. |
|
Data: 2009-03-04 13:49:32 | |
Autor: Agent | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Użytkownik "The_EaGle" <the@tye.pl> napisał w wiadomości news:golqlf$umu$1news.onet.pl... Agent pisze:A ja myślę że po pierwsze kupuje się auto a tkim silnikiem do jakiego się ma przekonanie. O zaletach i wadach diesla nie chce teraz dyskutowac ale przbieg to nie jedyny powód zakupu diesla. A i zakładany przebieg 25 tys km też nie jest dla mnieczymś nie pasującym do dezycji o zakupie diesla |
|
Data: 2009-03-06 09:14:06 | |
Autor: Robert_J | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
A ja myślę że po pierwsze kupuje się auto a tkim silnikiem do jakiego się ma przekonanie. O zaletach i wadach diesla nie chce teraz dyskutowac ale przbieg to nie jedyny powód zakupu diesla. A i zakładany przebieg 25 tys km też nie jest dla mnieczymś nie pasującym do dezycji o zakupie diesla Dokładnie, mądrze napisane :-). Ja kiedyś jeździłem więcej, teraz robię właśnie ok. 25 tys. km rocznie. I mam diesla bo tak mi się podoba, a nie żeby było taniej. Gdybym kierował się oszczędnością to pewnie jeździłbym polonezem albo czymś podobnym, bo to nie szkoda do rowu zepchnąć jak się popsuje ;-)). Twierdzenie że diesla kupuje się tylko z powodu oszczędności jest bzdurą, bo jak wytłumaczyć istnienie naprawdę drogich fur z silnikami diesla? Czyli co, ktoś kupuje bryczkę za 200 koła i potem chce oszczędzać 300 zł miesięcznie na paliwie? Nonsens... |
|
Data: 2009-03-04 20:39:06 | |
Autor: owp | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Pytanie ile jest w Polsce osób które kupują nowe auto za 90-95tys z silnikiem diesla i jeździ nim 15-25 tys km rocznie a następnie sprzedaje po kilku latach? Moim zdaniem takich osób jest bardzo mało. Jak ktoś mało jeździ to kupuje najczęściej tańszy nowy samochód albo używany, lub jeżeli wydaje około 100tys na auto to liczy że się z nim zwiąże na wiele lat.W mojej rodzinie (szerokiej) parę osób kupiło nowe auta i były to diesele. Średnie przebiegi roczne - 15-25tys. Tylko nie wiem, kiedy będą sprzedawali :-) Niektórzy kupują co lubią, nie zawsze kierując się rachunkiem ekonomicznym... A ostatnio wiele osób polubiło diesele. |
|
Data: 2009-03-04 10:00:24 | |
Autor: Rafal | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
A dlaczego auto o PEWNYM przebiegu 300kkm, do tego serwisowane, i gdzie można (zapewne) otwarcie porozmawiać z użytkownikiem - bo nie ma on interesu w ukrywaniu czegokolwiek) uważasz za zajeżdzone, a auto o przebiegu deklarowanym 150-200 kkm w komisie albo od handlarzyny z niepewną przeszłością uważasz za niezajeżdzone? Ja bym się wywiedział co i jak jest z tym autem, co było robione, jak ono się sprawuje, jeśli wyniki wywiadu będa pozytywne to ile faktycznie wyjdzie naprawa tego boku, potem sprawdzil po ile takie roczniki i w tej wersji wyposażenia "chodzą" w katalogu, jesli to nie odbiega o więcej niż powiedzmy 20% w górę od ceny katalogowej, to brać (te +20 to IMHO koszt który spoko można ponieść jeśli auto jest sprawdzalne i z dobrą wiarygodną opinią) -- |
|
Data: 2009-03-04 10:02:34 | |
Autor: pluton | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
A dlaczego auto o PEWNYM przebiegu 300kkm, do tego serwisowane, i gdzie można Firmowe samochody nie sa po to, zeby sie z nimi delikatnie obchodzic. a auto o przebiegu deklarowanym Tak napisalem ?? Wszystko mozliwe. Na pewno nie bylem pijany ? Ja bym się wywiedział co i jak jest z tym autem, A jakie sa przecietne ceny na ten rocznik ? pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-03-04 10:10:28 | |
Autor: Lopezpb | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
pluton pisze:
A jakie sa przecietne ceny na ten rocznik ? ok 18 - 20 tyś zł. -- Pozdrawiam Lopez Suzuki Swift GLX |
|
Data: 2009-03-04 10:14:33 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Lopezpb pisze:
ok 18 - 20 tyś zł. hmm to gra średnio opłacalna, tylko pytanie w jakim stanie kupisz auto za 18-20tyś? Tutaj wiesz co masz, wiesz jakie są uszkodzenia a w innym przypadku nawet ćwiartkę ktoś mógł wymieniać. Musisz się poważnie zastanowić. Pamiętaj podstawa to sprawdzenie kompresji oraz wycena jakiegoś lakiernika nie z ASO bo tam jest drogo a to nie idzie w parze z jakością. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 11:16:54 | |
Autor: Grzegorz | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Hello krzysiek82 !:
Lopezpb pisze: Chyba że sam sprowadzisz i tylko od prywatnego, nie od handlarza - a to bardzo trudne. No i pytanie o pompę - chyba że pod nazwą "wtryski" jest i to. Bo znajomym poleciał "komplet", po jakiś 120 tys, ale raczej na krótszych trasach. Autko ma dobrą opinię, ale do czasu, gdy zacznie się psuć ... pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-03-04 11:45:22 | |
Autor: kamil | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
"pluton" <zielonadupa@poczta.onet.pl> wrote in message news:golgai$tvh$1news.onet.pl... A dlaczego auto o PEWNYM przebiegu 300kkm, do tego serwisowane, i gdzie można Ale najczesciej sa przynajmniej serwisowane na czas zamiast czekac az odpadnie i jechac do pana Henia zeby poxipolem zakleil. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-03-04 14:30:37 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
kamil pisze:
Ale najczesciej sa przynajmniej serwisowane na czas zamiast czekac az odpadnie i jechac do pana Henia zeby poxipolem zakleil. żeby jeszcze niektóre serwisy aso miały chociaż połowę wiedzy pana Henia ;d -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 14:37:24 | |
Autor: Rafal | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
kamil pisze: Noo moje doświadczenia to są raczej odwrotne: pan Henio jest doobry jak trza poldka albo starego golfa naprawić.. Ale jak do naprawy jest współczesne, nafaszerowane elektroniką auto to już nie jest takie oczywiste... ASO wymienia cały uszkodzony moduł i się nie szczypie... Henio - weźmie lutownicę czy młotek i przebijak i będzie próbował "drutować" - sam siezastanow w jaki sposób naprawiane auto wolałbyś kupić -- |
|
Data: 2009-03-04 14:40:32 | |
Autor: Agent | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Użytkownik "Rafal" <rafal_1970WYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:43b9.000002c7.49ae8414newsgate.onet.pl... Ja wolałbym kupić naprawiane przez ASO. Napewno wymienili w aucie więcej niż trzeba było :)kamil pisze: |
|
Data: 2009-03-04 14:44:19 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Agent pisze:
Ja wolałbym kupić naprawiane przez ASO. Napewno wymienili w aucie więcej niż trzeba było :) No tak w ASO wymiany idą im najlepiej :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-04 09:26:14 | |
Autor: celuloz | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
On 4 Mar, 14:44, krzysiek82 <krzysiek...@02.pl> wrote:
Agent pisze: W aso to nie wymiany idą najlpeiej, tylko dopisywanie wymian do faktur na firmy - wymian ktorych nie bylo. |
|
Data: 2009-03-04 19:01:05 | |
Autor: Piotrek | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
W aso to nie wymiany idą najlpeiej, tylko dopisywanie wymian do faktur dokladnie, u mnie w pracy firmowy ford z ASO wyjechal z tanimi zamiennikami tarcz i klockow a na fakturze Motorcraft :D i tak dobrze ze na nowe wymienili a nie tylko napisali i nie zmienili jak u kolegi pasek wielorowkowy :P ja bym byl baaaardzo ostrozny co do jakosci napraw w ASO, prawda jest taka ze na gwarancji jak sie ich meczy to ze sie nie bardzo znaja to wymieniaja wszystko jak leci co im pokaze komputer :) ale jak cos dziala ale jest np przeglad planowany i maja zmienic to juz nie zawsze pozycja na fakturze rowna sie wymienionej czesci :) innym ciekawym procederem jest wyciaganie z rozbitkow na warsztacie dobrych(ale uzywanych) czesci, fakturowanie na nie klienta(rozbitek dostaje nowe, albo i zostaja stare :) a czesci uzywane zostawiaja na warsztacie, jak przyjedzie klient z uszkodzona dana czescia, to fakturuje sie go jak za nowa czesc(a ja zabiera do sprzedania na lewo) a uzywana czesc z rozbitka montuje sie jako nowa :) generalnie jest baaaardzo duzo sposobow w ASO na zrobienie przekretu. a juz robienie przekretow na firmowej flocie gdzie kierowca oddaje samochod a pozniej zabiera samochod i fakture nie interesujac sie co i jak byl zrobione jest banalne :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-03-05 09:17:13 | |
Autor: Rafal | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Są ASO i aso - niestety, i to co piszesz to prawda. Ale też nie wrzucałbym wszystkich ASo do jednego worka, tak samo zresztą jak z "panami heniami" - ci też potrafią nieźle kombinować, a do tego często sie nie znają - bo jak masz rzadkie auto albo w nietypowej wersji, to w ASO przynajmniej mają manuale i mogą sprawdzić (czy to robią - inna sprawa, ale choćmają możliwość), a Henio? zazwyczaj nie ma, a że zarobić chce to niejednokrotnie kombinuje - i w ten sposób bywa że wywołuje inną awarię. Ja jeśłi cokolwiek robię z autem (np przegląd) to zawsze sterczę nad mchaniorem i patrzę co wkłada i czy wogóle coś wymienia - przynajmniej wiem że nic nie wymontował ani nie włozył jakiejś "używki" -- |
|
Data: 2009-03-05 13:41:52 | |
Autor: Agent | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Ja jeśłi cokolwiek robię z autem (np
przegląd) to zawsze sterczę nad mchaniorem i patrzę co wkłada i czy wogóle coś A ja jak jadę do mechanika to wracam bardziej brudny niż on :). Tyle, że ja tym mechanikeiem jest sąsiad i zajrzeć "to tu to tam" to nawet lubię |
|
Data: 2009-03-05 20:20:19 | |
Autor: Piotrek | |
Wrato? Mondeo TDCI 2002r 300tys przebiegu? | |
Są ASO i aso - niestety, i to co piszesz to prawda. Ale też nie wrzucałbym oczywiscie, ja nie generalizuje ale poprawke trzeba na to brac :) w kazda strone, bo panow heniow kombinatorow to ja tez znam wielu :) ci też potrafią nieźle kombinować, a do tego często sie nie znają - bo jak masz no tutaj juz jest roznie, z jednej strony pan henio kombinator ktory nawet jak sie nie przyzna to nie powie, a z drugiej strony aso ktore czesto tez nie ma pojecia co sie zepsulo ale wymienia wszystko to co pokazuje komputer mimo ze przyczyna moze byc gdzie indziej. poki wymienia to na gwarancji to pol biedy, ale jak na koszt wlasciciela to juz moze bolec. moj pan henio koledze robil zawieszenie(pekla sprezyna), chcial zmienic dwie ale kolega stwierdzil ze wystarczy jedna. po wymianie byly jeszcze dziwne stuki i padlo podejzenie ze druga sprezyna do wymiany, ale pan henio uczciwie powiedzial ze 100% gwarnacji nie daje czy to cos da. kolega oburzony powiedzial ze on nie bedzie jezdzil do partacza(koszt kolo 350 zl mial byc :) kolega pojechal do ASO i zaplacil 2500 zl za naprawe :) wiesz jaki byl zadowolony ze oni sie znaja ? i ze juz nic nie stuka :) niemam pojecia co oni mu wymienili a ile rzeczy dopisali ale normalny mechanik to by mu z 3 razy to zawieszenie za ta cene zmienil i tez by nie pukalo nic :) Ja jeśłi cokolwiek robię z autem (np w ASO ? :) przeciez sie nie da, wg nich przepisy BHP i masz szczescie jak zza szyby mozesz patrzec co robia :) -- pzdr piotrek |