Data: 2019-04-28 02:41:11 | |
Autor: andrzej.ozieblo | |
WrocĹaw: taksĂłwkarz celowo potrÄ ciĹ... | |
W dniu sobota, 27 kwietnia 2019 20:10:25 UTC+2 użytkownik Sajko napisał:
https://wroclaw.onet.pl/7v93f71 Jak zwykle w takich przypadkach warto by znać relacje z obu źródeł. Moje doświadczenia rowerzysty miejskiego w relacji z taksówkarzami są pozytywne. A przejeżdżam na czerwonym i na pasach dla pieszych zawsze, gdy uznam, że jest to bezpieczne dla mnie i dla innych. Czasem, ale rzadko przyczepi się, nie taksówkarz, bo oni na ogół wiedzą co robią, ale przypadkowy kierowca, który rzuci coś w rodzaju "na przejściu się nie jeździ". Raz czy dwa zdarzyło mi się, że podjeżdżając do przejścia dla pieszych, zauważyłem, że kierowca zwolnił, tak jakby chciał mnie przepuścić i nagle przyspieszał. Gdybym błędnie zinterpretował jego zwolnienie jako zaproszenie do przejazdu, byłoby po mnie. Ale ja jestem stary lis i takie numery też przewiduję. Inny częsty numer to wyprzedzanie mnie przez samochód (zdarza się i taksówkarzom), który zaraz skręca w prawo i jest przekonany, że zdąży. Nie zdążyłby i nie zwalniając uszkodziłbym mu prawe drzwi, ale że cenie sobie spokój przewiduję i zwalniam. I nawet mu nie wygrażam. :) |
|
Data: 2019-04-28 10:59:44 | |
Autor: Budzik | |
Wrocław: taksówkarz celowo potrącił... | |
Użytkownik andrzej.ozieblo@gmail.com ...
taksówkarz, bo oni na ogół wiedzą co robią Hmm... imo taksówkarze jezdza niechlujnie, zwłaszcza w konktekscie uzywania kierunkowskazów. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dyplomata to człowiek, który pamięta o urodzinach kobiety, ale zapomina o jej wieku." Anthony Eden |
|