Czyżbym uderzył w stół?
Pozdr.
zw
Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hcq7s0$qcm$1news.interia.pl...

zw pisze:

Wrogowie Polski kontrolują tę grupę, dlatego, że kasują abc, który próbuje zmienić podły charakter myslenia o polityce, wyłącznie w kategoriach doczesnych.

abc klika swe wypociny na grupę o złej nazwie. :>

Cóż w obliczu decyzji tzw. Trybunału Nowej Religii nie dziwi mnie to wcale.

Przyjmijcie do wiadomości... Tematy religijne nie muszą i nie powinny pojawiać się na wszystkich grupach.

PS
Nie takie "mocarstwa" już żrą robale...
I ciebie też zeżrą kasowniku..., eurofaszysto!
Mnie natomiast nie(nie całkiem umrę), bo mam pewność sensu istnienia ...

Wstępujesz do klasztoru?


-- Immortal silence gathers illusions inside...

Użytkownik "Lorn"

Uderzaj w co chcesz. ;-> Widzisz... Jak ja mogę Was prosić o pisanie swych postów religijnych na odpowiednich grupach, gdy Ty nawet nie przestrzegasz podstaw netykiety... Odpisuj pod postem i wycinaj sygnaturki. Ład i porządek jest zbędny? Dlatego są grupy tematyczne... psp to nie religia.soc.pl

No cóż, znowu okazałem się przestępcą, na skutek nieznajomości "prawa" - netykiety.
Tym razem "funkcjonariusz" Lorn zwrócił mi "tylko" uwagę.
Przypomniał również o tym, abym nie traktował dyskusji INTEGRALNIE, tylko wycinkowo.
Jak o polityce, to bez wątków religijnych, jak o religii, to bez związku z polityką.
Jakby między tymi zagadnieniami nie było ŻADNYCH wzajemnych relacji?
Jednym słowem "urawniłowka" myślenia na wzór sowiecki.
Kiedyś, kiedy jeszcze "funkcjonariusze" nie robili z "Nami"  PORZĄDKU, w kotle różnych, niekiedy sprzecznych, ale wyrażanych szczerze poglądów, rodziła się w umysłach czytających i piszących, pewna wizja rzeczywistości, być może nieodległa od tej prawdziwej.
Nie brakowało spamerów, którzy wobec ostracyzmu, o którym pisał mkarwan, z czasem się zniechęcali lub przechodzili na inne grupy.
Dzisiaj PORZĄDEK owocuje utratą wymiany twórczej myśli.
Ale po co to komu?
Najważniejsze jest u tych "moderatorów", którzy uczynili z tej grupy jałową wymianę wzajemnych podejrzeń poczucie "dobrze wykonanego zadania".
Owo porównanie z ZOMO jest więc jak najbardziej "na miejscu".
Nie byłem zachwycony ilością "spamerów",  jednak wolałem w końcu to, niż "uładzoną" dziś "bezpłciową", narażoną na niezasadne szykany masę "nas" i "ich" - funkcjonariuszy poprawności, prawa i netykiety!
Pozdr.
zw

Użytkownik "zw" <zzwar@o2.pl> napisał w wiadomości
news:hcqb3t$oq5$1atlantis.news.neostrada.pl...

Lorna już ktoś wyciął.
Ja ABC uważam za psp - szczynę.


sofu

No cóż, znowu okazałem się przestępcą, na skutek nieznajomości "prawa" - netykiety.
Tym razem "funkcjonariusz" Lorn zwrócił mi "tylko" uwagę.
Przypomniał również o tym, abym nie traktował dyskusji INTEGRALNIE, tylko wycinkowo.
Jak o polityce, to bez wątków religijnych, jak o religii, to bez związku z polityką.
Jakby między tymi zagadnieniami nie było ŻADNYCH wzajemnych relacji?
Jednym słowem "urawniłowka" myślenia na wzór sowiecki.
Kiedyś, kiedy jeszcze "funkcjonariusze" nie robili z "Nami"  PORZĄDKU, w kotle różnych, niekiedy sprzecznych, ale wyrażanych szczerze poglądów, rodziła się w umysłach czytających i piszących, pewna wizja rzeczywistości, być może nieodległa od tej prawdziwej.
Nie brakowało spamerów, którzy wobec ostracyzmu, o którym pisał mkarwan, z czasem się zniechęcali lub przechodzili na inne grupy.
Dzisiaj PORZĄDEK owocuje utratą wymiany twórczej myśli.
Ale po co to komu?
Najważniejsze jest u tych "moderatorów", którzy uczynili z tej grupy jałową wymianę wzajemnych podejrzeń poczucie "dobrze wykonanego zadania".
Owo porównanie z ZOMO jest więc jak najbardziej "na miejscu".
Nie byłem zachwycony ilością "spamerów",  jednak wolałem w końcu to, niż "uładzoną" dziś "bezpłciową", narażoną na niezasadne szykany masę "nas" i "ich" - funkcjonariuszy poprawności, prawa i netykiety!

A CHOPA zbliska jus kiedyś widziołeś ty FUNKCONARJUSUFRATRUW...!?


--