Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wrze w ''Solidarności''.

Wrze w ''Solidarności''.

Data: 2011-08-18 11:27:51
Autor: Przemysław W
Wrze w ''Solidarności''.
Związkowcy Stoczni Gdańskiej twierdzą, że Piotr Duda ''nie dorósł'' do roli przewodniczącego związku, i zarzucają mu uległość wobec PO. Duda jest zdumiony

Szef ''S'' - jak mówi "Gazecie'' - nie rozumie całego zamieszania: - Trzeba dużo złej woli, żeby tak interpretować moje działania. Ale OK, do ''S'' należy 700 tys. ludzi, każdy ma prawo do swojego zdania. We wtorek posiedzenie Komisji Krajowej w Gdańsku, symbolicznie w Sali BHP. Usiądę i chętnie porozmawiam z kolegami.

Zaczęło się tydzień temu od zaproszeń na 31. rocznicę Porozumień Sierpniowych. Duda wyjaśnił na konferencji prasowej, że Krajówka ''S'' - ze względu na kampanię wyborczą - zaprasza tylko najwyższych urzędników państwowych, czyli prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz marszałków Sejmu i Senatu - Grzegorza Schetynę oraz Bogdana Borusewicza.


Imiennego zaproszenia nie otrzymał np. Waldemar Pawlak czy Jarosław Kaczyński. Listy z zaproszeniami wysłano za to do wszystkich klubów parlamentarnych.

Stoczniowa ''S'' się oburzyła. Wiceszef związku w Stoczni Gdańsk Karol Guzikiewicz (ma być kandydatem PiS do Sejmu): - Pierwszy raz w historii szef związku ogłosił na konferencji prasowej, kogo nie zaprasza. Mówiąc, że nie robi polityki, robi wielką politykę. Dotąd gości mogły zapraszać wszystkie podmioty skupione w związku.

I zapowiedział, że stoczniowa ''S'' sama zaprosi Kaczyńskiego, bo to ''prawdziwy przyjaciel >S <''.

- To nieporozumienie numer jeden - mówi Duda. - Poinformowałem, jaki przyjęliśmy klucz ze względu na wybory, ale to nie znaczy, że zabroniłem innym podmiotom zapraszać kogo chcą. Skoro w 2005 r. uznaliśmy 31 sierpnia za święto państwowe, to wypada przedstawicieli tego państwa zaprosić. To nie jest rząd i prezydent moich marzeń, ale nie mam zamiaru podważać wyników demokratycznych wyborów Polaków.

Na tej samej konferencji wypowiadał się były prezydent Lech Wałęsa, który po raz pierwszy od lat ma wziąć udział w oficjalnej części obchodów. I zachęcał do głosowania na PO. Guzikiewicz zarzucił Dudzie brak reakcji.

Piotr Duda: - To nieporozumienie numer dwa. Trudno, żebym ustalał wcześniej z Lechem Wałęsą, co ma powiedzieć, a czego nie. Poza tym, gdyby kolega Guzikiewicz był na tej konferencji, wiedziałby, że zaraz po wypowiedzi byłego prezydenta oświadczyłem, że związek nie będzie wspierał żadnej partii, tylko ludzi. A takim człowiekiem jest np. Janusz Śniadek [ma kandydować z list PiS].

Duda w liście do działaczy rozesłanym tydzień temu napisał m.in., że niektórzy działacze związku przy okazji rocznicy Sierpnia próbują załatwić swoje interesy. I wskazał Guzikiewicza, który ''jako prawdopodobny kandydat do Sejmu z listy PiS jest w tym momencie jak najbardziej zainteresowany wypromowaniem swojego nazwiska i zyskaniem uznania u partyjnych kolegów''. Dodał, że ''szkoda, że uderza przy tym w NSZZ >Solidarność <''.

Na ripostę nie musiał długo czekać. Gałęzewski we wczorajszej ''Rz'': ''Działania Dudy nie przynoszą pożytku ani związkowi, ani pracownikom, których interesów ma bronić >S <. I trzeba o tym porozmawiać na forum Komisji Krajowej, bo mam wrażenie, że Duda nie dorósł do stanowiska, które zajmuje. Musimy zaostrzyć działania i skłonić rząd do przyjęcia naszych postulatów''.

Tej wypowiedzi Duda komentować już nie chce. Mówi, że woli w cztery oczy porozmawiać z Gałęzewskim. Mówi za to Tadeusz Majchrowicz, szef podkarpackiej ''S": - Zaostrzać to oni sobie mogą, ale ołówki.

Informacje o rzekomym rozłamie w związku Duda nazywa ''wydmuszką''. W rozłam nie wierzy też szef gdańskiego regionu ''S'' Krzysztof Dośla: - Obie strony poniosły emocje. Za miesiąc będziemy się z tego śmiać. Czy to pierwsza wrzawa wokół 31 sierpnia? Mieliśmy już gorsze. Jasne jest, że na święto ''S'' zapraszamy wszystkich oprócz Jaruzelskiego i Kiszczaka. Przecież sam Jarosław Kaczyński, który na nieokrągłych rocznicach raczej nie bywa, nie widzi problemu. Przewodniczący Duda nie powinien jednak osobiście atakować Karola. A Karol mówić o uległości wobec PO, bo to bzdura.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10130126,Wrze_w___Solidarnosci__.html#ixzz1VN4Az11t



Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
 W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
 który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Data: 2011-08-18 11:31:53
Autor: 1-2-3
Wrze w ''Solidarności''.

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:j2ilvj$iov$2inews.gazeta.pl...
Związkowcy Stoczni Gdańskiej twierdzą, że Piotr Duda ''nie dorósł'' do roli przewodniczącego związku, i zarzucają mu uległość wobec PO. Duda jest zdumiony

Duda powinien lizać stopy prezesowi PiS!

Data: 2011-08-18 12:46:31
Autor: matusm
Wrze w ''Solidarności''.

Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:j2ilvj$iov$2inews.gazeta.pl...
Związkowcy Stoczni Gdańskiej twierdzą, że Piotr Duda ''nie dorósł'' do roli przewodniczącego związku, i zarzucają mu uległość wobec PO. Duda jest zdumiony

Szef ''S'' - jak mówi "Gazecie'' - nie rozumie całego zamieszania: - Trzeba dużo złej woli, żeby tak interpretować moje działania. Ale OK, do ''S'' należy 700 tys. ludzi, każdy ma prawo do swojego zdania. We wtorek posiedzenie Komisji Krajowej w Gdańsku, symbolicznie w Sali BHP. Usiądę i chętnie porozmawiam z kolegami.

Zaczęło się tydzień temu od zaproszeń na 31. rocznicę Porozumień Sierpniowych. Duda wyjaśnił na konferencji prasowej, że Krajówka ''S'' - ze względu na kampanię wyborczą - zaprasza tylko najwyższych urzędników państwowych, czyli prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska oraz marszałków Sejmu i Senatu - Grzegorza Schetynę oraz Bogdana Borusewicza.


Imiennego zaproszenia nie otrzymał np. Waldemar Pawlak czy Jarosław Kaczyński. Listy z zaproszeniami wysłano za to do wszystkich klubów parlamentarnych.

Stoczniowa ''S'' się oburzyła. Wiceszef związku w Stoczni Gdańsk Karol Guzikiewicz (ma być kandydatem PiS do Sejmu): - Pierwszy raz w historii szef związku ogłosił na konferencji prasowej, kogo nie zaprasza. Mówiąc, że nie robi polityki, robi wielką politykę. Dotąd gości mogły zapraszać wszystkie podmioty skupione w związku.

I zapowiedział, że stoczniowa ''S'' sama zaprosi Kaczyńskiego, bo to ''prawdziwy przyjaciel >S <''.

- To nieporozumienie numer jeden - mówi Duda. - Poinformowałem, jaki przyjęliśmy klucz ze względu na wybory, ale to nie znaczy, że zabroniłem innym podmiotom zapraszać kogo chcą. Skoro w 2005 r. uznaliśmy 31 sierpnia za święto państwowe, to wypada przedstawicieli tego państwa zaprosić. To nie jest rząd i prezydent moich marzeń, ale nie mam zamiaru podważać wyników demokratycznych wyborów Polaków.

Na tej samej konferencji wypowiadał się były prezydent Lech Wałęsa, który po raz pierwszy od lat ma wziąć udział w oficjalnej części obchodów. I zachęcał do głosowania na PO. Guzikiewicz zarzucił Dudzie brak reakcji.

Piotr Duda: - To nieporozumienie numer dwa. Trudno, żebym ustalał wcześniej z Lechem Wałęsą, co ma powiedzieć, a czego nie. Poza tym, gdyby kolega Guzikiewicz był na tej konferencji, wiedziałby, że zaraz po wypowiedzi byłego prezydenta oświadczyłem, że związek nie będzie wspierał żadnej partii, tylko ludzi. A takim człowiekiem jest np. Janusz Śniadek [ma kandydować z list PiS].

Duda w liście do działaczy rozesłanym tydzień temu napisał m.in., że niektórzy działacze związku przy okazji rocznicy Sierpnia próbują załatwić swoje interesy. I wskazał Guzikiewicza, który ''jako prawdopodobny kandydat do Sejmu z listy PiS jest w tym momencie jak najbardziej zainteresowany wypromowaniem swojego nazwiska i zyskaniem uznania u partyjnych kolegów''. Dodał, że ''szkoda, że uderza przy tym w NSZZ  >Solidarność <''.

Na ripostę nie musiał długo czekać. Gałęzewski we wczorajszej ''Rz'': ''Działania Dudy nie przynoszą pożytku ani związkowi, ani pracownikom, których interesów ma bronić >S <. I trzeba o tym porozmawiać na forum Komisji Krajowej, bo mam wrażenie, że Duda nie dorósł do stanowiska, które zajmuje. Musimy zaostrzyć działania i skłonić rząd do przyjęcia naszych postulatów''.

Tej wypowiedzi Duda komentować już nie chce. Mówi, że woli w cztery oczy porozmawiać z Gałęzewskim. Mówi za to Tadeusz Majchrowicz, szef podkarpackiej ''S": - Zaostrzać to oni sobie mogą, ale ołówki.

Informacje o rzekomym rozłamie w związku Duda nazywa ''wydmuszką''. W rozłam nie wierzy też szef gdańskiego regionu ''S'' Krzysztof Dośla: - Obie strony poniosły emocje. Za miesiąc będziemy się z tego śmiać. Czy to pierwsza wrzawa wokół 31 sierpnia? Mieliśmy już gorsze. Jasne jest, że na święto ''S'' zapraszamy wszystkich oprócz Jaruzelskiego i Kiszczaka. Przecież sam Jarosław Kaczyński, który na nieokrągłych rocznicach raczej nie bywa, nie widzi problemu. Przewodniczący Duda nie powinien jednak osobiście atakować Karola. A Karol mówić o uległości wobec PO, bo to bzdura.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10130126,Wrze_w___Solidarnosci__.html#ixzz1VN4Az11t



Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Przecież wystarczy Dude kopnąć w dude

ale tak sie nie  stanie bo nie było dekomunizacji a nadal,,,,,,,,,,
--
-- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- -
pozdrowienia
matusm

Data: 2011-08-18 18:00:19
Autor: [HeÂŽSk]
Wrze w ''Solidarności''.
On Thu, 18 Aug 2011 11:27:51 +0200, Przemysław W <Brońmy RP przed
pisem@...pl> wrote:

Związkowcy Stoczni Gdańskiej twierdzą, że Piotr Duda ''nie dorósł'' do roli przewodniczącego związku, i zarzucają mu uległość wobec PO. Duda jest zdumiony [...]

 aaaa, tu ich boli. duda pokazal fige prezesowi PiS.  obecni "zwiazkowcy" SG to nieroby i obiboki, ktorzy
 okopali sie na zwiazkowych stolkach i sa nie do ruszenia.


--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Wrze w ''Solidarności''.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona