Data: 2012-08-05 05:34:32 | |
Autor: Marek | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
....wlasciwie, to nie moj, tylko mojego szefa, ale ten, ktory byl moim
samochodem sluzbwym. Moj, prywatny, na polskich numerach , stal dwa metry dalej i nic mu sie nie stalo. Od poludnia, niedaleko mojego domu, cwiczyla ochotnicza straz pozarna, a wieczorem, w sasiedniej miejscowosci, byl festyn strazy pozarnej. |
|
Data: 2012-08-05 16:41:37 | |
Autor: Trybun | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
W dniu 2012-08-05 14:34, Marek pisze:
...wlasciwie, to nie moj, tylko mojego szefa, ale ten, ktory byl moim SkÄ d wiesz Ĺźe to wschodnioniemieccy? Mi to bardziej pasuje do zachodnioniemieckich prowokatorĂłw. Nie pamiÄtasz juĹź "prowokacji gliwickiej"? |
|
Data: 2012-08-05 17:35:33 | |
Autor: u2 | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
W dniu 2012-08-05 14:34, Marek pisze:
...wlasciwie, to nie moj, tylko mojego szefa, ale ten, ktory byl moim Polaki, jedz do Niemiec, tam podpala twoj samochod. BTW jest postymp, kiedys Niemcy podpalali nam domy. |
|
Data: 2012-08-05 11:55:32 | |
Autor: Marek | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
On Aug 5, 5:35 pm, u2 <u...@o2.pl> wrote:
W dniu 2012-08-05 14:34, Marek pisze: Jakby podpalili moj, prywatny, na polskich tablicach, to bylaby prowokacja polityczna, ale to byl niemiecki, na niemieckich tablicach i kazdy wiedzial, ze nalezy do Niemca. Powiedzialbym, ze to jest naprawde jakis postep... |
|
Data: 2012-08-05 12:01:31 | |
Autor: Marek | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
On Aug 5, 5:35 pm, u2 <u...@o2.pl> wrote:
W dniu 2012-08-05 14:34, Marek pisze: Zastanawiam sie tylko nad inna kwestia: w Warszawie tez grasowal podpalacz samochodow, ale po kilku razach, policja go namierzyla, po wydrukach z centrali telefonii komorkowych - jego komorka logowala sie za kazdym razem do przekaznika stojacego niedaleko podpalonego auta. Tymczasem, w tej okolicy ( troche na poludniowyzachod od Berlina), juz od dwoch lat, podpalane sa domy, auta, stodoly, stogi slomy, itd... ....i jakos tego goscia namierzyc nie moga... |
|
Data: 2012-08-05 21:18:26 | |
Autor: u2 | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
W dniu 2012-08-05 21:01, Marek pisze:
Tymczasem, w tej okolicy ( troche na poludniowyzachod od Berlina), juz Bo Niemcy pazerni sa. Swoje auta nie tylko nie zabezpieczaja, ale nawet nimi handluja z ruska mafia, aby wyludzic odszkodowania. |
|
Data: 2012-08-05 17:56:20 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Wschodnioniemieccy kryminalisci podpalili moj samochod... | |
Marek napisał:
...wlasciwie, to nie moj, tylko mojego szefa, ale ten, ktory byl moim To akurat robota Polaków. -- "Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę" |