Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wściekły jazgot w "salonie"

Wściekły jazgot w "salonie"

Data: 2010-07-26 10:23:42
Autor: konus
Wściekły jazgot w "salonie"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4c4c83d3$0$17096$65785112news.neostrada.pl...
W związku z całkowitym blamażem rządu premiera Tuska i niezależnej ponoć od
niego prokuratury przy wyjaśnianiu okoliczności smoleńskiej katastrofy,
posłowie Prawa i Sprawiedliwości utworzyli zespół, który zamierza wyjaśnić
okoliczności tej katastrofy samodzielnie.

Co tam wyjaśni - trudno powiedzieć, bo nie ma on uprawnień sejmowej komisji
śledczej, więc w zasadzie może tylko groźnie kiwać palcem w bucie - ale jego
powstanie, a zwłaszcza objęcie przewodnictwa przez posła Antoniego
Macierewicza, wywołało straszliwy jazgot i w salonie i wśród konfidentów
poprzebieranych za dziennikarzy.

Najwyraźniej jazgoczący obawiają się, że do wyjaśniania smoleńskiej
katastrofy, chory z nienawiści Macierewicz wykorzysta również wiadomości
zdobyte podczas rozwiązywania Wojskowych Służb Informacyjnych.

Inna rzecz, że do zdemaskowania bęcwalstwa rządowych dygnitarzy nie jest to
wcale potrzebne, bo już pierwszego dnia okazało się, że minister Ewa Kopacz
publicznie fantazjowała opowiadając wzruszające historie o wspólnym -
polsko-rosyjskim prowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy - że niby
uczestniczyli w nich również polscy lekarze i prokuratorzy.

Tymczasem ani prokuratorzy, ani lekarze nie zostali do tych czynności w
ogóle dopuszczeni, zatem kto kazał pani minister Kopacz opowiadać takie
bajki? Od razu widać, że wystarczy tylko leciutko poskrobać, żeby naszym
zdumionym oczom ukazały się Siły Wyższe.

Warto w związku z tym zauważyć, że pani Ewa Kopacz była - obok "Mira", czyli
Mirosława Drzewieckiego, jedyną osobą z tak zwanego "gabinetu cieni"
Platformy Obywatelskiej, która rzeczywiście objęła stanowisko do którego się
przygotowywała. Pozostali członkowie "gabinetu cieni" potulnie ustąpili
miejsca kandydatom na ministrów wskazanych Donaldu Tusku przez starszych i
mądrzejszych - bo ktoś chyba musiał mu ich wyszukać w korcu maku - no nie?
(...)

...bo chociaż możliwości wyjaśnienia przyczyn samej katastrofy i
ewentualnego udziału Rosjan w jakimś intencjonalnym przedsięwzięciu ma on -
powiedzmy sobie szczerze - bardzo niewielkie, to przecież wyjaśnić
skandaliczne manewry rządu premiera Tuska a zwłaszcza - Ministerstwa Spraw
Zagranicznych w okresie poprzedzającym wylot prezydenta z delegacją do
Katynia może jak najbardziej - a przedstawienie opinii publicznej tych
zachowań byłoby wystarczającym materiałem być może nawet dla Trybunału
Stanu.

Oczywiście w normalnym państwie, którym Polska pod rządami razwiedki już
dawno być przestała, ale nawet w istniejącej sytuacji miałoby to swój
rezonans.

Powołanie zespołu potwierdza zatem przypuszczenie, że Jarosław Kaczyński nie
zaakceptował warunków zakończenia "wojny polsko-polskiej" przedstawionych
przez PO (wybaczenie "win" popełnionych w związku z "budową IV RP" i
zaprzestanie "dorzynania watahy"), tylko stawia swoje warunki, wśród których
nie można wykluczyć intencji wyeliminowania ministra Radosława Sikorskiego,
którzy chyba rzeczywiście trochę przy tym napaskudził.

Stąd wściekłość tych wszystkich, którym się wydawało, że Jarosław Kaczyński
został spacyfikowany i stąd nadymanie Janusza Palikota, który w
zapamiętaniu, a pewnie również w uzyskanych od swoich mocodawców jakichś
gwarancjach bezkarności przekracza granice już nie tylko chamstwa - bo ten
biłgorajski filozof już dawno przekroczył - ale granice absurdu.

Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1708


Tego durnia Michalkiewicza do glosu dopuszczaja juz tylko rydzykowe media . Nie dziwie sie bo reprezentuje ten sam poziom intelektu , zacieklosci i szalenczej fantazji .

kwakwa

Wściekły jazgot w "salonie"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona