Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Współczesny Auschwitz-Birkenau

Współczesny Auschwitz-Birkenau

Data: 2011-01-09 11:02:45
Autor: u2
Współczesny Auschwitz-Birkenau
... teraz rozumiem dlaczego Putka przyjechał do KL Auschwitz kilka lat temu :

http://juzbliskoswit.salon24.pl/246350,wspolczesny-auschwitz-birkenau

""To, iż ludzie są zdolni do takich bestialstw, przechodzi wszelkie
pojęcie. Nigdy nie przestaniemy zadawać sobie pytania: jak to się mogło
zdarzyć? – mówił Władymir Putin w ubiegły czwartek w Auschwitz. Słowa te
wypowiadał w podniosłej atmosferze obchodów rocznicy wyzwolenia obozu
człowiek, który stworzył na Kaukazie prawdziwe piekło: system obozów
koncentracyjnych. – Czernokozowo można spokojnie porównać do Oświęcimia
– uważa rosyjski dziennikarz Andriej Babicki, który przeżył pobyt w
jednym z najstraszniejszych obozów.

Kilku inwalidów z amputowanymi kończynami rzucili na ziemię. Potem
deptali po nich ciężkimi żołnierskimi buciorami. Umara Chanbijewa
zmusili, żeby patrzył. Szok był tak silny, że gdy przyszła kolej na
niego, nie czuł bólu. W obozach koncentracyjnych, które stworzył na
Kaukazie Władymir Putin, takie sceny to codzienność.

Relacje z piekła

Umar Chanbijew, jak przystało na lekarza, precyzyjnie wylicza tortury
chirurgiczne, z którymi zetknął się na Kaukazie: amputacja palców i
kończyn, wydłubywanie oczu, łamanie kości i kręgosłupa, otwieranie jamy
brzusznej i wyciąganie jelit na zewnątrz, odcinanie języka, uszu i
organów płciowych, miażdżenie wątroby, śledziony i nerek precyzyjnymi
ciosami. O niektórych z nich sami oprawcy mówią, że ofiara nie ma prawa
przeżyć.

Chanbijew był przed wojną ministrem zdrowia Czeczeńskiej Republiki
Iczkeria. Podczas wojny trafił do obozu filtracyjnego. Udało mu się
wydostać z piekła. Jako lekarz zajmował się setkami tych, którzy
przeszli przez obozy. Na podstawie tej wiedzy napisał naukowe
opracowanie na temat tortur w rosyjskich obozach koncentracyjnych.

Piłowanie wilczych kłów

Chanbijew dzieli je na fizyczne i psychiczne. Wśród tych pierwszych
wyróżnia: torturowanie prądem organów płciowych, uszu, nosa, potylicy,
pod pachami. Do tortur bardziej wymyślnych należy „jaskółka”, czyli
podwieszanie na związanych ze sobą rękach i nogach (bóle w stawach nie
ustępują nawet po długim czasie). Inny pomysł to zakładanie więźniowi
maski gazowej, po czym oprawcy zamykają dopływ powietrza i torturowany
traci przytomność.

Duże oszczędności przynosi kilkudniowe głodzenie więźnia, po którym przy
pomocy metalowych szczypców oprawcy kaleczą mu język. Potem biją go
gumowymi pałkami, zmuszając do jedzenia gorącej potrawy posypanej solą i
pieprzem. Większego profesjonalizmu wymaga od oprawców tortura „wilcze
kły” (wilk to godło Czeczenii), podczas której więźniowi przywiązanemu
lub przykutemu do krzesła otwiera się usta, pakuje między szczęki
drewniany kołek i pilnikiem piłuje zęby.

Następna tortura to „okrągły stół” – skutych więźniów sadza się przy
stole i ich języki przybija gwoździami do blatu. Oddzielny rozdział to
wymyślne tortury mające na celu pozbawienie Czeczenów płodności. Relacje
więźniów mówią o wprowadzaniu elektrody do odbytu, w czasie gdy druga
elektroda podłączona jest do organów płciowych. Tortura jest obliczona
na uzyskanie ściśle określonego efektu: powoduje trwałe uszkodzenie dróg
moczowych i prostaty. Chanbijew nie ma wątpliwości, że na taki pomysł
mogła wpaść tylko osoba mająca medyczne wykształcenie.

Według niego dowodem na to, że w procederze biorą udział lekarze, jest
też testowanie na więźniach wymyślonych przez laboratoria chemiczne
nowych trucizn. Wykorzystywane są do tego laboratoria w Dagestanie i
Północnej Osetii, sąsiadujących z Czeczenią republikach autonomicznych.

W obozach na porządku dziennym są gwałty. Gwałcone są kobiety i
mężczyzni. Często publicznie. Wobec więźniów stosowane są też tortury
psychiczne. Czeczeński lekarz wylicza: pozorowanie rozstrzelania,
nadawane w nocy przez głośniki więzienne odgłosy tortur, przymusowe
przyglądanie się torturowaniu współwięźniów.

Nie wiedziałem, że ludzie mogą tak krzyczeć

Dowodem, że relacje Chanbijewa to nie wymysł, są relacje wielu świadków.
– Obozy filtracyjne to po prostu pseudonim obozów koncentracyjnych –
uważa Siergiej Kowaliow, były rosyjski rzecznik praw obywatelskich.

Latem 2002 francuska prawnik Anne le Tallec wizytowała obozy
czeczeńskich uchodźców, przygotowując raport dla ONZ i ACAT, organizacji
walczącej ze stosowaniem tortur. Wysłuchała ponad 60 relacji. Tallec
znalazła nie budzące wątpliwości dowody, że w Czeczenii prowadzona jest
akcja sterylizacyjna. Mężczyznom do genitaliów podłączano elektrody albo
– jak w przypadku męża Aminat z Cocin Jurtu – podkładano papier
nasączony benzyną i podpalano. Kobiety opowiadały, jak w obozach
„wstrzykiwano im zieloną miksturę i karmiono jakimiś specyfikami”.
Mężczyznom także wstrzykiwano substancje przypominające benzynę lub
wybielacz. Oprawcy mówili więźniom, że po takich kuracjach „nie będą już
płodzić terrorystów”.

Człowiekiem, dzięki któremu prawda o obozach koncentracyjnych na
Kaukazie wyszła na jaw, był rosyjski dziennikarz Andriej Babicki. Gdy
podczas pierwszej wojny w Czeczenii zbierał materiał do reportażu,
został aresztowany przez Rosjan i umieszczony w obozie koncentracyjnym w
Czernokozowie. W wyniku międzynarodowych nacisków został uwolniony.

Słyszał krzyki ludzi, którzy byli bici przez cały dzień. – Wcześniej
nawet nie byłem sobie w stanie sobie wyobrazić, że ludzie mogą tak
straszliwie krzyczeć – opowiadał.

Katowni jest co raz więcej

Obrońcy praw człowieka mówią, że rosyjskie obozy koncentracyjne to
dobrze zorganizowany system. Przez „filtrację” przeszły dziesiątki
tysięcy Czeczenów. Ilu dokładnie, nikt nie wie.

Pierwsze obozy pojawiły się podczas poprzedniej wojny w Czeczenii. 12
grudnia 1994 r. rosyjskie MSW wydało zarządzenie numer 247. Zgodnie z
nim na terenie każdej jednostki wojskowej podlegającej MSW, Ministerstwu
Obrony, Federalnej Służbie Bezpieczeństwa oraz wywiadowi wojskowemu
stworzono areszty, w których torturowano Czeczenów. System na
nieporównanie większą skalę rozbudował podczas drugiej wojny w Czeczenii
Władymir Putin.

Czeczeni trafiają najpierw do punktu filtracyjnego, w którym są
torturowani, by przyznali się do tego, że są członkami zbrojnego
oddziału. Do obozów trafiają zupełnie przypadkowi cywilni mieszkańcy,
których oprawcy zmuszają do złożenia zeznania, że są przywódcami
partyzantów oraz przekazania informacji, gdzie znajduje się czeczeński
prezydent Asłan Maschadow i inni partyzanccy przywódcy.

Jeśli krewni nie wykupią torturowanego w ciągu kilku dni, zostaje
przeniesiony do centralnego obozu filtracyjnego w Chankale koło
Groznego, gdzie poddawany jest jeszcze okrutniejszym torturom. Jeśli
przeżyje i nie przyzna się do winy, trafia do mordowni – np. w
Czernokozowie.

Gdy w obozach na Kaukazie brakuje miejsc, Czeczeni wywożeni są do Rosji.
Tam przewożeni są z więzienia do więzienia, czasem przechodząc nawet
przez kilkanaście zakładów karnych. Tam też są torturowani. Jeśli
więzień nie wytrzyma tortur, administracja zakładu sporządza dokument o
zwolnieniu zatrzymanego. Jeśli przeżyje miesiące męczarni, wraca do
Czernokozowa jako nieuleczalny inwalida. A tam administracja obozu znów
proponuje rodzinie wykup więźnia. Jeśli nie przeżyje – rodzina musi
zapłacić łapówkę za wydanie ciała.

– Z relacji uchodźców, którzy docierają do Polski wynika, że w tej
chwili rośnie liczba punktów filtracyjnych, z których każdy jest małym
obozem koncentracyjnym – mówi Malika Abdoulvakhabova, Czeczenka
zajmująca się uchodźcami, którzy trafili do Polski. – Powszechnie
stosowaną torturą jest wielogodzinne przetrzymywanie w jamie pełnej
lodowatej wody, do której wsypywany jest chlor. Liczba torturowanych w
Czernokozowie zmniejszyła się po tym, jak obóz opisały zachodnie media,
więc w tej chwili więcej więźniów jest w obozie w Mozdoku, do którego
nie ma żadnego dostępu.

Autor: Piotr Lisiewicz
Źródło:Wirtualna Polska""

Data: 2011-01-09 11:24:16
Autor: A. Filip
Współczesny Auschwitz-Birkenau [ "Czernokozowo i drugije" v. "Abu Ghraib and other" ]
u2 <u_2@o2.pl> pisze:
.. teraz rozumiem dlaczego Putka przyjechał do KL Auschwitz kilka lat temu :

http://juzbliskoswit.salon24.pl/246350,wspolczesny-auschwitz-birkenau

""To, iż ludzie są zdolni do takich bestialstw, przechodzi wszelkie
pojęcie. Nigdy nie przestaniemy zadawać sobie pytania: jak to się mogło
zdarzyć? – mówił Władymir Putin w ubiegły czwartek w Auschwitz. Słowa te
wypowiadał w podniosłej atmosferze obchodów rocznicy wyzwolenia obozu
człowiek, który stworzył na Kaukazie prawdziwe piekło: system obozów
koncentracyjnych. – Czernokozowo można spokojnie porównać do Oświęcimia
– uważa rosyjski dziennikarz Andriej Babicki, który przeżył pobyt w
jednym z najstraszniejszych obozów.

Kilku inwalidów z amputowanymi kończynami rzucili na ziemię. Potem
deptali po nich ciężkimi żołnierskimi buciorami. Umara Chanbijewa
zmusili, żeby patrzył. Szok był tak silny, że gdy przyszła kolej na
niego, nie czuł bólu. W obozach koncentracyjnych, które stworzył na
Kaukazie Władymir Putin, takie sceny to codzienność.
[...]
Autor: Piotr Lisiewicz
Źródło:Wirtualna Polska""

A napiszesz wprost jak "ruscy" wypadają w porównaniu z katowniami CIA, US Army i "wspieranych przez USA 'patriotów'" głównie dla
Irakijczyków i Afgańczyków?
[ http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_Patriot%C3%B3w_Polskich ]

Żeby ci nie ułatwić czepiania się: jestem gotów opierdalać *wszystkich*
ale "podwójne standardy" napawają mnie obrzydzeniem. A to że *dotąd*
nie czepiano się tak jak się powinno Ruskich praktyk w Czeczeni żeby
Ruscy się nie czepiali "zwrotnie" hamerykańskich praktyk w Iraku i
Afganistanie (wspieranych "pośrednio" i przez WP) napawa mnie
obrzydzeniem potrójnym.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Niejeden, co pchał się na świecznik, zawisł na latarni.
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

Data: 2011-01-09 13:51:30
Autor: obserwator
Wspczesny Auschwitz-Birkenau [
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisa(a): eby ci nie uatwi czepiania si: jestem gotw opierdala *wszystkich*
ale "podwjne standardy" napawaj mnie obrzydzeniem. A to e *dotd*
nie czepiano si tak jak si powinno Ruskich praktyk w Czeczeni eby
Ruscy si nie czepiali "zwrotnie" hamerykaskich praktyk w Iraku i
Afganistanie (wspieranych "porednio" i przez WP) napawa mnie
obrzydzeniem potrjnym.

***************************************************************************
 a ty co? kolejny na tej grupie adwokat Kremla?

Obrona spec_sluzb ruskich nas zasadzie, a u nich murzynow bija?

Pisz na temat. Notka jest o ruskich bestialstwach, a nie o chonskich czy
jankeskich .

--


Data: 2011-01-09 15:55:32
Autor: A. Filip
Współczesny Auschwitz-Birkenau [ "Czernokozowo i drugije" v. "Abu Ghraib and others" ]
"obserwator" <darz_bor.WYTNIJ@gazeta.pl> pisze:
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a):
[...]
Żeby ci nie ułatwić czepiania się: jestem gotów opierdalać *wszystkich*
ale "podwójne standardy" napawają mnie obrzydzeniem. A to że *dotąd*
nie czepiano się tak jak się powinno Ruskich praktyk w Czeczeni żeby
Ruscy się nie czepiali "zwrotnie" hamerykańskich praktyk w Iraku i
Afganistanie (wspieranych "pośrednio" i przez WP) napawa mnie
obrzydzeniem potrójnym.

 a ty co? kolejny na tej grupie adwokat Kremla?

Obrona spec_sluzb ruskich nas zasadzie, a u nich murzynow bija?

Pisz na temat. Notka jest o ruskich bestialstwach, a nie o chonskich czy
jankeskich .

Standardy międzynarodowego opierdalania i dowodzenia "ruskich
bestialstw" ustanowią zasady opierdalania i dowodzenia "hamerykańskich
bestialstw", nieprawdaż? Aż tak źle życzysz USA (aktualnemu "wielkiemu
bratu") żeby dostały "obniżonymi  *dla wszystkich* standardami dowodzenia"?

No wiec se opierdalaj ruskich *bo jest NAPRAWDĘ za co*, tylko nie bądź
pokazowym idiotą którego zaskoczą konsekwencje "dla innych". Mi to wcale
nie przeszkadza a "takie same standardy *dla wszystkich*" z równą
przyjemnością będę stosował do RF i do USA. [Ja na miejscu ruskich bym
trzymał "zachomikowane na wszelki wypadek" bardzo silne dowody na kilka
Abu Ghraib - nie powinno to być *wielkim* problemem. ]

No chyba że tfurczo rozwiniemy "gruzińską" myśl Sikorskiego Radosława
(PO z PiS) że "nie wolno napadać na *demokratyczne* państwa" (w domyśle
"demokratycznym" wolno napadać na niedemokratyczne) będącą banalnie
prostym przekształceniem komuszej propagandy że co wolno "obozowi
postępu" to nie zgniłym kapitalistom.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Człowiek bez strategii, który lekceważy sobie przeciwnika,
nieuchronnie skończy jako jeniec.
  -- Sun Tzu (ok. VI w. p.n.e.)

Data: 2011-01-09 15:02:04
Autor: obserwator
Wspczesny Auschwitz-Birkenau [
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisa(a): (ciach)

ja twoich tekstow nie rozumiem, tak pokretna logike stosujesz. Byc moze jest
to rezultat zbyt wielu dyskusji z gownojedem bekonem, z ktorym gracie w jednej
orkiestrze.

Powtarzam, pisz na temat watku, a nie weksluj go po sowiecku na manowce
jankeskie...oczywiscie o ile potrafisz. Podejrzewam, ze jednak bedzie ci trudno, bo nie po to taki aktywny jestes w
polskiej sieci razem z twoim kolega bekonem.

--


Współczesny Auschwitz-Birkenau

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona