Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   WspółwÅ‚asność (nie małżeÅ„ska)

Współwłasność (nie małżeńska)

Data: 2012-11-19 14:27:00
Autor: Mrqs
Współwłasność (nie małżeńska)

Witam,

Czy jest jakiś sposób (oprócz sprzedaży swojej części) uzyskać rozdzielność majątkową (czy jak to zwać), aby przy klinczu między współwłaścicielami jednak rozwiązać spór czy złośliwe robienie sobie na złość przez jednego ze współwłaścicieli?

Powiedzmy jest działka, jest 6 współwłaścicieli i każdy ciągnie w swoją stronę, nikt nie chce odsprzedać pozostałym swojej części. Z działką nie można nic zrobić, oprócz płacenia podatku :-/

Czy jest jakiś sposób (może sądowy), aby np. przymusowo podzielić działkę na mniejsze (jest taka techniczna możliwość), lub jeden drugiego musiał spłacić?

Mrqs

Data: 2012-11-19 07:32:57
Autor: witek
Współwłasność (nie małżeńska)
Mrqs wrote:

Witam,

Czy jest jakiś sposób (oprócz sprzedaży swojej części) uzyskać
rozdzielność majątkową (czy jak to zwać), aby przy klinczu między
współwłaścicielami jednak rozwiązać spór czy złośliwe robienie sobie na
złość przez jednego ze współwłaścicieli?

Powiedzmy jest działka, jest 6 współwłaścicieli i każdy ciągnie w swoją
stronę, nikt nie chce odsprzedać pozostałym swojej części. Z działką nie
można nic zrobić, oprócz płacenia podatku :-/

Czy jest jakiś sposób (może sądowy), aby np. przymusowo podzielić
działkę na mniejsze (jest taka techniczna możliwość), lub jeden drugiego
musiał spłacić?



sÄ…dowy.

Data: 2012-11-19 14:48:16
Autor: Mrqs
Współwłasność (nie małżeńska)
W dniu 2012-11-19 14:32, witek pisze:

Czy jest jakiś sposób (może sądowy), aby np. przymusowo podzielić
działkę na mniejsze (jest taka techniczna możliwość), lub jeden drugiego
musiał spłacić?



sÄ…dowy.




Yyy... wystarczy wniosek jednego ze współwłaścicieli?


Mrqs

--
"Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych.

Data: 2012-11-19 14:55:05
Autor: spp
Współwłasność (nie małżeńska)
W dniu 2012-11-19 14:48, Mrqs pisze:
W dniu 2012-11-19 14:32, witek pisze:

Czy jest jakiś sposób (może sądowy), aby np. przymusowo podzielić
działkę na mniejsze (jest taka techniczna możliwość), lub jeden drugiego
musiał spłacić?



sÄ…dowy.




Yyy... wystarczy wniosek jednego ze współwłaścicieli?

Tak.

--
spp

Data: 2012-11-20 11:50:37
Autor: Gotfryd Smolik news
Współwłasność (nie małżeńska)
On Mon, 19 Nov 2012, Mrqs wrote:

W dniu 2012-11-19 14:32, witek pisze:

Czy jest jaki¶ sposób (mo¿e s±dowy), aby np. przymusowo podzieliæ
dzia³kê na mniejsze (jest taka techniczna mo¿liwo¶æ), lub jeden drugiego
musia³ sp³aciæ?

s±dowy.

Yyy... wystarczy wniosek jednego ze wspó³w³a¶cicieli?

  Czytasz art.210 do art.212:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html

  Dajesz wspó³w³a¶cicielom ultimatum - albo godz± siê na podzia³, albo
sp³acasz za cenê "Twoja_wycena*udzia³", albo jak oni uwa¿aj± ¿e jest
wiêcej warte to p³ac± Tobie, niech wybieraj±.
  Oczywi¶cie ka¿dy mo¿e wybraæ inaczej, co warto mieæ na wzglêdzie,
bo po podzieleniu dzia³ki mo¿e byæ awantura która czê¶æ ma byæ
czyja i zostaniesz np. z dwoma skrajnymi plackami.

  I ewentualnie warto zadbaæ o prawo przejazdu i inne takie.
  UMOWNIE na³o¿one prawo przejazdu, niekoniecznie drogê konieczn±!
  Równie¿ dostêp do mediów - pr±d, gaz itede, o ile wchodz±
w rachubê.

  Czemu?
  Bo droga konieczna przys³uguje tylko niekiedy (i mo¿liwo¶æ
dojazdu metod± obje¿d¿ania 2 km dooko³a nie powoduje "konieczno¶ci"),
za¶ zaplanowanie ew. dostêpu do podzielonych czê¶ci ju¿ na
etapie podzia³u mo¿e poskutkowaæ dopilnowaniem wpisania do
hipotek (byæ mo¿e wzajemnie) takiego prawa, w tym niedop³atnie
(za "konieczn±" mo¿e byæ ¿±dana op³ata, zwyk³y czynsz).
  I to trzeba rozplanowaæ wcze¶niej, bo s±d zajmie siê sam
z siebie *co najwy¿ej* przypadkami "koniecznymi".

pzdr, Gotfryd

Współwłasność (nie małżeńska)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona