...na moim OFE. Właśnie przysłało mi wyliczenie, jak to super, że jestem wciąż z nimi (jakbym miał inne wyjście...) i że tak fantastycznie zarządzają moim kapitałem emerytalnym. W ostatnich 12 miesiącach osiągnąłem dzięki nim stopę zwrotu na poziomie -4,534% (_minus_ cztery itd. %), a w całych 60 ostatnich miesiącach, czyli przez ostatnie 5 lat moje pieniądze zarobiły niesamowite 9,341%. WOW!
Dziękuję Ci, moje drogie ING! Trzymając te pieniądze w skarpecie bym na pewno tyle na nich nie zyskał!

nie martw się.
wiele osób ma gorzej. trzeci filar. 11 lat płacenia. wpłacone około 28 tys. w momencie likwidacji zwrot niecałe 16 tysia
a po 2 latach miały wpłacone pieniądze już zarabiać :)
i tak jest nie tyko w ING
pzdr
GL

W dniu 2012-02-21 08:27, glang pisze:

nie martw się.
wiele osób ma gorzej. trzeci filar. 11 lat płacenia. wpłacone około 28
tys. w momencie likwidacji zwrot niecałe 16 tysia

Ale gdybyś w tym czasie zmarł, to otrzymałbyś o wiele więcej niż wpłaciłeś.

a po 2 latach miały wpłacone pieniądze już zarabiać :)

I tak zapewne było, tylko trudno, aby "zarabiały" pieniądze, za które kupiłeś ubezpieczenie na życie, bo i z jakiej racji?

i tak jest nie tyko w ING

Że klienci nie wiedzą co kupują? Zgoda :)

--
Liwiusz

W dniu 2012-02-21 09:43, Liwiusz pisze:

Ale gdybyś w tym czasie zmarł, to otrzymałbyś o wiele więcej niż wpłaciłeś.

I to jest argument! Zwykle w czasie pierwszych 10 lat najlepiej opłaca się umrzeć.

Użytkownik "Szymon" <w@wp.pl> napisał w wiadomości news:ji0cm0$mtr$1news.task.gda.pl...

W dniu 2012-02-21 09:43, Liwiusz pisze:

Ale gdybyś w tym czasie zmarł, to otrzymałbyś o wiele więcej niż wpłaciłeś.

I to jest argument! Zwykle w czasie pierwszych 10 lat najlepiej opłaca się umrzeć.

A wtedy RP spokojnie skresli saldo w ZUS ;).

MK

MK napisał(a):

Użytkownik "Szymon" <w@wp.pl> napisał w wiadomości news:ji0cm0$mtr$1news.task.gda.pl...

W dniu 2012-02-21 09:43, Liwiusz pisze:

Ale gdybyś w tym czasie zmarł, to otrzymałbyś o wiele więcej niż wpłaciłeś.

I to jest argument! Zwykle w czasie pierwszych 10 lat najlepiej opłaca się umrzeć.

A wtedy RP spokojnie skresli saldo w ZUS ;).

MK

Znana jest wartość średniej/przewidywanej długości życia. A czy zna ktoś może jakieś statystyki jaki % ludności męskiej/żeńskiej dożywa 65,70,75,80 itd? Bo chciałbym ocenić swoje szanse :)

PG

Użytkownik "Piotr Gralak" <gral74@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ji0uqs$hd9$1inews.gazeta.pl...

Znana jest wartość średniej/przewidywanej długości życia. A czy zna ktoś może jakieś statystyki jaki % ludności męskiej/żeńskiej dożywa 65,70,75,80 itd? Bo chciałbym ocenić swoje szanse :)

To jest jedno z pytan jakie chcialbym zadac naszemu premierowi :). Niestety konsultacje odbywaja sie tylko wsrod starcow, ktorzy nie beda objecie ta 'reforma'. Wg. prognoz Eurostatu w 2050 roku mediana wieku w PL przekroczy 50 lat.
http://ibs.org.pl/site/upload/publikacje/IBS_Policy_Paper_1-11_Wiek_emerytalny.PDF

MK

MK napisał(a):

To jest jedno z pytan jakie chcialbym zadac naszemu premierowi :). Niestety konsultacje odbywaja sie tylko wsrod starcow, ktorzy nie beda objecie ta 'reforma'. Wg. prognoz Eurostatu w 2050 roku mediana wieku w PL przekroczy 50 lat.
http://ibs.org.pl/site/upload/publikacje/IBS_Policy_Paper_1-11_Wiek_emerytalny.PDF

ale ja nie do reformy piję... chcę wiedzieć, czy jest sens samemu oszczędzać.  bo jeśli mam 5% szans, Ĺźe doĹźyję emerytury, to odpuszczam, ale jeśli 95% to co innego ;)

On 2012-02-21, Piotr Gralak <gral74@gazeta.pl> wrote:

Znana jest wartość średniej/przewidywanej długości życia. A czy zna ktoś może jakieś statystyki jaki % ludności męskiej/żeńskiej dożywa 65,70,75,80 itd? Bo chciałbym ocenić swoje szanse :)

http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_trwanie_zycia_2007.pdf

od strony 38

Jacek

W dniu 2012-02-21 16:18, Szymon pisze:

W dniu 2012-02-21 09:43, Liwiusz pisze:

Ale gdybyś w tym czasie zmarł, to otrzymałbyś o wiele więcej niż
wpłaciłeś.

I to jest argument! Zwykle w czasie pierwszych 10 lat najlepiej opłaca
się umrzeć.

Nie, trzeba się ubezpieczyć najwcześniej rok przed śmiercią. :)

ew., jeśli jakieś TU ma taki ficzer, to sms-a potwierdzającego zakup ubezpieczenia LIFE wysłać lecąc już z dachu ;)



--
Dziękuję. Pozdrawiam.      Ten Maruda.

a po 2 latach miały wpłacone pieniądze już zarabiać :)

I tak zapewne było, tylko trudno, aby "zarabiały" pieniądze, za które kupiłeś ubezpieczenie na życie, bo i z jakiej racji?

a znasz szczegóły polisy? skąd wiesz jaka była ochrona a jaka emerytura?

i tak jest nie tyko w ING

Że klienci nie wiedzą co kupują? Zgoda :)

kliencie wiedzą to co im mówią agenci.
niektórzy mieli dość tej sytuacji i na tyle honoru że zrezygnowali z tej pracy bo jak tu teraz mówić ludziom że 10 lat temu ktoś kogoś oszukał
pzdr
GL

W dniu 2012-02-21 21:18, glang pisze:

a po 2 latach miały wpłacone pieniądze już zarabiać :)

I tak zapewne było, tylko trudno, aby "zarabiały" pieniądze, za które
kupiłeś ubezpieczenie na życie, bo i z jakiej racji?

a znasz szczegóły polisy? skąd wiesz jaka była ochrona a jaka emerytura?

Nie znam, zresztą po co te pytania. Domniemuję tylko na podstawie, że "już po 2 latach miał zarabiać" (czyli spora część składki nie była inwestowana), jak i "wypłaciłem mniej niż wpłaciłem", że kupiłeś produkt o funkcji ubezpieczenia na życie oraz oszczędzania, a myślałeś, że jest to tylko oszczędzanie. Względnie myślałeś, że ubezpieczenie na życie dostaniesz za darmo (choć czy nie zastanowiło Cię dlaczego miałbyś zarabiać dopiero po 2 latach?).

--
Liwiusz

Użytkownik "glang" <glang@o2222222.pl> napisał w wiadomości news:4f434781$0$26701$65785112news.neostrada.pl...

nie martw się.
wiele osób ma gorzej. trzeci filar. 11 lat płacenia. wpłacone około 28 tys. w momencie likwidacji zwrot niecałe 16 tysia
a po 2 latach miały wpłacone pieniądze już zarabiać :)
i tak jest nie tyko w ING

hehe, standard w Commercial Union :) (Aviva)

A ofe ING, patrzac od poczatku, i tak wychodzi najlepiej, wiec kolega niech nie narzeka.

--
Pozdr.
Kenny