Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Wsparcia prze?amane

Wsparcia prze?amane

Data: 2011-02-17 15:57:31
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Wsparcia przełamane i dołujemy. Indeksy zachodnie trzymają się tylko dzięki sztucznie pompowanym pieniądzom. My jeszcze nie drukujemy (tak dużo), więc i powodu do wzrostów nie ma.

Życzę sobie i wszystkim pogłębienia spadków poniżej minimów z 2009. Gdyby tak jeszcze zbankrutował ZUS, to byłoby idealnie.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-18 02:43:37
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości news:4d5d379c$0$2452$65785112news.neostrada.pl...
Wsparcia przełamane i dołujemy.

jeszcze nie wszystkie

Data: 2011-02-18 09:35:17
Autor: Endriu
Wsparcia prze?amane
jeszcze nie wszystkie

Jeśli można to poprosze o jakąs grafikę z istotniejszymi wsparciami....

P.S. Ostatnia parabola - majstersztyk .....

--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-02-18 08:06:52
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Jan Werbinski <ja&#65533;tralala.bez.maj.la> napisał(a): Wsparcia przełamane i dołujemy. Indeksy zachodnie trzymają się tylko dzięki sztucznie pompowanym pieniądzom. My jeszcze nie drukujemy (tak dużo), więc i powodu do wzrostów nie ma.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Korekta jest jak najbardziej potrzebna i dziwne, że tak długo rynki akcji się
przed nią bronią.
Prawdopodobnie nie będzie ona jednak zbyt głęboka.
Jednak z dużym prawdopodobieństwem to tylko korekta a nie początek bessy bo
nie ma póki co przesłanek na bessę na rynkach akcji.

p.s. A co z tym wszystkim ma wspólnego postulowane przez Ciebie bankructwo       ZUS ?


--


Data: 2011-02-18 12:59:38
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijl9as$mcq$1inews.gazeta.pl...
Jan Werbinski <ja&#65533;tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Wsparcia przełamane i dołujemy. Indeksy zachodnie trzymają się tylko dzięki
sztucznie pompowanym pieniądzom. My jeszcze nie drukujemy (tak dużo), więc i
powodu do wzrostów nie ma.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Korekta jest jak najbardziej potrzebna i dziwne, że tak długo rynki akcji się
przed nią bronią.
Prawdopodobnie nie będzie ona jednak zbyt głęboka.
Jednak z dużym prawdopodobieństwem to tylko korekta a nie początek bessy bo
nie ma póki co przesłanek na bessę na rynkach akcji.

p.s. A co z tym wszystkim ma wspólnego postulowane przez Ciebie bankructwo
    ZUS ?

Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000 zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę nic i będzie za późno.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-18 12:14:36
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000 zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę nic i będzie za późno.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż opowiadasz banialuki i bujasz w
obłokach ?
Podatek ZUS-owski musimy płacić, żeby 9,3 miliona emerytów żyjących w Polsce
dostawało co miesiąc pieniądze, które sobie uczciwie wypracowali.


--


Data: 2011-02-18 14:04:39
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijlnrc$lda$1inews.gazeta.pl...
Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000
zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę
więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę
nic i będzie za późno.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż opowiadasz banialuki i bujasz w
obłokach ?
Podatek ZUS-owski musimy płacić, żeby 9,3 miliona emerytów żyjących w Polsce
dostawało co miesiąc pieniądze, które sobie uczciwie wypracowali.

Żyjesz w iluzji.
Emeryci powinni dostawać emeryturę wyłącznie z prywatyzacji majątku zakupionego za składki ZUS po wojnie i inwestycje z okresu PRL. Moim zdaniem wystarczy. Jeśli nie wystarczy, to ich problem.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-18 14:25:13
Autor: A. Filip
Wsparcia prze??amane [ZUS jako pa??stwowa piramida finansowa]
" XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> pisze:
Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000 zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę nic i będzie za późno.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż opowiadasz banialuki i bujasz w
obłokach ?
Podatek ZUS-owski musimy płacić, żeby 9,3 miliona emerytów żyjących w Polsce
dostawało co miesiąc pieniądze, które sobie uczciwie wypracowali.

Żeby otrzymywali świadczenie na które oni płacili a które wyszło na
"piramidę finansową" utworzoną i *gwarantową przez państwo*?

Bo tak też *można* nazwać system oparty na założeniu że ci co będą
spłacani później płacą *bezpośrednio* na tych co są spłacani teraz. System mógł działać w oparciu o założenie o rosnącej populacji legalnie *zatrudnionych*, rosnących płacach i względnie krótkim czasie życia na
emeryturze które zostało "nadwyrężone" choćby zmianami demogranicznymi i
bezrobociem na poziomie 10%+.

Na długą metę IMHO sensowne jest rozwiązanie z wymaganymi wpłatami na
"państwową" emeryturę *minimalną* żeby emeryt nie miał szans zdechnąć
jako bezdomny pod płotem i dużymi zachętami podatkowo-spadkowymi na
osobiste fundusze emerytalno/rentowo/awaryjno-zdrowotnie/bezrobociowe
jak los dowali wiekiem, trwałą utratą zdrowia, dużym zagrożeniem życia
lub ciężką i długą utratą dochodów.

--
A. Filip : Twoje pieniądze + Twoje ryzyko = Twój zysk *albo* strata
Pijani zwycięstwem popadają w nałóg.
  -- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)

Data: 2011-02-18 14:43:12
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijlnrc$lda$1inews.gazeta.pl...
Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000
zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę
więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę
nic i będzie za późno.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż opowiadasz banialuki i bujasz w
obłokach ?
Podatek ZUS-owski musimy płacić, żeby 9,3 miliona emerytów żyjących w Polsce
dostawało co miesiąc pieniądze, które sobie uczciwie wypracowali.

Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić na te niby uczciwie wypracowane pieniądze.
To gdzi eone są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?
Dajmy se spokój z taka nowomową pachnąca socjalizmem.

Data: 2011-02-18 14:08:49
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane

Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić na te niby uczciwie wypracowane pieniądze.
To gdzie one są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie żyłeś w PRL-u skoro nie wiesz co się stało ze składkami ówczesnych
pracowników a obecnych emerytów ?
Nie wiesz, że nie było wtedy żadnych możliwości inwestowania z tej prostej
przyczyny, że w ówczesnej Polsce nie funkcjonował wolny rynek i nie działały
prawa ekonomiczne ?
Ale co może najważniejsze, PRL-owska złotówka nie była właściwie pieniądzem
tylko bonem wymiany wewnętrznej i w wyniku hiperinflacji w 1989r. wieloletnie
nawet oszczędności zdewaluowały się doszczętnie w krótkim czasie.



--


Data: 2011-02-18 15:38:10
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić na
te niby uczciwie wypracowane pieniądze.
To gdzie one są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie żyłeś w PRL-u skoro nie wiesz co się stało ze składkami ówczesnych
pracowników a obecnych emerytów ?

a teraz co sie z nimi dzieje?
nic innego sie nie dzieje

Nie wiesz, że nie było wtedy żadnych możliwości inwestowania z tej prostej
przyczyny, że w ówczesnej Polsce nie funkcjonował wolny rynek i nie działały
prawa ekonomiczne ?

byly mozliwosci inwestowania
mozna bylo np kupowac dolary, DM czy zloto za oszczednosci

Ale co może najważniejsze, PRL-owska złotówka nie była właściwie pieniądzem
tylko bonem wymiany wewnętrznej i w wyniku hiperinflacji w 1989r. wieloletnie
nawet oszczędności zdewaluowały się doszczętnie w krótkim czasie.

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

pod omawianymi wzgledami nie widze zadnych roznic

Data: 2011-02-18 16:26:54
Autor: alibaba8
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości

news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

>

> Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić

> na

> te niby uczciwie wypracowane pieniądze.

> To gdzie one są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?

> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
-

>

> Nie żyłeś w PRL-u skoro nie wiesz co się stało ze składkami ówczesnych

> pracowników a obecnych emerytów ?



a teraz co sie z nimi dzieje?

nic innego sie nie dzieje



> Nie wiesz, że nie było wtedy żadnych możliwości inwestowania z tej prostej

> przyczyny, że w ówczesnej Polsce nie funkcjonował wolny rynek i nie

> działały

> prawa ekonomiczne ?



byly mozliwosci inwestowania

mozna bylo np kupowac dolary, DM czy zloto za oszczednosci



> Ale co może najważniejsze, PRL-owska złotówka nie była właściwie

> pieniądzem

> tylko bonem wymiany wewnętrznej i w wyniku hiperinflacji w 1989r.

> wieloletnie

> nawet oszczędności zdewaluowały się doszczętnie w krótkim czasie.



nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce

teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na

przeszkodzie.



pod omawianymi wzgledami nie widze zadnych roznic

Wczoraj usłyszałem, że 20% przychodów budżetu dają samochody. Teraz już wiem dlaczego w tym kraju nie buduje się dróg, a zwłaszcza obwodnic. Masz rację, że nic się nie zdewaluowało, zwłaszcza, że mieszkania za PRL nabywano za 5-20$ miesięcznej pensji, w związku z tym nie widzę przeszkód aby wszystkie mieszkania obciążyć podatkiem, który by finansował emerytów, którzy odeszli na emerytury przed 81r., a reszcie odebrać emerytury i renty, niech ich własne dzieci utrzymują. Sprawa rozwiązana definitywnie raz na zawsze.



--


Data: 2011-02-18 21:17:30
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Wczoraj usłyszałem, że 20% przychodów budżetu dają samochody. Teraz już wiem
dlaczego w tym kraju nie buduje się dróg, a zwłaszcza obwodnic. Masz rację, że
nic się nie zdewaluowało, zwłaszcza, że mieszkania za PRL nabywano za 5-20$
miesięcznej pensji, w związku z tym nie widzę przeszkód aby wszystkie mieszkania
obciążyć podatkiem, który by finansował emerytów, którzy odeszli na emerytury
przed 81r., a reszcie odebrać emerytury i renty, niech ich własne dzieci
utrzymują. Sprawa rozwiązana definitywnie raz na zawsze.

nie wiem jak jest w twoim kraju, czy mowisz o moim, naszym czy tym gdzie jestes, nie ogarniam

Data: 2011-02-18 21:18:40
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
nie martw sie o ludzi w "tym kraju"
nasze problemy, nasza sprawa

Data: 2011-02-19 08:26:10
Autor: Emeryt
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijm08k$lf0$1news.onet.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

baju, baju. Balcerowicz skutecznie zdewaluował wszystkie oszczędności i te w $ i te z złocie i te w nieruchomosciach i te w srodkach produkcji. W 1993 r każdy polak był biedniejszy o 1000%. To co mogo wydawać sie zabezpieczeniem na starość nagle okazywało sie że można za to kupić rower a nie emeryture.

Data: 2011-02-19 09:21:12
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijnreq$9rd$1news.onet.pl...

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijm08k$lf0$1news.onet.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

baju, baju. Balcerowicz skutecznie zdewaluował wszystkie oszczędności i te w $ i te z złocie i te w nieruchomosciach i te w srodkach produkcji. W 1993 r każdy polak był biedniejszy o 1000%...

totalna bzdura
o czym Ty piszesz???
dobre:)))))

mieszkanie warte wtedy $20k (dosyć drogo, wyżyłowana cena) teraz można bez problemu sprzedać za 200kPLN = $70k

wybacz, ale to śmieszne co tu napisałeś

chyba, że to ironia - ale dlaczego w takim przypadku cytujesz mnie?

Data: 2011-02-20 08:17:23
Autor: Emeryt
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijnuhr$igs$1news.onet.pl...

Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijnreq$9rd$1news.onet.pl...

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijm08k$lf0$1news.onet.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

baju, baju. Balcerowicz skutecznie zdewaluował wszystkie oszczędności i te w $ i te z złocie i te w nieruchomosciach i te w srodkach produkcji. W 1993 r każdy polak był biedniejszy o 1000%...

totalna bzdura
o czym Ty piszesz???
dobre:)))))

mieszkanie warte wtedy $20k (dosyć drogo, wyżyłowana cena) teraz można bez problemu sprzedać za 200kPLN = $70k

wybacz, ale to śmieszne co tu napisałeś

Śmiesznie to Ty piszesz,  pewnie masz ze dwadzieścia kilka lat.
Mieszkania w PRL były spółdzielcze "dawane" i ich wartości nie da sie porównać z dzisiejszymi. Za $ nikt mieszkania nie kupował (bo nie było podaży). Spółdzielcze własnościowe za $ oficjalnie nie można było sprzedać (przede wszystkim kupujący musiłby sie wykazać skąd ma te dolary).
W rzeczywistości za $1,00 (wg. czarnorynkowego kursu) można było kupić około 30 bochenków chleba. Teraz można jeden bochenek.
Zwykły zjadacz chleba czy też "badylarz" mógł odkładać dolary tylko kupowane na czarnym rynku. Po planie Balcerowicza za te dolary można było kupić średnio 10 razy mniej wszystkiego. Tak samo ze złotem.

Data: 2011-02-20 09:28:15
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijqf4v$q83$1news.onet.pl...


Śmiesznie to Ty piszesz,  pewnie masz ze dwadzieścia kilka lat.

18,5 mam

Mieszkania w PRL były spółdzielcze "dawane" i ich wartości nie da sie porównać z dzisiejszymi.

W ogóle o tym nie było mowy.


Za $ nikt mieszkania nie kupował (bo nie było podaży). Spółdzielcze własnościowe za $ oficjalnie nie można było sprzedać (przede wszystkim kupujący musiłby sie wykazać skąd ma te dolary).


Głupota po bandzie. Osobiście znam ludzi, którzy kupowali.
Co prawda ceny które podałem nie pochodzą z PRL, tylko pierwszych lat post-prl (rzecz szła o Balcerowicza).
W PRL było jeszcze taniej licząc w $.
Na takie samo mieszkanie wystarczyło $5k zarobione w Stanach.

W rzeczywistości za $1,00 (wg. czarnorynkowego kursu) można było kupić około 30 bochenków chleba. Teraz można jeden bochenek.

Sprawdź ile bochenków chleba można było wtedy kupić za 1$ na Zachodzie, to będziesz miał odpowiedź na pytanie czy wartość $ w PRL była normalna, czy nienormalna.

Zwykły zjadacz chleba czy też "badylarz" mógł odkładać dolary tylko kupowane na czarnym rynku.

Ty chłopie masz dwadzieścia lat.

1) istniały jeszcze bony $ i zwykli zjadacze w niektórych firmach dostawali część pensji w nich.
A one w PEWEX były idealnie równoważne z $.

2) kilka miesięcy pracy na Zachodzie czy w Stanach

Żyłeś w jakimś innym PRLu jak widać.

Po planie Balcerowicza za te dolary można było kupić średnio 10 razy mniej wszystkiego. Tak samo ze złotem.

10 x bzdura.
Co do dewalucaji dolara i złota po planie Balcerowicza: wartość tego typu aktywów po prostu wróciła do normalności.

Chyba, że uważasz za normalny stan, gdy średnia pensja to kilkanaście $ a pół ltra kosztuje dolara.
W PRL nic nie było normalne i jeśli tęsknicie tu za tym chorym brakiem normalności, tym miodem i maliną które popsuł wam Balcerowicz, to tylko z radością mogę powiedzieć - nie da się:)
Przynajmniej na razie, bo ta tęsknota za PRLem tak wali po uszach z niektórych kręgów, że q mać dla mnie to mały szok.
Ludzie szybko zapominają, bardzo szybko.

Ja z PRL tęsknię wyłącznie za, jak to powiedział Rybiński: ...pełną grzywką i piciem do 4 rano oraz wstawaniem po tym, na trzeźwo, o 7 rano do roboty.

Za resztę uprzejmie dziękuję.

Data: 2011-02-20 15:40:56
Autor: Emeryt
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijqjb2$6m7$1news.onet.pl...

Głupota po bandzie. Osobiście znam ludzi, którzy kupowali.
Co prawda ceny które podałem nie pochodzą z PRL, tylko pierwszych lat post-prl (rzecz szła o Balcerowicza).
W PRL było jeszcze taniej licząc w $.
Na takie samo mieszkanie wystarczyło $5k zarobione w Stanach.

Dyskusja jest o ludziach którzy pracowali w PRL, z zarobków których były opłacane składki ZUS i którym należy sie za to emerytura. Ludzie ci nie mieli żadnych możliwości wyjechać do USA. Mogli kupować wierząc że to dodatkowe zabezpieczenie na stare lata, dolary i bony po czarnorynkowym kursie. Oczywiscie kupowali dolary, a że handel walutami był zabroniony to i kurs czarnorynkowy był taki jaki był. Wartość $ wyznaczała masa towarowa którą można było za niego kupić w Peweksie i nie miała ona nic wspólnego z cenami w USA. Niestety Balcerowicz skutecznie pozbawił ich tej wartości.

Zwykły zjadacz chleba czy też "badylarz" mógł odkładać dolary tylko kupowane na czarnym rynku.

Ty chłopie masz dwadzieścia lat.

1) istniały jeszcze bony $ i zwykli zjadacze w niektórych firmach dostawali część pensji w nich.
A one w PEWEX były idealnie równoważne z $.

No , no to ilu było tych zwykłych zjadaczy co dostawali część pensji w w bonach, bo ja znam kilku takich co pracowali na kontraktach gdzieś w Iraku czy innych krajach, ale oni nie stanowili nawet jednej setnej promila społeczeństwa. Zwykły człowiek to o kontraktach mógł sobie pomarzyć, a bony czy dolary to kupić pod Pewexem od cinkciarzy.

Po planie Balcerowicza za te dolary można było kupić średnio 10 razy mniej wszystkiego. Tak samo ze złotem.

10 x bzdura.
Co do dewalucaji dolara i złota po planie Balcerowicza: wartość tego typu aktywów po prostu wróciła do normalności.

Jeżeli normalnością to nazwać, a zwłaszcza sposób dojścia do niej. W normalnym kraju to taki złodziej szybko by dostał w "czapę".

W PRL nic nie było normalne i jeśli tęsknicie tu za tym chorym brakiem normalności, tym miodem i maliną które popsuł wam Balcerowicz, to tylko z radością mogę powiedzieć - nie da się:)
Przynajmniej na razie, bo ta tęsknota za PRLem tak wali po uszach z niektórych kręgów, że q mać dla mnie to mały szok.

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, zaczynając od tego że złodziei było 100 razy mniej, podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT), służba zdrowia była normalna, edukacja była bezpłatna itd.itd
Krzyczeć że w PRL wszystko było złe i tylko złe mogą tylko Ci którzy w tamtych czasach byli dziećmi lub wogóle jeszcze ich nie było na tym świecie.

Data: 2011-02-20 17:16:34
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijr94b$m4d$1news.onet.pl...

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, zaczynając od tego że złodziei było 100 razy mniej, podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT), służba zdrowia była normalna, edukacja była bezpłatna itd.itd
Krzyczeć że w PRL wszystko było złe i tylko złe mogą tylko Ci którzy w tamtych czasach byli dziećmi lub wogóle jeszcze ich nie było na tym świecie.

jednym słowem wróć komuno

Data: 2011-02-20 19:47:33
Autor: totus
Wsparcia prze?amane
Emeryt wrote:

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o
wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, zaczynając od tego że
złodziei było 100 razy mniej, podatki były niższe (lub wcale ich nie było
np.VAT), służba zdrowia była normalna, edukacja była bezpłatna itd.itd
Krzyczeć że w PRL wszystko było złe i tylko złe mogą tylko Ci którzy w
tamtych czasach byli dziećmi lub wogóle jeszcze ich nie było na tym
świecie.

Wszystko było świetnie tylko zbankrutował. Nie tylko w Polsce zbankrutował ten system. Zbankrutował w każdym kraju w którym występował. Powiedz dlaczego ten system gospodarczy bankrutuje? Dlaczego zbankrutował w ZSRR i wszystkich demoludach, w Kambodży, w Korei Północnej, na Kubie i wszystkich krajach afrykańskich gdzie występował? Postaraj się podejść do tego bez emocji i odpowiedz dlaczego ciągle bankrutuje. I na koniec. Co to znaczy bezpłatna edukacja? Czy nauczyciele pracowali za darmo? Czy prąd do szkół dostarczany był za darmo? Czy śmieci wywożone były za darmo? Czy szkoły były budowane za darmo? Jeżeli nie to kto za to płacił? Gomułka? Gierek? Może obywatele. Ale z czego jak nie płacili podatków. Może po prostu dostawali pensje mniejsze o połowę od tych, które zarobili? Znasz odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Wytrzyj pianę z ust.

Data: 2011-02-21 07:27:42
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijr94b$m4d$1news.onet.pl...
mieli żadnych możliwości wyjechać do USA. Mogli kupować wierząc że to dodatkowe zabezpieczenie na stare lata, dolary i bony po czarnorynkowym kursie. Oczywiscie kupowali dolary, a że handel walutami był zabroniony to i kurs czarnorynkowy był taki jaki był. Wartość $ wyznaczała masa towarowa którą można było za niego kupić w Peweksie i nie miała ona nic wspólnego z

Emeryci spekulowali na walucie i dostali po łapkach. Zwykłe ryzyko. Po czasie wiemy, że lokaty ani waluty nie zachowały kapitału. Nieruchomości zachowały.

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, zaczynając od tego że złodziei było 100 razy mniej, podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),

Bzdury nie warte komentarza. Nieźle się uśmiałem.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-21 08:19:04
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "Emeryt"

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, ..., podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),


Jeślu uważasz za normalne to, że wszyscy pracowali w jednej fabryce (PRL), to sie kompletnie nie rozumiemy.
Brak podatków był jedyną normalnością w tego typu systemie.
Nawet komuchy zauważyli, że w zamkniętym obiegu taniej jest płacić ludziom mniej, niż wydawać pieniądze na sztuczny pobór podatków uszczuplajacy ich kasę.

Natomiast czy nie płacono?
Zapytaj jakichś swoich znajomych, którzy prowadzili prywatny biznes, to się dowiesz czy nie płacili.
Ale ta klasa ludzi to wrzód na zdrowym ciele, nawet dla obecnych zajebiście "liberalnych rządów" omijających klasę tworzącą dochód narodowy i miejsca pracy, biorącą ryzyko na siebie - szerokim łukiem.

służba zdrowia była normalna

Już wtedy się płaciło za dentystę czy wizytę u profesora w "spółdzielni", naprawdę nie pamiętasz tamtych czasów?
Teraz jest to samo
Z małą różnicą - byłem na wizycie u specjalisty w prywatnej klinice mającej kontrakt z NFZ - przyjęli mnie na cito, bezpłatnie
W przychodni przyszpitalnej, zajebiście państwowej, dostałem termin 30 czerwca 2011.

Data: 2011-02-22 08:06:43
Autor: Emeryt
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijt3lc$5hu$1news.onet.pl...
Użytkownik "Emeryt"

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, ..., podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),
[...]
Natomiast czy nie płacono?
Zapytaj jakichś swoich znajomych, którzy prowadzili prywatny biznes, to się dowiesz czy nie płacili.

Płacono podatek obrotowy, ale to była malutka grupa ludzi którzy prowadzili własny biznes.


służba zdrowia była normalna

Już wtedy się płaciło za dentystę czy wizytę u profesora w "spółdzielni", naprawdę nie pamiętasz tamtych czasów?

NIEPRAWDA, dopiero w latach 90 powstały najróżniesze spółdzielnie.

Teraz jest to samo
Z małą różnicą - byłem na wizycie u specjalisty w prywatnej klinice mającej kontrakt z NFZ - przyjęli mnie na cito, bezpłatnie
W przychodni przyszpitalnej, zajebiście państwowej, dostałem termin 30 czerwca 2011.

W mojej przychodni na  osiedlu w czasach PRL pracowało dokładnie tylu lekarzy co obecnie. Różnica polega na tym że w PRL przyjmowali pacjentów 8 godz dziennie i w soboty 6 godzin. Obecnie każdy lekarz przyjmuje tylko 4 dni w tygodniu po 4 godziny. Do specjalisty dostawałem sie na następny dzień, na bieżąco. Jak do niektórych specjalistów był termin tygodniowy to był od razu krzyk, że wcześniej można umrzeć. Aktualnie prywatnie do kardiologa czeka sie ponad 3 tygodnie w kolejce, a z NFZ pół roku.
Szkoda słów. Jedyną korzyść jaką mam z tych reform to że mogę sie zarejestrować telefonicznie i że mogę dać kartke na recepte. Poza tym wszystko jest gorzej, lub znacznie gorzej.

Data: 2011-02-22 08:15:14
Autor: Agaton
Wsparcia prze?amane
W dniu 22-02-2011 08:06, Emeryt pisze:


Już wtedy się płaciło za dentystę czy wizytę u profesora w "spółdzielni",
naprawdę nie pamiętasz tamtych czasów?

NIEPRAWDA, dopiero w latach 90 powstały najróżniesze spółdzielnie.



NIEPRAWDA, spółdzielnie lekarskie były. Z całą pewnością były w czasach Gierka.

Data: 2011-02-22 08:33:32
Autor: alibaba8
Wsparcia prze?amane


Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości

news:ijt3lc$5hu$1news.onet.pl...

> Użytkownik "Emeryt"

>

>> W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o

>> wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, ..., podatki były

>> niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),

> [...]

> Natomiast czy nie płacono?

> Zapytaj jakichś swoich znajomych, którzy prowadzili prywatny biznes, to

> się dowiesz czy nie płacili.



Płacono podatek obrotowy, ale to była malutka grupa ludzi którzy prowadzili

własny biznes.





>> służba zdrowia była normalna

>

> Już wtedy się płaciło za dentystę czy wizytę u profesora w "spółdzielni",

> naprawdę nie pamiętasz tamtych czasów?



NIEPRAWDA, dopiero w latach 90 powstały najróżniesze spółdzielnie.



> Teraz jest to samo

> Z małą różnicą - byłem na wizycie u specjalisty w prywatnej klinice

> mającej kontrakt z NFZ - przyjęli mnie na cito, bezpłatnie

> W przychodni przyszpitalnej, zajebiście państwowej, dostałem termin 30

> czerwca 2011.

>

W mojej przychodni na  osiedlu w czasach PRL pracowało dokładnie tylu

lekarzy co obecnie. Różnica polega na tym że w PRL przyjmowali pacjentów 8

godz dziennie i w soboty 6 godzin. Obecnie każdy lekarz przyjmuje tylko 4

dni w tygodniu po 4 godziny. Do specjalisty dostawałem sie na następny

dzień, na bieżąco. Jak do niektórych specjalistów był termin tygodniowy to

był od razu krzyk, że wcześniej można umrzeć. Aktualnie prywatnie do

kardiologa czeka sie ponad 3 tygodnie w kolejce, a z NFZ pół roku.

Szkoda słów. Jedyną korzyść jaką mam z tych reform to że mogę sie

zarejestrować telefonicznie i że mogę dać kartke na recepte.

Już tego nawet nie możesz, przynajmniej u mnie. Pozostałe to tylko planowa eksterminacja Narodu.


--


Data: 2011-02-22 09:27:35
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "Emeryt" <wiewro@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ijvn9j$5je$1news.onet.pl...

Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijt3lc$5hu$1news.onet.pl...
Użytkownik "Emeryt"

W PRL wiele rzeczy nie było "normalnych", ale też wiele rzeczy było o wiele normalniejsze niż to jest w czasach obecnych, ..., podatki były niższe (lub wcale ich nie było np.VAT),
[...]
Natomiast czy nie płacono?
Zapytaj jakichś swoich znajomych, którzy prowadzili prywatny biznes, to się dowiesz czy nie płacili.

Płacono podatek obrotowy, ale to była malutka grupa ludzi którzy prowadzili własny biznes.


służba zdrowia była normalna

Już wtedy się płaciło za dentystę czy wizytę u profesora w "spółdzielni", naprawdę nie pamiętasz tamtych czasów?

NIEPRAWDA, dopiero w latach 90 powstały najróżniesze spółdzielnie.


NIEEEEEEEEEEEEEPRAAAAAAAAAAWDAAAAAAAAAAA

Data: 2011-02-22 09:30:30
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "Emeryt"

W mojej przychodni na  osiedlu w czasach PRL pracowało dokładnie tylu lekarzy co obecnie. Różnica polega na tym że w PRL przyjmowali pacjentów 8 godz dziennie i w soboty 6 godzin. Obecnie każdy lekarz przyjmuje tylko 4 dni w tygodniu po 4 godziny. Do specjalisty dostawałem sie na następny dzień, na bieżąco. Jak do niektórych specjalistów był termin tygodniowy to był od razu krzyk, że wcześniej można umrzeć. Aktualnie prywatnie do kardiologa czeka sie ponad 3 tygodnie w kolejce, a z NFZ pół roku.
Szkoda słów. Jedyną korzyść jaką mam z tych reform to że mogę sie zarejestrować telefonicznie i że mogę dać kartke na recepte. Poza tym wszystko jest gorzej, lub znacznie gorzej.



ok to inna sprawa, wcale nie bronie obecnego systemu
przychodnie tego typu, obecnie, mozna powiedziec sa juz sprywatyzowane
po numerek trzeba isc rano na godzine przed otwarciem
to akurat sie zgadza

Data: 2011-02-19 11:04:27
Autor: x
Wsparcia prze?amane
Emeryt pisze:
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijm08k$lf0$1news.onet.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

baju, baju. Balcerowicz skutecznie zdewaluował wszystkie oszczędności i te w $ i te z złocie i te w nieruchomosciach i te w srodkach produkcji. W 1993 r każdy polak był biedniejszy o 1000%. To co mogo wydawać sie zabezpieczeniem na starość nagle okazywało sie że można za to kupić rower a nie emeryture.


Oczywiście, że tak. Wszystko poleciało na mordę. Jedyne co dobre to początek lat 90 pozwalał sie dorobić, ale też LB szybko ukrócił zapędy Polaków schładzając gospodarkę i wprowadzając tysiące zakazów, nakazów, ograniczeń, koncesji itp itd, oraz promując korporacje.

Data: 2011-02-19 11:06:27
Autor: x
Wsparcia prze?amane
Emeryt pisze:
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijm08k$lf0$1news.onet.pl...
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

nic mi sie nie zdewaluowalo, mialem pieniadze w $ i w kupionej kawalerce
teraz tez sie moze tak samo zdewaluowac w kazdej chwili, nic nie stoi na przeszkodzie.

baju, baju. Balcerowicz skutecznie zdewaluował wszystkie oszczędności i te w $ i te z złocie i te w nieruchomosciach i te w srodkach produkcji. W 1993 r każdy polak był biedniejszy o 1000%. To co mogo wydawać sie zabezpieczeniem na starość nagle okazywało sie że można za to kupić rower a nie emeryture.


Oczywiście, że tak. Wszystko poleciało na mordę, tylko w różnym stopniu. Jedyne co dobre to
początek lat 90 pozwalał sie dorobić, ale też LB szybko ukrócił zapędy
Polaków schładzając gospodarkę i wprowadzając tysiące zakazów, nakazów,
ograniczeń, koncesji itp itd, oraz promując korporacje.

Data: 2011-02-19 09:11:45
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Nie ustalimy nic merytorycznie jak będziemy pisać o zupełnie różnych sprawach.
Ja piszę o wozie a Ty mówisz o kozie  :-)
Nie dojdziemy do żadnych sensownych wniosków jeśli nie będziemy się nawzajem
słuchać z uwagą i starać się zrozumieć swoje intencje.

p.s. O wnioskach kolegi, który podpisał się jako "Emeryt" można powiedzieć
tylko tyle, że są na poziomie K.Kononowicza.




--


Data: 2011-02-19 09:50:36
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Nie ustalimy nic merytorycznie jak będziemy pisać o zupełnie różnych sprawach.
Ja piszę o wozie a Ty mówisz o kozie  :-)
Nie dojdziemy do żadnych sensownych wniosków jeśli nie będziemy się nawzajem
słuchać z uwagą i starać się zrozumieć swoje intencje.

p.s. O wnioskach kolegi, który podpisał się jako "Emeryt" można powiedzieć
tylko tyle, że są na poziomie K.Kononowicza.




--


Data: 2011-02-20 12:58:27
Autor: stary
Wsparcia prze?amane

....
Nie ustalimy nic merytorycznie jak będziemy pisać o zupełnie różnych sprawach.
Ja piszę o wozie a Ty mówisz o kozie  :-)
Nie dojdziemy do żadnych sensownych wniosków jeśli nie będziemy się nawzajem
słuchać z uwagą i starać się zrozumieć swoje intencje.

p.s. O wnioskach kolegi, który podpisał się jako "Emeryt" można powiedzieć
tylko tyle, że są na poziomie K.Kononowicza.

Pełne poparcie XXL.
Poziom Kononowicza jeszcze przełykam.
Ale poziomu Tuska i lberalnych złodzieji,których reprezentuje skippy nie scierpie.
Gnojek typu skippy udaje ze wszystko wie.

Nie pozdrawiam pajaca skippy)

stary

ps .dawno tu nie byłem ,ale widze ze ten kretyn s dalej
istnieje,moze kiedys rozjedzie go jakis porszak polskiego liberała i bedzie spokój)

Data: 2011-02-20 17:21:26
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "stary" <kabma@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d6101e3$0$2455$65785112news.neostrada.pl...

...
Nie ustalimy nic merytorycznie jak będziemy pisać o zupełnie różnych sprawach.
Ja piszę o wozie a Ty mówisz o kozie  :-)
Nie dojdziemy do żadnych sensownych wniosków jeśli nie będziemy się nawzajem
słuchać z uwagą i starać się zrozumieć swoje intencje.

p.s. O wnioskach kolegi, który podpisał się jako "Emeryt" można powiedzieć
tylko tyle, że są na poziomie K.Kononowicza.

Pełne poparcie XXL.
Poziom Kononowicza jeszcze przełykam.
Ale poziomu Tuska i lberalnych złodzieji,których reprezentuje skippy nie scierpie.

Tusk i PO to nie jest żadna liberalna partia
Jkaą wolność wprowadzili?
Nic nie wiem o uproszczeniu prawa.
Poza tym premier, który się nie spotyka z przedsiębiorcami...
To śmieszne.
Wszystko pomieszałeś pajacu

Gnojek typu skippy udaje ze wszystko wie.

Nie pozdrawiam pajaca skippy)

stary

ps .dawno tu nie byłem ,ale widze ze ten kretyn s dalej
istnieje,moze kiedys rozjedzie go jakis porszak polskiego liberała i bedzie spokój)

czyli proponujesz taką wersję strzału w potylicę w lekkiej wersji za poglądy
tacy jesteście

Data: 2011-02-20 22:35:55
Autor: stary
Wsparcia prze?amane
tacy jesteście

Jacy jacy?Mówie za siebie pajacu)
Wiedziałem ze śledzisz kazdy swój wpis.
Bo musisz odpisac zeby udowodnic jaki ty jestes mundry i cwany.Taki typek z ciebie.
Zarabiasz chociaż matole ?)

nie pozdrawiam matołkaa liberalnego
stary

Data: 2011-02-20 22:48:56
Autor: marfi
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "stary" <kabma@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d618939$0$2451$65785112news.neostrada.pl...
tacy jesteście

Jacy jacy?Mówie za siebie pajacu)
Wiedziałem ze śledzisz kazdy swój wpis.
Bo musisz odpisac zeby udowodnic jaki ty jestes mundry i cwany.Taki typek z ciebie.
Zarabiasz chociaż matole ?)

nie pozdrawiam matołkaa liberalnego
stary


  zmień pozycję bo sobie przysiadłeś żyłę doprowadzająca krew do mózgu.

--
marfi

Data: 2011-02-21 16:52:32
Autor: dejf
Wsparcia prze?amane
W dniu 2011-02-20 22:48, marfi pisze:
Użytkownik "stary" <kabma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4d618939$0$2451$65785112news.neostrada.pl...
tacy jesteście

Jacy jacy?Mówie za siebie pajacu)
Wiedziałem ze śledzisz kazdy swój wpis.
Bo musisz odpisac zeby udowodnic jaki ty jestes mundry i cwany.Taki
typek z ciebie.
Zarabiasz chociaż matole ?)

nie pozdrawiam matołkaa liberalnego
stary


zmień pozycję bo sobie przysiadłeś żyłę doprowadzająca krew do mózgu.

Chyba tętnicę.

Data: 2011-02-20 23:13:07
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik "stary" <kabma@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d618939$0$2451$65785112news.neostrada.pl...
tacy jesteście

Jacy jacy?Mówie za siebie pajacu)
Wiedziałem ze śledzisz kazdy swój wpis.

to chyba normalne w dyskusji

Bo musisz odpisac zeby udowodnic jaki ty jestes mundry i cwany.Taki typek z ciebie.

po kiego odpowiadasz na mójj wpis, też śledzisz każdy swój?

Zarabiasz chociaż matole ?)

nie, idioto

nie pozdrawiam matołkaa liberalnego
stary

pozdrawiam maniaka socjalistycznego

Data: 2011-02-21 07:35:38
Autor: Endriu
Wsparcia prze?amane
Zarabiasz chociaż matole ?)

http://ifutures.pl/download/file.php?id=9487&mode=view


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-02-21 07:30:47
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "stary" <kabma@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d6101e3$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
Poziom Kononowicza jeszcze przełykam.
Ale poziomu Tuska i lberalnych złodzieji,których reprezentuje skippy nie scierpie.

Bredzisz. Tusk nie jest liberałem, tylko socjalistą.
Socjaliści zmienili na odwrotne rozumienie pewnych słów. Np takich: liberał, prawica, wolny rynek, kapitalizm, wolny wybór, demokracja.

Jak nie wiesz, to Ci wyjaśnię dlaczego.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-21 07:23:20
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijluhh$iqs$1inews.gazeta.pl...

Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić na
te niby uczciwie wypracowane pieniądze.
To gdzie one są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Nie żyłeś w PRL-u skoro nie wiesz co się stało ze składkami ówczesnych
pracowników a obecnych emerytów ?
Nie wiesz, że nie było wtedy żadnych możliwości inwestowania z tej prostej
przyczyny, że w ówczesnej Polsce nie funkcjonował wolny rynek i nie działały
prawa ekonomiczne ?

To jak powstał powojenny przemysł? Z czego?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-02-21 07:22:28
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:ijlt1h$9rv$1news.onet.pl...

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ijlnrc$lda$1inews.gazeta.pl...
Bankructwa ZUS chcę jak najszybciej, bo dzięki temu nie będę płacił 10 000
zł rocznie podatku. Jeżeli padnie teraz, to może dostanę lub oszczędzę
więcej na emeryturę. Jeżeli padnie tuż przed moją emeryturą, to nie dostanę
nic i będzie za późno.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę iż opowiadasz banialuki i bujasz w
obłokach ?
Podatek ZUS-owski musimy płacić, żeby 9,3 miliona emerytów żyjących w Polsce
dostawało co miesiąc pieniądze, które sobie uczciwie wypracowali.

Widocznie sobie nie wypracowali albo ktoś je ukradł, skoro musimy płacić na te niby uczciwie wypracowane pieniądze.
To gdzi eone są, skoro trzeba w ich miejsce brać podatek?
Dajmy se spokój z taka nowomową pachnąca socjalizmem.

Jeżeli sobie nie wypracowali, to powinni ponieść konsekwencje.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-03-01 07:32:48
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Jan Werbinski <ja&#65533;tralala.bez.maj.la> napisał(a): Życzę sobie i wszystkim pogłębienia spadków poniżej minimów z 2009. Gdyby tak jeszcze zbankrutował ZUS, to byłoby idealnie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Janek, Twój scenariusz rozpoczęcia wkrótce silnej bessy jest jeszcze dość odległy.
Zbyt dużo "drukowanych" miliardów dolarów trafia na giełdy i rynki surowców bo
oprocentowanie obligacji na skutek rekordowo niskich stóp procentowych jest
śmiesznie niskie.
Amerykański FED ma bowiem jeszcze w zanadrzu QE3 i jak przewiduje Piotr
Kuczyński amerykański Bank Centralny sięgnie po kolejne kilkaset miliardów
dolarów - patrz link poniżej.
Bessa będzie możliwa chyba dopiero wtedy jak proces podnoszenia stóp
procentowych będzie już zaawansowany.


http://blog.parkiet.com/kuczynski/2011/02/26/diabelska-alternatywa-dla-bankow-centralnych/


--


Data: 2011-03-01 08:41:12
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iki7f0$jnu$1inews.gazeta.pl...
Jan Werbinski <ja&#65533;tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Życzę sobie i wszystkim pogłębienia spadków poniżej minimów z 2009. Gdyby
tak jeszcze zbankrutował ZUS, to byłoby idealnie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

...
Zbyt dużo "drukowanych" miliardów dolarów trafia na giełdy i rynki surowców bo
oprocentowanie obligacji na skutek rekordowo niskich stóp procentowych jest
śmiesznie niskie.
 Amerykański FED ma bowiem jeszcze w zanadrzu QE3 i jak przewiduje Piotr
Kuczyński amerykański Bank Centralny sięgnie po kolejne kilkaset miliardów
dolarów - patrz link poniżej.
Bessa będzie możliwa chyba dopiero wtedy jak proces podnoszenia stóp
procentowych będzie już zaawansowany.

Czyli to co cytowałem z Komara - psucie pieniadza i karmienie pasożytów kosztem wszystkich uczciwie zarabiających własną pracą ludzi, trwa nadal.
Świetna wiadomość, XXL.

Ta hossa powinna przejść do hostorii jako "pasożytnicza"

Data: 2011-03-01 07:52:15
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
skippy <man@the.moon> napisał(a):  Czyli to co cytowałem z Komara - psucie pieniadza i karmienie pasożytów kosztem wszystkich uczciwie zarabiających własną pracą ludzi, trwa nadal.
Świetna wiadomość, XXL.
 Ta hossa powinna przejść do historii jako "pasożytnicza" -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
skippy: jestem w stanie zrozumieć Twoje poirytowanie. Pamiętam, że jesienią 2010r. zakładałeś iż nastąpiło już "wysycenie" i powinna
się rozpocząć b.silna korekta, która spowoduje spadek WIG20 do poziomu
1800-1900 pkt w okolicach marca 2011r.
A tymczasem ani na polskiej giełdzie ani na innych rynkach korekta nie chce
nadejść.
Powód tego jest prosty. Sztucznie pompowane w rynki finansowe tanie dolary !!!
Pisze o tym dobitnie w załączonym linku, najlepszy chyba w ostatnich latach
analityk Piotr Kuczyński.


--


Data: 2011-03-01 09:02:46
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iki8jf$nm8$1inews.gazeta.pl...
skippy <man@the.moon> napisał(a):


Czyli to co cytowałem z Komara - psucie pieniadza i karmienie pasożytów
kosztem wszystkich uczciwie zarabiających własną pracą ludzi, trwa nadal.
Świetna wiadomość, XXL.

Ta hossa powinna przejść do historii jako "pasożytnicza"
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
skippy: jestem w stanie zrozumieć Twoje poirytowanie.

Ja się nie irytuję, tlko chcę Ci uświadomić że nie ma się co zachwycać karmieniem pasożytów.
Hossa hossą, z koniem się nie kopię, ale opisujmy to prawdziwie.

Pamiętam, że jesienią 2010r. zakładałeś iż nastąpiło już "wysycenie" i powinna
się rozpocząć b.silna korekta, która spowoduje spadek WIG20 do poziomu
1800-1900 pkt w okolicach marca 2011r.

Nic się nie zmieniło, nadal stoimy pod cytowanym wysyceniem (u nas)

A tymczasem ani na polskiej giełdzie ani na innych rynkach korekta nie chce
nadejść.
Powód tego jest prosty. Sztucznie pompowane w rynki finansowe tanie dolary !!!

A czy ja napisałem cokolwiek innego?
Tak, psucie dolara, psucie zdrowej gospodarki rynkowej, właśnie z tym mamy do czynienia.
Uczciwie zarabiający własną pracą tracą, pasożyty mają pomoc indeksowaną ergo okradają tych pierwszych.

Data: 2011-03-01 08:52:55
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Ja się nie irytuję, tylko chcę Ci uświadomić że nie ma się co zachwycać karmieniem pasożytów.

Hossa hossą, z koniem się nie kopię, ale opisujmy to prawdziwie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Myślę, ze nikt nie ma wątpliwości że jest to hossa w dużej mierze sztuczna,
ale w tej chwili, przy rekordowo niskich stopach procentowych i drukowaniu
setek miliardów dolarów przez FED nie ma żadnej alternatywy dla rynków akcji i
surowców.



A czy ja napisałem cokolwiek innego?
Tak, psucie dolara, psucie zdrowej gospodarki rynkowej, właśnie z tym mamy do czynienia.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
FED robi wszystko co może, żeby ustrzec gospodarkę amerykańską przed
wieloletnim , deflacyjnym scenariuszem japońskim.
A że ta gra powoduje rosnące bańki spekulacyjne na rynkach surowców i wkrótce
na rynkach akcji?
Widocznie dla cel uświęca środki i jest to dla USA mniejsze zło.


--


Data: 2011-03-01 10:53:55
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Widocznie dla cel uświęca środki i jest to dla USA mniejsze zło.

tego nikt nie wie

Data: 2011-03-01 10:56:05
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Mamy zatem bajecznie prostą receptę na wieczną hossę: drukowanie dolarów.
Załóżmy, że co pół roku będzie QE w podwojonej wysokości. Powiedzmy, że to spowoduje w ciągu 3 lat potrojenie wszyskich cen: akcji, surowców i towarów.

Jaki skutek dla gospodarki będzie miała taka inflacja? Przecież my to znamy z PRL!

Najgorsze że od tych nadętych inflacją cen akcji trzeba zapłacić podatek dochodowy. Oznacza to realną stratę przy nominalnym zysku. Idąc dalej spowoduje to większą oczekiwaną rentowność akcji, co przy spadających z powodu inflacji zyskach spowoduje krach. Ale krach jest niemożliwy, bo drukowane są nowe pieniądze, co napędza nową inflację i zwiększy oczekiwaną rentowność akcji, a gospodarka przez inflację będzie dostawać zadyszki. To zmniejszy zyski firm, ale ich ceny nie spadną, bo rzucone na rynek nowe dolary będą musiały byc upłynnione, co spowoduje wzrosty cen akcji. Ceny akcji będa rosnąć tylko z powodu drukowania dolarów, więc ludzie zamiast pracować będą żyli wyłącznie z rosnących cen akcji, bo przecież nie ma sensu praca, kiedy ceny akcji będą rosły o 100% co roku. To nakręci nową inflację. Gospodarka się zadławi, więc zostaną dodrukowane kolejne tryliardy dolarów, co spowoduje gwałtowny wzrost cen akcji na wszystkich giełdach i nikt już nie będzie musiał pracować, bo wszyscy będą żyli z rosnących cen akcji, co pogłębi kryzys. Ale wtedy nastąpi kolejna transza drukowanych dolarów...
--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-03-01 10:45:42
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Doprowadziłeś swoje wywody do kompletnego absurdu !!!
FED może realizować swój program antydeflacyjny ponieważ zakończona już QE1 i
trwająca QE2 nie spowodowały zwiększenia inflacji i póki co jest ona b.niska.

Chyba nie zakładasz jednak, że gdyby inflacja ruszyła w górę to FED dalej
beztrosko będzie drukował dolary, żeby podtrzymywać sztuczną hossę na giełdach
i poczucie rosnącego bogactwa wśród zyskujących na rynkach finansowych
Amerykanów ?
Wtedy w krótkim czasie zostałby uruchomiony cykl podwyżek stóp procentowych co
nieuchronnie doprowadziłoby do schłodzenia gospodarki i bessy na giełdach.

Chyba nie zakładasz, że absurdalny mechanizm który opisałeś jest możliwy a
B.Bernanke jest odmianą naszego A.Leppera ?

--


Data: 2011-03-01 12:22:13
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ikiiom$291$1inews.gazeta.pl...
Doprowadziłeś swoje wywody do kompletnego absurdu !!!
FED może realizować swój program antydeflacyjny ponieważ zakończona już QE1 i
trwająca QE2 nie spowodowały zwiększenia inflacji i póki co jest ona b.niska.

Rzeczywista inflacja jest bardzo wysoka: złoto, srebro, ropa, żywność, energia.
Np w Polsce teoretycznie inflacja jest poniżej 4%. To bzdura. Np paliwo podrożało dla mnie o 50% (brak możliwości odliczana VAT i podwyżka o 20%, żywność średnio o 10%, energia o 8,5%, ZUS o 6%, cukier o 30%. Podobno lokomotywy staniały.

Chyba nie zakładasz jednak, że gdyby inflacja ruszyła w górę to FED dalej
beztrosko będzie drukował dolary, żeby podtrzymywać sztuczną hossę na giełdach
i poczucie rosnącego bogactwa wśród zyskujących na rynkach finansowych
Amerykanów ?
Wtedy w krótkim czasie zostałby uruchomiony cykl podwyżek stóp procentowych co
nieuchronnie doprowadziłoby do schłodzenia gospodarki i bessy na giełdach.

Chyba nie zakładasz, że absurdalny mechanizm który opisałeś jest możliwy a
B.Bernanke jest odmianą naszego A.Leppera ?

Przecież inflacja jest na rękę Amerykanom. W ten sposób spłacą swoje długi wobec Chin. Tak naprawdę nie ma konkurencyjnej waluty. Euro jest zagrożone, a juan jeszcze w powijakach. Mogą drukować bez końca.
Widziałeś wykres podaży pieniądza w USA?

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-03-01 11:49:03
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Przecież inflacja jest na rękę Amerykanom. W ten sposób spłacą swoje długi wobec Chin. Tak naprawdę nie ma konkurencyjnej waluty. Euro jest zagrożone, a juan jeszcze w powijakach. Mogą drukować bez końca.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Na rękę może być umiarkowana inflacja ale żaden rząd nie dopuści do wysokiej,
niekontrolowanej inflacji.
Pamiętaj, że inflacja jest rodzajem podatku. Nadrzędną wartością dla każdego
banku centralnego jest zachowanie wartości nabywczej własnej waluty.

Czy wierzysz w spłatę długów jakichkolwiek państw ???
Co oznaczałaby spłata długów ? Konieczność oszczędzania czyli drastycznego
zaciskania pasa przez społeczeństwo a to dla USA oznacza nieuchronny krach.


--


Data: 2011-03-01 13:12:22
Autor: Jan Werbinski
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ikimff$gao$1inews.gazeta.pl...
Przecież inflacja jest na rękę Amerykanom. W ten sposób spłacą swoje długi
wobec Chin. Tak naprawdę nie ma konkurencyjnej waluty. Euro jest zagrożone,
a juan jeszcze w powijakach. Mogą drukować bez końca.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Na rękę może być umiarkowana inflacja ale żaden rząd nie dopuści do wysokiej,
niekontrolowanej inflacji.
Pamiętaj, że inflacja jest rodzajem podatku. Nadrzędną wartością dla każdego
banku centralnego jest zachowanie wartości nabywczej własnej waluty.

Tak? A ja twierdzę że celem FED nie jest zachowanie wartości nabywczej waluty, ale jej dewaluacja. I mam dowód: QE.

Czy wierzysz w spłatę długów jakichkolwiek państw ???
Co oznaczałaby spłata długów ? Konieczność oszczędzania czyli drastycznego
zaciskania pasa przez społeczeństwo a to dla USA oznacza nieuchronny krach.

Za krach USA zapłacą nie Amerykanie, ale ich wierzyciele mający $ w portfelu.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2011-03-01 12:33:16
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
Mylisz inflację z dewaluacją.
Jednym z celów FED jest dewaluacja dolara wobec jena i EURO.
Nadrzędnym jednak celem jest chyba uchronienie USA przed scenariuszem
japońskim czyli wieloletnią deflacją.

Zobaczymy co zrobi FED gdy inflacja zacznie rosnąć. Bo według Ciebie Bank Centralny USA będzie nadal drukował setki miliardów
dolarów i utrzymywał rekordowo niskie stopy procentowe.

--


Data: 2011-03-01 13:40:54
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane
Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ikip2c$q8m$1inews.gazeta.pl...
Mylisz inflację z dewaluacją.
Jednym z celów FED jest dewaluacja dolara wobec jena i EURO.
Nadrzędnym jednak celem jest chyba uchronienie USA przed scenariuszem
japońskim czyli wieloletnią deflacją.

a co się złego dzieje w Japonii?
jest stabilność, bezrobocie stałe 4,5%, co Cie tak przeraża w delikatnej deflacji?
że normalny człowiek, płacący połowę pensji na podatki, z reszty połowę na inne podatki nie ma jeszcze dokopane podatkiem infalcyjnym?
prezentujesz tu taki jakiś dziwny pubkt widzenia, jak rzecznik rządu (dwolnego)
kazdy rząd spożyje każdą ilość podatków, to jedyne jest pewne

Data: 2011-03-01 13:30:58
Autor: XXL
Wsparcia prze?amane
A co się złego dzieje w Japonii?
jest stabilność, bezrobocie stałe 4,5%, co Cie tak przeraża w delikatnej deflacji?
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Nie porównuj gospodarki Japonii z gospodarką USA bo to spore nieporozumienie.
Gospodarka Japonii opiera się głownie na eksporcie i dużo mniejszej konsumpcji
wewnętrznej niż USA.
Wiesz przecież doskonale, że Japończycy żyją dość skromnie a Amerykanie
wystawnie i z rozmachem.
Amerykański PKB jest w 2/3 napędzany konsumpcją wewnętrzną.
Dlatego wieloletnia deflacja w USA byłaby katastrofą bo ludzie wstrzymywaliby
się z zakupami wielu towarów i usług oczekując spadku ich cen.
To spowodowałoby silną i długotrwała recesję gospodarczą.


--


Data: 2011-03-01 13:27:09
Autor: skippy
Wsparcia prze?amane

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ikimff$gao$1inews.gazeta.pl...
Przecież inflacja jest na rękę Amerykanom. W ten sposób spłacą swoje długi
wobec Chin. Tak naprawdę nie ma konkurencyjnej waluty. Euro jest zagrożone,
a juan jeszcze w powijakach. Mogą drukować bez końca.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Na rękę może być umiarkowana inflacja ale żaden rząd nie dopuści do wysokiej,
niekontrolowanej inflacji.
Pamiętaj, że inflacja jest rodzajem podatku. Nadrzędną wartością dla każdego
banku centralnego jest zachowanie wartości nabywczej własnej waluty.

Czy wierzysz w spłatę długów jakichkolwiek państw ???

Nie wierzę w zaprzestanie drukowania i okradania uczciwie pracujących na rzecz pasożytów

Data: 2011-03-01 10:49:57
Autor: sys29
Wsparcia prze?amane
skippy <man@the.moon> napisał(a):
Ta hossa powinna przejść do hostorii jako "pasożytnicza"

He he , dobre !!!  ... i zawierające dużo więcej treści, niż dotychczas
spotykane określenie "hossa inflacyjna".
Pozdrawiam Ciebie i wszystkich prawdziwych liberałów.

sys29

--


Data: 2011-03-02 21:11:41
Autor: Endriu
Wsparcia prze?amane

Pozdrawiam Ciebie i wszystkich prawdziwych liberałów.

sys29

Pozdrowienia dla sys29 :).


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Wsparcia prze?amane

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona