# Pewne fakty są bezsporne. Oczywiście, że za Gierka byłeś młody, zdrowy i  śliczny. Że wątroba pracowała znakomicie, a wódka była o niebo  smaczniejsza niż dzisiaj. Ba, nawet gotów jestem przyznać, że Twój komfort  życia był obiektywnie lepszy niż teraz, bo odpadał cały stres związany z  niepewnością etatu i cały ten nadmiar obecnego bogactwa na półkach nie  kusił. Wszystkich było stać mniej więcej na to samo i żona tak nie zwijała  się z zazdrości o ledowe czterdzieści cali koleżanki. Nie musiałeś się też  zapożyczać na tą całą Tunezję oulinkluziw i nie zawracałeś sobie głowy  cenami karnetów na wyciągi w zimie. Tak, to było obiektywnie dobre.. Też  uważam poza tym, że kluczowy dla poczucia dobrostanu jest stosunek  średnich opłat stałych do średnich dochodów i bezsporne jest, że za Gierka  ten stosunek był o niebo korzystniejszy niż teraz. No i Polonez nie był aż  tak beznadziejny, jak się powszechnie uważa.

    To wszystko racja i to wszystko jest zupełnie nieważne.

    Ważne jest tylko jedno. Stary system zbankrutował. I nie w skali  jednego kraju, co tłumaczysz spiskiem Solidarności, ale globalnie. Obecnie  nie istnieje żadna działająca gospodarka socjalistyczna, choć nie można  powiedzieć, że nie ma takich, co próbują. Mamy koreański obóz  koncentracyjny, mamy kubański skansen i mamy niewydarzone hybrydy na  wschodzie. Z tych ostatnich taka Białoruś nawet nieźle działa, ale coś się  tam nie wybierasz, by rozkoszy real-socjalizmu jeszcze sobie zażyć. No i  mamy ostatni przykład - Wenezuelę. Przykład wprost znakomity, jak szybko  socjaliści potrafią rozwalić w miarę działające i bogate w ropę państwo.

    Trochę głupio się czuję, wypisując oczywistości. Ale istnienie ludzi,  którzy oczywistości nie życzą sobie brać pod uwagę, jest sto razy głupsze.  A ględzenie na okrągło o gierkowskim raju i obecnym piekle jest skrajnie  irytujące. Zwłaszcza w przypadku emeryta, co dostaje dwa dwieście na rękę  i po cichu skupuje pięciorublówki. A to, że emeryt spłaca kołdrę  antyalergiczną, to wynik emeryta głupoty, a nie kapitalizmu. Podobnie jak  to, że się nie umie esemesa wysłać.

    Zafiksowałeś się i poglądów w Twoim wieku pewnie nie zmienisz. Ja to  rozumiem. Ale mógłbyś przynajmniej się zamknąć w mojej obecności. Co  krzyczę na całą Polskę, skoro normalnie nie dociera. #
Ze strony:
http://tiny.pl/q931c

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/