Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wstydźcie się.

Wstydźcie się.

Data: 2010-10-15 19:31:32
Autor: Jarek nie obronił kżyża
Wstydźcie się.
"Gazeta Polska", ulubiony organ prezesa Jarosława Kaczyńskiego, żąda: "Ujawnijcie, jak umierali".
Dziennikarze tygodnika zarzucają prokuraturze i rządowi, że nie chcą podać do wiadomości informacji o pasażerach, którzy przeżyli lot 10 kwietnia. Pytają: kim byli ci ranni, którzy przeżyli, kto i gdzie ich odnalazł, czy byli reanimowani, czy ratowano ich na miejscu katastrofy, czy niektórych wieziono karetkami do szpitala? Na dowód, że to prawda, przytaczają informacje o rozmowie funkcjonariusza BOR-u Jacka Surówki z żoną - miał do niej zadzwonić tuż po katastrofie i powiedzieć: "Dzieją się tu rzeczy straszne" i że jest ciężko ranny w nogi.

To oburzające, co dziennikarze tej gazety wyprawiają. A tak niedawno organizowali wiec z powodu przeniesienia krzyża, żądali prawdy. I prawdę mówi żona Jacka Surówki, zbulwersowana artykułem. Wyjaśnia w TVN 24, że ostatni kontakt z mężem miała przed startem samolotu. Ale oczywiście można dalej pisać: może była zastraszona, nie pozwolili jej mówić, powiedzieli, że zabiorą jej pieniądze...


Nie lepszy jest "Nasz Dziennik", katolicki organ dyrektora Radia Maryja, który pyta w swoim artykule: "Czy i kto mógł przeżyć tragiczny lot z 10 kwietnia?". Wszyscy wiedzą, że była to straszna katastrofa, niektórych ofiar wypadku nie można było rozpoznać. Ale nieważne są uczucia rodzin, najważniejsze, żeby dokopać Tuskowi i prokuraturze. Nic się nie liczy.

"Nasz Dziennik" cytuje słowa Edmunda Klicha z "Moskowskiego Komsomolca": "Niektórzy pasażerowie prawdopodobnie skonali jakiś czas po katastrofie, jest to związane z tym, że podczas upadku odnieśli oni urazy, które nie pozwalały przeżyć". Nie przeszkadza dziennikarzom to, że Edmund Klich w rozmowie z nimi dementuje tę informację i mówi, że nic takiego nie powiedział "Moskowskiemu Komsomolcowi".

Szef parlamentarnego zespołu ds. katastrofy Antoni Macierewicz mówi: śledztwo to fikcja, prokuratura prowadzi podwójną grę, skrzydło nie odpadło po uderzeniu z brzozą, nastąpił wyciek z silnika Tu-154. I co następnego dnia robią tabloidy? Na pierwszej stronie mamy tytuł: "Czy był wyciek z silnika?". Wyciek był, tyle że to była woda, a nie paliwo.

Ciekawa jestem, skąd likwidator WSI czerpie informacje na temat katastrofy samolotu. Może warto by było sprawdzić, kto "wycieka" te głupoty posłowi Antoniemu Macierewiczowi. Swoimi informacjami zasypuje prezesa Kaczyńskiego, który mówi: "To była awaria albo zamach". Warto by sprawdzić billingi Antoniego Macierewicza i przeprowadzić śledztwo, czy nie działa na szkodę Polski.

Monika Olejnik ("Kropka nad i" TVN 24, "Gość Radia ZET)

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,8512540,Wstydzcie_sie.html#ixzz12RvByQTf



Przemysław Warzywny

--

I dodaje, że szyld PiS nie jest atutem w wyborach samorządowych. - Firma piarowska ostrzegała nas, żebyśmy nie eksponowali partyjnego logo, bo się źle kojarzy - zaznacza nasz rozmówca.

Data: 2010-10-12 11:14:39
Autor: pluton
Wstydźcie się.
 Warto by sprawdzić billingi
Antoniego Macierewicza i przeprowadzić śledztwo, czy nie działa na szkodę
Polski.


Wstydzcie sie, Antoni!

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Wstydźcie się.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona