Data: 2012-11-09 11:46:49 | |
Autor: Przemysław W | |
Wszyscy Wszystko Wiedzieli | |
Wszyscy Wszystko Wiedzieli
Myślałem, że najważniejszą dziś informacją będzie informacja o spotkaniu po nocy Grasia z Hajdarowiczem.Do pytania “jak to się stało, że sceptycznie nastawiony do tez artykułu Wróblewski po rozmowie z jeszcze bardziej sceptycznie do nich nastawionym Seremetem zdecydował o publikacji?” doszły pytania “jeżeli (jak rozumiem jeszcze nie wiadomo o czym rozmawiali choć biorąc pod uwagę wcześniejsze wydarzenia można z dużym stopniem prawdopodobieństwa uznać, że o artykule) Hajdarowicz miał o czym rozmawiać z Grasiem i w związku z tym musiał znać tezy artykułu to jak to się stało, że dopiero po jego publikacji stwierdził, że artykuł jest zbyt słabo udokumentowany?” i“Jaki wpływ za pośrednictwem znajomego Hajdarowicza ma Graś i władza na dziennik nazywany przez umiarkowanie rozgarniętą leminżerię 'pisowskim'? A tu niespodzianka, swoje oświadczenie na YT umieścił Tomasz Wróblewski. Oświadczenie, w którym ujawnia kulisy powstania artykułu o trotylu w "Rzepie" oraz późniejszych wydarzeń. W tym co mówi najważniejszy wydaje mi fragment: "...Ani razu (Seremet) nie zasugerował, że te cząsteczki mogą wskazywać na inne pochodzenie, niż materiał wybuchowy..." Co więcej, Seremet nie jest zaskoczony wyciekiem informacji co potwierdza wiarygodność źródeł. Wie o tym, że sprawa jest już szerzej znana a jego zachowanie wskazuje na głęboki stres w jakim działa co raczej nie świadczy o nieistotności wiedzy jaką przywieźli ze sobą śledczy z Moskwy. I w ten sposób okazuje się, że wszyscy o wszystkim wiedzieli. Wiedzieli Gmyz i Wróblewski co jest naturalne, wiedział Hajdarowicz, wiedział i Graś (prawdopodobnie od Hajdarowicza), wiedział Seremet i wiedział od Seremeta Tusk. Tylko zwolniony podczas urlopu Bartosz Marczuk do dzisiaj pewnie nie wie o co chodzi. Czemu więc miała służyć cała ta szopka? Dlaczego prokuratura zwlekała z ogłoszeniem swojego stanowiska skoro od dawna była do sytuacji przygotowana? Była zajęta wymyslaniem bajki o perfumach i namiocie, której na spotkaniu z Wróblewskim nie zdażył wymyslić Seremet? p.s. Ostatnio źle oceniłem red. Tomasza Wróblewskiego, uważam, że oświadczenie, które zamieścił jest aktem odwagi. Przepraszam. http://bozeuchowaj.salon24.pl/462313,wszyscy-wszystko-wiedzieli -- "Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..." - Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005 |
|
Data: 2012-11-09 19:04:47 | |
Autor: Przemysaw M. | |
Wszyscy Wszystko Wiedzieli | |
Dnia Fri, 09 Nov 2012 11:46:49 -0600, Przemysaw W napisa(a):
Wszyscy Wszystko Wiedzieli PiSowcy dali si podprowadzi jak dziecko w smoleskiej mgle! ;))))) -- Nie ukrywam swojego negatywnego stosunku do Donalda Tuska. Jeli to by "tylko" wypadek, to tym bardziej ponosi odpowiedzialno za mier Lecha Kaczyskiego i caej delegacji prezydenckiej. Musiabym by psychicznie niezrwnowaony, eby tolerowa Tuska, ktry odpowiada za mier moich przyjaci. Powtarzam, e nie kieruj si dz zemsty. Ja potrafiem w yciu wybaczy wielokrotnie, ale pan Tusk nie spenia adnego kryterium, ebym mia mu wybaczy - podsumowuje Kaczyski. |
|