Data: 2011-11-21 05:39:38 | |
Autor: stevep | |
Wszyscy zbiednieli? | |
# Kancelaria Sejmu opublikowała część oświadczeń majątkowych posłów. Z informacji podanych przez Radio ZET wynika m.in., że Tomasz Kaczmarek czyli słynny agent Tomek nie ma auta, a Jarosław Kaczyński pozbył się swoich udziałów w domu na Żoliborzu.
Radio ZET przypomina, że jako tajny agent CBA Tomasz Kaczmarek jeździł porsche i mieszkał w apartamentowcu. W oświadczeniu majątkowym podaje, że nie ma żadnego auta i posiada jedynie dwa nieduże mieszkania o powierzchni 41 i 50 m. kwadratowych. Na koncie odłożył 10 tysięcy złotych, a jego wywiadownia gospodarcza przyniosła mu 13 tysięcy zł. brutto. Jego partyjny szef, czyli Jarosław Kaczyński, ujawnił w oświadczeniu, że nie ma domu ani mieszkania. Swoją część udziałów w domu matki na warszawskim Żoliborzu sprzedał. Według Radia ZET jeszcze gorzej powodzi się byłemu szefowi CBA Mariuszowi Kamińskiemu. Nie tylko, że nie ma żadnych oszczędności, to jeszcze podaje w oświadczeniu, iż jest zadłużony w banku na 80 tys zl. Posiada jedynie małe mieszkanie o powierzchni 39 m. kwadratowych warte 350 tysięcy zł. Równie skromnie przedstawia się sytuacja po drugiej stronie politycznej barykady. Pełnomocnik rządu ds. równości Agnieszka Kozłowska Rajewicz ma jedynie 2 tys. zł. oszczędności, mieszkanie w TBS i 8-letnią skodę octavię. Anna Grodzka z Ruchu Palikota chwali się, że jest prezesem agencji filmowej, która nakręciła film o gejach i lesbijkach, a Bartosz Arłukowicz podaje, że ma jaguara z 2004 roku - informuje Radio ZET. Nie jest oczywiście tak, że w wśród polityków nie ma żadnych krezusów. Taki wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz ma 85 tys. zł oszczędności, dom o powierzchni ponad 380 m. kwadratowych i 80 metrowe mieszkanie. Do tego w banku odłożył 240 tysięcy złotych i posiada działkę o powierzchni 10 tys m. kwadratowych. # Ze strony: http://tiny.pl/h16rz -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-11-21 06:34:40 | |
Autor: Leprechaun | |
Wszyscy zbiednieli? | |
stevep <stevep011@invalid.tkdami.net> wrote: Anna Grodzka z Ruchu Palikota chwali sie, ze jest prezesem No tak, nie dosyc ze zbok i kaze do siebie wolac Anna, to jeszcze pornusy kreci na boku. Nie ma to jak stara dobra Platforma Obywatelska, co drugi posel to albo zlodziej, albo oszust, albo w dlugach, zadnych prostytutek na zielonej wyspie. "Gdyby gigantyczny, wynoszacy blisko 79 mln zl dlug wszystkich poslow rozlozyc rowno na wszystkich 460 - kazdy mialby do splaty ponad 170 tys. zl. Tylko 180 poslow nie ma kredytu. Kazdy z zadluzonych ma zatem statystycznie do oddania bankom o wiele wiecej, bo ponad 281 tys. zl. W liczbie kredytow najwiekszych, przekraczajacych milion zlotych przoduja poslowie Platformy Obywatelskiej. Jest ich az szescioro. Rekordzistka jest Janina Okragly z zobowiazaniami kredytowymi w wysokosci 1 mln 860 tys. zl. Poslowie PO prowadza takze w kategorii kredytow walutowych. Liderami sa Jan Libicki z kredytem 494 tys. frankow szwajcarskich i Norbert Wojnarowski z dlugiem 437 tys. frankow. W zestawieniu danych dotyczacych poselskich dlugow zwraca uwage niepokojaca roznica miedzy dochodami i oszczednosciami, a suma zadluzenia. Globalnie 79 milionow zobowiazan to znacznie wiecej niz 52 miliony oszczednosci. Nawet uwzgledniajac znaczacy w ciagu 4 lat kadencji przyrost oszczednosci (na poczatku poslowie mieli ich 29 mln) mozna sie zastanawiac, czy poslowie nie zyja ponad stan... Dlugi poslow znacznie wieksze niz wyborcow W polskim Sejmie jest 280 dluznikow. Kazdy z nich ma srednio ponad 280 tysiecy zlotych dlugu - wyliczyli reporterzy RMF FM. Okazuje sie, ze poslowie maja znacznie wiecej dlugow niz wyborcy." |
|