Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza Ĺźe na pew no leje teĹź za duzo do komory spalania?

Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza Ĺźe na pew no leje teĹź za duzo do komory spalania?

Data: 2010-08-21 17:55:24
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza Ĺźe na pew no leje teĹź za duzo do komory spalania?
Czesc

Mam diesla z common rail. Ostatnio dymi i ma sporadyczny problem z odpalaniem (acz jak odpali trudno sie do czegoś przyczepić jesli chodzi o moc).

Podejrzewalem cisnienie na wtryskach jest za niskie bo ucieka bokiem przez jeden. Faktycznie, zrobiłem probe przelewową i jeden leje (jakies 8x więcej niż sąsiednie wtryski). Winowajce niskiego cisnienia mam.

Ponieważ dymi zakładam dodatkowo że jeden z wtrysków leje równiez za duzo do komory spalania. Teraz pytanie: na ile prawdopodobne jest, że jesli wtrysk leje za duzo do przelewu to _jednoczesnie_ leje za duzo do komory? Chodzi o to że wyrwanie gada wiąże się z kosztami, a w pierwszej kolejności chce naprawić dymienie, ciśnienie na rampie już wiem że pochodzi o lejącego wtrysku. Co prawda po wyrwaniu i regeneracji zapewne przestanie również lać, ale skoro autko będzie stało w warsztacie to może warto pozerkać czy przypadkiem jakiś inny element nie jest uwalony przy okazji.

Wiec pytanie przmi: jesli wtrysk CR leje w przelew 8x za duzo to czy prawdopodobne jest Ĺźe leje rĂłwnieĹź za duzo do komory spalania? Wtrysk Bosha.

Data: 2010-08-21 22:04:44
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-21 17:55, Sebastian Biały pisze:

Wiec pytanie przmi: jesli wtrysk CR leje w przelew 8x za duzo to czy
prawdopodobne jest że leje również za duzo do komory spalania? Wtrysk
Bosha.

Przed wymontowaniem wtryskiwacza bezwzględnie należy "podpiąć pod komputer" i odczytać oraz wydrukować wszystkie parametry pracy - korekcje dawek i wyprzedzenia i to dla wszystkich cylindrów, a nie tylko dla podejrzanego.

Tak drastyczna różnica wskazuje na poważny problem we wtryskiwaczu - co już wiesz. Może lać też do cylindra - ale trudno powiedzieć, w którym miejscu wtryskiwacza nastąpiło uszkodzenie.
--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-08-21 22:28:18
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-21 22:04, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
Przed wymontowaniem wtryskiwacza bezwzględnie należy "podpiąć pod
komputer" i odczytać oraz wydrukować wszystkie parametry pracy -
korekcje dawek i wyprzedzenia i to dla wszystkich cylindrów, a nie tylko
dla podejrzanego.

Zapytam bo nie wiem: czy *wtryskiwacz* podpina się pod komputer i czyta z *niego* czy moze opisane parametry są trzymane w kompie samochodu? To Renault i ma znaczenie taki szczegół (bez Clipa pewnie będzie się z tym ciężko dogadać).

Na marginesie: serwis Renault robi probe przelewowa i *tylko* na tej podstawie kwalifikuje wtrysk do wymiany ...

Tak drastyczna różnica wskazuje na poważny problem we wtryskiwaczu - co
już wiesz. Może lać też do cylindra - ale trudno powiedzieć, w którym
miejscu wtryskiwacza nastąpiło uszkodzenie.

To zrobi ktoś kto będzie go testował (regeneracje zrobi solidna firma i najpierw przetestują go na maszynie Bosha). Mi zależy tylko na odpowiedzi czy jest duża szansa że jesli wtrysk leje to mam prawie 100% że to jest powód dymienia. Skoro auto postoi chwile u mechanika to ktoś mógłby profilaktycznie wyczyścić recylkulator spalin albo zerknąc na przepływkę, ale to koszta. Dlatego poprosze o to jesli okaże się że to niekoniecznie musi być ten wtrysk.

Data: 2010-08-21 22:47:21
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-21 22:28, Sebastian Biały pisze:

Zapytam bo nie wiem: czy *wtryskiwacz* podpina się pod komputer i czyta
z *niego* czy moze opisane parametry są trzymane w kompie samochodu? To
Renault i ma znaczenie taki szczegół (bez Clipa pewnie będzie się z tym
ciężko dogadać).
Oczywiście, że komputer SILNIKA - przepraszam, nie napisałem jasno. W samym wtryskiwaczu nie ma elektroniki - jest tylko elektromagnes sterujący pracą.

Na marginesie: serwis Renault robi probe przelewowa i *tylko* na tej
podstawie kwalifikuje wtrysk do wymiany ...

Przy takich objawach.... :)

To zrobi ktoś kto będzie go testował (regeneracje zrobi solidna firma i
najpierw przetestują go na maszynie Bosha). Mi zależy tylko na
odpowiedzi czy jest duża szansa że jesli wtrysk leje to mam prawie 100%
że to jest powód dymienia. Skoro auto postoi chwile u mechanika to ktoś
mógłby profilaktycznie wyczyścić recylkulator spalin albo zerknąc na
przepływkę, ale to koszta. Dlatego poprosze o to jesli okaże się że to
niekoniecznie musi być ten wtrysk.

Problem dymienia właśnie bardziej da się ustalić poprzez ANALIZĘ danych z komputera silnika. Ale to już robota dla myślącego mechanika. Dlatego najlepiej przed demontażem zrobić odczyty i wydruki.

Tutaj masz "małe co nieco" o silnikach z CR - chociaż konkurencyjnej marki... http://chomikuj.pl/ZIWK/Citroen/HDi/HDI-lusnia.pdf

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-08-21 22:49:26
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-21 22:47, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

Tutaj masz "małe co nieco" o silnikach z CR - chociaż konkurencyjnej
marki... http://chomikuj.pl/ZIWK/Citroen/HDi/HDI-lusnia.pdf


Więcej tego "małego co nieco" jest na forum www.peugeot-klub.pl. Luśnia to jeden z klubowiczów.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-08-21 23:25:00
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-21 22:47, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
Oczywiście, że komputer SILNIKA - przepraszam, nie napisałem jasno. W
samym wtryskiwaczu nie ma elektroniki - jest tylko elektromagnes
sterujący pracą.

A to jest w ogóle troche zastanawiające, bo wszedzie piszą coś o tym że komputer musi być poinformowany o numerze wtryskiwacza, dopasowuje się je itp. Może to nie dotyczy dci, ale często to słyszę w okolicy haseł "wymiana wtrysku".

Na marginesie: serwis Renault robi probe przelewowa i *tylko* na tej
podstawie kwalifikuje wtrysk do wymiany ...
Przy takich objawach.... :)

Jeszcze ich nie znali. Jak mi powiedział koleś z serwisu - "zrobimy przelew i jak jeden leje 2x więcej od pozostałych to na bank wymiana, nie ma co szukać dalej". I 2.5kzł wpada ;)

Problem dymienia właśnie bardziej da się ustalić poprzez ANALIZĘ danych
z komputera silnika.

Wiem. Niestety w okolicy mechanicy specjalizujący się w turbo dieslach od 20 lat diagnozujący silnik węchem i metodą "wymienimy element N a jak nie to wymienimy element N + 1". Już o mały włos by mi jeden "polecany" głowicy nie rozebrał, dobrze że się zorientowałem. Na razie boje się oddać gdzieś samochód na samo wykręcenie wtrysku :/

Ale to już robota dla myślącego mechanika. Dlatego
najlepiej przed demontażem zrobić odczyty i wydruki.

Ba, ale gdzie go znaleźć. Sam bym na te dane zerknął, ale diagnoza wymaga Clipa, serwis renault robi mi tylko zrzuty ekranu za 100zł na których kompletnie nic nie widać. Taka bida z Renault. Jak by mogli to by cały silnik mi zmienili zamiast myśleć nad cyferkami.

Tutaj masz "małe co nieco" o silnikach z CR - chociaż konkurencyjnej
marki... http://chomikuj.pl/ZIWK/Citroen/HDi/HDI-lusnia.pdf

Dzieki, szkoda że to na serwisie z wymogiem rejestracji.

Data: 2010-08-21 23:39:28
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-21 23:25, Sebastian Biały pisze:

Tutaj masz "małe co nieco" o silnikach z CR - chociaż konkurencyjnej
marki... http://chomikuj.pl/ZIWK/Citroen/HDi/HDI-lusnia.pdf

Dzieki, szkoda że to na serwisie z wymogiem rejestracji.

Adres w nagłówku masz realny?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-08-21 23:44:47
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-21 23:39, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Adres w nagłówku masz realny?

Jak najbardziej. Dzięki z góry.

Data: 2010-08-22 00:01:59
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-21 23:25, Sebastian Biały pisze:
On 2010-08-21 22:47, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
Oczywiście, że komputer SILNIKA - przepraszam, nie napisałem jasno. W
samym wtryskiwaczu nie ma elektroniki - jest tylko elektromagnes
sterujący pracą.

A to jest w ogóle troche zastanawiające, bo wszedzie piszą coś o tym że
komputer musi być poinformowany o numerze wtryskiwacza, dopasowuje się
je itp. Może to nie dotyczy dci, ale często to słyszę w okolicy haseł
"wymiana wtrysku".
W numerze są zawarte informacje o charakterystyce danej sztuki i to bierze pod uwagę komputer silnika sterując pracą. Gdyby była to by sobie odczytał bez łącznika białkowego ;)

Jeszcze ich nie znali. Jak mi powiedział koleś z serwisu - "zrobimy
przelew i jak jeden leje 2x więcej od pozostałych to na bank wymiana,
nie ma co szukać dalej". I 2.5kzł wpada ;)
Bo często wtryskiwacz wg. ASO jest już nierozbieralnym elementem.

Problem dymienia właśnie bardziej da się ustalić poprzez ANALIZĘ danych
z komputera silnika.

Wiem. Niestety w okolicy mechanicy specjalizujący się w turbo dieslach
od 20 lat diagnozujący silnik węchem i metodą "wymienimy element N a jak
nie to wymienimy element N + 1". Już o mały włos by mi jeden "polecany"
głowicy nie rozebrał, dobrze że się zorientowałem. Na razie boje się
oddać gdzieś samochód na samo wykręcenie wtrysku :/
Znane motywy - oczywiście wszystkie wymiany odbywają się aż do wyczerpania - możliwości finansowych lub cierpliwości klienta.

Ale to już robota dla myślącego mechanika. Dlatego
najlepiej przed demontażem zrobić odczyty i wydruki.

Ba, ale gdzie go znaleźć. Sam bym na te dane zerknął, ale diagnoza
wymaga Clipa, serwis renault robi mi tylko zrzuty ekranu za 100zł na
których kompletnie nic nie widać. Taka bida z Renault. Jak by mogli to
by cały silnik mi zmienili zamiast myśleć nad cyferkami.
Może użytkownicy Reni z Twojego rejonu Polski podadzą adresy, gdzie się "stołują"?

Tutaj masz "małe co nieco" o silnikach z CR - chociaż konkurencyjnej
marki... http://chomikuj.pl/ZIWK/Citroen/HDi/HDI-lusnia.pdf

Dzieki, szkoda że to na serwisie z wymogiem rejestracji.
:(
Niestety nie mam gdzie tego umieścić za free :(
Chyba, żebym Ci wrzucił na maila...

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-08-22 08:15:07
Autor: Lewis
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 00:01, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

:(
Niestety nie mam gdzie tego umieścić za free :(
Chyba, żebym Ci wrzucił na maila...


Zrób paczkę ZIP i uploaduj na jakiś darmowy serwer, chociażby www.uploaded.to (max 500MB)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1181081583.html
Pozdrawiam
Lewis

Data: 2010-08-22 09:03:47
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 00:01, Wojciech Smagowicz [ZIWK] wrote:
W numerze są zawarte informacje o charakterystyce danej sztuki i to
bierze pod uwagę komputer silnika sterując pracą. Gdyby była to by sobie
odczytał bez łącznika białkowego ;)

O czekaj. To oznacza:

a) komputer jednak komunikuje sie z wtryskiem

b) wpisania parametrów dokonuje się osobno i jednorazowo

Które jest prawdziwe ? Częto słyszę o "programowaniu wtrysków", zakładam wobec tego że to jest b).

Bo często wtryskiwacz wg. ASO jest już nierozbieralnym elementem.

Wymiana jest wygodniejsza, wiem. Dlatego nie zrobię tego w ASO.

Może użytkownicy Reni z Twojego rejonu Polski podadzą adresy, gdzie się
"stołują"?

Mało kogo stać na Clipa za 5000zł. Renault dobrze to wymyślił.

Chyba, żebym Ci wrzucił na maila...

Juz mam, dzięki.

Data: 2010-08-22 09:56:35
Autor: J.F.
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On Sat, 21 Aug 2010 22:28:18 +0200,  Sebastian Biały wrote:
Zapytam bo nie wiem: czy *wtryskiwacz* podpina się pod komputer i czyta z *niego* czy moze opisane parametry są trzymane w kompie samochodu? To Renault i ma znaczenie taki szczegół (bez Clipa pewnie będzie się z tym ciężko dogadać).
Na marginesie: serwis Renault robi probe przelewowa i *tylko* na tej podstawie kwalifikuje wtrysk do wymiany ...


A tak swoja droga - czy mi sie wydaje czy "proba przelewowa" to
powinna polegac na tym ze wtryskiwacz sie demontuje, podlacza pod
symulowana instalacje, wsadza do butelki, i patrzy jak dobrze tryska ?

To zrobi ktoś kto będzie go testował (regeneracje zrobi solidna firma i najpierw przetestują go na maszynie Bosha). Mi zależy tylko na odpowiedzi czy jest duża szansa że jesli wtrysk leje to mam prawie 100% że to jest powód dymienia. Skoro auto postoi chwile u mechanika to ktoś mógłby profilaktycznie wyczyścić recylkulator spalin albo zerknąc na przepływkę, ale to koszta.

Skoro auto dymi to profilaktycznie wyczyscic recyrkulator dobrze by
chyba bylo.
Albo wymontowac jednak pozostale wtryskiwacze, to chyba nie takie
drogie i obejrzec koncowki/cylindry - moze jeden bedzie czarniejszy
niz reszta ..

J.

Data: 2010-08-22 10:15:36
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 09:56, J.F. pisze:
On Sat, 21 Aug 2010 22:28:18 +0200,  Sebastian Biały wrote:
Na marginesie: serwis Renault robi probe przelewowa i *tylko* na tej
podstawie kwalifikuje wtrysk do wymiany ...

A tak swoja droga - czy mi sie wydaje czy "proba przelewowa" to
powinna polegac na tym ze wtryskiwacz sie demontuje, podlacza pod
symulowana instalacje, wsadza do butelki, i patrzy jak dobrze tryska ?
I nic w silniku CR nie zobaczysz :( - ECU silnika nie będzie nawet udawało, że coś tryska.
Właśnie ilość paliwa powracającego z wtryskiwaczy jest istotną informacją.
Demontaż pozbawia możliwości sprawdzenia wtryskiwacza "w boju"


Albo wymontowac jednak pozostale wtryskiwacze, to chyba nie takie
drogie i obejrzec koncowki/cylindry - moze jeden bedzie czarniejszy
niz reszta ..
To nie takie proste i łatwe w wykonaniu.

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-08-22 10:21:39
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 09:56, J.F. wrote:
A tak swoja droga - czy mi sie wydaje czy "proba przelewowa" to
powinna polegac na tym ze wtryskiwacz sie demontuje, podlacza pod
symulowana instalacje, wsadza do butelki, i patrzy jak dobrze tryska ?

To była by chyba próba wtryskowa :D Nie stac mnie na nią dla 4 wtryskiwaczy. Zostanie natomiast zrobiona dla tego wymontowanego.

Swoją drogą .... gdyby komputer był choć odrobinę mądrzejszy byłby w stanie określić samodzielnie że coś z wtryskiem jest źle analizując np. przyspieszenie wału po detonacji (to sa milisekundy więc wieczność dla mikrokontrolerów). Wylewanie paliwa przelewem też mozna łatwo ocenić analizując po którym wtryśnieciu ciśnienie na listwie spada. Dało by radę ocenić wtrysk z informacją *ktory* pada ...

Skoro auto dymi to profilaktycznie wyczyscic recyrkulator dobrze by
chyba bylo.

Rzecz w tym, że był czyszczony. Jedyne co jest niewiadomą to zaufanie do czyszczących że to *w ogóle* zrobili.

Albo wymontowac jednak pozostale wtryskiwacze, to chyba nie takie
drogie i obejrzec koncowki/cylindry - moze jeden bedzie czarniejszy
niz reszta ..

Wymontowanie wtrysku generuje koszty:

a) podkładka miedziana - z nieznanej przyczyny kosztuje majątek

b) magiczne *jednorazowe* śruby Renault dociskające go. 100zł/sztuka oficjalnie.

Data: 2010-08-22 10:30:01
Autor: J.F.
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On Sun, 22 Aug 2010 10:21:39 +0200,  Sebastian Biały wrote:
Swoją drogą .... gdyby komputer był choć odrobinę mądrzejszy byłby w stanie określić samodzielnie że coś z wtryskiem jest źle analizując np. przyspieszenie wału po detonacji (to sa milisekundy więc wieczność dla mikrokontrolerów).

Nie ma chyba wlasciwego czujnika .. choc w sumie wystarczylo by
zmierzyc czas polowy obrotu walu. I nie wiadomo czy sa tam jakies
znaczace roznice.

No ale szable w dlon - co ci przeszkadza zrobic sobie taki analizator?
Wpiac sie do czujnika polozenia walu, podlaczyc pod jeden wtryskiwac
dla synchronizacji i wyciagac wnioski :-)

Wylewanie paliwa przelewem też mozna łatwo ocenić analizując po którym wtryśnieciu ciśnienie na listwie spada. Dało by radę ocenić wtrysk z informacją *ktory* pada ...

A tu nie wiem czy w cieczy nie powstaja zbyt duze przesuniecia fazowe.

Albo wymontowac jednak pozostale wtryskiwacze, to chyba nie takie
drogie i obejrzec koncowki/cylindry - moze jeden bedzie czarniejszy
niz reszta ..
Wymontowanie wtrysku generuje koszty:
a) podkładka miedziana - z nieznanej przyczyny kosztuje majątek

Nie sa dostepne z innych zrodel, 2szt/zl ? :-)

b) magiczne *jednorazowe* śruby Renault dociskające go. 100zł/sztuka oficjalnie.

Bardzo magiczne ? Moze tez bez problemow mozna kupic sruby takiego
gatunku, drogo - bo 30zl/kg :-)

J.

Data: 2010-08-22 10:40:09
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 10:30, J.F. wrote:
przyspieszenie wału po detonacji (to sa milisekundy więc wieczność dla
mikrokontrolerów).

Nie ma chyba wlasciwego czujnika ..

Nawet w polonezie na wale była zębatka z kilkunastoma zębami więc dało by radę to ocenić ...

zmierzyc czas polowy obrotu walu. I nie wiadomo czy sa tam jakies
znaczace roznice.

Jeśli czuć to jako szarpanie silnikiem na biegu jałowym to myślę że są. A w kolegi 1.9dci tak własnie było - szarpało a wtrysk podawał za mało.

No ale szable w dlon - co ci przeszkadza zrobic sobie taki analizator?
Wpiac sie do czujnika polozenia walu, podlaczyc pod jeden wtryskiwac
dla synchronizacji i wyciagac wnioski :-)

Troche za dużo pracy, choć przyznaje że zastanawiałem się nad tym już. Próba przelewowa była łatwiejsza. Ponadto u mnie wtrysk *chyba* leje za duzo a nie za mało i to chyba ciężej złapać.

A tu nie wiem czy w cieczy nie powstaja zbyt duze przesuniecia fazowe.

Dlatego pomiar jest nie w prost, tylko po uwzglednieniu rozchodzenia się cisnienia. nie mówie, że to się da zrobić na kolanie, wymaga to testowania i sporej matematyki/fizyki, ale wynik zapewne byłby użyteczny i w dodatku trywialnie łatwy do implementacji w software.

A może jest rynek na taki sprzęt i trzeba zastanowic się nad produkcją w domu ;)

a) podkładka miedziana - z nieznanej przyczyny kosztuje majątek
Nie sa dostepne z innych zrodel, 2szt/zl ? :-)

Nigdy nie szukałem. Myślę, że machanicy już takie źrodło by znaleźli, na razie z tego co widzę nie, ale też mam na razie kontakt z diselowcami "panie, 20 lat naprawiam to wiem".

b) magiczne *jednorazowe* śruby Renault dociskające go. 100zł/sztuka
oficjalnie.

Bardzo magiczne ? Moze tez bez problemow mozna kupic sruby takiego
gatunku, drogo - bo 30zl/kg :-)

Nigdy nie miałem w ręku wykręconej, nie wiem na czym polega jej magiczność. Oficjalnie serwis zawsze montuje nowe. Mechanicy natomiast łapią je na klej do gwintów. Przy czym *podobno* po paru razach nie ma już czego łapać.

Data: 2010-08-22 10:52:30
Autor: J.F.
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On Sun, 22 Aug 2010 10:40:09 +0200,  Sebastian Biały wrote:
On 2010-08-22 10:30, J.F. wrote:
przyspieszenie wału po detonacji (to sa milisekundy więc wieczność dla
mikrokontrolerów).

Nie ma chyba wlasciwego czujnika ..

Nawet w polonezie na wale była zębatka z kilkunastoma zębami więc dało by radę to ocenić ...

Moze sie myle, ale czy to nie bylo jakos tak ze z jednej strony walu
bylo jedno naciecie, a z drugiej kilka - dla odroznienia stron ? Diesel musi miec jeszcze cos na walku rozrzadu.

A tu nie wiem czy w cieczy nie powstaja zbyt duze przesuniecia fazowe.
Dlatego pomiar jest nie w prost, tylko po uwzglednieniu rozchodzenia się cisnienia. nie mówie, że to się da zrobić na kolanie, wymaga to testowania i sporej matematyki/fizyki, ale wynik zapewne byłby użyteczny i w dodatku trywialnie łatwy do implementacji w software.

Ale pamietaj ze efekt koncowy bylby taki ze auto nigdy z ASO nie
wyjezdza, bo zawsze cos niedomaga :-)

A może jest rynek na taki sprzęt i trzeba zastanowic się nad produkcją w domu ;)

Na pewno jest zbyt w kraju na tanie i proste systemy diagnostyczne.
Tak zebys je mogl sprzedawac garazowym mechanikom.

a) podkładka miedziana - z nieznanej przyczyny kosztuje majątek
Nie sa dostepne z innych zrodel, 2szt/zl ? :-)
Nigdy nie szukałem. Myślę, że machanicy już takie źrodło by znaleźli, na razie z tego co widzę nie, ale też mam na razie kontakt z diselowcami "panie, 20 lat naprawiam to wiem".

I co - nie wk* ich ze tyle z nich zdzieraja za podkladke ?
b) magiczne *jednorazowe* śruby Renault dociskające go. 100zł/sztuka
oficjalnie.
Bardzo magiczne ? Moze tez bez problemow mozna kupic sruby takiego
gatunku, drogo - bo 30zl/kg :-)

Nigdy nie miałem w ręku wykręconej, nie wiem na czym polega jej magiczność. Oficjalnie serwis zawsze montuje nowe. Mechanicy natomiast łapią je na klej do gwintów. Przy czym *podobno* po paru razach nie ma już czego łapać.

Przy bardzo wysilonych gwintach [np glowica] jest tak ze przykreca sie
je do sporej deformacji i to faktycznie sa jednorazowki. Ale sruby sa w ogolnosci bardzo tanie :-)

J.

Data: 2010-08-22 11:09:14
Autor: Sebastian Biały
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 10:52, J.F. wrote:
Nawet w polonezie na wale była zębatka z kilkunastoma zębami więc dało
by radę to ocenić ...
Moze sie myle, ale czy to nie bylo jakos tak ze z jednej strony walu
bylo jedno naciecie, a z drugiej kilka - dla odroznienia stron ?
Diesel musi miec jeszcze cos na walku rozrzadu.

Już nie pamiętam, ale chyba jeden ząb był dłuższy. Wiedza o prędkości wału byla by dostepna kilkanaście razy na obrót. Wystarczylo by do oceny który cylinder nie domaga.

testowania i sporej matematyki/fizyki, ale wynik zapewne byłby użyteczny
i w dodatku trywialnie łatwy do implementacji w software.
Ale pamietaj ze efekt koncowy bylby taki ze auto nigdy z ASO nie
wyjezdza, bo zawsze cos niedomaga :-)

Nie, wystarczy że potrafi się samodzielnie zdiagnozować. Zysk dla ASO (diagnostyka w 5 minut dla typowych usterek bez otwierania maski).

A może jest rynek na taki sprzęt i trzeba zastanowic się nad produkcją w
domu ;)
Na pewno jest zbyt w kraju na tanie i proste systemy diagnostyczne.
Tak zebys je mogl sprzedawac garazowym mechanikom.

Niestety najwieksza wadą tego pomyslu jest to, że należy mieć "wójka mechanika" żeby mieć na czym testować ;) Co ja mogę z moją Renią zrobić ...

Choć przyznaje bez bicia że szyje mały soft do gadania z kompem reni. Taka mała konkurencja dla Clipa :P

I co - nie wk* ich ze tyle z nich zdzieraja za podkladke ?

Bo ja wiem. Jeden mi powiedział, że przecież to *specjalna* podkładka., więc się nie ma co dziwić. Jak zapytałem dlaczego specjalna to się dowiedziałem, że do wtrysku. Rekurencja.

Ale sruby sa w ogolnosci bardzo tanie :-)

W Renault kawałek plastiku potrafi kosztować 1000zł. Więc nie ma się co dziwić, najwidoczniej sprawadzają z Marsa.

Data: 2010-08-22 11:11:25
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 11:09, Sebastian Biały pisze:

Choć przyznaje bez bicia że szyje mały soft do gadania z kompem reni.
Taka mała konkurencja dla Clipa :P


Może lepiej się jednak zainteresować Clipem? A ściślej - jego chińskim klonem?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-08-22 11:30:44
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 11:11, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Może lepiej się jednak zainteresować Clipem? A ściślej - jego chińskim
klonem?

a) chiński klon ma ograniczona funkcjonalność więc wielu rzeczy zrobić sie nie da i dalej kosztuje nieziemskie pieniądze.

b) oprogramowanie sterujace pracą Clipa jest przykładem wszystich mozliwych anywzorców tworzenia GUI uzytkownika, zapewno brało udział w konkursie na najbardziej bezużyteczną i zagmatwana zabawkę do diagnostyki. Na pocieszenie dla francuzów warto zauważyć ża prawie kazdy soft do diagnostyki to jest jakaś porażka GUI.

c) A co, nie mogę :P ? Mam ochotę na małą złosliwośc w stosunku do Renault w zamian za nieuzasadnione wyciąganie ode mnie kasy za byle co.

Tak na marginesie: interesuje mnie zrobienie softu do ktorego można będzie łatwo dodawać funkcjonalność separując się od problemów interfejsu czy tworzenia gui. Na tyle prostego żeby prawi kazdy mógł go wzbogacić o nowy ficzer. Na razie jest to w początkowej fazie projektu, docelowo może wyjśc nic (poza satysfakcją) albo się rozrosnąć kiedy ludzie zauważą że można tym łatwo coś poprzestawiać w kompie oszczędzająć na sponsorowaniu R.

A na serio ... stawiam 10% na to że to zakończe zanim sprzedam Renie ;)

Data: 2010-08-22 11:38:20
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 11:30, Sebastian Biały pisze:
On 2010-08-22 11:11, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Może lepiej się jednak zainteresować Clipem? A ściślej - jego chińskim
klonem?

a) chiński klon ma ograniczona funkcjonalność więc wielu rzeczy zrobić
sie nie da i dalej kosztuje nieziemskie pieniądze.


Dziwne, chińskie klony interfejsów PSA, pozwalają zajrzeć i zmodyfikować absolutnie wszystko to, na co pozwala oryginał.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2010-08-22 11:49:59
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 11:38, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Dziwne, chińskie klony interfejsów PSA, pozwalają zajrzeć i zmodyfikować
absolutnie wszystko to, na co pozwala oryginał.

Niestety nie podam szczegółów, jednak jesli zerkniesz w bebechy oryginalnego Clipa zauważysz że to nie jest trywialna zabawka tylko bardzo solidny komputer z logika programowalną. Emulowanie wszystkich jego sprzętowych funkcji jest bardzo cięzkie i chińczycy nie dali rady. Nie potrafie znaleźc jednego miejsca w sieci gdzie można sobie obejrzeć te ograniczenia w postaci listy, ale bez względu na ograniczenia - 1200zl za hardware, wątpliwej jakości software tylko po to żeby sprawdzić cisnienie na listwie raz w roku - to ja przepraszam. Staram się napisac coś podobnego na ELM327 za friko, funkcji tyle nie będzie, ale przynajmniej będa przydatne.

Data: 2010-08-22 11:16:34
Autor: Waldek Godel
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
Dnia Sun, 22 Aug 2010 11:49:59 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Niestety nie podam szczegółów, jednak jesli zerkniesz w bebechy oryginalnego Clipa zauważysz że to nie jest trywialna zabawka tylko bardzo solidny komputer z logika programowalną. Emulowanie wszystkich jego sprzętowych funkcji jest bardzo cięzkie i chińczycy nie dali rady. Nie potrafie znaleźc jednego miejsca w sieci gdzie można sobie obejrzeć te ograniczenia w postaci listy, ale bez względu na ograniczenia - 1200zl za hardware, wątpliwej jakości software tylko po to żeby

A zaglądałeś w to? serio? Bo to prosty interfejs plus klucz sprzętowy do
oprogramowania i nic więcej. Sprzętowych funkcji nie ma żadnych, bo nie są
potrzebne, skoro komunikacja zachodzi pomiędzy dwoma (czasem trzema)
komputerami i nic więcej.

A kosztuje tyle, bo ktoś zainwestował ileś setek godzin w reverse
engineering a nie może tego otwarcie sprzedawać na dużą skalę ze względu na
prawa autorskie do oryginalnego sprzętu i oprogramowania (które narusza).
Zresztą cały interes nabijają chore ceny oryginalnych zestawów.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-08-22 12:28:00
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 12:16, Waldek Godel wrote:
te ograniczenia w postaci listy, ale bez względu na ograniczenia -
1200zl za hardware, wątpliwej jakości software tylko po to żeby

A zaglądałeś w to? serio? Bo to prosty interfejs plus klucz sprzętowy do
oprogramowania i nic więcej.

Pytasz mnie czy zaglądalem do oryginalnego Clipa? Tak. W dodatku całkiem nieźle znam się na elektronice i wiem *co* w środku siedzi. To coś nie jest trywilane, to bardzo solidny komputer + logika programowalna. Jesli pytasz mnie czy zgladałem do chińskiego klona to nie mialem jeszcze okazji.

Data: 2010-08-22 11:45:09
Autor: Waldek Godel
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
Dnia Sun, 22 Aug 2010 12:28:00 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Pytasz mnie czy zaglądalem do oryginalnego Clipa? Tak. W dodatku całkiem nieźle znam się na elektronice i wiem *co* w środku siedzi. To coś nie jest trywilane, to bardzo solidny komputer + logika programowalna. Jesli pytasz mnie czy zgladałem do chińskiego klona to nie mialem jeszcze okazji.

taaaa... komputer równie solidny jak w kluczu sentinel czy innych
podobnych... Plus interfejs z RS232 na OBD II.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-08-22 12:54:00
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 12:45, Waldek Godel wrote:
taaaa... komputer równie solidny jak w kluczu sentinel czy innych
podobnych... Plus interfejs z RS232 na OBD II.

Mówisz o innym urządzeniu. Oryginalny CLIP to bie jest byle gówniana przelotka z allegro na FTDI.

Data: 2010-08-22 12:10:13
Autor: Waldek Godel
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
Dnia Sun, 22 Aug 2010 12:54:00 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Mówisz o innym urządzeniu. Oryginalny CLIP to bie jest byle gówniana przelotka z allegro na FTDI.

oczywiście, gówniana przelotka nie ma klucza sprzętowego do oprogramowania.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-08-22 13:34:01
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 13:10, Waldek Godel wrote:
Mówisz o innym urządzeniu. Oryginalny CLIP to bie jest byle gówniana
przelotka z allegro na FTDI.
oczywiście, gówniana przelotka nie ma klucza sprzętowego do oprogramowania.

A gdzie ja tak twierdzę?

W ogole o co Ci chodzi? Że Clip jest nieskomplikowany? *JEST*. Nie wiem dlaczego, ale jest. Przypuszczam że powód istnieje. Z jakiejś przyczyny w srodku sa dwa niezależne komputery z megabajtami flash/ram. To nie moze sluzyć tylko jako przelotka i klucz sprzetowy. Podejrzewam że częsciowo szyfrują komunikację bądź implementują kluczowe funkcje niedostepne w chińskich klonach.

Data: 2010-08-22 13:02:02
Autor: Sebastian Biały
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
On 2010-08-22 12:54, Sebastian Biały wrote:
taaaa... komputer równie solidny jak w kluczu sentinel czy innych
podobnych... Plus interfejs z RS232 na OBD II.
Mówisz o innym urządzeniu. Oryginalny CLIP to bie jest byle gówniana
przelotka z allegro na FTDI.

Swoją drogą tu jest link do zdjęcia bebechów:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/to_je_clip___2773.jpg

Na sieci są lepsze ale nie potrafie od reki znaleźć. Clip którego widziałem na żywo wyglądał bardzo podobnie, przypuszczam zatem że to nie jest fake.

Data: 2010-08-22 12:07:48
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 11:38, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Dziwne, chińskie klony interfejsów PSA, pozwalają zajrzeć i zmodyfikować
absolutnie wszystko to, na co pozwala oryginał.

Lexia/Proxia OIDP siedzi na PC-cie więc to już ułatwia życie.

A możesz podać jakiś przykład takiego klona (lub wersji A.Słodowy)- bo chyba bez tego nie ugryzę swojego bolesnego tematu...

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2010-08-22 11:17:47
Autor: Waldek Godel
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
Dnia Sun, 22 Aug 2010 12:07:48 +0200, Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):

A możesz podać jakiś przykład takiego klona (lub wersji A.Słodowy)- bo chyba bez tego nie ugryzę swojego bolesnego tematu...

A nie możesz podjechać do kogoś kto ma Lexię? Jest tego trochę, sam kilka
dostarczyłem..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

Data: 2010-08-22 13:36:57
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
[OT] Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza że na pewno leje też za duzo do komory spalania?
W dniu 2010-08-22 12:07, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
W dniu 2010-08-22 11:38, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Dziwne, chińskie klony interfejsów PSA, pozwalają zajrzeć i zmodyfikować
absolutnie wszystko to, na co pozwala oryginał.

Lexia/Proxia OIDP siedzi na PC-cie więc to już ułatwia życie.

A możesz podać jakiś przykład takiego klona (lub wersji A.Słodowy)- bo
chyba bez tego nie ugryzę swojego bolesnego tematu...


http://allegro.pl/item1195136605_interfejs_lexia_3_proxia_komplet_nowka.html

BTW. Właśnie rozmawiałem z kolegą, który kupował CLIPa chińskiego dla dwóch warsztatów we Wrocławiu. Warsztaty te, używają ich zamiennie z oryginałami (jednemu oryginał padł) i ... różnic nie widzą. Jedyne co, to chińska wersja jest zawsze w tyle względem oryginału z softem, o jedną wersję.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Wtrysk leje do przelewu - czy to oznacza Ĺźe na pew no leje teĹź za duzo do komory spalania?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona