Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Data: 2009-04-30 15:11:41
Autor: kml
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Użytkownik "Kuba Stasiak" <mp3fan@op.pl> napisał w wiadomości news:gtc7qp$km0$1news.onet.pl...
Jakiś czas temu na forum pytałem o takiego, który naprawi mi w Łodzi oponę rowerową, ponieważ najbliższy mojego domu od razu gdy usłyszał "opona rowerowa" powiedział "NIE!".

A wysyłałeś im zdjęcia? Jeżeli tak i powiedzieli, że sie nie da to zapewne się nie da a jeżeli nikt nie chce to może kup DUŻĄ łatkę (sklep auto) i sam to podklej? Ciekawe czy to rozcięcie rozejdzie się dalej.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl OD NOWA!
Last update 22/04/2009

Data: 2009-04-30 15:19:58
Autor: Kuba Stasiak
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście
A wysyłałeś im zdjęcia? Jeżeli tak i powiedzieli, że sie nie da to zapewne się nie da a jeżeli nikt nie chce to może kup DUŻĄ łatkę (sklep auto) i sam to podklej? Ciekawe czy to rozcięcie rozejdzie się dalej.

i wygląd samej opony, który podesłałem serwisom:

http://www.inimicus.yoyo.pl/img/dsc00388.jpg

http://www.inimicus.yoyo.pl/img/dsc00389.jpg

Data: 2009-04-30 15:24:53
Autor: kml
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Użytkownik "Kuba Stasiak" <mp3fan@op.pl> napisał w wiadomości news:gtc8hv$o2h$1news.onet.pl...

i wygląd samej opony, który podesłałem serwisom:

Nie jestem gumiarzem i nie znam się ale skoro nikt nie chce tego robić to... klej i duża łata w dłoń? :) W najgorszym wypadku się rozwali do końca...


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl OD NOWA!
Last update 22/04/2009

Data: 2009-04-30 15:36:17
Autor: Kuba Stasiak
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście
Nie jestem gumiarzem i nie znam się ale skoro nikt nie chce tego robić to... klej i duża łata w dłoń? :) W najgorszym wypadku się rozwali do końca...

W ostateczności tak zrobię. Myslałem tylko, że jakiś "fachowiec" się tego podejmie, zwłaszcza, że miałem tego typu porady gdy sie użalałem, że Shwalbe Marathon XR po 300km mi się rozdupcył :(

Data: 2009-04-30 15:39:21
Autor: kml
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Użytkownik "Kuba Stasiak" <mp3fan@op.pl> napisał w wiadomości news:gtc9gi$rb7$1news.onet.pl...
Nie jestem gumiarzem i nie znam się ale skoro nikt nie chce tego robić to... klej i duża łata w dłoń? :) W najgorszym wypadku się rozwali do końca...

W ostateczności tak zrobię. Myslałem tylko, że jakiś "fachowiec" się tego podejmie, zwłaszcza, że miałem tego typu porady gdy sie użalałem, że Shwalbe Marathon XR po 300km mi się rozdupcył :(

Kojarze tamten wątek ale nie dokładnie więc tak gwoli ścisłości: on tak sam czy go rozciąleś o coś bo mnie to na rozcięcie wygląda ;P


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl OD NOWA!
Last update 22/04/2009

Data: 2009-04-30 15:48:19
Autor: Kuba Stasiak
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście
Kojarze tamten wątek ale nie dokładnie więc tak gwoli ścisłości: on tak sam czy go rozciąleś o coś bo mnie to na rozcięcie wygląda ;P

http://tiny.pl/zpql

Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona