Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Data: 2009-04-30 22:47:27
Autor: Michal Rekowicz
Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście



i wygląd samej opony, który podesłałem serwisom:

http://www.inimicus.yoyo.pl/img/dsc00388.jpg

http://www.inimicus.yoyo.pl/img/dsc00389.jpg


Ja rozcialem prawie identycznie opone w swoim specu, tylko troche wieksza mialem dziure.
Przejechane moze z 800 km wiec szkoda bylo mi zmieniac, zrobilem tak:
wycialem z butelki pet podkladke wieksza ze 2 razy niz dziura
do tego kawalek starej detki wiekszy troche niz podkladka z butelki
posmarowalem opone na rozcieciu silikonem do epdm , na to pet,
silikon, podkladka z detki,
potem troszke pudru dla dzieci , wsadzilem detke, napompowalem, zalozylem na kolo
z wierzchu opone smarnalem jeszcze paluchem ubabranym w silikonie.
Na dzien dzisiejszy zdalo egzamin - powietrze trzyma, nigdzie nie ma wybrzuszenia - przyznam szczerze, ze po naprawie nie mialem kapcia jeszcze, wiec nie wiem czy opona nie skleila sie z detka (niby temu mial zapobiec puder).
W sumie kilkanascie minut babrania sie, mysle ze warto sprobowac
Pozdrawiam
/michal

Wulkanizator w Łodzi - drugie podejście

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona