Data: 2014-03-09 04:28:58 | |
Autor: stevep | |
"Wy kur..., jestem posłem!" | |
# Szarpał za mundur, obrażał policjantów, kopał w brzuch. "Gazeta Wyborcza" dotarła do wniosku Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta o uchylenie immunitetu posłowi Przemysławowi Wiplerowi.
Pismo dotyczy szarpaniny, do której doszło w październiku zeszłego roku na jednej ze stołecznych ulic. - Nie obawiam się procesu. To ja zostałem pobity - deklaruje Przemysław Wipler. Tymczasem, jak wynika z wersji prokuratury, to Wipler miał ostro zareagować na policyjną interwencję, w tym machać rękoma i krzyczeć m.in. chu..., kur..., chamy, psy, jak donosi "Gazeta Wyborcza". Agresja Wiplera miała być jeszcze większa, kiedy policjant uprzedził go, że użyje siły i gazu pieprzowego, jeśli ten się nie uspokoi. - Poseł kopał leżącego pod nim policjanta w udo, a policjantkę w brzuch. Wypadła jej krótkofalówka. Funkcjonariuszka uderzyła posła gumową pałką w uda i łydki. Z odsieczą przybyli jej taksówkarz i ochroniarz z pobliskiego klubu. Złapali Wiplera za nogi. Znowu psiknięcie gazem pieprzowym. W końcu udało się skuć polityka, ale wciąż się wyrywał i klął, podaje dziennik. Wipler miał też wpaść w szał, a kiedy chciano go przewieźć na izbę wytrzeźwień, to zaczął krzyczeć także Wy kur..., jestem posłem!. Prokuratura chce zarzucić Wiplerowi naruszenie nietykalności i znieważenie policjantów. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności do trzech lat. # Ze strony: http://skroc.pl/94b19 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|