Data: 2010-09-22 01:14:31 | |
Autor: Norbert | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Rowerek mam od miesiąca. Ale dopiero dziś zaczeła mnie zastanawiać rzecz która nie wiem czy jest normalna czy to u mnie w szarych coś się poprzestawiało...
Otóż jak często czyścicie swoje rowery? Pytam bo dziś moja lepsza połowa stwierdziła pełna politowania że coś ze mną nie tak. A objawia się to tym, że po każdym użyciu roweru zamiast wstawić do garażu i zgasić światło ja siedzę przy nim jeszcze 15-30 minut i po prostu czyszczę z piachu, błotka, wody, przecieram szmatką i potem do sucha. Tak że owszem , rowerek cały czas wygląda i sprawuje się jak prosto ze sklepu... tylko czy to przyjąć za zachowanie nie odbiegające od normy czy już szukać psychologa? :-) Czy Wy też macie podobne zachowania? Pozdrawiam |
|
Data: 2010-09-22 06:42:27 | |
Autor: Rowerex | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
On 22 Wrz, 00:14, Norbert <nork...@MALPAgmail.com> wrote:
Rowerek mam od miesiąca. Ale dopiero dziś zaczeła mnie zastanawiać rzecz Powiedz swojej lepszej połowie, że noworodka należy pielęgnować - jak się pobrudzi to trzeba go przewinąć, wykąpać, pieluchy wymienić etc. - powinna w końcu zrozumieć ;-) Tak że owszem Skoro ludzie w sile wieku zbierają znaczki, uganiają się za plastikowymi modelami samochodów, budują modele statków w butelkach, to nie ma się czym przejmować :-) Czy Wy też macie podobne zachowania? Jasne :) Szosówkę muszę mieć zawsze lśniącą, bo trzymam ją w swoim pokoju, jeśli więc złapie mnie jakiś deszcz lub niespodziewanie wjadę w ubłoconą i mokrą jezdnię, to wracam do domu niemal załamany i zanim sam się umyję, czyszczę rower dotąd aż zacznie lśnić a każde przyklejone ziarenko piasku zostanie usunięte. Górala czyszczę nieco rzadziej, raz z powodu moich wymyślnych osłon na napędzie, które zatrzymują niemal cały brud wystrzeliwany spod przedniego i tylnego koła, a dwa że rower stoi w piwnicy. Inna sprawa, że zrobienie z obłoconej i zasyfionej bestii lśniącego i sterylnie czystego cacka stanowi dla mnie sporą przyjemność. Niektórzy nie lubią czyścić, ale dla mnie jest to coś w rodzaju odprężającego wypoczynku, no i miło jest oglądać wyniki swojej pracy, nawet gdy ma się świadomość, że na drugi dzień znów będzie kilkugodzinne taplanie się w błocie. Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-09-22 15:47:12 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Rowerex napisał:
czyszczę rower dotąd aż zacznie lśnić a każde przyklejone ziarenko piasku zostanie usunięte.(...) zrobienie z obłoconej i zasyfionej bestii lśniącego isterylnie czystego cacka stanowi dla mnie sporą przyjemność. Ej, ile bierzesz za takie mycie? Bo jak niezbyt drogo to wezmę Cię na etat. Też lubię jak rower lśni, ale że czyszczę go 2 razy w roku to nie do końca mi to wychodzi. Możesz wpadać codziennie koło 20-tej, zawsze będziesz miał sporo roboty :-) A. |
|
Data: 2010-09-22 07:25:00 | |
Autor: ikov | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
W dniu 2010-09-22 01:14, Norbert pisze:
Rowerek mam od miesiąca. To dlatego. Później pewnie przejdzie. Ja mój rower od nowości (1 rok) umyłem... nie, nie umyłem ani razu, jeśli nie liczyć jednorazowego polania go wodą z węża ogrodowego, ale tylko na tyle, by największe błoto z Borów Tucholskich odpadło. Jedynie napęd jest czyszczony i smarowany. Te kilka dkg błota nie robi różnicy, a po następnej jeździe rower i tak będzie znów uwalony. Jedynie zimą przed wejściem do domu jakąś zmiotką usuwam śnieg i słone błoto pośniegowe, żeby mi ruda nie zjadła sprzętu. |
|
Data: 2010-09-22 07:29:25 | |
Autor: Korban | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Dnia Wed, 22 Sep 2010 01:14:31 +0200, Norbert napisał(a):
Rowerek mam od miesiąca. Ale dopiero dziś zaczeła mnie zastanawiać rzecz która nie wiem czy jest normalna czy to u mnie w szarych coś się poprzestawiało... Za parę miesięcy Ci przejdzie. Do tego dochodzi, w początkowym okresie posiadania nowego roweru, syndrom pierwszej rysy. Na początku miałem podobnie. Teraz czyszczę, gdy już jest porządnie upaćkany :) pozdrawiam Mirek |
|
Data: 2010-09-22 07:33:08 | |
Autor: karbar | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Norbert pisze:
Otóż jak często czyścicie swoje rowery? Pytam bo dziś moja lepsza połowa stwierdziła pełna politowania że coś ze mną nie tak. A objawia się to tym, że po każdym użyciu roweru zamiast wstawić do garażu i zgasić światło ja siedzę przy nim jeszcze 15-30 minut i po prostu czyszczę Przejdzie :) Ale akurat regularne czyszczenie łańcucha, kasety, dbanie o naoliwienie łańcucha, czyszczenie boków obręczy (tam gdzie klocki trą), przetarcie goleni amortyzatora jest dobrą praktyką. Reszta? Hm ;) Jak Ci to sprawia przyjemność, to czemu nie. pozdrawiam karbar ps. Jak spadnie duuuużo świeżego śniegu, przejedź się po parku, lesie - rower, nawet nie myty od pół roku, znów będzie wyglądał jak nowy ;D |
|
Data: 2010-09-22 08:20:18 | |
Autor: Menel | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Norbert <norkomp@MALPAgmail.com> napisał(a):
dziś moja lepsza połowa stwierdziła pełna politowania że coś ze mną nie tak.Lepsza połowa ma rację. To ona powinna myć rower. -- |
|
Data: 2010-09-22 02:07:57 | |
Autor: kantele | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Swój pierwszy porządny rower z początku myłam raz na 2-3 dni, potem
raz w tygodniu, potem raz na dwa tygodnie. Drugi rower myłam z początku raz na tydzień, potem raz na dwa tygodnie, potem raz na miesiąc. Trzeci rower zdążyłam umyć raz bo po miesiącu mi go buchnęli. Czwarty rower mam rok i myłam go może z 5-6 razy (oczywiście napęd czyszczę częściej, ale tylko w razie potrzeby - czytaj: jak chrzęści). Nie przejmuj się, to samo przechodzi :) |
|
Data: 2010-09-22 06:44:11 | |
Autor: Rowerex | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
On 22 Wrz, 09:20, "Menel " <menel13.WYT...@gazeta.pl> wrote:
Norbert <nork...@MALPAgmail.com> napisał(a): O! I to jest rozwiązanie! :-))) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2010-09-22 09:57:59 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Użytkownik "Norbert" <norkomp@MALPAgmail.com> napisał w wiadomości news:i7begc$15g$1mx1.internetia.pl...
Czy Wy też macie podobne zachowania? Klasyczny objaw cyklozy. Nieleczone samo przechodzi po jakimś czasie, a teraz - ciesz się swoją chorobą ;-) -- Yogi(n) http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp |
|
Data: 2010-09-22 10:11:05 | |
Autor: Kapsel | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Wed, 22 Sep 2010 01:14:31 +0200, Norbert napisał(a):
Czy Wy też macie podobne zachowania?Jak przedmówcy - normalka :) Wczoraj sam się z siebie śmiałem, że nie mogę się powstrzymać, bo kupiłem też nowy rower i był zakurzony trochę i nieco brudny od smaru, to po złożeniu do kupy szmatką delikatnie przecierałem... a potem oparłem o stary obok, z którego w tym momencie się posypało trochę starego suchego błota ;) Tak to już jest, że o nowe się dba, potem przechodzi. Zeszyty w szkole też jak zakładałem nowe to sobie obiecywałem, że będę ładnie pisać itd., a pod koniec to już sam nie wiedziałem do którego przedmiotu mam, bo pisałem w przypadkowo wyjętych :D -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
|
Data: 2010-09-23 18:32:06 | |
Autor: Piotr M | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Dnia 22-09-2010 o 10:11:05 Kapsel <kapsulskiWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał(a):
Wed, 22 Sep 2010 01:14:31 +0200, Norbert napisał(a): A dla mnie to ani nie jest normalka ani z dbaniem to też mało ma wspólnego. Wycieranie z kurzu... :D -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2010-09-23 18:36:40 | |
Autor: Norbert | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Piotr M napisał(a):
A dla mnie to ani nie jest normalka ani z dbaniem to też mało ma wspólnego. Wycieranie z kurzu... :DZ kurzu? To przejedz się ze 20km, po zwykłej szosie, potem przyjrzyj się napędowi, piasek zobaczysz w każdej szczelinie. A ja nie lubie jak mi w napędzie słychać odgłos miażdżonego piasku. Wole jazde w ciszy. O tym jak wyglada naped w typowym goralu po wjechaniu w las lub piach juz nie wspomne... |
|
Data: 2010-09-23 18:42:46 | |
Autor: Piotr M | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Dnia 23-09-2010 o 18:36:40 Norbert <norkomp@malpagmail.com> napisał(a):
Piotr M napisał(a): O napęd należy dbać, ale zakurzenie ogólne i ogólny bród, to tylko dodaje uroku rowerowi, mnie się to podoba, serio :) Do momentu, aż zaczyna mnie bardzo brudzić. Wtedy szuru-buru, krótka jakaś tam moja przyjemność z wyglancowanego sprzętu, po czym rower znów zaczyna mieć swój docelowy urok :D -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2010-09-22 13:18:28 | |
Autor: Fabian | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
W dniu 22.09.2010 01:14, Norbert pisze:
Otóż jak często czyścicie swoje rowery? Pytam bo dziś moja lepsza połowa Nie. Myję rower kiedy jest to konieczne, czyli przed oddanie do serwisu lub gdy sam będę coś grzebał i to nie cały tylko te elementy, które są istotne. Zazwyczaj są to koła przed oddaniem do centrowania. Obręcze przed wymianą opon itp. Zauważyłem, że wśród szosowców często panuje mania czyszczenia sprzętu i to nie tylko nowego. Fabian. |
|
Data: 2010-09-22 14:54:44 | |
Autor: bans | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
W dniu 2010-09-22 01:14, Norbert pisze:
Otóż jak często czyścicie swoje rowery? Jak widzę, że napęd brudny... -- bans |
|
Data: 2010-09-25 12:09:32 | |
Autor: Krzysztof Rudnik | |
Wy teĹź tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Norbert wrote:
Rowerek mam od miesiÄ ca. > Otóş jak czÄsto czyĹcicie swoje rowery? Pytam bo dziĹ moja lepsza poĹowa Mycie roweru Ĺşle wpĹywa na pogodÄ. |
|
Data: 2010-09-25 22:44:31 | |
Autor: Norbert | |
Wy teĹź tak macie czy to tylko mi odje% $^o ? | |
Krzysztof Rudnik napisaĹ(a):
Norbert wrote: Oj tam, szczegĂłĹ. Ja jak myje auto to sasiedzi z okien juz gmerajÄ Ĺźe jutro bedzie deszcz , i sie sprawdza hehe. Ostatnio doszedlem do perfekcji bo jak umyje rano to juz wieczorem pada :-) |
|
Data: 2010-09-26 09:21:31 | |
Autor: Piotr M | |
Wy też tak macie czy to tylko mi odje%$^o ? | |
Dnia 25-09-2010 o 22:44:31 Norbert <norkomp@malpagmail.com> napisał(a):
Krzysztof Rudnik napisał(a): A musiałeś to teraz udowadniać? Bo właśnie niedziela deszczowo przechlapana :/ -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|