Dzień dobry wszystkim forumowiczom,

Stanąłem wobec konieczności kupna namiotu. Potrzebna mi jest wygodna dwójka z dużym przedsionkiem. Znalazłem w sieci kilka namiotów spełniających, według opisów oczywiście, moje wymagania: Tatonka Arctis 2, Marabut Atacama i FN Bastia II. FN ma korzystniejszą cenę, Tatonka ma chyba wyższą renomę, o Marabucie wiem niewiele. Jest jeszcze Wielka Zielona Żaba North Face ale ma dziwnie niską wodoodporność przy najwyższej cenie z tej czwórki.
Uprzejmie proszę o podzielenie się uwagami, jeśli ktoś ma takowe, na temat tych modeli. Może ktoś ma do zaproponowania jeszcze inny namiot z tej grupy wymiarowej i cenowej.

Z góry dziękuję i pozdrawiam
j.

W dniu 2013-04-28 13:01, j pisze:

Dzień dobry wszystkim forumowiczom,

Stanąłem wobec konieczności kupna namiotu. Potrzebna mi jest wygodna
dwójka z dużym przedsionkiem. Znalazłem w sieci kilka namiotów
spełniających, według opisów oczywiście, moje wymagania: Tatonka Arctis
2, Marabut Atacama i FN Bastia II. FN ma korzystniejszą cenę, Tatonka ma
chyba wyższą renomę, o Marabucie wiem niewiele. Jest jeszcze Wielka
Zielona Żaba North Face ale ma dziwnie niską wodoodporność przy
najwyĹźszej cenie z tej czwĂłrki.
Uprzejmie proszę o podzielenie się uwagami, jeśli ktoś ma takowe, na
temat tych modeli. Może ktoś ma do zaproponowania jeszcze inny namiot z
tej grupy wymiarowej i cenowej.

Jakbyś jeszcze zdradził, jakiej aktywności ma podołać ten namiot.
Bo z samych modeli, różniących się dość mocno, trudno wywnioskować.
Pozdrawiam
Wojtek

Jakbyś jeszcze zdradził, jakiej aktywności ma podołać ten namiot.
Bo z samych modeli, różniących się dość mocno, trudno wywnioskować.
Pozdrawiam
Wojtek

Potrzebny mi jest namiot moĹźlwie uniwersalny (wiem  ze albo dobre albo "do wszystkiego :-)
Do samochodingu ale też żeby młody miał z czym pojechać w skały i nie przygniotło go do ziemi.
W tej chwili zastanawiam się nad kupnem dwóch: Bastii II i Muwanga II bo mam bardzo wysoką zniżkę w sklepie, dwa w cenie jednego i ćwierci. Lecz tylko na produkty FN

pzdr
j

W dniu 2013-04-29 16:29, j napisał(a)::

Potrzebny mi jest namiot moĹźlwie uniwersalny (wiem ze albo dobre albo
"do wszystkiego :-)
Do samochodingu ale też żeby młody miał z czym pojechać w skały i nie
przygniotło go do ziemi.
W tej chwili zastanawiam się nad kupnem dwóch: Bastii II i Muwanga II bo

Drogi Janie, a bierzesz pod uwagę wysokość namiotu i swój oraz Twojego młodego słuszny wzrost? Bo te dwójki, to mają max 110 cm. Jak do samochodingu, to ja bym szukał raczej czegoś większego (minimum trójki) i wygodniejszego, nie specjalnie przejmując się wagą. A młodemu można faktycznie zakupić jakiś mały i lekki.
--
Jacek G.

W dniu 2013-04-30 00:54, Jacek G. pisze:

W dniu 2013-04-29 16:29, j napisał(a)::

Potrzebny mi jest namiot moĹźlwie uniwersalny (wiem ze albo dobre albo
"do wszystkiego :-)
Do samochodingu ale też żeby młody miał z czym pojechać w skały i nie
przygniotło go do ziemi.
W tej chwili zastanawiam się nad kupnem dwóch: Bastii II i Muwanga II bo

Drogi Janie, a bierzesz pod uwagę wysokość namiotu i swój oraz Twojego
młodego słuszny wzrost? Bo te dwójki, to mają max 110 cm. Jak do
samochodingu, to ja bym szukał raczej czegoś większego (minimum trójki)
i wygodniejszego, nie specjalnie przejmując się wagą. A młodemu można
faktycznie zakupić jakiś mały i lekki.

Przetestowałem i wciąż używam namioty:
1. X-Rocket firmy Luxe Outdoor - 1 osobowy na kiju teleskopowym (sypialnia + poncho) - jak dla mnie rewelacja nawet 2 osobowa (z kobietą)
http://www.youtube.com/watch?v=V0FcCgkD0pQ
2. Solo Tent firmy Gelert - 1 osobowy na dwóch pałąkach, bardzo niski ale leciutki, tani i w sumie, jak ktoś nie cierpi na klaustrofobię, nadaje się lepiej niż Gossamer Jack Wolfskin
http://www.gelert.com/products/solo_tent
3. Vango Banshee 200 - 2 osobowy tunel na dwóch pałąkach, lekki (poniżej 2 kg), tani, stabilny na wietrze, jedno wejście
i mały, ale wystarczający przedsionek - teraz wybrałbym trochę cięższy
Banshee 300.
http://www.youtube.com/watch?v=JViLCCOKkmA
4. Hoopla firmy Mountain Hardwear - 4 osobowe schronienie w formie jurty, dla 2 osób idealne, zostaje dużo miejsca na sprzęt i gotowanie
http://www.youtube.com/watch?v=GgJYNdyDyAE
5. Quechua 2 seconds XXL - 2 osobowy, doskonała wentylacja, szybkie rozkładanie i zwijanie - samochodowy
http://www.youtube.com/watch?v=JUW3vs41K0k
6. Quechua Base Seconds Full - uĹźywany jako duĹźy przedsionek przy wyjazdach samochodowych.
http://www.youtube.com/watch?v=3fr8_KKGh7c

Preferencje:
1. Samotne wyjazdy - 1
2. Z kobietą - 3 lub na krótkie, lekkie wyjazdy 1
3. Samotne lub z kobietą 3 sezonowe - 4 (raczej nie latem bo brak moskitiery)
4. Samochodowe - 5 + 6

W magazynie nadal pozostało jeszcze kilka namiotów, obecnie nieużywanych, trzeba się będzie ich pozbyć.
Pozdrawiam
Wojtek

UĹźytkownik "Wojciech wierba"  napisał

3. Vango Banshee 200 - 2 osobowy tunel na dwóch pałąkach, lekki (poniżej 2 kg), tani, stabilny na wietrze, jedno wejście
i mały, ale wystarczający przedsionek - teraz wybrałbym trochę cięższy
Banshee 300.

Z całym szacunkiem: tunel ? Przedsionek?
Awaryjnie można spać w dwie osoby z dwoma plecakami - o ile jeden rozpakujesz całkiem a drugi trochę i upchasz w "przedsionku" w którym można zmieścić sandały. ;)
Poza tym dobry - nie przemaka.
Kiedyś 2,2kg czyli prawie tyle samo ważyło Expedition II Alpenisa a miejsca w nim było pod każdym względem czyli wymiarem dużo więcej :)

Poza tym : Jak Ci się spisują sekundowe Quachua na deszczu? Bo raz miałem przyjemność spać , nie padało, sprzęcik zabawny.

pozdrawiam

Pieszy

W dniu 2013-05-06 00:04, TW Dziobak pisze:

UĹźytkownik "Wojciech wierba"  napisał

3. Vango Banshee 200 - 2 osobowy tunel na dwóch pałąkach, lekki
(poniżej 2 kg), tani, stabilny na wietrze, jedno wejście
i mały, ale wystarczający przedsionek - teraz wybrałbym trochę cięższy
Banshee 300.

Z całym szacunkiem: tunel ? Przedsionek?

RĂłwnieĹź z szacunkiem:
tunel - taka jest definicja
przedsionek - mieści się jeden mój plecak (~70 l) a plecak mojej kobiety, z uwagi na jej 'krótkość' w nogach po jej stronie.
Zresztą, my się mieścimy z plecakami, więc dla mnie OK chociaż
wygodniejszy jest Banshee 300 (2 wejścia).

Poza tym : Jak Ci się spisują sekundowe Quachua na deszczu? Bo raz
miałem przyjemność spać , nie padało, sprzęcik zabawny.

Namiocik nie przemaka, nawet podczas potężnej burzy w Padis. IMHO bardzo dobra wentylacja, ale raczej tylko "II XL".
Raczej nie do transportu na plecach chociaĹź ma szelki.
W konfiguracji z Base Seconds Full sprawdza się świetnie na wyjazdach
z kilkoma przenoszeniami 'bazy'.

Pozdrawiam
Wojtek

Użytkownik "Wojciech wierba" napisał

tunel - taka jest definicja

:) z definicji to ja jestem średniego wzrostu  :>>

Mam tez Vango Beta 250 i tu widzę "tunelowość" ale ten ma wadę - wymaga wręcz splantowania terenu żeby się dobrze rozbić i IMO może to dotyczyć wszytkich dłuższych tuneli ale za to i rower w przedsionku wcisniesz, ostatni jaki mam to Arco Marabuta i mimo, że ma konstrukcje "na listonosza" (jak wrzucał, to kucał) to z całego tego towarzystwa jest najlepszy, na tyle że juz się nawet zdecydowałem z nim dygać po wyższych górach, żeby się dobrze wyspać i mieć gdzie upchać graty.
Z rzeczy wymagających reanimacji mam jeszcze Expedition II Alpinusa i tego wspominam najlepiej, przede wszytkich za względu na wagę , ale się niestety rozipregnował na moja własną prośbę.

Dzięki za uwagi o 2'' Quachua, mocno się zastanawiam czy nie dokupić takiego jako namiot samochodowy, zwłąszcza jak dojeżdzasz gdzieś w weekend bliżej środka nocy i szkoda czasu sie tłuc z trójpałakowym igloo albo co gorsze z tunelem z fafnastoma odciągami.
Gdyby się pałąki nie "Ăłsemkowały" tylko "szestnastkowały"  ;)  to byłby fajny namiot plecakowy.

pozdrawiam

Pieszy

In article <klm0kk$f4c$1@mx1.internetia.pl>, j <jmk3107@gmail.com> wrote:

Potrzebny mi jest namiot moĹźlwie uniwersalny (wiem  ze albo dobre albo "do wszystkiego :-)
Do samochodingu ale też żeby młody miał z czym pojechać w skały i nie przygniotło go do ziemi.
W tej chwili zastanawiam się nad kupnem dwóch: Bastii II i Muwanga II bo mam bardzo wysoką zniżkę w sklepie, dwa w cenie jednego i ćwierci. Lecz tylko na produkty FN

IMHO to nie sa namioty uniwersalne. Tak czy siak, pomysl o czyms wiekszym raczej. Wiekszy namiot to wiecej miejsca, choc niekoniecznie duzo wieksza waga czy koszt.

Z Fjordow Nansenow polecam zdecydowanie VEIG III albo nawet Tolima III, jesli nie przeszkadza ci nieco wieksza waga i objetosc po spakowaniu tego ostatniego.
Jezdzilem rowerem z VEIGiem II, III i Tolima III. IMHO szerokosc sypialni 130 to naprawde malo.
TOLIMA to nieco wiekszy VEIG III z dodatkowa poprzeczka. Nieco komplikuje to rozkladanie (znaczy, jesli calkiem po ciemku - bo VEIGA mozna z zamknietymi oczami postawic doslownie w 2 minuty), ale znaczaco poprawia komfort).
--
TA

P.S.
http://metromsn.gazeta.pl/Lifestyle/56,127257,13827443,Namioty_nie_calkiem_serio.html


nie zebym polecal, ale popatrzec warto :-)

J,