Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy?  Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka?  Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5c9293$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy?  Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka?  Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5c9293$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy?  Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka?  Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

"Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach." Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. Załóżmy, że protokoły z sekcji zwłok to jeden wielki chaos. Co to zmienia? Rosjanie wkładali do trumien wszelkie szczątki, które w jakiś sposób pasowały do opisów rodzin katastrofy. Wiekszość rodzin zindentyfikowała swoich bliskich. Przypominasz, prezes PiS powiedział, że ten w trumnie to nie był jego brat. Dlaczego więc nie ekshumują tego co złożono na Wawelu? To proste. Prezes PiS wykorzystuje innych do swoich gierek. Znalazł naiwną dziewczynę której wmawia, że to wszystko dla jej dobra. Ta naiwna uwierzyła. Zauważ, że córka śp. Lecha nie daje się tym razem wmanipulować w tą obłudną grę prezesa. Czyżby 3 mln zadośćuczynienia skutecznie ukoiły jej ból? Przyczyną śmierci wszystkich ofiar była katastrofa lotnicza. Po to by ustalić jej przyczyny nie ma powodu by po roku w okresie kiedy ekshumacja jest zabroniona wyciagać gnijące resztki z grobów. Trzeba było to zrobić rok temu. Przypominam ci, że Serement został mianowany przez śp. Lecha. Dziś wykonuje polecenia prezesa PiS. Zbliżają się wybory i PiS zaczyna swoją grę zwłokami. To budzi moją odrazę.

Zahir

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5ca0a9$0$2507$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5c9293$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy?  Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka?  Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

"Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach." Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. Załóżmy, że protokoły z sekcji zwłok to jeden wielki chaos. Co to zmienia? Rosjanie wkładali do trumien wszelkie szczątki, które w jakiś sposób pasowały do opisów rodzin katastrofy. Wiekszość rodzin zindentyfikowała swoich bliskich. Przypominasz, prezes PiS powiedział, że ten w trumnie to nie był jego brat. Dlaczego więc nie ekshumują tego co złożono na Wawelu? To proste. Prezes PiS wykorzystuje innych do swoich gierek. Znalazł naiwną dziewczynę której wmawia, że to wszystko dla jej dobra. Ta naiwna uwierzyła. Zauważ, że córka śp. Lecha nie daje się tym razem wmanipulować w tą obłudną grę prezesa. Czyżby 3 mln zadośćuczynienia skutecznie ukoiły jej ból? Przyczyną śmierci wszystkich ofiar była katastrofa lotnicza. Po to by ustalić jej przyczyny nie ma powodu by po roku w okresie kiedy ekshumacja jest zabroniona wyciagać gnijące resztki z grobów. Trzeba było to zrobić rok temu. Przypominam ci, że Serement został mianowany przez śp. Lecha. Dziś wykonuje polecenia prezesa PiS. Zbliżają się wybory i PiS zaczyna swoją grę zwłokami. To budzi moją odrazę.

Zahir

A to nie wystarczyło napisać w protokole - szczątki niewiadomego pochodzenia, wymienić - jakie, a jeśli to był korpus - opisać obrażenia? Po co te ściemy z DNA, przekopywaniem na głębokość jednego metra? Nie wystarczy uczciwie napisać co i jak?
I skąd te krętactwa?
Ps. Czasami morderstwa i wypadki udaje się wyjaśnić po latach. Jeśli racjonalnie wyjaśnią rozpad kadłuba samolotu na takie drobne szczątki, wyjaśnią, dlaczego - jak zeznaje rosyjski świadek - po wejściu do kabiny pilotów zobaczył tam ciała pilotów przypięte pasami i jeszcze jedno ciało, a potem słyszę o "niemożności znalezienia kabiny", to coś mi tu nie gra... I chciałbym usłyszeć nawet takie słowa - to Rosjanie spowodowali ten "wypadek", ale z powodów strategicznych im nie podskoczymy. A tu cały czas sranie w banie...
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5ca3db$0$2494$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5ca0a9$0$2507$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5c9293$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy?  Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka? Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

"Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach." Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. Załóżmy, że protokoły z sekcji zwłok to jeden wielki chaos. Co to zmienia? Rosjanie wkładali do trumien wszelkie szczątki, które w jakiś sposób pasowały do opisów rodzin katastrofy. Wiekszość rodzin zindentyfikowała swoich bliskich. Przypominasz, prezes PiS powiedział, że ten w trumnie to nie był jego brat. Dlaczego więc nie ekshumują tego co złożono na Wawelu? To proste. Prezes PiS wykorzystuje innych do swoich gierek. Znalazł naiwną dziewczynę której wmawia, że to wszystko dla jej dobra. Ta naiwna uwierzyła. Zauważ, że córka śp. Lecha nie daje się tym razem wmanipulować w tą obłudną grę prezesa. Czyżby 3 mln zadośćuczynienia skutecznie ukoiły jej ból? Przyczyną śmierci wszystkich ofiar była katastrofa lotnicza. Po to by ustalić jej przyczyny nie ma powodu by po roku w okresie kiedy ekshumacja jest zabroniona wyciagać gnijące resztki z grobów. Trzeba było to zrobić rok temu. Przypominam ci, że Serement został mianowany przez śp. Lecha. Dziś wykonuje polecenia prezesa PiS. Zbliżają się wybory i PiS zaczyna swoją grę zwłokami. To budzi moją odrazę.

Zahir

A to nie wystarczyło napisać w protokole - szczątki niewiadomego pochodzenia, wymienić - jakie, a jeśli to był korpus - opisać obrażenia? Po co te ściemy z DNA, przekopywaniem na głębokość jednego metra? Nie wystarczy uczciwie napisać co i jak?
I skąd te krętactwa?
Ps. Czasami morderstwa i wypadki udaje się wyjaśnić po latach. Jeśli racjonalnie wyjaśnią rozpad kadłuba samolotu na takie drobne szczątki, wyjaśnią, dlaczego - jak zeznaje rosyjski świadek - po wejściu do kabiny pilotów zobaczył tam ciała pilotów przypięte pasami i jeszcze jedno ciało, a potem słyszę o "niemożności znalezienia kabiny", to coś mi tu nie gra... I chciałbym usłyszeć nawet takie słowa - to Rosjanie spowodowali ten "wypadek", ale z powodów strategicznych im nie podskoczymy. A tu cały czas sranie w banie...
Tomek

Załóżmy, że protokoły to jak mówisz "ściema". Moje zdanie, to to co pozostało z ofiar katastrofy należało pochować we wspólnym grobie. Po co zrobiono ten cyrk z pochówkiem na Wawelu? Na dodatek brat bliźniak w kilka tygodni po pogrzebie mówi, że ten w trumnie to nie jest jego brat! Dlaczego więc nie ekshumuje się szczątków wawelskich tylko odkopuje szczątki śp. Zbigniewa? Prezes jest na tyle obłudny, że gra cudzymi zwłokami. Przed wyborami nie zagra zwłokami swego brata bo wie, że ludzie już rzygają tym co przez rok wyprawiało się wokół katastrofy smoleńskiej. Mam na myśli kolejne wersje typu: hel, bomba baryczna, dobijanie rannych itp pomysły prezentowane przez m.in. Macierewicza. Ktoś potrafi doskonale manipulować takim Macierewiczem czy Rogalskim by przyczynie katastrofy nadać miano farsy.Co świadków. Im więcej mija od czasu zdarzenia tym coraz bardziej fantastyczne wersje przypominają świadkowie. Załóżmy, że "rosyjski świadek" był podstawiony przez FSB. Im więcej rozbieżnych zeznań tym łatwiej coś ukryć. Zakładasz wersję zamachu. załóżmy, że to był zamach. Na podstawie zeznań "rosyjskich świadków" (zauważ, że wierzysz Rosjanom) można dopasować tak fakty, że będą spójne. Przypominasz sobie jak to J.Kaczyński oskarżał Tuska i Komorowskiego o zmowę z Putinem? Ale odmiegliśmy od tematu. Moim  zdaniem odgrzanie tematu katastrofy smoleńskiej to gra wyborcza. Prezes PiS dobrze wie, że nie może grać zwłokami swego brata bo skończy się to tragicznie. Wykorzystuje więc naiwnych, którzy uwierzyli w teorię lansowaną przez Macierewicza. Nakazuje prokuratorowi Serementowi odkopanie szczątków śp. Zbigniewa by zacząc rozgrywkę katastrofą smoleńską. Zaczyna grę zwłokami. To budzi moją odrazę. Tyle na ten temat.

Zahir

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5ca7ab$0$2495$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5ca3db$0$2494$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5ca0a9$0$2507$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Zahir" <zahir@desert.is> napisał w wiadomości news:4e5c9293$0$3487$65785112news.neostrada.pl...

Z obrzydzeniem słuchałem wczoraj informacji o ekshumacji doczesnych szczątków śp. Zbigniewa. Co takiego stało się, że nagle, po roku czasu przy temp. >30C prokurator nakazał odkopanie grobu i zbadanie gnijących szczątków śp.Zbigniewa? Co takiego stało się, że wytapirowana córka śp. Zbigniewa nagle doszła do wniosku, że jegomość w trumnie może składać się z kilku resztek ofiar katastrofy? Czemu to ma służyć? Co i kto chce udowodnić? Zimni chirurdzy przez kilka dni będą grzebać się w śmierdzącej galarecie by przekonać się czy to co nazywa się śledzioną należy do śp. Zbigniewa czy do śp. Przemysława. Co takiego stało się, że ekshumację zarządzono w czasie kiedy taka czynność ustawowo w tym czasie jest zakazana? Kto kazał lub wydał prokuratorowi takie polecenie? Wschodząca gwiazda telewizyjna rodzin smoleńskich, córka śp. Zbigniewa twierdzi, że jegomość w trumnie to jej tatuś. Nie ma tylko pewności czy nie pomylono miejscami nóg lub rąk szanownych zwłok. Nie ma też pewności czy blizna pooperaycjna odnajdzie się na tej części, która była kiedyś klatką piersiową lub podbrzuszem śp. Zbigniewa. Co będzie jeżeli okaże się, że blizny nie ma? Co będzie jeżeli okaże się, że jakiś kawałek "rąbanki" należy do kogoś innego? Zacznie się masowe odkopywanie grobów? Tego na Wawelu też? Zakładam, że wszystkie wdowy posmoleńskie i kilku innych zwolenników PiS ekshumuje szczątki swoich zmarłych. Mam nadzieję, że na własny, a nie nasz koszt! Załóżmy, że odnajdą się w nich jakieś kawałki innej ofiary katastrofy. Co wtedy? Oddadzą rodzinie? Proszę bardzo oto słoiczek z galaretką po pańskim synu/córce/bracie/siostrze/żonie/mężu. Każą odkopywać pozostałe 80-90 grobów i grzebać w gnijących resztach w poszukiwaniu brakującego kciuka? Co napawa obrzydzeniem? To, że tego typu szaleństwo ogarneło jedynie rodziny pisowskie. PiS rozpoczął szaleńczy taniec zombie. Wykopuje trupy by posłużyły jako argumenty w zbliżających się wyborach. Pozostali mówią wprost: złożyliśmy szczątki naszych zmarłych w grobach. Modlimy się za spokój ich duszy. Tych ludzi szanuje. PiS napawa mnie jedynie odrazą.

Zahir

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

"Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach." Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. Załóżmy, że protokoły z sekcji zwłok to jeden wielki chaos. Co to zmienia? Rosjanie wkładali do trumien wszelkie szczątki, które w jakiś sposób pasowały do opisów rodzin katastrofy. Wiekszość rodzin zindentyfikowała swoich bliskich. Przypominasz, prezes PiS powiedział, że ten w trumnie to nie był jego brat. Dlaczego więc nie ekshumują tego co złożono na Wawelu? To proste. Prezes PiS wykorzystuje innych do swoich gierek. Znalazł naiwną dziewczynę której wmawia, że to wszystko dla jej dobra. Ta naiwna uwierzyła. Zauważ, że córka śp. Lecha nie daje się tym razem wmanipulować w tą obłudną grę prezesa. Czyżby 3 mln zadośćuczynienia skutecznie ukoiły jej ból? Przyczyną śmierci wszystkich ofiar była katastrofa lotnicza. Po to by ustalić jej przyczyny nie ma powodu by po roku w okresie kiedy ekshumacja jest zabroniona wyciagać gnijące resztki z grobów. Trzeba było to zrobić rok temu. Przypominam ci, że Serement został mianowany przez śp. Lecha. Dziś wykonuje polecenia prezesa PiS. Zbliżają się wybory i PiS zaczyna swoją grę zwłokami. To budzi moją odrazę.

Zahir

A to nie wystarczyło napisać w protokole - szczątki niewiadomego pochodzenia, wymienić - jakie, a jeśli to był korpus - opisać obrażenia? Po co te ściemy z DNA, przekopywaniem na głębokość jednego metra? Nie wystarczy uczciwie napisać co i jak?
I skąd te krętactwa?
Ps. Czasami morderstwa i wypadki udaje się wyjaśnić po latach. Jeśli racjonalnie wyjaśnią rozpad kadłuba samolotu na takie drobne szczątki, wyjaśnią, dlaczego - jak zeznaje rosyjski świadek - po wejściu do kabiny pilotów zobaczył tam ciała pilotów przypięte pasami i jeszcze jedno ciało, a potem słyszę o "niemożności znalezienia kabiny", to coś mi tu nie gra... I chciałbym usłyszeć nawet takie słowa - to Rosjanie spowodowali ten "wypadek", ale z powodów strategicznych im nie podskoczymy. A tu cały czas sranie w banie...
Tomek

Załóżmy, że protokoły to jak mówisz "ściema". Moje zdanie, to to co pozostało z ofiar katastrofy należało pochować we wspólnym grobie. Po co zrobiono ten cyrk z pochówkiem na Wawelu? Na dodatek brat bliźniak w kilka tygodni po pogrzebie mówi, że ten w trumnie to nie jest jego brat!

Tego nie powiedział, wyraził tylko swoje wątpliwości.
Wiesz, czytałem historie o podmianach zwłok. Wtedy rodzinie jest przykro.
Ostatni raz takie coś czytałem chyba ze 2 tyg. temu. Gdy zmarł mój teść i ojciec też zażądałem przy wydaniu ciała otwarcia trumny. Dla pewności, kto w niej jest.
Wątpliwości może mieć każdy.

Dlaczego więc nie ekshumuje się szczątków wawelskich tylko odkopuje szczątki śp. Zbigniewa? Prezes jest na tyle obłudny, że gra cudzymi zwłokami.

Przecież to córka Wassermana zażądała ekshumacji, a nie prezes.
I robiła to tuż po katastrofie. a nie dopiero teraz. Dopiero teraz to prokuratura się łąskawie zgodziła.

Przed wyborami nie zagra zwłokami swego brata bo wie, że ludzie już rzygają tym co przez rok wyprawiało się wokół katastrofy smoleńskiej. Mam na myśli kolejne wersje typu: hel, bomba baryczna, dobijanie rannych itp pomysły prezentowane przez m.in. Macierewicza. Ktoś potrafi doskonale manipulować takim Macierewiczem czy Rogalskim by przyczynie katastrofy nadać miano farsy.

Tu masz rację. Z tym helem to Rogalskiego wpuszczono w maliny. Co do reszty - nie wypowiadam sie, bo mam za małą wiedzę.
Ale posłużę się swoim przykładem - miałem keidyś stłuczkę, nie ze swojej winy. Byłem zainteresowany wyjaśnieniem tej sprawy, więc udostępniłem wszelkie dowody i poszlaki w tej sprawie. Co zrobili Rosjanie, jeśli chcieli pokazać, że są "czyści" w tej sprawie? Porównaj inne śledzwta lotnicze. Chyba że Rosjanie to wsiowe głupki i techniczni analfabeci (zresztą to chyba prawda - już 4 lata nie ptorafią naprawić rurociągu do Możejek).

Co świadków. Im więcej mija od czasu zdarzenia tym coraz bardziej fantastyczne wersje przypominają świadkowie. Załóżmy, że "rosyjski świadek" był podstawiony przez FSB. Im więcej rozbieżnych zeznań tym łatwiej coś ukryć.

Tym potwierdzasz moją wersje - ktoś coś próbuje ukryć. Jaki interes miałaby FSB żeby zaciemniać sprawę?

Zakładasz wersję zamachu. załóżmy, że to był zamach. Na podstawie zeznań "rosyjskich świadków" (zauważ, że wierzysz Rosjanom) można dopasować tak fakty, że będą spójne. Przypominasz sobie jak to J.Kaczyński oskarżał Tuska i Komorowskiego o zmowę z Putinem? Ale odmiegliśmy od tematu. Moim zdaniem odgrzanie tematu katastrofy smoleńskiej to gra wyborcza. Prezes PiS dobrze wie, że nie może grać zwłokami swego brata bo skończy się to tragicznie. Wykorzystuje więc naiwnych, którzy uwierzyli w teorię lansowaną przez Macierewicza. Nakazuje prokuratorowi Serementowi odkopanie szczątków śp. Zbigniewa by zacząc rozgrywkę katastrofą smoleńską. Zaczyna grę zwłokami. To budzi moją odrazę. Tyle na ten temat.

Zahir

Z pewnością masz tu trochę racji - trudno oczekiwać, że przed wyborami nie wykorzysta się wszystkich dostępnych środków, żeby nie wygrać. Wiesz, swego czasu "kibickowałem" JKM, mam dużo szacunku dla Jurka. Ale na studiach miałem taki przedmiot o pięknej nazwie Ekonomia polityczna socjalizmu, gdzie ktoś powiedział, że jedną z cech dobrego polityka jest skuteczność. I mimo tego, że samochód Kaczora jechał 140 km/godz. (totalne piętno), mimo, że bliźniak powiedział kiedyś "spieprzaj pan", mam dużo większe zaufanie do niego, jako polityka, niż tych ludzi, którzy zadłużyli kraj na potęgę, którzy afery zamiatają pod dywan, a za ich rządów ludziom żyje się coraz gorzej...
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5cb004$0$2507$65785112news.neostrada.pl...

Z pewnością masz tu trochę racji - trudno oczekiwać, że przed wyborami nie wykorzysta się wszystkich dostępnych środków, żeby nie wygrać. Wiesz, swego czasu "kibickowałem" JKM, mam dużo szacunku dla Jurka. Ale na studiach miałem taki przedmiot o pięknej nazwie Ekonomia polityczna socjalizmu, gdzie ktoś powiedział, że jedną z cech dobrego polityka jest skuteczność. I mimo tego, że samochód Kaczora jechał 140 km/godz. (totalne piętno), mimo, że bliźniak powiedział kiedyś "spieprzaj pan", mam dużo większe zaufanie do niego, jako polityka, niż tych ludzi, którzy zadłużyli kraj na potęgę, którzy afery zamiatają pod dywan, a za ich rządów ludziom żyje się coraz gorzej...
Tomek

Ale twój idol miał także udział w zadłużaniu kraju - przez 2 lata blisko 100 miliardów. Od tego się nie wymiga.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e5cf204$0$2454$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5cb004$0$2507$65785112news.neostrada.pl...

Z pewnością masz tu trochę racji - trudno oczekiwać, że przed wyborami nie wykorzysta się wszystkich dostępnych środków, żeby nie wygrać. Wiesz, swego czasu "kibickowałem" JKM, mam dużo szacunku dla Jurka. Ale na studiach miałem taki przedmiot o pięknej nazwie Ekonomia polityczna socjalizmu, gdzie ktoś powiedział, że jedną z cech dobrego polityka jest skuteczność. I mimo tego, że samochód Kaczora jechał 140 km/godz. (totalne piętno), mimo, że bliźniak powiedział kiedyś "spieprzaj pan", mam dużo większe zaufanie do niego, jako polityka, niż tych ludzi, którzy zadłużyli kraj na potęgę, którzy afery zamiatają pod dywan, a za ich rządów ludziom żyje się coraz gorzej...
Tomek

Ale twój idol miał także udział w zadłużaniu kraju - przez 2 lata blisko 100 miliardów. Od tego się nie wymiga.

--

Masz rację. Ale jednocześnie ograniczał deficyt budżetowy - spadł z ponad 40 do 25 mld zł. Czyli nie zmarnował tych kredytów...
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

Wobec powyższego powiedz mi, czy śmierć pasażerów jest wynikiem katastrofy lotniczej, czy raczej katastrofę lotniczą spowodowała śmierć pasażerów?
--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e5ca6b5$0$2450$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

Wobec powyższego powiedz mi, czy śmierć pasażerów jest wynikiem katastrofy lotniczej, czy raczej katastrofę lotniczą spowodowała śmierć pasażerów?
--

Wobec wątpliwości nie wiem, czy pasażerowie zginęli wskutek katastrofy, czy katastrofa nastąpiła wskutek śmierci pasażerów, a zwłaszcza - pilotów. Znam przypadki wypadków, kiedy to katastrofa była wynikiem śmierci pilota/kierowcy, a nie odwrotnie.
Ps. Oglądaj serial na TV Puls o katastrofach lotniczych. I porównaj tamte śledztwa ze smoleńskim.
Tomek

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5cb0b6$0$3504$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e5ca6b5$0$2450$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e5c9cda$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna. Jest coś takiego w prawie jak "wiarygodność świadka", co daje możliwosć oceny zebranych materiałów.
Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to Twoje poczucie estetyki?
Tomek

Wobec powyższego powiedz mi, czy śmierć pasażerów jest wynikiem katastrofy lotniczej, czy raczej katastrofę lotniczą spowodowała śmierć pasażerów?
--

Wobec wątpliwości nie wiem, czy pasażerowie zginęli wskutek katastrofy, czy katastrofa nastąpiła wskutek śmierci pasażerów, a zwłaszcza - pilotów. Znam przypadki wypadków, kiedy to katastrofa była wynikiem śmierci pilota/kierowcy, a nie odwrotnie.
Ps. Oglądaj serial na TV Puls o katastrofach lotniczych. I porównaj tamte śledztwa ze smoleńskim.
Tomek

Wobec tego co napisałeś, nie mam wątpliwości, że jesteś idiotą. Picowskim idiotą, co jest bardzo nagminne.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

W dniu 2011-08-30 11:41, Tomek pisze:

Wobec wątpliwości nie wiem, czy pasażerowie zginęli wskutek katastrofy, czy
katastrofa nastąpiła wskutek śmierci pasażerów, a zwłaszcza - pilotów. Znam
przypadki wypadków, kiedy to katastrofa była wynikiem śmierci
pilota/kierowcy, a nie odwrotnie.
Ps. Oglądaj serial na TV Puls o katastrofach lotniczych. I porównaj tamte
śledztwa ze smoleńskim.

Gdzie was hodują, bo niemożliwe żeby normalni ludzie myśleli tak jak ty i tobie podobni. Teraz macie nową teorię? Że zabito pilotów i dlatego samolot spadł?
Chłopie zmień lekarza bo obecny najwyraźniej ci szkodzi.

--
Sonn

W dniu 2011-08-30 10:16, Tomek pisze:

Ma to udowodnić fałszerstwa w protokołach. Skoro mogą być fałszerstwa w
nich, należy zastanowić się - dlaczego, oraz - czy reszta materiałów z Rosji
w sprawie tego wypadku jest równie wiarygodna.

Rozumiesz co znaczy słowo "sfałszować"? Polecam słownik języka polskiego

Generalnie - śmierdząca sprawa. Nie tylko ta ekshumacja.
Czy uważasz, że nie należy dochodzić przyczyn tego wypadku, bo psuje to
Twoje poczucie estetyki?

A czego tu dochodzić. Wy i tak wiecie, że przyczyną były dwa wielkie wstrząsy mózgu Maciarewicza spowodowane eksplozją bomby próżniowej w jego pustym łbie.

--
Sonn